Szukaj
Znalazłem 187 takich materiałów
Po kliknięciu w adres poniżej, wersja w rozdzielczości 5184x3456.
Autko nie jest zgniłe, pewnie dzięki regularnej wymianie poszczególnych elementów karoserii, które do remontu się już nie nadawały. Samochód dwa razy od nowości zmieniał kolor i oby dwa razy malowany był wałkiem, co akurat widać z daleka. Właściciel przyznał że obawia się trochę jeździć nią na dalsze trasy z powodu braku i niedostępności części zamiennych oraz z powodu ,,niekompetentnych dzisiejszych mechaników, ja bym to zrobił lepiej"... Mimo to wybrał się wraz z małżonką na wakacje (trasa Inowrocław-Ustronie Morskie liczy 267 km!) za co należy mu się szczególne uznanie, za odwagę. Na koniec starszy Pan stwierdził że miał wiele propozycji kupna jego samochodu ale nie zdarzyło mu się jeszcze żeby sam zaproponował komuś sprzedaż a ten ktoś odmówił kupna. Pozdrawiamy Pana i życzymy kolejnych miłych przygód i wspomnień związanych z tym samochodem.
Fakty są nieco inne - silniki V10 w modelach "budżetowych" typu Gallardo nie są autorskim dziełem Audi, tylko konstrukcją Mugena, kupioną przez Audi. Konkretnie wszystkie silniki V10 w Lambo i w Audi wywodzą się od mugenowskiego MF308. Oczywiście po sporych modyfikacjach, ale bazą był silnik japoński.
Jeszcze ciekawiej wygląda sprawa silników V12 - otóż do 2010 roku WSZYSTKIE modele Lamborghini z V12 pod maską, a więc Diablo, Murcielago i Reventon korzystały z oryginalnego silnika V12 konstrukcji Lamborghini, zaprojektowanego przez Giotto Bizzariniego w roku 1963 - tak, flagowy model Lamborghini z roku 2008, czyli Reventon napędzany był silnikiem liczącym sobie DOKŁADNIE 45 lat!