Jadąc trasą 7 w kierunku warszawy okolice Mławy. Był piękny słoneczny niedzielny dzień, lecimy ekipą do wa-wy na asfalcie jakieś pozostałości po remontach (piach, kamyki itp.) lecę za jakąś skakanką z lawetą za której strasznie sypało tym piachem z asfaltu, nie było możliwości bezpiecznego wyprzedzania więc wydłużyłem dystans od ciężarówki. Słońce oślepia mnie w przednią szybę podczas mijania z jakimś samochodem zauważyłem jak leci coś z pod jego kół. Sekunda później i pewnie przeleciała by przez boczną szybę masakra. Szkoda szybki bo oryginał był.
Na zdjęciu uwieczniona jest wywrotka ciągnika siodłowego z naczepą do aut w czasie testów PIMOT-miały one na celu sprawdzić z jaką maksymalną prędkością może wejść w zakręt ciągnik z lawetą (z tyłu widać piąte koło do pomiarów). Z szybkością trochę przesadzono co poskutkowało przewróceniem się lawety na bok. Niestety podczas powyższego eksperymentu uległ zniszczeniu jedyny "dwudrzwiowy" prototyp Polskiego Fiata 125p- był na górnej półce i zgniótł się gdy ciągnik z lawetą wylądował na boku. Wypadek ten pokazał również wady konstrukcyjne dwudrzwiowego prototypu- łączenia przy tylnych drzwiach pojazdu pękły.
Może być furgonem, wywrotką, lawetą chłodnią, autobusem, samochodem terenowym, karetką, wozem transmisyjnym, wozem bojowym straży pożarnej, więźniarką. Może być czym chce. Ten sprinter postanowił zostać mobilnym luksusowym salonem fryzjerskim. Poznaj jego historię.