Charakterek

Bardzo proszę - wyciap te niebieskie LEDY z tego auta. Akurat temu autku takie coś jest zbędne...

Poprawiłem. Nie czepiajcie się autora - nie każdy jest takim motomaniakiem, jak Wy :) Może on po prostu wszedł na Motokillera, spodobała mu się stronka, chciał coś dorzucić. I zrobił to. I chwała mu za to! Może dzięki temu pokocha motoryzację? I za rok, czy dwa będzie wiedział, że Jeep to osobna marka i nie każdy SUV, to Jeep. Póki co zapraszamy i zachęcamy do dalszej aktywności. Bo motoryzacja to piękna sprawa. Prawda?

@ karu: Audików miałem chyba z 10 :) Więc coś tam się o nich wie...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2012 o 10:21

To jest Audi 90 B2 po lifcie (z lat 1984-86), albo jego odpowiednik z USA czyli Audi 4000. Może też to być Audi 80 B2 ze zderzakami z 4000 albo od Coupe/quattro. Niemniej lampy z wersji europejskiej, Audi 4000 miało wąską rejestrację. Audi 100 miało inny układ małej szybki tylnej i z takimi lampami z tyłu występowało tylko jako cygaro (C3), którego nie da się pomylić z niczym innym. I nie kłócić się, bo miałem Audi 4000 i poznam tę furę na końcu świata!

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2012 o 8:51

LUKAS7618: Wheeler Dealers to program. Inaczej Fani czterech kółek. Coby_Dick Ciebie sprostował, bo Alpine nie było w Top Gear, tylko w Fanach. I nie to, gdyż Mike i Edd nie robili GTA, tylko A 310...

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2012 o 8:23

Nie wiem, gdzie Wy tu widzicie BMW E36. Chyba na ulicy z boku stało. Na drzewie na 100% zawinięty jest Escort. Dla niedowiarków reszta fotek: http://unix.rulez.org/~calver/pictures/escort/

Na 3 zdjęciu od dołu są zimówki na czarnej stali i jakieś tam kołpaki, by to po ludzku wyglądało. A na ostatnim zdjęciu - to są rzeczywiście lampy po ostatnim modzie. Teraz takie są. Znudziły mi się te jaja cztery z tyłu. Poza tym żarło to 40 watów (8 żarówek po 5 watów) i było tak sobie korzystne dla akumulatora, szczególnie zimą. A teraz łączne zużycie tyłu to 4 waty na postojach i 6 jak wejdzie STOP. Poprzednio to było 40/82Waty. Czyli oszczędność wiadoma. Także przeciwmgłowe jest na LED. Włączając firmowy xenon na przodzie (70 watów zamiast 110) i ledy w środku ciągną 15 watów zamiast 70 ze wszystkich żarówek które są w środku - mam oszczędność ogromną dl akumulatora. Można rzec jest obciążony 1/5 tego, co w standardzie. A to korzystnie odbija się na kieszeni :)

Było już u nas i to ze 3 razy...

Błędy poprawiłem, a było ich 5 w tak krótkim opisie. Dlatego też jako pierwszy - doradzam zakup słownika, nie Yamahy.

Wiecie co? Dla każdego właściciela jego własne autko jest najpiękniejsze. Bo je kocha i wkłada w nie swoje serce. Jest kupione przez niego i jest to jego maszynka i już. Ale to zrozumieją tylko ludzie, którzy nabyli własne autko za własne pieniądze i wkładają w nie swoje serce.

1. Mercedes, Alfa Romeo 2. Volkswagen, Renault

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2012 o 7:53

Rzekłbym raczej, że tam bardziej są sprzęgnięte dwie kultowe VR6, niż V6, ale co ja tam wiem...

A ja tam Wam powiem jedno. Prowadzę auta od 21 lat.Miałem ich sporo. Z różnych krajów. Auta Japońskie cenię za silniki i jakość wykonania. Natomiast absolutnie nie przemawia do mnie ich design w środku. No jest coś, co mi się tam nie podoba. Nie potrafię tego określić co. Jakiś czynnik, który mówi, że to autko komputerowe, technologiczne, nie ludzkie. Milion fajerwerków, a wszystko takie sztuczne. Auta francuskie - przepiękne w środku. Wygodne. Z zewnątrz też niezgorsze. Z Włoskich kocham kapryśnicę Alfę Romeo. Od zawsze to dla mnie wzór zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Silniki pięknie brzmią. Ale Alfy rdzewiały, a i zawieszenie nie takie. Już wyrosłem ze ścigania. Obecnie ja mam auto niemieckie, żona francuskie. I wsiadam do Francuza, jak mam dość niemieckiego przesadnego porządku. We francuzie jest troszkę luzu. Przyciski poukładane byle gdzie, ot tak z przypadku. Ja już wyrosłem ze ścigania - następnym moim autem będzie jakiś Mercedes klasy E taki z V6 najlepiej, a dla żony Alfa. I już.

Tylny słupek Punto - rejestracja z Rosji - wszystko jest możliwe :)

Tak tam troszkę pokolorowałem ten podpis :)

Kogoś poniosła wyobraźnia, akurat miałem kilka B3 i znam te auta jak własną kieszeń. 1.8S (gaźnik), silnik RU 75 koni, Vmax-174km/h 1,8S (gaźnik), silnik JV, NE 88 koni Vmax-182 km/h 1,8S (monowtrysk), silnik PM [JN], 90 koni Vmax-182 km/h 1,8E (wtrysk wielopunktowy mechaniczny K-Jetronic), silnik DZ, 112 koni Vmax-195 km/h - to było najszybsze 1,8 i takie miałem. Było niewcdzięczne auto, bo żądało tylko benzynki 98 oktanowej. 2,0i 16V (wtrysk wielopunktowy KE-Motronic) Silnik 6A, 137 koni, Vmax - 203 km/h - takie też posiadałem, jedna z niewielu b3, jaka schodziła poniżej 10 sek do setki.

To raczej brat bliźniak Polo, a nie Golfa. Polo powstało na bazie tego modelu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 czerwca 2012 o 10:28

Tom88 - nie masz racji. To autko kolegi Jaco - tam jest 1,8T seria, która dostała troszkę giftów od wersji USA i W8. Sam też mojego Paszczurka przerobiłem, bo trzeba jakoś się wyróżnić z tłumu.

Jest, ale to mikrobagażnik. Nie widziałeś jak maleńko tam jest miejsca?

Jeszcze raz gratulacje!

vagpl - Trabant jest zarejestrowany w Polsce, podobnie jak na przykład Bemtley, ale nie są to auta Polskie. Trabant powstawał w Zwickau - historycznej siedzibie Audi - po podziale Niemiec miasto to znalazło się w NRD i podobnie jak Wartburg pochodziło z tego kraju...

VW Santana :) Quantum to Passat B2 na rynek USA

Ważne, że ma, że łapie bakcyla moto i że uczy się dbać o własność. I dobrze, bo jak kupi autko, to go sobie dopieści i nie będzie z gatunku tych, co jest dobre póki jeździ, a jedyne co leję, to paliwo. Olej uzupełniam... Dbaj o sprzęta szanuj go a będzie Ci sprawiał masę frajdy...

Poproszę o większe fotki i pójdzie na główną.

No cóż - wygrał pomysł. I to było zdjęcie z bodajże trzeciego dnia konkursu... Drugie miejsce to koleś robiący odgłos paszczowo. W sumie to nie ja zdecydowałem o zwycięzcy, tylko głosy użytkowników, czyli Wasze głosy. Konkurs był otwarty - każdy miał taką samą szansę. Dlatego wygrana jest sprawiedliwa!