Szukaj
Znalazłem 48 takich materiałów
P.S. Po tym jak ~50letni gość wysiadł, to chciał się ze mną bić, a potem wmawiał mi, że plastikowy błotnik mi rdzewieje... W końcu obyło się bez Policji, aczkolwiek trochę żałuję, że nie chciało mi się czekać.
Uwaga - kopiowanie fotek tylko i wyłącznie z watermarkiem Motokiller. Fotki wykonane przeze mnie.
Użytkownik madziawiktor w opisie ogłoszenia o sprzedaży samochodu Skoda Superb (ogłoszenie nr 3992487143) podaje nieprawdziwe informacje wprowadzając tym samym potencjalnych kupujących i użytkowników serwisu "Allegro" w błąd.
Pierwszą nieprawidłowością jest przebieg pojazdu. Według informacji uzyskanych w ASO Skoda przegląd techniczny miał miejsce przy wyższym przebiegu, niż aktualnie wskazuje drogomierz, toteż istnieje realne prawdopodobieństwo, że zarówno książka serwisowa jak i przebieg są sfałszowane.
W ogłoszeniu sprzedający podaje, że samochód jest bezwypadkowy. Tymczasem oględziny na miejscu i informacje od pracowników ASO Skoda ujawniają, że w pojeździe były uszkodzone tylni błotnik oraz pokrywa bagażnika (powtórnie pomalowane).
Wszelkie informacje od ASO uzyskałem telefonicznie, ponieważ sprzedający wbrew temu, co jest w opisie, odmówił możliwości sprawdzenia samochodu w serwisie, tłumacząc się brakiem ubezpieczenia oraz tym, że niemieckie tablice rejestracyjne, które są założone nie są od tego samochodu.
Ostatnią nieprawidłowością jest możliwość wystawienia faktury. Sprzedający zapewniał, że wystawi pełną fakturę VAT. Jednak, gdy transakcja miała dojść do skutku, dowiedziałem się, że "kolega z komisu wystawi fakturę VAT marża".
.
.
.
Drodzy motokillerzy, nie dajcie się złapać na jego zachwalający opis tak na stronie internetowej, jak i na żywo. Bajerami typu oryginalna parasolka, czy zamykane radio próbuje odwrócić uwagę od wad pojazdu.
Jak chciałem zabrać auto do ASO Skoda, usłyszałem: "rezygnujemy z transakcji, proszę pana"
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 > ostatnia ›