Szukaj
Znalazłem 164 takie materiały
Google wciąż może testować swój autonomiczny samochód na drogach prywatnych lub po prostu wyjechać z nimi poza obszar Kalifornii. Firma ma jedna inny plan i by spełnić wymagania prawne, zamontuje w swoich niewielkich samochodach tymczasową kierownicę oraz system pedałów.
Według koncernu chodzi o pojazdy wyprodukowane między majem 1999 roku i sierpniem 2006 roku. Ich przeglądy mają dotyczyć generatorów gazu w poduszkach powietrznych przed przednimi fotelami dla pasażerów, które to generatory mogą w rzadkich przypadkach pękać. BMW nie chciało ujawnić, kto był dostawcą zakwestionowanych części - pisze dpa.
Advertisement
Natomiast agencja Reuters podała, że w odwołanych samochodach mają zostać wymienione chroniące przednie miejsce pasażerskie poduszki powietrzne firmy Takata, gdyż ich inflatory mogą po uruchomieniu pękać i ranić pasażerów. Jak oświadczył rzecznik BMW Dave Buchko, choć koncern nadal uczestniczy w regionalnym odwołaniu zarządzonym przez nadzór bezpieczeństwa transportu USA, postanowił rozciągnąć je na wszystkie wyprodukowane w latach 2000-2006 samochody, potencjalnie zagrożone tą usterką. Obecne odwołanie jest rozszerzeniem dokonanego z identycznego powodu odwołania ubiegłorocznego, które objęło 240 tys. samochodów na całym świecie - zaznaczył rzecznik.
"Traktując to jako przedsięwzięcie prewencyjne uważamy, że jest teraz rzeczą właściwą odwołać je wszystkie i wymienić w nich poduszkę powietrzną po stronie pasażera" - powiedział Buchko. Dostawcą poduszek jest japońska firma Takata, a związane z ich usterkami odwołania objęły w ciągu ubiegłych pięciu lat ponad 12 mln samochodów - również marek Honda, Toyota, Nissan, Mazda, Subaru, Mitsubishi, Ford i Chrysler. BMW nie są znane jakiekolwiek doniesienia na temat wypadków bądź obrażeń wywołanych defektami poduszek - podkreślił Buchko. Pojazdów odwołanych wcześniej obecna akcja nie dotyczy.
Spośród objętych najnowszym odwołaniem samochodów, 574 tys. sprzedano w USA, około 450 tys. w Niemczech i 189 tys. w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku BMW odwołało do naprawy w Stanach Zjednoczonych 42 tys. pojazdów.
Szacowany wzrost pochodzi m.in. ze Stanów Zjednoczonych. BP twierdzi, że USA mają aktualnie 44,2 mld baryłek rezerwy, co jest wynikiem o 26 % lepszym od szacunków zeszłorocznych. Jest to m.in. zasługa złóż łupkowych w Bakken, Eagle Ford oraz Permian Basin, których wyniki wpłynęły na powiększenie rezerw ropy naftowej.
Firma analityczna Pioneer Natural Resources szacuje obecnie, że w rejonie Permian Basin (Teksas) znajduje się 75 mld baryłek ropy oraz gazu, choć z zeszłym roku zakładano, że można stamtąd uzyskać tylko 50 mld baryłek tych surowców. Z raportu wynika także, że ze względu na zwiększające się możliwości technologiczne eksplorowania złóż łupkowych możemy spodziewać się dalszych wzrostów rezerw ropy.