Szukaj
Znalazłem 178 takich materiałów
Waga niższa jest, znaczek MPower jest, Podtlenek LPG w 1.6 jest. Nic tylko pod klubem ryczeć lornetkami i kapora upalać!
Nie no nic do BMW nie mam a nawet szacunku . Nie no żartuję, sam myślałem nad zakupem E36 czy E34 . Lecz tak się złożyło przeglądając oferty motoryzacyjne iż trafiłem na Camaro IROC-Z i się zakochałem w toporności tego pojazdu trudno serce nie sługa .
W dzisiejszym materiale Twórca opowiada o wersji Camaro z wyścigowym silnikiem wziętym wprost z Corvette i na jego potrzeby nieco ulepszonym. Więcej informacji w filmie.
Jedno jest pewne, to iż konflikt fanów co jest lepsze Camaro vs Mustang nigdy się nie skończy. Fani Mustanga jeszcze nie zrozumieli iż Mustang nie ma szans a z czym? Oczywiście z Camaro.
Na udostępnienie u was materiału otrzymałem zgodę od samego autora tych materiałów.
Pomyślałem iż wszyscy lubimy motoryzację więc forma przekazu nie ma znaczenia a tylko treść. Jak na warunki amatorskie to według mnie, materiały te są spoko. I sam się dowiedziałem ciekawych rzeczy. W tym odcinku na warsztat trafił Renault Alpina A110. Mam nadzieję iż ten materiał również i wam się spodoba jak mi.
Dzisiaj wieczorem odnaleziony został volkswagen, którego skradziono na początku tygodnia z Czechowa. Auto jest kompletnie zniszczone.
W sobotę wieczorem, jedne z naszych czytelników, wybrał się na spacer bezdrożami lubelskiego Rudnika. W pobliżu polnej drogi, prowadzącej wzdłuż linii kolejowej, dostrzegł wrak spalonego pojazdu. Gdy podszedł bliżej, zorientował się, że to poszukiwany od kilku dni volkswagen.
-Auto zostało doszczętnie spalone, jednak na dachu znajduje się charakterystyczna konstrukcja na bagaż. To sprawiło, że od razu domyśliłem się, iż to poszukiwany samochód – wyjaśniał nam pan Andrzej. Powiadomiona została także policja.
Pojazd znajdował się w takim miejscu, gdzie praktycznie nikt nie zagląda. W pobliżu nie ma żadnych zabudowań, a z samej drogi czasem korzystają głównie SOK-iści patrolując tereny kolejowe. Pojazd spłonął prawdopodobnie tego samego dnia, kiedy został skradziony.
Bus zniknął we wtorek rano, z parkingu przy ul.Żelazowej Woli na lubelskim Czechowie. Stary volkswagen transporter pochodził z 1986 roku. Pojazdem tym, w ubiegłym roku piątka przyjaciół przejechała całą Europę docierając do Afryki.
W miesiąc pokonali 10 tys km, odwiedzając Niemcy, Belgię, Luksemburg, Francję, Hiszpanię, Gibraltar, Maroko, Włochy, Austrię, Czechy i Portugalię.
Właściciele auta wyznaczyli nagrodę za jego odnalezienie. -Pragnę by te pieniądze przeznaczyli na zakup nowego auta, które będzie im służyło w kolejnych podróżach – dodał pan Andrzej.
Policja prowadzi postępowanie w sprawie kradzieży i spalenia samochodu. Jeżeli ktoś ma wiedzę co do okoliczności zniknięcia auta oraz jego spalenia prosimy o kontakt z naszą redakcją. Zapewniamy anonimowość.
Chyba każdy z nas chciałby chociaż usiąść w tym aucie mimo, iż ten styl aktualnie nie jest już modny ani lubiany.