Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    CrazyMechatronik

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 24 sierpnia 2012 - 20:10
    Ostatnio: 11 lutego 2020 - 20:31
    • Materiałów na głównej: 27 z 27
    • Punktów za materiały: 999
    • Komentarzy: 298
    • Punktów za komentarze: 441
     
    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    1 marca 2014 o 16:18

    z tego co kojarzę to felga zwana koniczynką

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
    1 marca 2014 o 13:34

    Tylko dlaczego wrzucasz fragment programu "Samochód marzeń - Kub i zrób". http://player.pl/programy-online/samochod-marzen-kup-i-zrob-odcinki,918/odcinek-6,S02E06,16162.html

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    26 lutego 2014 o 21:38

    Dodam jeszcze dwie rzeczy: Po pierwsze - modyfikacje rozpowszechniły się dzięki filmowi F&F (tak mi się przynajmniej wydaje). Ludzie na początku starali się je naśladować, jednak różnice kulturowe i obyczajowe spowodowały powstanie różnych stylów. Po drugie - nie każdy zatrzymuje auto do końca - niektórzy je sprzedają i zabierają się za kolejny projekt - przy sporych modyfikacjach może być problem ze znalezieniem kupca - bo w końcu nie każdy chce jeździć autem rzucającym się w oczy na kilometr.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    26 lutego 2014 o 14:14

    @pawe19922: O konstruktywnej krytyce można mówić w momencie, gdy ktoś stwierdzi, że auto lepiej by wyglądało bez brewek, spojlera i polecić na ich miejsce jakieś inne produkty które są teraz w modzie. Autorowi chodziło zapewne o hejty w stylu "agrotuning, ale wieś, wieś tańczy i śpiewa" które pojawiają się znacznie częściej i nic konstruktywnego nie wnoszą.

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    26 lutego 2014 o 11:37

    Wiadomo - moda się zmienia. Kiedyś taki dość krzykliwy tuning był w modzie, bo ludzie chcieli się wyróżnić z tłumu. Z czasem jednak większość doszła chyba do wniosku, że za bardzo zwraca na siebie uwagę - chcą się wyróżniać z tłumu, ale może nie tak by wszyscy się oglądali, a tylko Ci zainteresowani motoryzacją. Dlatego teraz w modzie są takie delikatne zmiany, na które przeciętny zjadacz chleba nie zwróci uwagi, a którym zainteresują się inni pasjonaci.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    24 lutego 2014 o 18:15

    @italianiec: Opis skopiowany, dlatego jest w cudzysłowie (ale poprawie). Śmiesznie to może wyglądać, jak ktoś windą jedzie do sklepu lub kina, a obok gościu spiralą popyla autem na tor.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    23 lutego 2014 o 9:04

    Kumpel się zdenerwuje, że tak bez podania źródła - dobrze, że umieszcza logo: https://www.facebook.com/100oktanow?fref=ts PS: Można wejść i obejrzeć nie posiadając konta na facebooku.

    Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2014 o 9:05

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    20 lutego 2014 o 12:13

    @Wspanialy: Widziałem - tylko tam wypowiadają Ci się kierowcy, którzy chcą, aby pieszy był widoczny i coś takiego nosił, a którzy ze względu na to, że jadą autem sami tego nosić nie będą musieli (no chyba, że przy wymianie koła). Musisz znaleźć poparcie nie kierowców, a samych pieszych i wymyślić coś takiego co oni będą chcieli nosić. Większą liczbę chętnych do noszenia znajdziesz, jak zorganizujesz coś małego (odblaski, opaski odblaskowe itp), niż jak każesz im nosić całą kamizelkę (zwłaszcza, że kamizelki każdemu musiałbyś dopasowywać wielkością, a taka opaska może byś regulowana). Akcja bardzo dobra, tylko chcę Ci uświadomić, że kamizelka jest tylko funkcjonalna i rozdana w większości trafi do kosza lub na dno szafy - odblask przyczepiany od razu komuś do plecaka może tam zagościć na dłużej (zwłaszcza jak będzie odpowiadał upodobaniom konkretnej osoby) - problem jest tylko taki, że będzie on z tyłu, a jeśli pieszy porusza się poboczem zgodnie z przepisami to będzie szedł przodem do nas.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    20 lutego 2014 o 10:07

    @kamil95: Mam pytanie, bo dopiero zaczynam się tym interesować. Na razie zaczynam od robienia blacharki w starej Jawie 50 Kaczka, i zastanawiałem się czy spawać, czy może inny sposób (np laminat). No i o spawaniu przeczytałem na różnych stronach wiele złego - przegrzewa blachę, przez co potem mimo zabezpieczeń rdzewieje na potęgę. Jaki był najdłuższy okres przez jaki posiadaliście takie auto po naprawie. Ewentualnie może zabezpieczacie jakoś te spawy w inny sposób niż reszta, dlatego u Was ta rdza nie występuje. Pytam, bo przymierzam się do naprawiania (hobbystycznie) starych aut i zbieram informacje o tym jak najpoprawniej wykonywać poszczególne naprawy.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    20 lutego 2014 o 9:57

    Z kamizelkami będzie tak, ze nikt ich i tak nie będzie chciał założyć, bo wyglądają trochę obciachowo. Wiadomo, że mogą uratować życie, ale większość ludzi myśli, że to akurat ich nie dotyczy. Więcej chętnych by się znalazło na takie małe odblaski, które można powiesić na plecaku, przy torebce, czy w każdym innym miejscu. Zrobić taki w kształcie auta i napis Motokiller. Tylko koszt wykonania byłby zapewne większy oraz nie jest to aż tak widoczne jak kamizelka.

    [materiał]
    Ocena: 3 (Głosów: 3) | raportuj
    18 lutego 2014 o 20:01

    Niemiec płakał... ze śmiechu jak zobaczył swoje stare skasowane auto w ogłoszeniu z dopiskiem "bezwypadkowy".

    [materiał]
    Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
    17 lutego 2014 o 22:06

    @Xminer01: ale tak jakby popatrzeć - wloty za drzwiami ma Supra, a nie GT86 - w dodatku linia przedniej szyby nie pasuje do GT86, tył też jakby inaczej się się schodził - patrząc po tym, że przedni zderzak jest niedopasowany to obstawiłbym, że ktoś robi Supre z frontem GT86. https://pl-pl.facebook.com/CCMeet - post z 13 lutego (nie trzeba mieć facebooka) - podpisane jako Supra z frontem GT86

    Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 lutego 2014 o 22:07

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    17 lutego 2014 o 13:42

    Jeśli obrazek zostanie zarchiwizowany mimo posiadania dużej ilości mocy to najprawdopodobniej kiedyś był i admini nie pozwolili na powtórkę.

    [materiał]
    Ocena: -1 (Głosów: 1) | raportuj
    15 lutego 2014 o 17:50

    @analizator: Z tego co zaobserwowałem - materiały są ustawiane na głównej w miarę wg posiadanej mocy - im mniej tym dalej.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    15 lutego 2014 o 15:31

    Pierwsza sprawa - nie ma czegoś takiego jak MG 25 - albo Rover 25, albo MG ZR. Druga sprawa - nie jest to MG ZR (czyli Rover 25), a MG ZS (czyli Rover 45) Dowód: http://srv2.betterparts.org/images/mg-zs-07.jpg Mam nadzieję, że zdjęcie się wyświetli.

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    13 lutego 2014 o 12:41

    Jak zwiększyłeś moc to i hamulce popraw - zwłaszcza, że przy tych felgach wyglądają na malutkie. Jak jest z awaryjnością i podrasowaniem tego silnika? Miałem kiedyś 1.4 16V i problemy z uszczelką. Teraz mam Mondeo, ale może kiedyś kupiłbym sobie 200 do zabawy, tylko tym razem bym się zastanawiał nad 2.0 SDi (lub MG ZR 160, ale je ciężko dostać)

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    13 lutego 2014 o 9:24

    @skota741: jeśli mają być mądre komentarze, to proponowałbym wejść na allegro w motoryzację (może wszystkich marek tam nie ma, ale na pewno więcej niż tu) i zrobić taką wrzutą rozdzielając ją na trzy części: motocykle, samochody, auta ciężarowe

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    12 lutego 2014 o 13:37

    Co pod maską 200? Felgi 18 z MG ZR?

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    9 lutego 2014 o 15:52

    Ktoś wrzucił link pod filmem na joemonsterze http://cinematic.by/en/movies

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    5 lutego 2014 o 16:16

    Też jestem ciekaw, gdzie to można dostać.

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    4 lutego 2014 o 21:37

    Trzeba było rozejrzeć się jakie jest zainteresowanie częściami i ewentualnie rozebrać, sprzedać co się da, a resztę oddać na złomowisko. Oczywiście wszystko zależy od tego ile złomowisko chce za auto niekompletne, a ile płaci za kompletne oraz czy jest miejsce do samodzielnej rozbiórki. Ja swojego starego Rovera musiałem rozebrać - silnik nawalił, ale nawet bez tego zyskałem więcej niż na złomowisku oddając cały, a zostało mi jeszcze trochę części. Reszta poszła na złomowisko i z papierkiem do urzędu (żeby nie było, że śmieci poszły do lasu).

    [materiał]
    Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
    4 lutego 2014 o 15:04

    Fajny podnośnik.

    [materiał]
    Ocena: 4 (Głosów: 10) | raportuj
    26 stycznia 2014 o 11:19

    Po pierwsze to było już wiele razy. Po drugie nie ma czegoś takiego jak Porshe. Po trzecie Porsche ma lepszy silnik i wygląd niż ta Syrenka skopiowana z angielskiego Triumpha Spitfire'a z kołami od roweru (duża średnica, wąskie koło). I na koniec to Porsche było produkowane od 1948. PS: Komuna zachęcała do kreatywnego myślenia - trzeba było kombinować jak się dostało sedana, a potrzebne było kombi. Jak ktoś potrzebował auta, ciągnika, a nie mógł dostać, to składał z różnych pierdół, które udało mu się znaleźć. Więc takie pitolenie, że komuna wszystko zniszczyła jest głupie, zwłaszcza, że utrzymywane były wtedy fabryki, które i tak na siebie nie zarabiały.

    Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 stycznia 2014 o 11:23

    [materiał]
    Ocena: 2 (Głosów: 2) | raportuj
    25 stycznia 2014 o 9:13

    Pewnie właściciel długów nie płacił, to mu auto zabrali.

    [materiał]
    Ocena: 1 (Głosów: 1) | raportuj
    23 stycznia 2014 o 17:29

    Internet podpowiada Celicę 1978 i FT-1 więc byłeś bliżej niż autor.

    « poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 następna »