Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 137 takich materiałów
    Mitsubishi Lancer Evolution KONIEC! – Mitsubishi wydawało komunikat prasowy, który nas zasmucił i wzbudził mieszane uczucia. Po 22 latach od debiutu pierwszej generacji, wraz z zakończeniem 2014 roku Lancer Evolution przejdzie do historii. Producent ogłosił zakończenie produkcji X ewolucji, a o Lancerze Evo XI wiemy niewiele.  Podobno w przyszłości ma powstać taki model, ale będzie zasilany napędem PHEV (czyli auto elektryczne wspomagane silnikiem spalinowym, tak jak Outlander PHEV). A to już nie to samo.
 
Mitsubishi Lancer Evolution to zarówno ikona japońskiej marki jak i rajdów samochodowych. Na przestrzeni 22 lat powstało 10 i pół ewolucji tego kultowego auta. Tę połówkę stanowi Lancer Evo 6.5 Tommi Makinen. Łącznie sprzedano ponad 250 000 sztuk wszystkich generancji – 92 000 w Japonii i 154 000 na pozostałych rynkach.
 
Lancer Evolution utrwalił się w naszej świadomości jako pełnokrwista rajdówka i samochód dający mnóstwo frajdy z jazdy. Za kierownicą Mitsubishi Tommi Makinen zdobył cztery tytuły Rajdowego Mistrza Świata WRC (1996-1999). Przez wiele lat Lancer Evo dominował w rajdowej grupie N na wszystkich kontynentach. Ponadto święcił triumfy w wyścigach, zgromadził wokół siebie potężną grupę miłośników i przez lata miał tylko jednego równego sobie konkurenta: Subaru Imprezę STI.
Co jak co ale czy tylko ja poczułem dziwny żal i smutek? 
Wszystkie modele od 1 do 10 generacji były niepowtarzalne i budziły żar w sercu
    Mitsubishi wydawało komunikat prasowy, który nas zasmucił i wzbudził mieszane uczucia. Po 22 latach od debiutu pierwszej generacji, wraz z zakończeniem 2014 roku Lancer Evolution przejdzie do historii. Producent ogłosił zakończenie produkcji X ewolucji, a o Lancerze Evo XI wiemy niewiele. Podobno w przyszłości ma powstać taki model, ale będzie zasilany napędem PHEV (czyli auto elektryczne wspomagane silnikiem spalinowym, tak jak Outlander PHEV). A to już nie to samo.

    Mitsubishi Lancer Evolution to zarówno ikona japońskiej marki jak i rajdów samochodowych. Na przestrzeni 22 lat powstało 10 i pół ewolucji tego kultowego auta. Tę połówkę stanowi Lancer Evo 6.5 Tommi Makinen. Łącznie sprzedano ponad 250 000 sztuk wszystkich generancji – 92 000 w Japonii i 154 000 na pozostałych rynkach.

    Lancer Evolution utrwalił się w naszej świadomości jako pełnokrwista rajdówka i samochód dający mnóstwo frajdy z jazdy. Za kierownicą Mitsubishi Tommi Makinen zdobył cztery tytuły Rajdowego Mistrza Świata WRC (1996-1999). Przez wiele lat Lancer Evo dominował w rajdowej grupie N na wszystkich kontynentach. Ponadto święcił triumfy w wyścigach, zgromadził wokół siebie potężną grupę miłośników i przez lata miał tylko jednego równego sobie konkurenta: Subaru Imprezę STI.
    Co jak co ale czy tylko ja poczułem dziwny żal i smutek?
    Wszystkie modele od 1 do 10 generacji były niepowtarzalne i budziły żar w sercu
    6 kwietnia 2014, 20:24 przez kruku116 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (12)
    Źródło:

    TopGear.com

    Projekt: Fiat 126p by Redoxiasty – Jak by to powiedzieć, dokładnie 24 lata temu zjechał z linii produkcyjnej, 3 lata później trafił w ręce mojego dziadka, i tak było do 2012 roku gdzie jeździł bez zająknięcia, palił na przysłowiowego strzała, woził mnie do szkoły, pomagał w budowie domu, taki mały a taki pomocy, przejechane ma 140k, ciekawostką jest to że wszystko było w 100% oryginalne, łącznie z żarówkami, bezpiecznikami, oponami, i każdymi małymi detalami prócz prawej żarówki oraz Pasa przedniego który został wymieniony z racji wypadku,
Dokładnie na początku marca Dostaje nowe życie, Auto zostało całkowicie rozebrane, będzie miało wymienione zardzewiałe elementy, i mam nadzieję że mój syn będzie miał choć trochę namiastki tego co było kiedyś AUTO ZOSTANIE W RODZINIE! będę na bieżąco pokazywał postępy prac Zapraszam na Facebooka gdzie wszystkie nowe posunięcia zwiazane z projektem
    Jak by to powiedzieć, dokładnie 24 lata temu zjechał z linii produkcyjnej, 3 lata później trafił w ręce mojego dziadka, i tak było do 2012 roku gdzie jeździł bez zająknięcia, palił na przysłowiowego strzała, woził mnie do szkoły, pomagał w budowie domu, taki mały a taki pomocy, przejechane ma 140k, ciekawostką jest to że wszystko było w 100% oryginalne, łącznie z żarówkami, bezpiecznikami, oponami, i każdymi małymi detalami prócz prawej żarówki oraz Pasa przedniego który został wymieniony z racji wypadku,
    Dokładnie na początku marca Dostaje nowe życie, Auto zostało całkowicie rozebrane, będzie miało wymienione zardzewiałe elementy, i mam nadzieję że mój syn będzie miał choć trochę namiastki tego co było kiedyś AUTO ZOSTANIE W RODZINIE! będę na bieżąco pokazywał postępy prac Zapraszam na Facebooka gdzie wszystkie nowe posunięcia zwiazane z projektem
    Remont wykonałem samodzielnie, łącznie z lakierowaniem mając niespełna 16 lat.
    Od tamtej pory przeszła jeszcze szereg modyfikacji, większych bądź mniejszych, ale jak dla mnie jest idealna.
    13 marca 2014, 19:29 przez maniek2008 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Pitstop - Opole – Łącznie około 1000 koni mechanicznych
    Łącznie około 1000 koni mechanicznych
    13 marca 2014, 23:15 przez Yojimbo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    pitstop-opole.pl

    ASTON MARTIN 007 – Szwajcarski milioner Thomas Straumann wystawił na sprzedaż Astona Martina DB5, samochód, który wystąpił w filmach o przygodach Jamesa Bonda "Goldfinger" i "Operacja piorun".

Chce za niego 3,4 mln euro - podał w "Neue Zuercher Zeitung".

Samochód o numerach rejestracyjnych "JB007" został wystawiony na sprzedaż w salonie dealera marki Aston Martin w Surrey w Wielkiej Brytanii. Straumann, współwłaściciel szwajcarskiej firmy o tej nazwie produkującej implanty dentystyczne, kupił samochód Bonda w 2006 roku na aukcji w Phoenix w USA za 2,7 mln dol.


Advertisement
 
Pojazd został całkowicie odrestaurowany w Szwajcarii, łącznie z ostrzami wychodzącymi z kół i atrapami karabinów maszynowych ukrytymi za reflektorami. Ma też agregat do produkcji dymu i wysuwaną kuloodporną płytę kryjącą tylną szybę. Z powodu dodatkowego wyposażenia ważącego 400 kg samochód musiał mieć wzmocnione zawieszenie.

Według gazety restauracja pojazdu zajęła trzy lata - łącznie 3 tys. godz. pracy. Brakuje w nim jednak jednego gadżetu - wyrzucanego fotela, którym kierowca mógłby się katapultować.
    Szwajcarski milioner Thomas Straumann wystawił na sprzedaż Astona Martina DB5, samochód, który wystąpił w filmach o przygodach Jamesa Bonda "Goldfinger" i "Operacja piorun".

    Chce za niego 3,4 mln euro - podał w "Neue Zuercher Zeitung".

    Samochód o numerach rejestracyjnych "JB007" został wystawiony na sprzedaż w salonie dealera marki Aston Martin w Surrey w Wielkiej Brytanii. Straumann, współwłaściciel szwajcarskiej firmy o tej nazwie produkującej implanty dentystyczne, kupił samochód Bonda w 2006 roku na aukcji w Phoenix w USA za 2,7 mln dol.


    Advertisement

    Pojazd został całkowicie odrestaurowany w Szwajcarii, łącznie z ostrzami wychodzącymi z kół i atrapami karabinów maszynowych ukrytymi za reflektorami. Ma też agregat do produkcji dymu i wysuwaną kuloodporną płytę kryjącą tylną szybę. Z powodu dodatkowego wyposażenia ważącego 400 kg samochód musiał mieć wzmocnione zawieszenie.

    Według gazety restauracja pojazdu zajęła trzy lata - łącznie 3 tys. godz. pracy. Brakuje w nim jednak jednego gadżetu - wyrzucanego fotela, którym kierowca mógłby się katapultować.
    26 lutego 2014, 21:04 przez michalrek113 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Lotus Omega. Zapraszam do poznania tego wartego uwagi samochodu – Wrzucam bo to cudowne auto i bardzo rzadkie. 

3,6 l twin-turbo DOHC 24v – 377 KM 277 kW, 6 biegowy manual 
0-100 km/h - 5,3 s (dla porównania  Ferrari Testarossa 5,3s, BMW M5 E34 6,3s) 

Lotus Omega – Zbudowany przez Lotusa w oparciu o model Opel Omega A. Był oficjalnie najszybszym sedanem na świecie od 1990–1996 roku, kiedy ten tytuł przejął Brabus E V12 budowany na bazie modelu W210.

Produkowany był tylko w jednym kolorze "Imperial Green" – bardzo ciemnym zielonym, który przy prawie dowolnym kącie patrzenia wydawał się być czarny. W Polsce często określa się ten kolor "metaliczno-butelkowym"

Wyprodukowano 630 sztuk niemieckiej wersji Opel Lotus Omega oraz 320 sztuk angielskiego Vauxhall Lotus Carlton, łącznie 950 sztuk
 
Więcej info 
http://www.furious.pl/index.php/felietony/120-panteon-slaw-lotus-omega-samochod-szatana

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotus_Omega
    Wrzucam bo to cudowne auto i bardzo rzadkie.

    3,6 l twin-turbo DOHC 24v – 377 KM 277 kW, 6 biegowy manual
    0-100 km/h - 5,3 s (dla porównania Ferrari Testarossa 5,3s, BMW M5 E34 6,3s)

    Lotus Omega – Zbudowany przez Lotusa w oparciu o model Opel Omega A. Był oficjalnie najszybszym sedanem na świecie od 1990–1996 roku, kiedy ten tytuł przejął Brabus E V12 budowany na bazie modelu W210.

    Produkowany był tylko w jednym kolorze "Imperial Green" – bardzo ciemnym zielonym, który przy prawie dowolnym kącie patrzenia wydawał się być czarny. W Polsce często określa się ten kolor "metaliczno-butelkowym"

    Wyprodukowano 630 sztuk niemieckiej wersji Opel Lotus Omega oraz 320 sztuk angielskiego Vauxhall Lotus Carlton, łącznie 950 sztuk

    Więcej info
    http://www.furious.pl/index.php/felietony/120-panteon-slaw-lotus-omega-samochod-szatana

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotus_Omega
    Nowy Mercedes Klasy S Coupé – Już oficjalnie. "Na zdjęciach przedstawiona jest wersja S500 Coupé 4Matic z jednostką V8 o pojemności 4,7 l wspomaganą dwiema turbosprężarkami. Łącznie około 450 KM i aż 700 Nm momentu obrotowego przekazywane na cztery koła za pomocą siedmiobiegowej przekładni automatycznej. Auto bazuje na flagowej limuzynie ze Stuttgartu, czyli Klasie S, wobec tego charakteryzuje się równie obszerną listą wyposażenia dodatkowego."
    Już oficjalnie. "Na zdjęciach przedstawiona jest wersja S500 Coupé 4Matic z jednostką V8 o pojemności 4,7 l wspomaganą dwiema turbosprężarkami. Łącznie około 450 KM i aż 700 Nm momentu obrotowego przekazywane na cztery koła za pomocą siedmiobiegowej przekładni automatycznej. Auto bazuje na flagowej limuzynie ze Stuttgartu, czyli Klasie S, wobec tego charakteryzuje się równie obszerną listą wyposażenia dodatkowego."
    Czy tak może wyglądać następca Bugatti Veyrona? – Concept Bugatti Type 60


Bugatti Veyron zadebiutował na rynku ponad 13 lat temu. Pora myśleć o następcy.
 
Najmocniejszy seryjnie produkowany samochodów w 2001 roku wkrótce będzie obchodzić swoje 13-te urodziny. Pod maską francuskiego (właściwie niemieckiego – koncern VW) hipersamochodu znajduje się silnik W16 o łącznej pojemności 8 litrów i mocy 1001 KM z czterema turbosprężarkami. To pierwsze auto, które przekroczyło magiczną granicę 1000 KM.
 
W 2009 roku do gamy dołączył model Grand Sport, a rok później Super Sport, który jest z kolei najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie. Zmierzona maksymalna prędkość wyniosła 431,072 km/h. Dla wersji z otwartym dachem (Grand Sport) – 408,84 km/h.
 
Bugatti Veyron już za „życia” został okrzyknięty legendą. Po pierwsze za sprawą swoich osiągów, po drugie ze względu na wdrożone zaawansowane technologie i po trzecie za jakość wykonania i cenę końcową. Wersja standardowa była wyceniona na 1 milion euro, natomiast najmocniejsza wersja Super Sport Vitesse o mocy 1200 KM na blisko 1,8 miliona euro!
 
Łącznie sprzedano zaledwie 360 sztuk Bugatti Veyron, co czyni samochód niezwykłym okazem. Odważny i przełomowy projekt okazała się jednak niedochodowy. W kuluarach mówi się, że koszt produkcji jednego egzemplarza wynosił nawet 5 milionów euro. Dziś można już kupić tylko wersję z otwartym dachem, Volkswagen zaprzestał produkcji wersji coupe.
 
Po 13 latach od premierowego pokazu Veyrona nie mówi się o następcy, choć wszyscy chętnie byśmy go zobaczyli. Producent nasze zapytanie pozostawił bez odpowiedzi. W przeciwieństwie do młodych projektantów, którzy chętnie podejmują się tematu nowego Bugatti. Poznajcie koncepcyjny model Type 60 będący wizją designera Vaughan Ling. W naszym wyobrażeniu to model z napędem hybrydowym stanowiący bezpośredniego konkurenta LaFerrari, McLarena P1 i Porsche 918 Spyder.
    Concept Bugatti Type 60


    Bugatti Veyron zadebiutował na rynku ponad 13 lat temu. Pora myśleć o następcy.

    Najmocniejszy seryjnie produkowany samochodów w 2001 roku wkrótce będzie obchodzić swoje 13-te urodziny. Pod maską francuskiego (właściwie niemieckiego – koncern VW) hipersamochodu znajduje się silnik W16 o łącznej pojemności 8 litrów i mocy 1001 KM z czterema turbosprężarkami. To pierwsze auto, które przekroczyło magiczną granicę 1000 KM.

    W 2009 roku do gamy dołączył model Grand Sport, a rok później Super Sport, który jest z kolei najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie. Zmierzona maksymalna prędkość wyniosła 431,072 km/h. Dla wersji z otwartym dachem (Grand Sport) – 408,84 km/h.

    Bugatti Veyron już za „życia” został okrzyknięty legendą. Po pierwsze za sprawą swoich osiągów, po drugie ze względu na wdrożone zaawansowane technologie i po trzecie za jakość wykonania i cenę końcową. Wersja standardowa była wyceniona na 1 milion euro, natomiast najmocniejsza wersja Super Sport Vitesse o mocy 1200 KM na blisko 1,8 miliona euro!

    Łącznie sprzedano zaledwie 360 sztuk Bugatti Veyron, co czyni samochód niezwykłym okazem. Odważny i przełomowy projekt okazała się jednak niedochodowy. W kuluarach mówi się, że koszt produkcji jednego egzemplarza wynosił nawet 5 milionów euro. Dziś można już kupić tylko wersję z otwartym dachem, Volkswagen zaprzestał produkcji wersji coupe.

    Po 13 latach od premierowego pokazu Veyrona nie mówi się o następcy, choć wszyscy chętnie byśmy go zobaczyli. Producent nasze zapytanie pozostawił bez odpowiedzi. W przeciwieństwie do młodych projektantów, którzy chętnie podejmują się tematu nowego Bugatti. Poznajcie koncepcyjny model Type 60 będący wizją designera Vaughan Ling. W naszym wyobrażeniu to model z napędem hybrydowym stanowiący bezpośredniego konkurenta LaFerrari, McLarena P1 i Porsche 918 Spyder.
    10 lutego 2014, 17:13 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    www.topgear.com.pl

    MB 300 SL kredką – Wykorzystanych 12 kolorów kredek z których powstało jak dobrze pamiętam ok 26 barw poprzez zmieszanie odpowiednich kredek do uzyskania odpowiedniego koloru. Łącznie SL zajął mi ok 18,5 godz. Myślę, że z dobrym efektem 
Podoba się?
    Wykorzystanych 12 kolorów kredek z których powstało jak dobrze pamiętam ok 26 barw poprzez zmieszanie odpowiednich kredek do uzyskania odpowiedniego koloru. Łącznie SL zajął mi ok 18,5 godz. Myślę, że z dobrym efektem
    Podoba się?
    9 lutego 2014, 9:57 przez schemeck (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Moje rysunki: https://www.facebook.com/schemeck.r…

    BMW C1 WILLIAMS – BMW C1 Williams wersja limitowana
Rok produkcji 2002
Silnik 125cm3 vmax 120km/h
Suma wyprodukowanych egzemplarzy łącznie ok 30tyś szt.
Wersja Williams ok 1tyś szt.(info nie potwierdzone)



Wyposażenie:
ABS x2
Podgrzewane manetki
Podgrzewany fotel
Światła awaryjne
Nagłośnienie
Panoramiczny dach
Pasy bezpieczeństwa
Kufer 75L

Motocykl prowadzi się świetnie oraz wzbudza zainteresowanie na drodze

Więcej info w linku
    BMW C1 Williams wersja limitowana
    Rok produkcji 2002
    Silnik 125cm3 vmax 120km/h
    Suma wyprodukowanych egzemplarzy łącznie ok 30tyś szt.
    Wersja Williams ok 1tyś szt.(info nie potwierdzone)



    Wyposażenie:
    ABS x2
    Podgrzewane manetki
    Podgrzewany fotel
    Światła awaryjne
    Nagłośnienie
    Panoramiczny dach
    Pasy bezpieczeństwa
    Kufer 75L

    Motocykl prowadzi się świetnie oraz wzbudza zainteresowanie na drodze

    Więcej info w linku