Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 85 takich materiałów
    Nieznane samochody cz.3 - Cizeta Moroder V16T – To, co widać na zdjęciu, przypomina nieco przerobione Lamborghini Diablo bądź jego replikę. Jest to jednak niezwykły i niepowtarzalny samochód - Cizeta Moroder V16T. Jest to jedyny w historii samochód z tak olbrzymim silnikiem położonym poprzecznie. Nie było to jednak prawdziwe V16 - były to dwa połączone V-ósemki pochodzące od Urraco P300. Moc maksymalna wynosiła około 560km. Prędkość maksymalna - 330 km/h. Ciekawa jest również sama historia superauta - oryginalnie Marcello Gandini (projektant nadwozia wielu włoskich samochodów, np. Bugatti EB110, większość Lamborghini, Lancia Stratos) zaprojektował go jako następcę Lamborghini Countacha, jednak Chrysler, do którego należało wówczas Lamborghini nie zaakceptowało nadwozia - producent uznał, że nadwozie jest zbyt futurystyczne. Tak więc projektant wrócił do deski kreślarskiej i zmieniał kształty, aż w końcu narysował ostateczny wygląd Diablo.
Około rok później projektem zainteresował się Claudio Zampolli (od którego inicjałów pochodzi nazwa marki). Okazało się, żę słynny muzyk Giorgio Moroder może zapewnić duże wsparcie finansowe firmie - tak więc został współwłaścicielem firmy, od jego nazwiska pochodzi druga część nazwy auta. Auto było produkowane w latach 1991-1995. Powstało jednak tylko 10 egzemplarzy sportowego samochodu, a w 1995 roku Cizeta splajtowała. Jednak nie całkiem.
Legenda głosi, że od 2006 roku znów można zamówić nowe wozy, a cena jednego egzemplarza wynosi 650 tysięcy dolarów.
    To, co widać na zdjęciu, przypomina nieco przerobione Lamborghini Diablo bądź jego replikę. Jest to jednak niezwykły i niepowtarzalny samochód - Cizeta Moroder V16T. Jest to jedyny w historii samochód z tak olbrzymim silnikiem położonym poprzecznie. Nie było to jednak prawdziwe V16 - były to dwa połączone V-ósemki pochodzące od Urraco P300. Moc maksymalna wynosiła około 560km. Prędkość maksymalna - 330 km/h. Ciekawa jest również sama historia superauta - oryginalnie Marcello Gandini (projektant nadwozia wielu włoskich samochodów, np. Bugatti EB110, większość Lamborghini, Lancia Stratos) zaprojektował go jako następcę Lamborghini Countacha, jednak Chrysler, do którego należało wówczas Lamborghini nie zaakceptowało nadwozia - producent uznał, że nadwozie jest zbyt futurystyczne. Tak więc projektant wrócił do deski kreślarskiej i zmieniał kształty, aż w końcu narysował ostateczny wygląd Diablo.
    Około rok później projektem zainteresował się Claudio Zampolli (od którego inicjałów pochodzi nazwa marki). Okazało się, żę słynny muzyk Giorgio Moroder może zapewnić duże wsparcie finansowe firmie - tak więc został współwłaścicielem firmy, od jego nazwiska pochodzi druga część nazwy auta. Auto było produkowane w latach 1991-1995. Powstało jednak tylko 10 egzemplarzy sportowego samochodu, a w 1995 roku Cizeta splajtowała. Jednak nie całkiem.
    Legenda głosi, że od 2006 roku znów można zamówić nowe wozy, a cena jednego egzemplarza wynosi 650 tysięcy dolarów.
    Historia Muscle Car – Tak mnie naszło do opisania pokrótce historii chyba najbardziej lubianych przez nas samochodów. Wiadomo, że jeden lubi japońskie dzieła motoryzacji, inny polskie klasyki a już na pewno znajdzie się tutaj fan golfów i pasków w TDi-ku, ale chyba przyznacie mi rację że żaden zdrowy facet normalnej orientacji seksualnej nie pogardzi gardłowym brzmieniem widlastej ósemki. Nie jestem ogromnym znawcą tematu (posiłkowałem się wieloma artykułami), a tym bardziej nie jestem historykiem, ani pisarzem. Po prostu jestem ogromnym fanem motoryzacji, wolne chwile spędzam w garażu dłubiąc nad własnym projektem, a Muscle Car to takie niespełnione marzenie. Nie podoba się, nie chce Ci się czytać - scrolluj dalej, i po kłopocie.


 Muscle Car narodziły się w kraju spełniających sie snów, w Stanach Zjednoczonych. Z tym nie ma żadnych wątpliwości. Ale czy wiedzieliście że nurt ten zapoczątkowali przemytnicy księżycówki za czasów amerykańskiej prohibicji? Robili oni wszystko by ich samochody były szybsze i zwrotniejsze od policyjnych radiowozów, jednocześnie powiększając przestrzeń ładunkową (kto by nie chciał). Jednak po zniesieniu prohibicji w 1933, zaczęto się tymi autami ścigać, (no bo w sumie co innego mieli z nim zrobić) co zainspirowało koncern Oldsmobile do zaprojektowania modelu Rocket 88. Wracając do ery Muscle Car, problem zaczyna się podczas próby określenia konkretnej daty. Polskie źródła twierdzą że była to połowa lat 60. XX wieku, jednak mądrzejsze anglojęzyczne źródła przyjmują za ten początek rok 1949 w którym powstał wcześniej omawiany Oldsmobile Rocket 88. Samochód ten był skonstruowany na podwoziu Oldsmobile 76 który z kolei był zaprojektowany pod 6-cylindrowy silnik, ale w modelu 88 zamontowano już mocniejszy, górnozaworowy silnik V8 o pojemności 5.0L (303cu in - cali sześciennych) z gaźniekiem czterogardzielowym o mocy, bagatela 160 koni mechaniczych. Mało jak na 5 litrowy silnik, prawda? Jednak tym zabiegiem Oldsmobile nadał nowy kierunek w motoryzacji. Lekkie samochody z mocnym silnikiem. Słowo lekkie zostało użyte troszkę nad wyraz ponieważ 88-ka ważyła tylko 3580 funtów, czyli 1624 kg. W samochodzie siedział 4-ro biegowy automat lub 3 biegowy manual. Z suchych danych statystycznych, łącznie w 1949 wyprodukowano ich 288 310 sztuk a ich cena wynosiła wtedy $2,045 - $3,105.
Rok później w 1950 pojawiła się konkurencja. Zapomiałbym. Nie będę opisywał każdego Muscle Car'a który został wyprodukowany, bo o nie tym jest artykuł. Skupię się tylko na przełomowych modelach które przyczyniły się do rozwoju tego nurtu, jak się przyjmie, to wtedy pomyślę nad innymi modelami. Wracając. W 1950 pojawiła się konkurencja. Silnik HEMI produkcji Chrysler Corporation i Small Block V8 od Chevroleta. Pewnie większość z Was wie jak wyglądają te silniki i co oznacza HEMI, jednak dla tych niewiedzących postaram się to wytłumaczyć. Otóż HEMI był silnikiem z półkulistą komorą spalania, co przy okazji ograniczało ilość zaworów do 2 na każdy cylinder. Jednak w komorze typu HEMI przy specyficznym ustawieniu tych zaworów przepływ spalin i powietrza był o niebo lepszy niż w klasycznych silnikach. Pierwszy raz, Chrysler użył silnika HEMI V8 o marnej pojemności 6.4L (6425 cm3) w modelu C-300 z 1955 roku. Czemu nazwali go C-300? Gdyż silnik ten produkował aż 300 KM. Dwa lata później w C-300 z 1957 silnik ten produkował już 375-390 KM, ale nazwa została ta sama. Półkulistą komorę spalania zrobiło i używało wiele koncernów w tamtych czasach, jednak każdy nazywał to po swojemu a sam nurt zapoczątkował Chrysler.
We wczesnych latach 60. bardzo popularne stały się wyścigi na 1/4 mili. To zmuszało producentów do tworzenia jeszcze lepszych i szybszych maszyn niż dotychczas, ale niekoniecznie piękniejszych. I tak powstał Dodge Dart 2. generacji z 1962. Niestety ten rok był dla nich pechowy. Auto jest brzydkie i odstrasza swoim wyglądem każdego. Nie mniej jednak 1/4 mili robiło w 13 sekund co było rekordowym wynikiem jak na te lata. Darta można było zakupić z silnikiem 6.8L (o mocy 415KM) 5.9L oraz 5.2L, wszystkie V8. Ok ok.. jeszcze był silnik 3.7L rzędowa 6. Ale pomińmy ten silnik i udawajmy że go nie było.Rok później Pontiac pochwalił się swoim modelem Catalina Super Duty z 1963 z ramą typu Swiss Cheese. Rama była nawiercana co znacznie zredukowało wagę samochodu. Co ciekawe producent szacował moc pojazdu na 405 KM jednak okazał się że wartość ta jest bliżej 460 KM. Mimo że auto było dopuszczone do ruchu ulicznego, wychodząc z fabryki było już gotowe do wyścigów torowych. Silnik był zakuty z głowicą NASCAR oraz czterogardzielowym gaźnikiem. Jedyne skrzynie z jakimi można było zakupić owe cudo były 3 i 4 biegowe manualne ponieważ ówczesne Pontiacowe skrzynie automatyczne były.. za słabe.
Rok później w 1964 ten sam koncern wypuszcza kolejną wersję Pontiac Tempest GTO. Nazwa GTO oznacza Gran Turismo Omologato, a dokładniej w tłumaczeniu "Apporoved for races" (zatwierdzony na wyścigi). A już rok później GTO stało się osobnym modelem 'Pontiac GTO', by znowu rok później sprzedać się w ilości 95.000 sztuk. A wiedzieliście że projektantem tego modelu (Pontiac GTO z 1965) był nie kto inny jak John DeLorean? Tak, ten sam od DeLoreana DMC-12. Gdyby ktoś był bardziej ciekaw to sobie poszuka sam informacji. Podpowiem tylko, że kilka lat po zaprojektowaniu Pontiaca odszedł i założył własną firmę. GTO kosztował wtedy $3,200 i był dostępny dla większości młodzieży.
W '64 Ford wypuszcza swoje kolejne dzieło pod nazwą Mustang. Ten któryś z kolei Koń jest tani, ma wiele opcji i wystarczająco dużo mocy. Nastaje nowy market: Pony Car. Pony Car są często mylone z Muscle Car gdyż są one dosyć podobne i mają niemal identyczną moc. Inne, zresztą dobrze znane Pony Cars to Dodge Challenger, Chevrolet Camaro czy Plymoth Baracuda. w 1967 Ford modyfikuje Small Blocka czego efektem jest Big Block, a po jakimś czasie Carol Shelby pomaga stworzyć Fordowi silnik 428 CID, czyli nic innego jak widlastą 8 o pojemności 7.0L która ląduje w Shelby GT-500. W tym samym czasie 3 innych producentów: Plymouth, Chevrolet i Pontiac tworzą coraz więcej aut, i tak w latach '67, '68 i '69 rynek zostaje zapełniony, popyt maleje a podaż rośnie.
Kiedy Charger staje się popularny, Firebird, Camaro i Mustang stają się coraz szybsze i lepsze, w 1968 wchodzą obostrzenia dotyczące ekologi i emisji spalin. A wszyscy wiemy że mniej ekologiczny od takiego Muscle Car'a jest tylko wyciek ropy z platformy wiertniczej. Producenci samochodów są zmuszeni do tworzenia silników bardziej oszczędnych, mniejszych, zmniejszają moc. Według danych z firm ubezpieczeniowych Muscle Car'y są zwyczajnie niebezpiecznie, co w połączeniu z wszechobecnym kryzysem robi posiadanie Muscle Car'a po prostu nie opłacalnym. Ludzie przesiadają się na mniejsze, bardziej kompaktowe auta, a tych których jeszcze stać na krążownika szos, nie zadowalają nowe osiągi. w 1975 Muscle Car'y przestają być produkowane. A te które z nazwy walczą o przetrwanie, są zupełnie przeprojektowane.
I na tym kończy się historia takich cudów techniki jak Muscle Car'y. Zostało nam je szanować bo więcej ich już nie będzie, a nowe auta nie dorastają klasykom do pięt.
 Jak dotrwałeś do końca to gratulację. Mam nadzieję że się podobało chociaż jednej osobie.
    Tak mnie naszło do opisania pokrótce historii chyba najbardziej lubianych przez nas samochodów. Wiadomo, że jeden lubi japońskie dzieła motoryzacji, inny polskie klasyki a już na pewno znajdzie się tutaj fan golfów i pasków w TDi-ku, ale chyba przyznacie mi rację że żaden zdrowy facet normalnej orientacji seksualnej nie pogardzi gardłowym brzmieniem widlastej ósemki. Nie jestem ogromnym znawcą tematu (posiłkowałem się wieloma artykułami), a tym bardziej nie jestem historykiem, ani pisarzem. Po prostu jestem ogromnym fanem motoryzacji, wolne chwile spędzam w garażu dłubiąc nad własnym projektem, a Muscle Car to takie niespełnione marzenie. Nie podoba się, nie chce Ci się czytać - scrolluj dalej, i po kłopocie.


    Muscle Car narodziły się w kraju spełniających sie snów, w Stanach Zjednoczonych. Z tym nie ma żadnych wątpliwości. Ale czy wiedzieliście że nurt ten zapoczątkowali przemytnicy księżycówki za czasów amerykańskiej prohibicji? Robili oni wszystko by ich samochody były szybsze i zwrotniejsze od policyjnych radiowozów, jednocześnie powiększając przestrzeń ładunkową (kto by nie chciał). Jednak po zniesieniu prohibicji w 1933, zaczęto się tymi autami ścigać, (no bo w sumie co innego mieli z nim zrobić) co zainspirowało koncern Oldsmobile do zaprojektowania modelu Rocket 88. Wracając do ery Muscle Car, problem zaczyna się podczas próby określenia konkretnej daty. Polskie źródła twierdzą że była to połowa lat 60. XX wieku, jednak mądrzejsze anglojęzyczne źródła przyjmują za ten początek rok 1949 w którym powstał wcześniej omawiany Oldsmobile Rocket 88. Samochód ten był skonstruowany na podwoziu Oldsmobile 76 który z kolei był zaprojektowany pod 6-cylindrowy silnik, ale w modelu 88 zamontowano już mocniejszy, górnozaworowy silnik V8 o pojemności 5.0L (303cu in - cali sześciennych) z gaźniekiem czterogardzielowym o mocy, bagatela 160 koni mechaniczych. Mało jak na 5 litrowy silnik, prawda? Jednak tym zabiegiem Oldsmobile nadał nowy kierunek w motoryzacji. Lekkie samochody z mocnym silnikiem. Słowo lekkie zostało użyte troszkę nad wyraz ponieważ 88-ka ważyła tylko 3580 funtów, czyli 1624 kg. W samochodzie siedział 4-ro biegowy automat lub 3 biegowy manual. Z suchych danych statystycznych, łącznie w 1949 wyprodukowano ich 288 310 sztuk a ich cena wynosiła wtedy $2,045 - $3,105.
    Rok później w 1950 pojawiła się konkurencja. Zapomiałbym. Nie będę opisywał każdego Muscle Car'a który został wyprodukowany, bo o nie tym jest artykuł. Skupię się tylko na przełomowych modelach które przyczyniły się do rozwoju tego nurtu, jak się przyjmie, to wtedy pomyślę nad innymi modelami. Wracając. W 1950 pojawiła się konkurencja. Silnik HEMI produkcji Chrysler Corporation i Small Block V8 od Chevroleta. Pewnie większość z Was wie jak wyglądają te silniki i co oznacza HEMI, jednak dla tych niewiedzących postaram się to wytłumaczyć. Otóż HEMI był silnikiem z półkulistą komorą spalania, co przy okazji ograniczało ilość zaworów do 2 na każdy cylinder. Jednak w komorze typu HEMI przy specyficznym ustawieniu tych zaworów przepływ spalin i powietrza był o niebo lepszy niż w klasycznych silnikach. Pierwszy raz, Chrysler użył silnika HEMI V8 o marnej pojemności 6.4L (6425 cm3) w modelu C-300 z 1955 roku. Czemu nazwali go C-300? Gdyż silnik ten produkował aż 300 KM. Dwa lata później w C-300 z 1957 silnik ten produkował już 375-390 KM, ale nazwa została ta sama. Półkulistą komorę spalania zrobiło i używało wiele koncernów w tamtych czasach, jednak każdy nazywał to po swojemu a sam nurt zapoczątkował Chrysler.
    We wczesnych latach 60. bardzo popularne stały się wyścigi na 1/4 mili. To zmuszało producentów do tworzenia jeszcze lepszych i szybszych maszyn niż dotychczas, ale niekoniecznie piękniejszych. I tak powstał Dodge Dart 2. generacji z 1962. Niestety ten rok był dla nich pechowy. Auto jest brzydkie i odstrasza swoim wyglądem każdego. Nie mniej jednak 1/4 mili robiło w 13 sekund co było rekordowym wynikiem jak na te lata. Darta można było zakupić z silnikiem 6.8L (o mocy 415KM) 5.9L oraz 5.2L, wszystkie V8. Ok ok.. jeszcze był silnik 3.7L rzędowa 6. Ale pomińmy ten silnik i udawajmy że go nie było.Rok później Pontiac pochwalił się swoim modelem Catalina Super Duty z 1963 z ramą typu Swiss Cheese. Rama była nawiercana co znacznie zredukowało wagę samochodu. Co ciekawe producent szacował moc pojazdu na 405 KM jednak okazał się że wartość ta jest bliżej 460 KM. Mimo że auto było dopuszczone do ruchu ulicznego, wychodząc z fabryki było już gotowe do wyścigów torowych. Silnik był zakuty z głowicą NASCAR oraz czterogardzielowym gaźnikiem. Jedyne skrzynie z jakimi można było zakupić owe cudo były 3 i 4 biegowe manualne ponieważ ówczesne Pontiacowe skrzynie automatyczne były.. za słabe.
    Rok później w 1964 ten sam koncern wypuszcza kolejną wersję Pontiac Tempest GTO. Nazwa GTO oznacza Gran Turismo Omologato, a dokładniej w tłumaczeniu "Apporoved for races" (zatwierdzony na wyścigi). A już rok później GTO stało się osobnym modelem 'Pontiac GTO', by znowu rok później sprzedać się w ilości 95.000 sztuk. A wiedzieliście że projektantem tego modelu (Pontiac GTO z 1965) był nie kto inny jak John DeLorean? Tak, ten sam od DeLoreana DMC-12. Gdyby ktoś był bardziej ciekaw to sobie poszuka sam informacji. Podpowiem tylko, że kilka lat po zaprojektowaniu Pontiaca odszedł i założył własną firmę. GTO kosztował wtedy $3,200 i był dostępny dla większości młodzieży.
    W '64 Ford wypuszcza swoje kolejne dzieło pod nazwą Mustang. Ten któryś z kolei Koń jest tani, ma wiele opcji i wystarczająco dużo mocy. Nastaje nowy market: Pony Car. Pony Car są często mylone z Muscle Car gdyż są one dosyć podobne i mają niemal identyczną moc. Inne, zresztą dobrze znane Pony Cars to Dodge Challenger, Chevrolet Camaro czy Plymoth Baracuda. w 1967 Ford modyfikuje Small Blocka czego efektem jest Big Block, a po jakimś czasie Carol Shelby pomaga stworzyć Fordowi silnik 428 CID, czyli nic innego jak widlastą 8 o pojemności 7.0L która ląduje w Shelby GT-500. W tym samym czasie 3 innych producentów: Plymouth, Chevrolet i Pontiac tworzą coraz więcej aut, i tak w latach '67, '68 i '69 rynek zostaje zapełniony, popyt maleje a podaż rośnie.
    Kiedy Charger staje się popularny, Firebird, Camaro i Mustang stają się coraz szybsze i lepsze, w 1968 wchodzą obostrzenia dotyczące ekologi i emisji spalin. A wszyscy wiemy że mniej ekologiczny od takiego Muscle Car'a jest tylko wyciek ropy z platformy wiertniczej. Producenci samochodów są zmuszeni do tworzenia silników bardziej oszczędnych, mniejszych, zmniejszają moc. Według danych z firm ubezpieczeniowych Muscle Car'y są zwyczajnie niebezpiecznie, co w połączeniu z wszechobecnym kryzysem robi posiadanie Muscle Car'a po prostu nie opłacalnym. Ludzie przesiadają się na mniejsze, bardziej kompaktowe auta, a tych których jeszcze stać na krążownika szos, nie zadowalają nowe osiągi. w 1975 Muscle Car'y przestają być produkowane. A te które z nazwy walczą o przetrwanie, są zupełnie przeprojektowane.
    I na tym kończy się historia takich cudów techniki jak Muscle Car'y. Zostało nam je szanować bo więcej ich już nie będzie, a nowe auta nie dorastają klasykom do pięt.
    Jak dotrwałeś do końca to gratulację. Mam nadzieję że się podobało chociaż jednej osobie.
    Zabytki z Holandi – Nie pamiętam nazwy.
    Nie pamiętam nazwy.
    30 stycznia 2015, 10:57 przez ~Dosal | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    Własne

    Mazda RX Concept – Przed Wami mój rysuneczek.

Auto zaprojektowałem w całości sam, lecz tutaj wysyłam Wam tylko przód. Pomysł narodził się z chęci zaprojektowania następcy RX-7. Nie byłem pewien co do nazwy, gdyż kolejnym modelem była RX-8, więc wszystko wskazuje na to ,że zaprojektowałem RX-9.
Wiadomo, to tylko rysunek i coś takiego nigdy nie ujrzy światła dziennego, jednak myślę ,że warto wysłać to w "internety".

Jestem amatorem, a to moja pierwsza praca wykonana metodą komputerową, więc stąd to wykonanie.
    Przed Wami mój rysuneczek.

    Auto zaprojektowałem w całości sam, lecz tutaj wysyłam Wam tylko przód. Pomysł narodził się z chęci zaprojektowania następcy RX-7. Nie byłem pewien co do nazwy, gdyż kolejnym modelem była RX-8, więc wszystko wskazuje na to ,że zaprojektowałem RX-9.
    Wiadomo, to tylko rysunek i coś takiego nigdy nie ujrzy światła dziennego, jednak myślę ,że warto wysłać to w "internety".

    Jestem amatorem, a to moja pierwsza praca wykonana metodą komputerową, więc stąd to wykonanie.
    30 grudnia 2014, 19:50 przez ~DubLyoo | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    Zawsze zapominam nazwy chmur – Jakie to są? Kumulusy? Stratusy? Czy Spalgumealeuważajnaalusy?
    Jakie to są? Kumulusy? Stratusy? Czy Spalgumealeuważajnaalusy?
    15 października 2014, 17:32 przez shaman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Koenigseggsegnignigsegingningsegeg – Kto oglądał TopGer to wie, że dla panów: Clarkson, Hammond i May taka właśnie jest poprawna pisownia nazwy szwedzkiej marki.
    Kto oglądał TopGer to wie, że dla panów: Clarkson, Hammond i May taka właśnie jest poprawna pisownia nazwy szwedzkiej marki.
    17 września 2014, 0:59 przez Norbi97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Gablota na lato – Samochód został zbudowany własnoręcznie w Lublinie.
Nazwy i parametrów niestety nie znam.
    Samochód został zbudowany własnoręcznie w Lublinie.
    Nazwy i parametrów niestety nie znam.
    8 września 2014, 21:04 przez klimatronic (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Daewoo Matiz – Firma Daewoo chcąc stworzyć następcę dla leciwego już modelu Tico, produkowanego od 1991 r, sięgnęła po odrzucony projekt nadwozia, projektu Giorgetto Giugiaro stworzony dla firmy FIAT. Projekt Italdesignu miał być kontynuacją dla Fiata 500 (jako prototyp otrzymał nazwę Cinquecento Lucciola). Decyzja Daewoo o zakupie tego odrzuconego przez Fiata projektu okazała się strzałem w dziesiątkę. W wielu krajach chwalono projekt jako bardzo udany.

Produkcję Matiza (model M100) rozpoczęto pod koniec 1997 r. w zakładach w Korei. W 1998 w polskich zakładach Daewoo-FSO rozpoczęto jego montaż, a we wrześniu 1999 produkcję. Od 1998 r. Matiz był produkowany również w Indiach i Rumunii. W roku 2001 rozpoczęto jego montaż w zakładach UzDaewooAuto w Uzbekistanie.


Inne nazwy:
	
Chevrolet Matiz
Chevrolet Spark
Chevrolet Joy
Pontiac Matiz G2
Pontiac Matiz
Pontiac G2
Chevrolet Exclusive
FSO Matiz
Chevrolet Taxi 7:24 Chronos
UZ Daewoo Matiz.
    Firma Daewoo chcąc stworzyć następcę dla leciwego już modelu Tico, produkowanego od 1991 r, sięgnęła po odrzucony projekt nadwozia, projektu Giorgetto Giugiaro stworzony dla firmy FIAT. Projekt Italdesignu miał być kontynuacją dla Fiata 500 (jako prototyp otrzymał nazwę Cinquecento Lucciola). Decyzja Daewoo o zakupie tego odrzuconego przez Fiata projektu okazała się strzałem w dziesiątkę. W wielu krajach chwalono projekt jako bardzo udany.

    Produkcję Matiza (model M100) rozpoczęto pod koniec 1997 r. w zakładach w Korei. W 1998 w polskich zakładach Daewoo-FSO rozpoczęto jego montaż, a we wrześniu 1999 produkcję. Od 1998 r. Matiz był produkowany również w Indiach i Rumunii. W roku 2001 rozpoczęto jego montaż w zakładach UzDaewooAuto w Uzbekistanie.


    Inne nazwy:

    Chevrolet Matiz
    Chevrolet Spark
    Chevrolet Joy
    Pontiac Matiz G2
    Pontiac Matiz
    Pontiac G2
    Chevrolet Exclusive
    FSO Matiz
    Chevrolet Taxi 7:24 Chronos
    UZ Daewoo Matiz.
    19 lipca 2014, 14:24 przez xDEMON93x (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)