Szukaj
Znalazłem 84 takie materiały
Street Racing zaprasza na zlot samochodów wszystkich marek.
Już 17 maja zapraszamy miłośników motoryzacji na kolejny zlot samochodowy. Start imprezy o godz. 13:00 na lotnisku w Pruszczu Gdańskim (teren giełdy). W programie m.in. Time Attack i Drag Race - oba z profesjonalnym pomiarem czasu, Car Show oraz Drift Taxi. Za dodatkową opłatą, będzie można skorzystać mobilnej wulkanizacji. Dostępna będzie również auto-laweta. Ponadto, uczestnicy wyścigów będą walczyć o Złoty Tłok. Nagroda jest za zwycięstwo w kategorii Time Attack.
Nasze zloty za każdym razem przyciągają coraz większą ilość osób. Początkowo organizowaliśmy małe pikniki motoryzacyjne, wyłącznie dla najbliższych znajomych. Gdy założyliśmy stronę na Facebooku, okazało się, że licznik fanów rósł w zawrotnym tempie.
Zlot jest organizowany przez pruszczańską grupę PRG TEAM, która od 2011 roku, prowadzi stronę na Facebooku o nazwie STREET RACING
Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/236605899865577/?fref=ts lub http://www.zlotytlok.pl
Cała akcja zaczęła się gdzieś w Stanach Zjednoczonym w latach sześćdziesiątych od Jima Lytle'a, który pracował przy budowie wszelkiego typu hot rodów i dragsterów. Jeden z jego znajomych naszkicował pewnego razu samochód z ustawionymi obok siebie parami czterema silnikami lotniczymi, a Lytle doszedł do wniosku, że to da się i trzeba zbudować. Zwłaszcza, że takie silniki kosztowały wówczas dosłownie grosze. Machinę nazwano Quad Al.
Lytle nabył cztery jednostki V12 Allison, których produkcję zakończono w 1947 roku. Każda z nich mierzyła po 28 litrów pojemności i produkowała jakieś trzy tysiące koni mechanicznych w fabrycznej formie. Razem 12000 KM! Silniki osadzono na czymś, co było kiedyś małym Fiatem, a projekt wspomogły zakłady Cal Automotive (kabina kierowcy z włókien szklanych), Moon (specjalne zbiorniki paliwa) oraz Champion (osprzęt silników). Maszyna mogła pochwalić się 96 rurami wydechowymi, ośmioma oponami i planowanym napędem na wszystkie koła. Marzeniem konstruktora było wystawienie pojazdu do wyścigów na krótkim dystansie.
Problemy pojawiły się przy temacie sprzęgieł i skrzyń biegów, które należało zbudować na specjalne zamówienie po kosztach, którym Lytle nie mógł sprostać. Nieukończony Quad Al został sprzedany w 1965 roku razem z zaprojektowaną dla niego lawetą, z którą ważył ponad cztery tony. Od tego czasu zmieniał właścicieli kilka razy, ale o ukończeniu ze względu na konieczne do tego wydatki nie było już mowy. Po śmierci Lytle'a samochód został rozmontowany.