Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 59 takich materiałów
    Escort RS – Escort to nie tylko rdza. Dobrze że są w Polsce ludzie dbający i doceniający te auta
Od lewej:
MK5 RS2000
MK4 RSTurbo 2100
MK2 2000HC
    Escort to nie tylko rdza. Dobrze że są w Polsce ludzie dbający i doceniający te auta
    Od lewej:
    MK5 RS2000
    MK4 RSTurbo 2100
    MK2 2000HC
    Biodegradacja współczesnej motoryzacji – Chevrolet wrasta w otoczenie osiedlowego parkingu.
    Chevrolet wrasta w otoczenie osiedlowego parkingu.
    Mercedes-Rdza –
    18 maja 2015, 22:30 przez jarek2034 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Źródło:

    Własne zdj

    7 letnie auto – Kto zgadnie jakiej marki?
    Kto zgadnie jakiej marki?
    4 maja 2015, 20:20 przez teomasterpoi (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (38)
    Źródło:

    własne

    Oklejanie Corolla E11 – Przydarzyła się nie miła przygoda... Postanowiłem odnowić Toyotę jak najbardziej... Zakupiłem folie samochodową  Carbon i zacząłem oklejanie po naprawie mechanicznej i blacharskiej. Wszystko, dosłownie wszystko robiłem sam (w razie konieczności kilka h mój kolega pomógł).
Prace wciąż trwają, została mi zbieżność do ustawienia i oklejenie tylnego prawego elementu + dach.

I przestroga dla innych. od kilku miesięcy przy prędkości około 100km/h drżała kierownica. Objaw został zlekceważony, powodem wypadku było wypadnięcie końcówki drążka kierowniczego, nagłe ściągniecie samochodu w prawo. (Koła po prostu się rozjechały i kierownice po prostu wyrwało z rąk...) Szczęście w nieszczęściu, że sytuacja miała miejsce przy prędkości około 40/50km/h
Niedługo zmontuje filmik z prac. Z TOYOTY została usunięta cała powierzchowna rdza, szpachlowanie elementów skorodowanych itp. 
Przebieg ok 655 Tys km. na obecną chwilę.
    Przydarzyła się nie miła przygoda... Postanowiłem odnowić Toyotę jak najbardziej... Zakupiłem folie samochodową Carbon i zacząłem oklejanie po naprawie mechanicznej i blacharskiej. Wszystko, dosłownie wszystko robiłem sam (w razie konieczności kilka h mój kolega pomógł).
    Prace wciąż trwają, została mi zbieżność do ustawienia i oklejenie tylnego prawego elementu + dach.

    I przestroga dla innych. od kilku miesięcy przy prędkości około 100km/h drżała kierownica. Objaw został zlekceważony, powodem wypadku było wypadnięcie końcówki drążka kierowniczego, nagłe ściągniecie samochodu w prawo. (Koła po prostu się rozjechały i kierownice po prostu wyrwało z rąk...) Szczęście w nieszczęściu, że sytuacja miała miejsce przy prędkości około 40/50km/h
    Niedługo zmontuje filmik z prac. Z TOYOTY została usunięta cała powierzchowna rdza, szpachlowanie elementów skorodowanych itp.
    Przebieg ok 655 Tys km. na obecną chwilę.
    Moja Toyota Celica V z 1991 roku, część II odnowa felg – Witam ponownie! Dodaję kolejną porcję zdjęć mojej Toyoty Celiki, którą "budujemy" wspólnie z bratem. 28 listopada dodałem kilka zdjęć naszego auta. Dzisiaj przesyłam kolejne zdjęcia zrobione po 28 listopada. Od tamtej pory pracowaliśmy nad uszczelkami, wymieniliśmy klocki hamulcowe i pomalowaliśmy bębny, oraz zajęliśmy się remontem felg, który udokumentowaliśmy. Oczywiście zimą odezwały się nowe bolączki auta: gdzieniegdzie pojawiła się rdza, oraz ze skrzynią jest coś nie tak. Oznacza to, że czeka nas kolejna seria porządków!
    Witam ponownie! Dodaję kolejną porcję zdjęć mojej Toyoty Celiki, którą "budujemy" wspólnie z bratem. 28 listopada dodałem kilka zdjęć naszego auta. Dzisiaj przesyłam kolejne zdjęcia zrobione po 28 listopada. Od tamtej pory pracowaliśmy nad uszczelkami, wymieniliśmy klocki hamulcowe i pomalowaliśmy bębny, oraz zajęliśmy się remontem felg, który udokumentowaliśmy. Oczywiście zimą odezwały się nowe bolączki auta: gdzieniegdzie pojawiła się rdza, oraz ze skrzynią jest coś nie tak. Oznacza to, że czeka nas kolejna seria porządków!
    11 marca 2015, 18:42 przez TheComareq (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne

    Ku przestrodze – Dzwoniąc do Pani oferującej części do cinquecento zapytałem się o stan czy nie są pogięte i pordzewiałe. Pani z całą pewnością odpowiedziała że jest zdrowy i nie wymaga poprawek. Dzień później zadzwoniła, że podczas rozbiórki zauważyli mały odprysk od środka błotnika. Pomyślałem ok tyle to nic nie szkodzi. Dwa dni później kurier przywiózł części i co moim oczom się okazało? Bomba atomowa z rdzy ( zdjęcia są autentyczne ). Postanowiłem napisać, że proszę o zwrot bo ta część do niczego się nie nadaje Państwo odpisali mi w ten sposób "Po pierwsze jest to błotnik z 20 letniego samochodu,jest to część UŻYWANA nie NOWA!!! Po drugie kosztowała tylko 30zł i nie jest on zgnity tylko w miejscach niewidocznych LEKKO zsypany rdzą ,która wystarczy delikatnie przeczyścić i zakonserwować.

Pozdrawiam. " 

Ludzie nie ważne czy część ma dzień czy 20 lat ma być zgodna z opisem.Za naprawę blacharską musiał bym wydać ponad 250.
    Dzwoniąc do Pani oferującej części do cinquecento zapytałem się o stan czy nie są pogięte i pordzewiałe. Pani z całą pewnością odpowiedziała że jest zdrowy i nie wymaga poprawek. Dzień później zadzwoniła, że podczas rozbiórki zauważyli mały odprysk od środka błotnika. Pomyślałem ok tyle to nic nie szkodzi. Dwa dni później kurier przywiózł części i co moim oczom się okazało? Bomba atomowa z rdzy ( zdjęcia są autentyczne ). Postanowiłem napisać, że proszę o zwrot bo ta część do niczego się nie nadaje Państwo odpisali mi w ten sposób "Po pierwsze jest to błotnik z 20 letniego samochodu,jest to część UŻYWANA nie NOWA!!! Po drugie kosztowała tylko 30zł i nie jest on zgnity tylko w miejscach niewidocznych LEKKO zsypany rdzą ,która wystarczy delikatnie przeczyścić i zakonserwować.

    Pozdrawiam. "

    Ludzie nie ważne czy część ma dzień czy 20 lat ma być zgodna z opisem.Za naprawę blacharską musiał bym wydać ponad 250.
    Forman – Moje pierwsze autko. Bardzo dobrze je wspominam. Łatwe w naprawie, tanie części, mocy wystarczało. Z tego co pamiętam to skodzina miała chyba 75KM. Jedyne mankamenty to pokazująca się rdza i tylna klapa źle zrobiona, co widać na zdjęciu. Z mojej strony były zmienione tylne lampy z oryginałów na takie jak widać, wrzucone radio z dvd, przyciemnienie szyb i mały wzmacniacz z małą tubą dla poprawy dźwięku.
    Moje pierwsze autko. Bardzo dobrze je wspominam. Łatwe w naprawie, tanie części, mocy wystarczało. Z tego co pamiętam to skodzina miała chyba 75KM. Jedyne mankamenty to pokazująca się rdza i tylna klapa źle zrobiona, co widać na zdjęciu. Z mojej strony były zmienione tylne lampy z oryginałów na takie jak widać, wrzucone radio z dvd, przyciemnienie szyb i mały wzmacniacz z małą tubą dla poprawy dźwięku.
    7 lutego 2015, 8:17 przez chris85 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Historia rdzą wypisana – Ratujmy klasyki, ich już nie przybędzie!
    Ratujmy klasyki, ich już nie przybędzie!
    Maluch zrobiony od podstaw 4 miesiące pracy – Projekt zaczął się niewinnie. Kolega chciał wyremontowac Fiata 126p el. 1998r. Zaczęło się dłubanie coraz głębiej i głębiej. Okazało się, że maluch pozornie wyglądał dobrze. Centymetrowe warstwy szpachli, rdza w najgorszych miejscach karoseri. Zmotywowałem się, dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych i wkońcu projekt dobiegł końca.
    Projekt zaczął się niewinnie. Kolega chciał wyremontowac Fiata 126p el. 1998r. Zaczęło się dłubanie coraz głębiej i głębiej. Okazało się, że maluch pozornie wyglądał dobrze. Centymetrowe warstwy szpachli, rdza w najgorszych miejscach karoseri. Zmotywowałem się, dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych i wkońcu projekt dobiegł końca.