Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    NirrloX

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 13 marca 2014 - 11:35
    Ostatnio: 14 maja 2018 - 8:31
    • Materiałów na głównej: 15 z 24 (9 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 627
    • Komentarzy: 42
    • Punktów za komentarze: 13
     
    Daje radę
    21 stycznia 2016, 16:34 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    własne

    Pierwsze widoczne zmiany – Witam, właśnie dziś skończyłem pierwsze światło. Roboty było dużo, wyszło bajerancko, efekt taki jak planowałem, jednak zdecydowałem, że klosza nie będę wymieniać a swego czasu dostanie polerkę pod soczewkę, leży idealnie.
A waszym zdaniem?
    Witam, właśnie dziś skończyłem pierwsze światło. Roboty było dużo, wyszło bajerancko, efekt taki jak planowałem, jednak zdecydowałem, że klosza nie będę wymieniać a swego czasu dostanie polerkę pod soczewkę, leży idealnie.
    A waszym zdaniem?
    21 października 2014, 21:23 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (33)
    Źródło:

    własne

    Godny następca Matiza – Witam wszystkich, smutki zeszły, jest nowa pociecha, może parę słów wprowadzenia. Niedawno dostałem Golfa 3 do sprawdzenia, jako, że nie mam drugiego samochodu który jest potrzeby bo insia lata w trasy to bez chwili namysłu się zgodziłem. Mimo że nie przepadałem ani za tą marką ani modelem to jednak coś się zmieniło, może i to samochód dla ludu, prostego Kowalskiego któremu więcej nie trzeba, ale ten samochód ma coś takiego w sobie, czego nie mają nowe samochody, moim zdaniem duszę, to "coś". Miałem z nim już 2 incydenty które skończyły się holowaniem, ale jednak coś nie pozwoliło mi go oddać. Mimo że dużo pracy w niego trzeba włożyć to myślę, że będzie warto, jak na razie prowadzę walkę z silnikiem 1.6 z gazem. Wpierw padła cewka, hol wymiana. Nie patyczkowałem się kupiłem cewkę świece kopułkę paluch i kable. Dobra silnik ok ale coś nadal nie tak falowanie na obrotach a cewka zaczęła gniazdo wypalać. Po chwili namysłu i przejechaniu paru km okazało się, że padł gaz, tzn zamiast jechać na samym paliwie walił ostrą mieszankę, na 0 gdzie nie powinien nawet jechać bo to przestawienie na wypalenie gazu/benzyny samochód o dziwo jeździ. Hmm co dalej? Wizyta u gazownika czyszczenie wszystkiego sprawdzanie szczelności itp, zajęcie na weekend. Jak to nie pomoże od razu wymiana silnika. Mimo że to tylko golf to miło mi się nim jeździ. A na zdjątku zajęcie na nudne wieczory, dziś zakupione. Czyli czas brać się za lampy! W miarę możliwości będę pisać o zmianach i dokonanych odkryciach. Może to właśnie godny następca poczciwego Matizka? Pozdrawiam.
    Witam wszystkich, smutki zeszły, jest nowa pociecha, może parę słów wprowadzenia. Niedawno dostałem Golfa 3 do sprawdzenia, jako, że nie mam drugiego samochodu który jest potrzeby bo insia lata w trasy to bez chwili namysłu się zgodziłem. Mimo że nie przepadałem ani za tą marką ani modelem to jednak coś się zmieniło, może i to samochód dla ludu, prostego Kowalskiego któremu więcej nie trzeba, ale ten samochód ma coś takiego w sobie, czego nie mają nowe samochody, moim zdaniem duszę, to "coś". Miałem z nim już 2 incydenty które skończyły się holowaniem, ale jednak coś nie pozwoliło mi go oddać. Mimo że dużo pracy w niego trzeba włożyć to myślę, że będzie warto, jak na razie prowadzę walkę z silnikiem 1.6 z gazem. Wpierw padła cewka, hol wymiana. Nie patyczkowałem się kupiłem cewkę świece kopułkę paluch i kable. Dobra silnik ok ale coś nadal nie tak falowanie na obrotach a cewka zaczęła gniazdo wypalać. Po chwili namysłu i przejechaniu paru km okazało się, że padł gaz, tzn zamiast jechać na samym paliwie walił ostrą mieszankę, na 0 gdzie nie powinien nawet jechać bo to przestawienie na wypalenie gazu/benzyny samochód o dziwo jeździ. Hmm co dalej? Wizyta u gazownika czyszczenie wszystkiego sprawdzanie szczelności itp, zajęcie na weekend. Jak to nie pomoże od razu wymiana silnika. Mimo że to tylko golf to miło mi się nim jeździ. A na zdjątku zajęcie na nudne wieczory, dziś zakupione. Czyli czas brać się za lampy! W miarę możliwości będę pisać o zmianach i dokonanych odkryciach. Może to właśnie godny następca poczciwego Matizka? Pozdrawiam.
    14 października 2014, 22:20 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne

    Pamiętny Matiz – Witam wszystkich. Pamiętacie może tego Matizka?. Niektórym się spodobał innym nie, wszystkie komentarze zachęcały do pracy, podbijały ducha, mówiły zrób więcej chcemy zobaczyć efekty. No cóż... Stało się co stało, wszystko umówione, części w drodze. Byłem umówiony z wujkiem (mechanikiem) by razem kontynuować to co sam zacząłem. Postanowienie było takie, że jednak remont silnika, kucie i do tego turbo przy oryginale itp. Jednak pewnego dnia będąc u mojej dziewczyny stało się coś czego nikt się nie spodziewał, mimo że samochód był używany jakieś 30 min przed wypadkiem i chciałem go użyć tylko by podskoczyć do sklepu, niestety nie udało się. Instalacja elektryczna samochodu zaczęła się topić i palić. Bak zatankowany do pełna, jedynie szybka interwencja moja i mego teścia uratowała samochód przed spłonięciem. Teraz stoi w garażu rozebrany i nie mam pojęcia co z nim robić, kawał roboty, czasu, pieniędzy. Ten materiał nie musi trafić na główną, piszę go by uświadomić osoby które zaczęły się interesować moją "kropką". Mimo incydentu nie zaprzestanę z miłością do motoryzacji, jak nie ten to inny. Pozdrawiam wszystkich Motokillerowców!
    Witam wszystkich. Pamiętacie może tego Matizka?. Niektórym się spodobał innym nie, wszystkie komentarze zachęcały do pracy, podbijały ducha, mówiły zrób więcej chcemy zobaczyć efekty. No cóż... Stało się co stało, wszystko umówione, części w drodze. Byłem umówiony z wujkiem (mechanikiem) by razem kontynuować to co sam zacząłem. Postanowienie było takie, że jednak remont silnika, kucie i do tego turbo przy oryginale itp. Jednak pewnego dnia będąc u mojej dziewczyny stało się coś czego nikt się nie spodziewał, mimo że samochód był używany jakieś 30 min przed wypadkiem i chciałem go użyć tylko by podskoczyć do sklepu, niestety nie udało się. Instalacja elektryczna samochodu zaczęła się topić i palić. Bak zatankowany do pełna, jedynie szybka interwencja moja i mego teścia uratowała samochód przed spłonięciem. Teraz stoi w garażu rozebrany i nie mam pojęcia co z nim robić, kawał roboty, czasu, pieniędzy. Ten materiał nie musi trafić na główną, piszę go by uświadomić osoby które zaczęły się interesować moją "kropką". Mimo incydentu nie zaprzestanę z miłością do motoryzacji, jak nie ten to inny. Pozdrawiam wszystkich Motokillerowców!
    9 października 2014, 21:20 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    własne

    Matiz światła – Soczewki z przesłoną do tego spryskiwacze i układ samo poziomowania lamp. Roboty sporo ale efekt jazdy nocnej niesamowity i nie oślepia
    Soczewki z przesłoną do tego spryskiwacze i układ samo poziomowania lamp. Roboty sporo ale efekt jazdy nocnej niesamowity i nie oślepia
    4 sierpnia 2014, 12:50 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Źródło:

    własne

    zarchiwizowany
    Układ wydechowy – Nowy nabytek + stożek = jak nie matiz
    Nowy nabytek + stożek = jak nie matiz
    17 lipca 2014, 13:13 przez NirrloX (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Matiz reflektory # 2 – Spryskiwacze już gotowe, a soczewek dalej nie ma...
    Spryskiwacze już gotowe, a soczewek dalej nie ma...
    16 lipca 2014, 18:32 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne

    zarchiwizowany
    Matiz reflektory # 2 – Jako ze soczewki do mnie nie doszły i będą dopiero w przyszłym tygodniu w ramach rekompensaty wstawiam przygotowana lampę pod soczewki z ledami atestowanymi ;-)
    Jako ze soczewki do mnie nie doszły i będą dopiero w przyszłym tygodniu w ramach rekompensaty wstawiam przygotowana lampę pod soczewki z ledami atestowanymi ;-)
    10 lipca 2014, 20:14 przez NirrloX (PW) | było | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Matiz reflektory – Jako, że jutro kurier przywozi mi soczewki, za ponowne rozklejanie biorę się dziś.
    Jako, że jutro kurier przywozi mi soczewki, za ponowne rozklejanie biorę się dziś.
    9 lipca 2014, 15:42 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Wnętrze matiza # 2 kolejny etap – O to efekty dzisiejszej pracy. Elementy w kolorze deski i dodatkowe oświetlenie pod nogi po kluczyku . Było warto? Było!
    O to efekty dzisiejszej pracy. Elementy w kolorze deski i dodatkowe oświetlenie pod nogi po kluczyku . Było warto? Było!
    8 lipca 2014, 18:50 przez NirrloX (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne