Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    CrazyMechatronik

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 24 sierpnia 2012 - 20:10
    Ostatnio: 11 lutego 2020 - 20:31
    • Materiałów na głównej: 27 z 27
    • Punktów za materiały: 999
    • Komentarzy: 298
    • Punktów za komentarze: 441
     
    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
    11 czerwca 2013 o 8:54

    nie, to nie on. tamten ma inny zderzak - można sobie na allegrogo porównać zdjęcia

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    27 maja 2013 o 8:37

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Toyota_AE86

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    22 maja 2013 o 20:32

    Z tego co pamiętam robiony w Polsce, ale dla Holendra (lub innego zagranicznego gościa). Miał go dać żonie jako prezent. Był kiedyś w GT

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    20 maja 2013 o 20:35

    Dobrze gada, tylko to zależy też od złomowiska - niektóre się tak rozliczają, inne w znacznie prostszy sposób. Znacznie prostszy sposób polega na tym, że jest ustalona kwota jaką dostaniesz za oddanie kompletnego auta (200 za Malucha, Tico, Matiza; 500 za inne auta; 1000 dawali za jakieś Merce). W przypadku auta niekompletnego (zazwyczaj na stronie złomowiska jest lista rzeczy które muszą być, aby auto uznać za kompletne) trzeba dopłacić - ja płaciłem 200 złotych. Jest to o tyle dobre, że cena jest znana z góry. Należy się potem udać do urzędu.

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
    1 maja 2013 o 7:32

    Wartburg

    [materiał]
    Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
    30 kwietnia 2013 o 18:15

    To na pewno Francja? Pytam się, bo jadą po lewej stronie ulicy oraz kiera wygląda jakby była po prawej stronie.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    25 kwietnia 2013 o 13:52

    Szczerze to nie wiem co to dokładnie jest i nie chcę się z nikim kłócić, ale patrząc na napis Nismo stawiał bym na Nissana. Chociaż z sylwetki obstawiał bym też Mazdę, ale być może jest jakiś Nissan który wygląda podobnie - wszystkich nie znam :p

    [materiał]
    Ocena: 12 (Głosów: 12) | raportuj
    19 kwietnia 2013 o 20:11

    zacznijmy od tego, że jak się jedzie w jedną stronę, to potem zazwyczaj wraca się tą samą trasą w drugą - więc zostaje tylko pytanie czym w górę, a czym w dół - jak dla mnie do góry rajdówką, a dół driftowozem

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    18 kwietnia 2013 o 8:37

    Jak dla mnie ucięte za wcześnie - dalszy fragment też był spoko

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 18:38

    Do poczucia adrenaliny (nie mówię tu koniecznie o lataniu bokiem a np o szybkim pokonywaniu ciasnych zakrętów itp) nie potrzeba czegoś specjalnego - na warszawskich KJSach gość startuje Seicento w drugiej klasie (silniki chyba między 1.0-1.4) i w generalce jest na 2-3 miejscu pokonując takie auta jak Subaru Impreza z napędem na wszystkie koła (czyli słynne powiedzenie nie moc a technika robi z Ciebie zawodnika). Tak więc jeśli chodzi o 1 punkt to wystarczy zwykłe auto, ewentualnie coś klasy GTI (jakiś Golf GTI, Cienki Sporting, Civic czy CRX - auta które nie kosztują jakiś kosmicznych cen). Na Bemowie ludzie śmigali zaczynając od zwykłego Punciaka, przez profesjonalnie przygotowane Seicento po najnowsze Corsy OPC. Co do 2 to tankując 50 złotych paliwa wystarczy na jakieś 30 minut zabawy, może dłużej, wszystko zależy od auta. Opony do wykończenia można starać się dostać u wulkanizatora - może odda jakieś stare opony w zamian za to, że zarobi na ich założeniu - do bagażnika, założyć na torze, wykończyć, założyć z powrotem swoje i wrócić do domu. Tak więc największym problemem jest miejsce, bo jakby ludzie nie mieli tych dwóch pierwszych punktów toby takie i inne filmy nie powstawały. Może i są jakieś miejsca, ale jest ich zdecydowanie za mało.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 18:21

    Policja nie może? Jakoś kilka lat temu jak zaczęło być głośno o nielegalnych wyścigach itp to policja chyba w Łodzi chwaliła się tym, że oni zamiast ścigać organizują takie spoty. Bądźmy szczerzy, ale przedstawicielom władzy łatwiej będzie to wszystko zorganizować, niż przeciętnemu Kowalskiemu, nawet jak zbierze 100 chętnych i założy klub. Policja nie organizuje takich zabaw, bo nie przynosi to profitu - lepiej postawić radiowozy w całym mieście i łapać takie osoby, wlepiać mandaty, niż zorganizować dla nich bezpieczną zabawę. A potem nagonka w telewizji jacy to piraci u nas jeżdżą.

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 14:53

    Źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Ja nie mówię, że ten Kowalski ma jeździć rozpadającym się złomem po ulicy. Chodzi mi o to, że nie każdego stać na profesjonalne przygotowanie auta jak na filmie i wjazd nim na tor. Już nie patrząc na to czy to drift, czy inna dyscyplina sportu motorowego to wystarczy zazwyczaj zwykłe auto, które przeszło przegląd, żeby poczuć trochę adrenaliny - wiadomo, jak się chce jechać szybciej itp to trzeba dokonać przeróbek. Chodziło mi o to, żeby policja organizowała jakieś spoty czy to na parkingach supermarketów czy jakiś zamkniętych ulicach. Jak na razie to są jak Don Kichot - walczą z wiatrakami. Sporty motorowe coraz bardziej się rozwijają, jest nimi coraz większe zainteresowanie, a co za tym idzie takich ludzi śmigających po ulicach będzie coraz więcej jeśli nie zostanie to jakoś zorganizowane. Pisałem o tych parkingach, widać nie doczytałeś. Wystarczy, że ustawiliby parę pachołków, rozwiesili trochę taśm, żeby ewentualnie wyznaczyć jakiś tor. Dodatkowo, jak załatwią sobie zasilanie to za pomocą rzutnika mogą puszczać różne materiały czym grozi jazda po pijaku, z nadmierną prędkością czy pokazywać jak udzielić pierwszej pomocy. Nie zrobią tego bo po co. Nie zarobią na tym, a na mandatach tak. Łatwo Ci krytykować bo masz tor pod nosem - co innego byś twierdził, jakbyś musiał jechać na tor 4-5 godzin i zapłacić za sam wjazd na tor połowę pensji

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 14:37

    nie wiem czy ten samochód tam to nie jest druga ekipa filmowa, albo coś w tym stylu, bo albo mi się wydaje, albo jedzie na awaryjnych

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 12:41

    Zapomniał byk jak cielęciem był - założę się że i ten Kościuszko popierdzielał po ulicy ile się dało, a teraz to taki hipokryta (chyba tak się na to mówi) bo mu sponsorzy płacą za tor - tor w Lublinie jest to wiem, już kiedyś przytaczałem ten artykuł http://autokult.pl/2012/01/02/tory-wyscigowe-w-polsce-gdzie-mozna-sie-poscigac Przyznam szczerze - bardzo ładny i chciałbym mieć taki koło siebie - po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że mieszkasz gdzieś blisko. Ale teraz postaw się na miejscu innych osób które mają daleko do tego toru - filmik o ile się nie mulę nagrywany w Łodzi - ponad 250km w jedną stronę do przejechania, żeby chwilę pośmigać po torze - stwierdzisz, że można przyjechać raz i śmigać cały dzień - to tak nie działa, człowiek po paru przejazdach robi się zmęczony i treningi na Bemowie trwały po 2-3 godziny - dłużej zajmie dojazd w jedną stronę na ten tor. Druga sprawa to brak ogólnodostępnych informacji co do dostępności toru - na Bemowie to się wystarczy zapisać do Automobilklubu i pomagać w ustawianiu tras na rajdy (dodatkowo dostaje się wejściówki), ale nawierzchnia jest tak kijowa, ze szok - bez sponsora od opon to sobie nie poradzisz (mówię o zwykłych treningach na kjs, nie o śmiganiu bokiem bo to każda powierzchnia wykończy opony). Dlatego zrezygnowałem, chociaż było tanio - zapis na rok to niecała 100, 50% zniżki dla uczniów i studentów. Teraz interesuje się torem w Słomczynie, ale na ich stronie brak jakichkolwiek informacji o stałych treningach - tak, żeby zapłacić raz i móc przez cały rok w ustalone dni. Są tylko informacje, że organizowane są przejażdżki i za każdą trzeba osobno zapłacić. Torem w Lublinie też się za długo nie nacieszysz bo był to podobno tor gokartowy, a zaczęli wpuszczać zwykłe auta - dało to szanse osobom mieszkającym w okolicy o wystąpienie z pozwem o przeniesienie go - bo podpisali zgodę na tor gokartowy, a wpuszczając auta złamano umowę. Ci sami ludzie będą potem mówić o wariatach ścigających się na ulicy. Ostatnia sprawa - twierdzisz, że jak go stać to niech jedzie na tor - nie każdego stać, a chciałby spróbować - postaw się na miejscu zwykłego Kowalskiego, który kupi sobie rozpadającego kanta lub poldka tylko po to, żeby go dobić śmigając bokiem i sprawdzić czy warto się dalej pchać z kosztami i inwestować w porządny sprzęt czy nie. Dla takich ludzi powinno się organizować jakieś właśnie spoty. Nie będę jakoś chwalił takiego zachowania, ale dopóki nie będzie w Polsce porządnych miejsc, gdzie można się wyszaleć to nie będę też ich krytykował. Swoją drogą kto zwalił system komentarzy, bo jakoś dziwnie to teraz wygląda. Ja poproszę z powrotem stary PS1: o komentarze wróciły do normalności PS2: Doczytałem się, że wjazd na taki track day to 200-300 złotych - lekka przesada, zwłaszcza że na przytoczonym Bemowie można śmigać za niecałą 100 cały rok - Poznań jeszcze gorzej bo aż 500 złotych. Ja mówię - postawcie się w miejscu zwykłego Kowalskiego, który jakimś starym rzęchem chce się trochę zabawić. Film dotyczy osoby posiadającej pewne środki finansowe, ale jak dla mnie chodzi głównie o to, by zwrócić uwagę na brak ogólnodostępnych torów i spotów.

    Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 10 kwietnia 2013 o 12:54

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
    10 kwietnia 2013 o 10:23

    Rozumiem Panowie, że kogoś straciliście ale zrobiliście na gościa straszną nagonkę twierdząc, że jest idiotą bo nie pojechał na tor. Jaki tor? w Polsce nie ma tak na prawdę torów. Przytaczają tu tory w Poznaniu, Warszawie i Toruniu - wiedza autorów na ich temat zerowa. Poznań może i dobry, ale zapewne drogi. Warszawa - śmiech na sali - tor na Bemowie to mały kawałek placu z szorstką betonową powierzchnią - zwykła jazda ściera tam opony, a co dopiero drift. Toruń - tor reallycrosowy raczej nie nadający się do tego typu zabawy. Z tego co ostatnio było zamieszczone na motokillerze, to gość wygrał zawody na Litwie albo Słowacji - nie wiem, ale coś wygrał. Jak dla mnie to on stara się pokazać problem z brakiem takich miejsc i imprez na których można by się wyszaleć. Teraz pod wiadomościami o Kubicy można czytać komentarze w stylu "co to za polak, co wyjechał za granicę" - wyjechał bo w Polsce nie miał gdzie ćwiczyć. Policja i rząd zamiast stawiać fotoradary, kombinować na upartego jak wszystkich udupić powinna zacząć organizować jakieś spoty. Wystarczy dogadać się z jakimś super lub hipermarketem i w nocy jaki już będzie zamknięty coś zorganizować. Wystarczy jeden, dwa patrole do obsługi i gitara. A tak muszą wysyłać w miasto 10 w różne miejsca. Jakieś miasto, chyba Łódź kiedyś coś takiego organizowało. Ludzi którzy się wygłupiają można by podzielić na dwa rodzaje - jedni to Ci co chcą zaszpanować przed innymi, drudzy co chcą się po prostu wyszaleć i może czegoś nauczyć. Z tymi pierwszymi nic się nie da zrobić, ale zmniejszy się ryzyko wypadku dając tej drugiej grupie właśnie wyszaleć się na zamkniętym placu. Nikogo nie straciłem w wypadku, sam też nie szaleję tak, miałem okazję spotkać takiego na ulicy (miałem mu za złe głównie dlatego że wykonał manewr w miejscu gdzie nie widział co jest za zakrętem). Sam kiedyś na pustym polu ćwiczyłem zarzucanie tyłu na ręcznym w przednionapędowym aucie. Nauczyłem się może nie tyle panowania nad nim, co tego, że nie można dać po heblach i się modlić, a trzeba skontrować i dodać gazu bo przedni napęd pociągnie i wyprostuje auto. Teraz mam inny samochód który boję się rozbić i już tego nie robię. Jednak raz skręcając na skrzyżowaniu okazało się że było pokryte lodem i mimo tylko 10km/h tył zaczał mi strasznie uciekać - szybka kontra, gaz i auto całe. Większość osób w panice depnęła by hamulec tracąc całkowicie przyczepność i panowanie nad autem. Dlatego uważam, że takie spoty w każdym większym mieście, organizowane przez odpowiednio przeszkoloną policję, która przy okazji mogła by każdemu udzielić informacji dlaczego tak się stało i dać rady odnośnie sposobów opanowania auta. Nie bronię tu ludzi szalejących po ulicach, ale po części ich rozumiem. Powinni dodatkowo w każdym takim filmiku montować na dole napis, że robią to bo w Polsce nie ma torów - ciekaw jestem czy w telewizji wycięli by ten napis. Pozdro i bez spiny

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 4) | raportuj
    9 kwietnia 2013 o 10:32

    @attck3 ale tu chodzi o kierowców filmowych, czyli liczy się tylko to co zrobił w filmie (nawet jeśli akurat zastępował go kaskader), a nie jak jeździ na co dzień - tak przynajmniej ja zrozumiałem tytuł

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    8 kwietnia 2013 o 21:33

    można by go dodać w drugiej linijce razem z Burtem Reynoldsem z Mistrz kierownicy ucieka.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    7 kwietnia 2013 o 10:25

    Tak jak napisano wyżej - Porsche 356 Speedster. Replikę robi się na bazie Garbusa. Bierze z niego podłogę, trochę ją skraca, wrzuca pomocniczą ramę i na to laminat. Dalej już tylko wykończenie. Na razie u mnie podłoga czeka na remont, rama pomocnicza już jest.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    5 kwietnia 2013 o 21:14

    piękne auto - szkoda tylko, że ktoś starał się pomalować na Generała Lee, a nie na Pasiastego Pomidora

    [materiał]
    Ocena: 6 (Głosów: 6) | raportuj
    5 kwietnia 2013 o 10:37

    jak widać każdy może zrobić to co Ken, dysponując nawet mniejszym budżetem - nie mam nic do niego - nagrywa fajne filmiki, ale nic poza tym - na rajdach niestety nie błyszczy tutaj link do pełnej wersji tego gifu http://www.youtube.com/watch?v=yndPb8KqaQ0

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 2) | raportuj
    3 kwietnia 2013 o 11:55

    i przy bagażniku też trochę skrócił - zaburzył cała sylwetkę robiąc mały tył względem dużego przodu

    [materiał]
    Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
    3 kwietnia 2013 o 11:53

    za dużo roboty w paincie nie miał - wywalił kawałek środka i tyle - przez to samochód wygląda pokracznie - tu oryginał http://images45.fotosik.pl/198/212a97d6aec8cd01.jpg

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    3 kwietnia 2013 o 11:45

    lol, wrzucił je 3 dni przed Tobą. Nie ma co - ciągle wrzucacie zdjęcia z neta, a potem wielkie zdziwienie, że ktoś inny też to wrzucił.

    [materiał]
    Ocena: 9 (Głosów: 9) | raportuj
    29 marca 2013 o 15:56

    no i budujemy własne samochody - w końcu prawdziwy motokiller musi zrobić coś więcej niż tylko skoczyć do salonu/komisu po auto

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    27 marca 2013 o 21:52

    a zwłaszcza na motokillerze, gdzie co minutę pojawia się to zdjęcie

    « poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna »