PolePosition

A już myślałem, że to ta polska atrapa. :)

@filipfil: Zawsze można zagrać na podobnym poziomie co ta firma i zgłosić się do UC, że jesteś stroną w transakcji dotyczącej nieoclonego towaru z Japonii. Będzie śmiesznie. :)

Smutna historia i przestroga dla innych, żeby wszelkie kwestie związane z ASB robić tylko w najlepszych i cenionych w całym kraju serwisach, które działają od lat. Nie bez powodu ludzie wiozą samochody z uszkodzonymi skrzyniami na drugi koniec Polski. Trochę się dałeś wysterować z tym "ułoży się" i dużo czasu upłynęło, a to na Twoją niekorzyść. Jak nie działa, to od razu trzeba reagować i nie odpuszczać. Tym bardziej, że zapłaciłeś więcej, niż w profesjonalnym serwisie.

Co Wy macie z tymi filmami z odpalaniem w czasie mrozu? Każdy sprawny technicznie samochód się uruchomi bez problemu.

Poszedł jak dzik w kukurydzę!

Zakrywają, bo są świadomi, że sprzedają trupa.

Niestety to jednak kosztuje. Mówię z doświadczenia. :)

Miliony osób muszą udawać, że coś robią i ich praca jest ważna. Choć nic nie potrafią i są niepotrzebni. Z troski o nich powstała biurokracja.

I przez nadmiar mocy i przez niedobór można zrobić sobie lub komuś krzywdę. :) Lepiej mieć zapas, ale korzystać z głową.

Pomijając już bezsprzeczną winę gościa od psów, to jest tu to, co widać na drogach szybkiego ruchu codziennie - wszyscy hamują, to na drugi pas i ogień. Skoro na autostradzie wszyscy hamują, to chyba powinno być logiczne, że albo korek, albo coś się dzieje. Ale zawsze znajdzie się taki cwaniak.

A ja bym chciał zapytać czym się kierowałeś wybierając samochód? Bardzo mnie to ciekawi, bo Twoje preferencje idealnie pokrywają się z preferencjami zdecydowanej większości Polaków. U nas niektóre samochody stają się "ikonami". I tak jak do niedawna był to Passat B5 kombi, tak teraz właśnie Audi A6 C6 kombi zajmuje jego miejsce. Ty miałeś właśnie takiego Passata i teraz to Audi, więc chciałbym się dowiedzieć dlaczego tak ogromna grupa ludzi podążą właśnie taką drogą. To jest naprawdę ciekawa kwestia, bo zwróćcie uwagę na Passata. Nie był najtańszy wśród swoich odpowiedników. Nie był najtrwalszy wśród porównywalnych aut. Nie był najbardziej opłacalny w utrzymaniu. Nie był odporny na korozję. Nie był też w żaden sposób porywający stylistycznie, a dla setek tysięcy ludzi w Polsce był najbardziej pożądanym z aut w ich zasięgu. Czy ktoś potrafi odpowiedzieć dlaczego? Co tak przyciągało do niego ludzi?

@Borsucjusz: Wg informacji pod filmem również w dobrym nastroju. :)

@emce: I kupiłbyś Passata TDI. :)

Za "gruz" w tagach masz moc. ;)

@Charakterek: Czyli nic nie straciłem, a ktoś wtopił kasę i został oszukany niestety, jeśli to inne auto. Dzięki.

@VagFamilia: Odszukałem ogłoszenie i już się skontaktowałem. Niestety parę chwil za późno. Ale nie mam pewności czy to na pewno ten sam egzemplarz.

Przy takiej informacji warto by podać źródło... Szukam obecnie Celici lub czegoś podobnego i gdyby to naprawdę była ta, to z chęcią bym przygarnął.

W 4:00 i 5:00 to wcale nie widać, że to celowa stłuczka.

Chyba w Lublinie, a nie Lubinie... Trochę nie ta strona kraju. :) http://www.pzm.pl/news/2016/mppz-pojazdy-zabytkowe/xxx-lubelski-rajd-pojazdow-zabytkowch-26-29-maja-2016

Nazwa użytkownika nieprzypadkowa. :)

W jakimś zakątku Polski podłączyli internet. :)

@Snupi: Też kupiłem z uszkodzonym. Tylko zapłaciłem za sprawny... :D :D

Dziewczyna nie załapała i myśli, że jej zdjęcie robią. :)

Moje auto po roku parkowania na zewnątrz było poobijane jak gruszka i porysowane z każdej strony. Nawet kluczykami ktoś mi bok przejechał. Wyleczyłem się raz na zawsze z kupowania droższych samochodów, jeśli nie parkuje się w osobnym garażu. Większość zahaczy i ucieka, a inni porysują z zawiści.

Uwielbiam to jak polska gospodarka zakrzywia podstawy ekonomii. Wszyscy tu jęczą, że brak kasy, według GUS średnia płaca netto to 2800zł miesięcznie, a ulice zakorkowane samochodami o wartości mieszkania, koszyki w sklepach się uginają, do tego jeszcze większość spłaca hipoteki o wartości prawie pół miliona złotych i stoi w kolejkach po najnowsze telefony za półtora tysiąca złotych, i jeszcze mamy najwięcej dni wolnych w roku! :) Fenomen na skalę światową.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2016 o 14:59