Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

    • Szukaj


     

    Znalazłem 166 takich materiałów

    Własny moto stolik

    Własny moto stolik – każdy moto maniak powinien taki posiadać / SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.
    Każdy moto maniak powinien taki posiadać / SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.
    31 grudnia 2013, 9:59 przez PITSTOP (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Głosów
    57
    (w tym negatywnych:
    0
    )
    jest moc
    57

    Wygodny fotel

    Wygodny fotel – Jakiś czas temu szukałem wygodny fotel do pokoju ceny ciekawych były kosmiczne więc zrobiłem własny.
    Jakiś czas temu szukałem wygodny fotel do pokoju ceny ciekawych były kosmiczne więc zrobiłem własny.
    27 grudnia 2013, 22:01 przez Piroo (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Głosów
    57
    (w tym negatywnych:
    0
    )
    jest moc
    57

    PASJA = McLaren F1 z Zabrza. Polak stworzył supersamochód.

    PASJA = McLaren F1 z Zabrza. Polak stworzył supersamochód. – Jak znaleźć się w posiadaniu własnego McLarena F1? Oczywiście można go kupić, albo... zbudować we własnym garażu. Przykładem na to jest Jacek Mazur z Zabrza. Stworzyć samochód, który w oryginale wart jest ok. 25 mln zł to nie lada zadanie. Panu Jackowi udało się to wykonać ze złomu i zdobytych na własną rękę części zamiennych. Prace nad tym pojazdem trwały aż osiem lat, a pomocną dłoń okazali także przyjaciele i rodzina. Jak widać trud się opłacił. Koszty nie były małe. Aby stworzyć legendarnego McLarena, Jacek Mazur przeznaczył 100 tys. zł. McLaren F1 był superautem produkowanym w latach 1994-1998 i przez długi czas był najszybszym samochodem na świecie. Jego prędkość maksymalna wynosi 388,5 km/h. Powstało tylko 100 egzemplarzy tego modelu. Polski konstruktor, gdy po raz pierwszy ujrzał McLarena F1 wiedział, że kiedyś będzie miał własny egzemplarz. Marzenia się spełniły. Gratulujemy efektu. Na swoim koncie Jacek Mazur ma także konstrukcję repliki Lamborghini Countach oraz Porsche 911, ale McLaren - jak mówi - jest jego największym sukcesem.
    Jak znaleźć się w posiadaniu własnego McLarena F1? Oczywiście można go kupić, albo... zbudować we własnym garażu. Przykładem na to jest Jacek Mazur z Zabrza.

    Stworzyć samochód, który w oryginale wart jest ok. 25 mln zł to nie lada zadanie. Panu Jackowi udało się to wykonać ze złomu i zdobytych na własną rękę części zamiennych.

    Prace nad tym pojazdem trwały aż osiem lat, a pomocną dłoń okazali także przyjaciele i rodzina. Jak widać trud się opłacił.

    Koszty nie były małe. Aby stworzyć legendarnego McLarena, Jacek Mazur przeznaczył 100 tys. zł.

    McLaren F1 był superautem produkowanym w latach 1994-1998 i przez długi czas był najszybszym samochodem na świecie. Jego prędkość maksymalna wynosi 388,5 km/h. Powstało tylko 100 egzemplarzy tego modelu.

    Polski konstruktor, gdy po raz pierwszy ujrzał McLarena F1 wiedział, że kiedyś będzie miał własny egzemplarz. Marzenia się spełniły. Gratulujemy efektu.

    Na swoim koncie Jacek Mazur ma także konstrukcję repliki Lamborghini Countach oraz Porsche 911, ale McLaren - jak mówi - jest jego największym sukcesem.
    23 grudnia 2013, 23:10 przez marcineek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Głosów
    33
    (w tym negatywnych:
    1
    )
    jest moc
    32

    Subaru Impreza

    Subaru Impreza – Kolegi pierwszy własny samochód. Skromne 2 litry z turbo pod maską, legitymujące się mocą 265 koni
    Kolegi pierwszy własny samochód. Skromne 2 litry z turbo pod maską, legitymujące się mocą 265 koni
    21 grudnia 2013, 15:03 przez kawior2585 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Głosów
    188
    (w tym negatywnych:
    8
    )
    jest moc
    180

    Corsa A TR c20let

    Corsa A TR c20let – Witam przedstawiam własny projekcik niesamowitej corsy A w orginalnej wersji TR(trójbryłowa) z 1984r jednostka napędowa to silnik z calibry turbo c20let z 6 biegowa skrzynia żeby troszke pobudzić serce corsy zmieniona została turbina i zastąpiona turbina od evo 7 która spokojnie wystarczy na 350 PS
    Witam przedstawiam własny projekcik niesamowitej corsy A w orginalnej wersji TR(trójbryłowa) z 1984r jednostka napędowa to silnik z calibry turbo c20let z 6 biegowa skrzynia żeby troszke pobudzić serce corsy zmieniona została turbina i zastąpiona turbina od evo 7 która spokojnie wystarczy na 350 PS
    19 grudnia 2013, 21:22 przez many (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Głosów
    115
    (w tym negatywnych:
    0
    )
    jest moc
    115

    Corsa A TR c20let

    Corsa A TR c20let – Witam przedstawiam własny projekcik niesamowitej corsy A w orginalnej wersji TR(trójbryłowa) z 1984r jednostka napędowa to silnik z calibry turbo c20let z 6 biegowa skrzynia żeby troszke pobudzić serce corsy zmieniona została turbina i zastąpiona turbina od evo 7 która spokojnie wystarczy na 350 PS
    Witam przedstawiam własny projekcik niesamowitej corsy A w orginalnej wersji TR(trójbryłowa) z 1984r jednostka napędowa to silnik z calibry turbo c20let z 6 biegowa skrzynia żeby troszke pobudzić serce corsy zmieniona została turbina i zastąpiona turbina od evo 7 która spokojnie wystarczy na 350 PS
    19 grudnia 2013, 21:34 przez many (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Głosów
    91
    (w tym negatywnych:
    0
    )
    jest moc
    91

    Nierozłączne trio

    Nierozłączne trio – Było tutaj dużo mojej złotej, zdjęć z etapów renowacji itp. Teraz przychodzę z czymś innym. Przedstawiam wam nasze niezawodne i nierozłączne trio. W normalnym związku zazwyczaj jest dwójka ludzi, nas natomiast jest trójka. Tak, złotą traktujemy jak członka rodziny. Teraz już widzicie jak wyglądamy i że obydwoje staramy się o nią dbać i ją ulepszać. Nie mamy worka pieniędzy, ale małymi kroczkami idziemy do przodu. Kobieta, która ma tę samą pasję to skarb i życzę każdemu, żeby znalazł 'swój własny skarb'. Trio pozdrawia motokillerowców !
    Było tutaj dużo mojej złotej, zdjęć z etapów renowacji itp. Teraz przychodzę z czymś innym. Przedstawiam wam nasze niezawodne i nierozłączne trio. W normalnym związku zazwyczaj jest dwójka ludzi, nas natomiast jest trójka. Tak, złotą traktujemy jak członka rodziny. Teraz już widzicie jak wyglądamy i że obydwoje staramy się o nią dbać i ją ulepszać. Nie mamy worka pieniędzy, ale małymi kroczkami idziemy do przodu. Kobieta, która ma tę samą pasję to skarb i życzę każdemu, żeby znalazł 'swój własny skarb'.
    Trio pozdrawia motokillerowców !
    5 grudnia 2013, 15:44 przez sheepster (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (22)
    Źródło:

    własne

    Głosów
    522
    (w tym negatywnych:
    2
    )
    jest moc
    520

    Projekt stolika z silnika

    Projekt stolika z silnika – Mój własny projekt stolika z bloku silnika
    Mój własny projekt stolika z bloku silnika
    28 listopada 2013, 18:02 przez bodzio (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Głosów
    73
    (w tym negatywnych:
    2
    )
    jest moc
    71

    Nasza duma cz 1

    Nasza duma cz 1 – Oficjalna produkcja w Polsce ruszyła 6 czerwca 1973 roku w zakładach w Bielsku-Białej. We wrześniu 1975 roku rozpoczęto montaż w Tychach. Pierwsza modernizacja samochodu nastąpiła w 1977, zwiększono pojemność silnika do 652 cm³, w układzie dolotowym zastosowano tłumik szmerów ssania, prądnicę prądu stałego zastąpiono alternatorem. Najbardziej widoczną zmianą była likwidacja skrajnych szczelin na pokrywie silnika, dzięki czemu poprawiono chłodzenie i nieco wyciszono silnik. Modyfikacje pozwoliły na wzrost mocy do 17,7 kW. Zmian doczekał się również układ hamulcowy, powiększono średnicę bębnów do 185 mm, oraz zmieniono rozstaw śrub mocujących koła z 4x190 na 4x98. W latach 1974-75 austriacka firma Steyr-Daimler-Puch w miejscowości Graz produkowała własną wersję Fiata 126, zwaną Fiat-Steyr 126 lub Steyr-Puch 126, gdzie przychodziły samochody bez silnika i bez kół.Montowany był własny, dwucylindrowy silnik typu bokser, o parametrach i osiągach lepszych niż Fiat 126 600. Pojemność skokowa wynosiła 643 cm³, moc 25 KM przy 4800 obr./min., maks. moment obrotowy 41 Nm przy 3000 obr./min., stopień sprężania 7,8. Silnik ten zapewniał wyraźnie lepsze osiągi niż 126p 600, bowiem do 80 km/h rozpędzał się w ok. 18,5 s zamiast 21,5 s, do 100 km/h w zaledwie 37 s zamiast 54 s. Prędkość maksymalna również wzrosła do ok. 115 km/h (126p - 105 km/h). Spalanie było wyższe o ok. pół litra na 100 km. Samochód seryjnie wyposażony był w niezależne ogrzewanie benzynowe co miało wpływ na wyższą cenę o ok. 23%.
    Oficjalna produkcja w Polsce ruszyła 6 czerwca 1973 roku w zakładach w Bielsku-Białej. We wrześniu 1975 roku rozpoczęto montaż w Tychach. Pierwsza modernizacja samochodu nastąpiła w 1977, zwiększono pojemność silnika do 652 cm³, w układzie dolotowym zastosowano tłumik szmerów ssania, prądnicę prądu stałego zastąpiono alternatorem. Najbardziej widoczną zmianą była likwidacja skrajnych szczelin na pokrywie silnika, dzięki czemu poprawiono chłodzenie i nieco wyciszono silnik. Modyfikacje pozwoliły na wzrost mocy do 17,7 kW. Zmian doczekał się również układ hamulcowy, powiększono średnicę bębnów do 185 mm, oraz zmieniono rozstaw śrub mocujących koła z 4x190 na 4x98.

    W latach 1974-75 austriacka firma Steyr-Daimler-Puch w miejscowości Graz produkowała własną wersję Fiata 126, zwaną Fiat-Steyr 126 lub Steyr-Puch 126, gdzie przychodziły samochody bez silnika i bez kół.Montowany był własny, dwucylindrowy silnik typu bokser, o parametrach i osiągach lepszych niż Fiat 126 600. Pojemność skokowa wynosiła 643 cm³, moc 25 KM przy 4800 obr./min., maks. moment obrotowy 41 Nm przy 3000 obr./min., stopień sprężania 7,8. Silnik ten zapewniał wyraźnie lepsze osiągi niż 126p 600, bowiem do 80 km/h rozpędzał się w ok. 18,5 s zamiast 21,5 s, do 100 km/h w zaledwie 37 s zamiast 54 s. Prędkość maksymalna również wzrosła do ok. 115 km/h (126p - 105 km/h). Spalanie było wyższe o ok. pół litra na 100 km. Samochód seryjnie wyposażony był w niezależne ogrzewanie benzynowe co miało wpływ na wyższą cenę o ok. 23%.
    28 listopada 2013, 9:12 przez mrozu111 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Głosów
    46
    (w tym negatywnych:
    0
    )
    jest moc
    46

    Własny Crossik

    Własny Crossik – Zakopać było łatwo, gorzej było z wyciągnięciem. 200ccm, 17km
    Zakopać było łatwo, gorzej było z wyciągnięciem.
    200ccm, 17km
    25 listopada 2013, 18:29 przez raf19972025 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (11)
    Głosów
    66
    (w tym negatywnych:
    5
    )
    jest moc
    61

    Zobacz następne