Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 112 takich materiałów
    Tesla Model E ma wejść do sprzedaży w 2016 roku – Tesla ma zamiar wprowadzić do sprzedaży zupełnie nowy model samochodu elektrycznego. Wg nieoficjalnych informacji nowe auto ma konkurować z tańszymi samochodami niż Model S, jak Audi A4 oraz BMW serii 3. Nowa Tesla, która prawdopodobnie będzie nosić nazwę Model E, ma trafić na rynek pod koniec roku 2016. Auto ma być o ok. 20 % mniejsze od Modelu S. Ponadto Tesla nie zdradza zbyt wielu szczegółów, wiemy jedynie że z powodu niższej ceny konstrukcja i nadwozie nowego auta nie zostaną wykonane z aluminium.

Jednym z powodów stworzenia tańszego modelu samochodu jest budowa przez Tesla nowej fabryki baterii (Tesla Gigafactory), co ma znacząco ograniczyć koszty produkcji samochodów elektrycznych. Elon Musk zapewnia, że fabryka będzie w 2020 roku produkowała tyle baterii litowo-jonowych, ile obecnie wytwarzają wszystkie fabryki baterii na świecie.
    Tesla ma zamiar wprowadzić do sprzedaży zupełnie nowy model samochodu elektrycznego. Wg nieoficjalnych informacji nowe auto ma konkurować z tańszymi samochodami niż Model S, jak Audi A4 oraz BMW serii 3. Nowa Tesla, która prawdopodobnie będzie nosić nazwę Model E, ma trafić na rynek pod koniec roku 2016. Auto ma być o ok. 20 % mniejsze od Modelu S. Ponadto Tesla nie zdradza zbyt wielu szczegółów, wiemy jedynie że z powodu niższej ceny konstrukcja i nadwozie nowego auta nie zostaną wykonane z aluminium.

    Jednym z powodów stworzenia tańszego modelu samochodu jest budowa przez Tesla nowej fabryki baterii (Tesla Gigafactory), co ma znacząco ograniczyć koszty produkcji samochodów elektrycznych. Elon Musk zapewnia, że fabryka będzie w 2020 roku produkowała tyle baterii litowo-jonowych, ile obecnie wytwarzają wszystkie fabryki baterii na świecie.
    25 czerwca 2014, 20:52 przez kiCK (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Bo łączy nas pasja! – "Czasami w życiu poznajemy nowych ludzi, o których niewiele wiemy, ale możemy powiedzieć o nich, że nasze galaktyki się zazębiają. Każdy jest inny i żyje inaczej. Jednak jest coś co nas łączy… To PASJA!!" 

- Marcin Bukowski Photography
    "Czasami w życiu poznajemy nowych ludzi, o których niewiele wiemy, ale możemy powiedzieć o nich, że nasze galaktyki się zazębiają. Każdy jest inny i żyje inaczej. Jednak jest coś co nas łączy… To PASJA!!"

    - Marcin Bukowski Photography
    Ferrari SP America – Najnowsze jednorazowe dzieło Ferrari opracowane przez dział Projektów Specjalnych zostało ujawnione w trakcie dostawy do jego właściciela. Żadne oficjalne informacje na temat samochodu nie zostały jeszcze opublikowane, ale wiemy, że samochód oparty jest na F12 Berlinetta i nazywa się SP America.

Na podstawie zdjęć w internecie można z dużym prawdopodobieństwem zgadywać, że to Ferrari ma nadwozie typu Targa.

Dział Projektów Specjalnych Ferrari jest otwarty tylko dla najbardziej lojalnych klientów włoskiej marki i do tej pory stworzyły sześć innych samochodów, które znamy:
-SP1 oparty na F430
-P540 Superfast Aperta oparty na 599
-612 GTS Pavesi oparty na 599
-Superamerica 45 oparty na 599
-SP12 EC oparty na 458
-SP Arya oparty na 599
-SP FFX oparty na FF
    Najnowsze jednorazowe dzieło Ferrari opracowane przez dział Projektów Specjalnych zostało ujawnione w trakcie dostawy do jego właściciela. Żadne oficjalne informacje na temat samochodu nie zostały jeszcze opublikowane, ale wiemy, że samochód oparty jest na F12 Berlinetta i nazywa się SP America.

    Na podstawie zdjęć w internecie można z dużym prawdopodobieństwem zgadywać, że to Ferrari ma nadwozie typu Targa.

    Dział Projektów Specjalnych Ferrari jest otwarty tylko dla najbardziej lojalnych klientów włoskiej marki i do tej pory stworzyły sześć innych samochodów, które znamy:
    -SP1 oparty na F430
    -P540 Superfast Aperta oparty na 599
    -612 GTS Pavesi oparty na 599
    -Superamerica 45 oparty na 599
    -SP12 EC oparty na 458
    -SP Arya oparty na 599
    -SP FFX oparty na FF
    Sportive 20R Astra G małe zmiany – Myślę, że nadszedł czas aby nadać trochę 'koloru' pod maską. Dlatego, też cały czas pracuję nad czystością i jeszcze raz czystością bo wiemy wszyscy jak to bywa z sprawami sercowymi naszych perełek, musi być sprawnie mechanicznie oraz wizualnie też by pasowało aby tak było :)
    Myślę, że nadszedł czas aby nadać trochę 'koloru' pod maską. Dlatego, też cały czas pracuję nad czystością i jeszcze raz czystością bo wiemy wszyscy jak to bywa z sprawami sercowymi naszych perełek, musi być sprawnie mechanicznie oraz wizualnie też by pasowało aby tak było :)
    6 czerwca 2014, 14:54 przez Marcinx (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Porsche wprowadzi silniki 1.6, 2.0 oraz 2.5 litra generujące do 360 KM – Niemiecki producent wprowadzi do oferty 4-cylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra. Jednostka ma generować 210 KM. Pojawi się także 2.0 o mocy 286 KM oraz 2.5 – 360 KM. Wiemy także, że 2-litrowy model ma generować 400 Nm, zaś ten największy – 470 Nm.

Jednostki 4-cylindrowe nie są jednak niczym nowym w ofercie Porsche. Były stosowane wielokrotnie w długiej historii firmy, także całkiem niedawno. Jednostka 4-cylindrowa pracująca w układzie V zadebiutowała ostatnio w modelu rajdowym 919 Hybrid.
    Niemiecki producent wprowadzi do oferty 4-cylindrowy silnik o pojemności 1.6 litra. Jednostka ma generować 210 KM. Pojawi się także 2.0 o mocy 286 KM oraz 2.5 – 360 KM. Wiemy także, że 2-litrowy model ma generować 400 Nm, zaś ten największy – 470 Nm.

    Jednostki 4-cylindrowe nie są jednak niczym nowym w ofercie Porsche. Były stosowane wielokrotnie w długiej historii firmy, także całkiem niedawno. Jednostka 4-cylindrowa pracująca w układzie V zadebiutowała ostatnio w modelu rajdowym 919 Hybrid.
    MINI Superleggera Vision – Mini podjęło próbę połączenia kształtów sprzed lat z nowoczesną technologią. Wszystko to z okazji 55-lecia marki, którą uczczono zaprezentowaniem niesamowitej wersji Mini – Superleggera Vision.

Samochód został oficjalnie zaprezentowany podczas imprezy Concorso d’Eleganza Villa d’Este 2014 i jest dziełem Mini oraz studia projektowego Touring Superleggera. Pod względem designu miało to być „spotkanie brytyjskiego ducha motoryzacji z włoską duszą samochodu”.

Dane techniczne? Niestety Mini nie zdradza zbyt wiele. Wiemy jedynie, że za napęd odpowiada jednostka elektryczne. BMW nic nie wspomina jednak, czy Mini Superleggera w ogóle trafi do sprzedaży. Pozostaje mieć nadzieję, że tak się stanie.
    Mini podjęło próbę połączenia kształtów sprzed lat z nowoczesną technologią. Wszystko to z okazji 55-lecia marki, którą uczczono zaprezentowaniem niesamowitej wersji Mini – Superleggera Vision.

    Samochód został oficjalnie zaprezentowany podczas imprezy Concorso d’Eleganza Villa d’Este 2014 i jest dziełem Mini oraz studia projektowego Touring Superleggera. Pod względem designu miało to być „spotkanie brytyjskiego ducha motoryzacji z włoską duszą samochodu”.

    Dane techniczne? Niestety Mini nie zdradza zbyt wiele. Wiemy jedynie, że za napęd odpowiada jednostka elektryczne. BMW nic nie wspomina jednak, czy Mini Superleggera w ogóle trafi do sprzedaży. Pozostaje mieć nadzieję, że tak się stanie.
    Latający motocykl Aerofex Aero-X – Latający motocykl Aerofex Aero-X może zabrać 2 osoby, przemieszcza się na wysokości ok. 3-4 metrów i rozpędza do 72 km/h. Wiemy już, że będzie kosztował ok. 260 000 zł i wejdzie do sprzedaży w 2017 roku.

Pierwszy raz o jego istnieniu usłyszeliśmy w 2012 roku, gdy amerykański producent zaprezentował pierwszy działający prototyp. Wtedy jednak nie wiedzieliśmy, czy uda się wyeliminować wszystkie problemy z pojazdem i czy w ogóle trafi do seryjnej produkcji. W tym czasie udało się ustabilizować tor lotu i sprawić, że wg. twórców Aero-X zaczął prowadzić się jak… motocykl.

Producent przedstawia Aero-X jako pojazd, który dotrze wszędzie tam, gdzie nie ma dróg. Może być wykorzystywany w geodezji, poszukiwaniach, ratownictwie, straży granicznej, w czasie klęsk żywiołowych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przekształcić go w… pojazd rolniczy, np. do nawożenia pól.
    Latający motocykl Aerofex Aero-X może zabrać 2 osoby, przemieszcza się na wysokości ok. 3-4 metrów i rozpędza do 72 km/h. Wiemy już, że będzie kosztował ok. 260 000 zł i wejdzie do sprzedaży w 2017 roku.

    Pierwszy raz o jego istnieniu usłyszeliśmy w 2012 roku, gdy amerykański producent zaprezentował pierwszy działający prototyp. Wtedy jednak nie wiedzieliśmy, czy uda się wyeliminować wszystkie problemy z pojazdem i czy w ogóle trafi do seryjnej produkcji. W tym czasie udało się ustabilizować tor lotu i sprawić, że wg. twórców Aero-X zaczął prowadzić się jak… motocykl.

    Producent przedstawia Aero-X jako pojazd, który dotrze wszędzie tam, gdzie nie ma dróg. Może być wykorzystywany w geodezji, poszukiwaniach, ratownictwie, straży granicznej, w czasie klęsk żywiołowych. Nic nie stoi na przeszkodzie, by przekształcić go w… pojazd rolniczy, np. do nawożenia pól.
    Mitsubishi Lancer Evolution KONIEC! – Mitsubishi wydawało komunikat prasowy, który nas zasmucił i wzbudził mieszane uczucia. Po 22 latach od debiutu pierwszej generacji, wraz z zakończeniem 2014 roku Lancer Evolution przejdzie do historii. Producent ogłosił zakończenie produkcji X ewolucji, a o Lancerze Evo XI wiemy niewiele.  Podobno w przyszłości ma powstać taki model, ale będzie zasilany napędem PHEV (czyli auto elektryczne wspomagane silnikiem spalinowym, tak jak Outlander PHEV). A to już nie to samo.
 
Mitsubishi Lancer Evolution to zarówno ikona japońskiej marki jak i rajdów samochodowych. Na przestrzeni 22 lat powstało 10 i pół ewolucji tego kultowego auta. Tę połówkę stanowi Lancer Evo 6.5 Tommi Makinen. Łącznie sprzedano ponad 250 000 sztuk wszystkich generancji – 92 000 w Japonii i 154 000 na pozostałych rynkach.
 
Lancer Evolution utrwalił się w naszej świadomości jako pełnokrwista rajdówka i samochód dający mnóstwo frajdy z jazdy. Za kierownicą Mitsubishi Tommi Makinen zdobył cztery tytuły Rajdowego Mistrza Świata WRC (1996-1999). Przez wiele lat Lancer Evo dominował w rajdowej grupie N na wszystkich kontynentach. Ponadto święcił triumfy w wyścigach, zgromadził wokół siebie potężną grupę miłośników i przez lata miał tylko jednego równego sobie konkurenta: Subaru Imprezę STI.
Co jak co ale czy tylko ja poczułem dziwny żal i smutek? 
Wszystkie modele od 1 do 10 generacji były niepowtarzalne i budziły żar w sercu
    Mitsubishi wydawało komunikat prasowy, który nas zasmucił i wzbudził mieszane uczucia. Po 22 latach od debiutu pierwszej generacji, wraz z zakończeniem 2014 roku Lancer Evolution przejdzie do historii. Producent ogłosił zakończenie produkcji X ewolucji, a o Lancerze Evo XI wiemy niewiele. Podobno w przyszłości ma powstać taki model, ale będzie zasilany napędem PHEV (czyli auto elektryczne wspomagane silnikiem spalinowym, tak jak Outlander PHEV). A to już nie to samo.

    Mitsubishi Lancer Evolution to zarówno ikona japońskiej marki jak i rajdów samochodowych. Na przestrzeni 22 lat powstało 10 i pół ewolucji tego kultowego auta. Tę połówkę stanowi Lancer Evo 6.5 Tommi Makinen. Łącznie sprzedano ponad 250 000 sztuk wszystkich generancji – 92 000 w Japonii i 154 000 na pozostałych rynkach.

    Lancer Evolution utrwalił się w naszej świadomości jako pełnokrwista rajdówka i samochód dający mnóstwo frajdy z jazdy. Za kierownicą Mitsubishi Tommi Makinen zdobył cztery tytuły Rajdowego Mistrza Świata WRC (1996-1999). Przez wiele lat Lancer Evo dominował w rajdowej grupie N na wszystkich kontynentach. Ponadto święcił triumfy w wyścigach, zgromadził wokół siebie potężną grupę miłośników i przez lata miał tylko jednego równego sobie konkurenta: Subaru Imprezę STI.
    Co jak co ale czy tylko ja poczułem dziwny żal i smutek?
    Wszystkie modele od 1 do 10 generacji były niepowtarzalne i budziły żar w sercu
    6 kwietnia 2014, 20:24 przez kruku116 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (12)
    Źródło:

    TopGear.com

    Trochę humoru – Teraz wiemy jak było naprawdę
    Teraz wiemy jak było naprawdę
    7 marca 2014, 10:28 przez LOR4K (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)