"FIAT 125p stoi porzucony minimum 3 lata na parkingu strzeżonym na Warszawskim Gocławiu. Właściciel ma ok 20 lat, dostał w spadku po dziadku, polatał, pokatował podobno z 2 miesiące i postawił. Nie chce sprzedać, tak samo jak nie chce jeździć, a za parking regularnie płaci..."
Z Jarosławia zamieszkał w Mielcu. Kupiłem go jako swoje pierwsze auto. Na tygodniu prawdopodobnie wpadają klasyczne bbs'y z bmw e21 (na chwile bo potem coś lepszego).
Plany:
-wrzesień/październik wpada silnik 2.0 sierry albo 1.4 rovera.
-po zimie blacharka i malowanie.
Powoli i sie zrobi.