Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 48 takich materiałów
    Cześć, przesyłam film z kolizji, do której doszło w październiku tego roku. Panu (tak wynika z listu z policji o ukaraniu sprawcy) nie spodobał się fakt, że nie zrobiłem mu miejsca na wciśniecie się mi „pod łokieć”. Właściwie to nie widziałem go, bo kto by spodziewał się że ktoś nie mając miejsca będzie próbował się wcisnąć na siłę). Zrównaliśmy się (mimo, że jezdnia w tamtym miejscu jest dość szeroka to sam pas tak szeroki nie jest. Ja tak czy inaczej nadal trzymałem się pasa, BMW już nie) i tak sobie jechaliśmy razem do momentu, gdy gościa nie zablokowało auto które było przede mną. W tamtym momencie typek wspiął się na wyżyny swoich możliwości i chcąc koniecznie wcisnąć się przede mnie obtarł mnie (to na filmie widać) i jadące z naprzeciwka Audi, które planowało skręt w lewo na skrzyżowaniu. (tego już nie widać).

    Koleś po wszystkim uciekł. Wiedząc że mam kamerkę nawet gościa nie goniłem, od razu pojechałem na komendę, pokazałem filmik i zgłosiłem kolizję. Co zabawne, gość z uszkodzonego Audi również udał się na ten sam komisariat (był przede mną), jednak nie był w stanie podać szczegółów innych niż marka i kolor samochodu oraz oczywiście lokalizacji. Jednym słowem pomogłem rozwiązać dwie sprawy za jednym zamachem. Policjant ocenił, że zdarzenie będzie rozpatrzone jako dwie oddzielne kolizje (za każdą mandat + punkty). Naruszenia w postaci wyprzedzenia na skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych albo jazda po pasie dla rowerów zostaną „wchłonięte” przez mandat za kolizję. Od momentu kolizji do wyjścia z posterunku minęło ok. 2 godziny.

    W wyniku zdarzenia w moim samochodzie uszkodzony został zderzak, felga i lewy tylny błotnik. Zgłosiłem to do ubezpieczyciela (dając namiary na numer zgłoszenia na policji itd.), szkodę zlikwidowałem bezgotówkowo w ASO (ponad 5k za wymianę felgi, lakierowane zderzaka i błotnika). Do tego dostałem samochód zastępczy. Nie wiem natomiast jak (i czy w ogóle) szkodę zlikwidował Pan z Audi.

    Na pewno znajdą się osoby które powiedzą „mogłeś puścić głupszego”. Otóż tym razem nie puściłem, a zaprosiłem na zajęcia. Lekcja kosztowała go najprawdopodobniej regres za koszt naprawy uszkodzeń + wynajem samochodu zastępczego, (bo przecież uciekł z miejsca zdarzenia), mandat i punkty karne. Zakładam że suma summarum wyszło nie więcej niż 10 tysięcy złotych.

    Film wrzucam jako pokaz braku umiejętności odpuszczenia. Co zabawne jechałem akurat na gokarty gdzie mogłem właśnie tak się pozderzać. Tyle tylko, że było taniej, bezpieczniej i bezstresowo. Przesłałem Ci oba klipy, dotniesz jak uważasz. Możesz wrzucić mój opis do filmu, po to w sumie go napisałem.

    PS. W liście od Policji dostałem imię i nazwisko gościa. W mieście pod takimi danymi znalazłem radcę prawnego i stomatologa więc w sumie byłem i nie byłem zaskoczony rozwojem wypadków. Z perspektywy czasu nie wiem jednak czy bym chciał pisać oświadczenie z kimś kto nie widział zagrożenia w wyprzedzaniu na środku skrzyżowania i przejścia dla pieszych. Nie wiem jednocześnie, czy taka lekcja coś pomoże.

    Pozdrawiam
    30 grudnia 2023, 17:43 przez bandyta (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Autor nagrania prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości człowieka widocznego na filmie.
    Walim, woj. dolnośląskie.

    "Witam, podczas powrotu od rodziny z 24 na 25 grudnia około godziny 2 w nocy, w miejscowości Walim, woj. dolnośląskie miałem bardzo nieciekawą sytuację. Może ktoś kojarzy tego kulturalnego Pana ponieważ zostało uszkodzone lusterko oraz kopnął w tylny błotnik i powstała wgniota. Nagroda za wskazanie tego Pana"
    27 grudnia 2023, 21:29 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    "Wyjechałem z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem. Koleś mercedesem jechał bardzo szybko. Pomimo że jechał bardzo szybko wyprzedził mnie dopiero ok 100 m od skrzyżowania.
    Zajechał drogę i gwałtownie zahamował. Jechałem z córką która miała ciasto na kolanach, po za hamowaniu miała na stopach. Wysiadłem mu powiedzieć jaki jest durny...
    Koleś wysiadł zrobił zdjęcie, powiedział mi że mnie zniszczy i kopnął w przedni zderzak. Wsiadł do samochodu i długo nie odjeżdżał. Po chwil zjechał na pobocze-parking pod sklepem i pozwolił się ominąć. W momencie kiedy go omijałem postanowił mnie zepchnąć z drogi uszkadzając mi zderzak drzwi błotnik i felgę. Sprawa trafiła do sądu i dzięki nagraniom został ukarany manatem 500 złotych i 0 punktów karnych."

    2020 Giżycko
    18 kwietnia 2023, 19:34 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Sytuacja miała miejsce w Jaworzu na ul. Bielskiej. Kierowca Citroena próbował wyjechać z parkingu. Ze względu na duże natężenie ruchu zatrzymał się na pasie prowadzącym w stronę Bielska-Białej i oczekiwał na wolną drogę z prawej strony. Owszem, nie powinien tak robić ale czasem trudno inaczej. Kierowca Mercedesa miał sporo czasu żeby zahamować i ułatwić wyjazd w tej trudnej sytuacji. Jak widać na załączonym nagraniu złośliwie podjechał pod sam błotnik Citroena, co skutkowało późniejszą kolizją.
    Gdzie się podziały chlapacze w samochodach?

    Przyszła taka pora roku, kiedy podczas jednej trasy możemy opróżnić cały zbiornik z płynem na spryskiwacz tylko dlatego, że auta jadące przed nami wyrzucają spod kół całe topiące się błoto pośniegowe i różną ilość piachu i drobnych kamyków. Dlaczego producenci przestali zakładać chlapacze?

    Niegdyś chlapacze (czy tam fartuchy, osłony, jak zwał tak zwał) były nieodzownym elementem wyposażenia niemal każdego samochodu, ba każdego pojazdu. Miały je samochody, autobusy, ciężarówki czy nawet rowery. Kawał gumowego elementu zwisał sobie za tylnymi kołami, w ten sposób zbierając wodę i nie chlapiąc na nasz samochód. A dziś? Dziś pozostały one już tylko przy ciężarówkach, a w samochodach osobowych praktycznie ich brak, bo wyglądają kiczowato i nie współgrają z idealnymi liniami i proporcjami auta. Ale to, że te linie będą zwalone błotem i całym innym syfem (żeby nie powiedzieć gó#nem) z drogi, to już jest ok. To, że w czasie dłuższej trasy jesteśmy w stanie wypsikać 3 litry spryskiwaczy też jest ok. Tak samo ok jest pewnie fakt, że kamyki lecące prosto na nasz piękny wymuskany samochód uszkodzą nam lakier lub szybę. W końcu zarobią lakiernicy, serwisy, dostawcy płynu czy myjnie. Poza tym auto wyposażone w chlapacze również z przodu jest czystsze – brud nie leci po caroserii.

    A jak ma się prawo drogowe (Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137, z późn. zm.) ) do chlapaczy? Ano tak:
    㤠11.
    1. Pojazd samochodowy wyposaża się:

    11) w fartuchy odpowiednio przedłużające tylne błotniki od tyłu albo umieszczone dalej od kół niż błotniki, jeżeli przy masie własnej pojazdu błotnik lub inny znajdujący się w płaszczyźnie symetrii opony za tylnym kołem element nadwozia lub podwozia, osłaniający tylne koło (koła) położony jest wyżej nad jezdnią niż 0,25 odległości tego
    elementu od pionowej płaszczyzny przechodzącej przez oś tylnego koła (kół), a dla
    samochodu osobowego oraz autobusu, samochodu ciężarowego i pojazdu specjalnego o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t z pojedynczymi kołami na osi tylnej – wyżej niż ta odległość; odległość dolnej krawędzi fartucha od jezdni nie powinna przekraczać tych wielkości; szerokość fartucha nie powinna być mniejsza niż szerokość opony (opon), zaś sztywność fartuchów powinna zapewniać ograniczenie do minimum ochlapywania pojazdów jadących z tyłu; fartuchów nie wymaga się w pojeździe o konstrukcji uniemożliwiającej ich umieszczenie; „

    Z tego prawniczego bełkotu najważniejsza jest ostatnia część, z której korzystają producenci dzisiaj: jeśli konstrukcja na to nie pozwala, wtedy nie trzeba montować fartuchów. A to oznacza, że samochody są homologowane bez chlapaczy czyli diagnosta nie może egzekwować ich obecności. Może czas zaostrzyć homologację?

    Z ciekawości zajrzałem do konfiguratorów kilku popularnych aut i okazuje się, że część z nich oferuje chlapacze (przód + tył). Inni znowu seryjnie montują małe wystające plastiki, które mają zatrzymać podnoszącą się z asfaltu wodę. Niestety, z reguły to nie wystarcza, a za nami jest wielka wodna chmura. Również nie działa specjalnie wymodelowany zderzak…

    Prawda jest taka, że dziś ponad praktyczność stawiamy styl. Przecież kilka lat temu samochody z naszego rynku to jest Duży Fiat (Fiat 125), Polonez i inne miały tak wielkie i tak mocne chlapacze (odpadały), że pewnie przeżyły karoserię tych aut. Owszem, nie były zbyt piękne, ale myślę, że dzisiaj można by ten problem w jakiś lepszy sposób rozwiązać niż po prostu nie montowanie chlapaczy? Macie jakieś pomysły? A może to źle wpływa na aerodynamikę i osiągi aut?
    14 grudnia 2022, 9:14 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    "Postanowiłem nie przelecieć przez torowisko tylko spokojnie przejechać. Przyhamowałem, no i pan nie wyrobił. Wyszedł z samochodu zaczął machać rękoma, że on chce swoją kobietę zawieźć do pracy i że zaraz wróci. No to mu mówię, że nie ma takiej opcji że ma zjechać na lewo

    Po czym poszedł do samochodu dał kopa w błotnik krzywiąc go. Pojechał za mną w bezpieczne miejsce. Stwierdziłem że nie ma co dyskutować z agresorem i wezwałem patrol Policji. Kierowca był trzeźwy. Facet stwierdził przy policji, że tu pasta tempo wystarczy polerować.

    Policja uznała winnym kolizji kierowcę Forda i ukarała mandatem."
    19 listopada 2022, 15:43 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Agresja drogowa na Wisłostradzie. Kierowcy ciężarówek zajechali drogę autorowi nagrania, a jeden z nich uszkodził auto.
    "Zablokowali mnie bo nie mógł mnie wyprzedzić , wkurzył się bo jechałem powoli i mnie na CB radiu zwyzywał a ja się nie odzywałem i to go rozwścieczyło do tego stopnia że zerwał mi antenę podrapał nią błotnik lewy przedni oraz pękła obudowa lusterka "
    W dniu dzisiejszym (tj 16.11.2022) zdarzenia zostanie zgłoszone na Policję
    15.11.2022 ok 19:00 - Warszawa - Wisłostrada
    17 listopada 2022, 11:02 przez Folley96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Rowerzystka cała, zbadana w karetce. Jedynie obdarte kolana i siniak na ręce. Uszkodzona maska i błotnik - możliwość odzyskania pieniędzy za naprawę jedynie poprzez pozew cywilny.
    6 lipca 2022, 1:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Zwężenia jezdni i spięcie pomiędzy kierowcami. Kobieta wprost wybuchła ...
    "Jechałem przepisowo nie szalałem ponieważ jechała ze mną moja mama. Dwa samochody zdążyły przejechać zanim ja dojechałem do mostu, ale ostatni samochód - kierującą samochód kobieta - wjechała w tym samym momencie co ja i zaczęła się awanturować. Mężczyzna która jechał z nią też wysiadł i otworzył mi drzwi jednak udało mi się je wyszarpać i zamknąć po czym odpuścił możliwe że zobaczył kamerę. A kobieta kontynuowała swój spektakl uderzała pięściami w maskę krzyczała wyzywała kopnęła w zderzak po czym jak już odjeżdżałem również kopnęła w tylny błotnik. Z samochodem nic się nie stało jedyne co to ja straciłem nerwy i adrenalina mi skoczyła a moja mama się przestraszyła."
    28.05.2022 - Mysłakowice koło Jeleniej Góry.
    30 maja 2022, 23:59 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tym razem poprawiam tylny błotnik i pasuję chiński mpakiet. Dodatkowo przejedziemy się po zakup części i rozwiążemy konkurs.