Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 63 takie materiały
    Porsche 944 – Niedawno sprowadzone do Polski.
Będzie naprawiany silnik, ponieważ pali tylko na trzy cylindry i oczywiście polerka lakieru musi być zrobiona.
    Niedawno sprowadzone do Polski.
    Będzie naprawiany silnik, ponieważ pali tylko na trzy cylindry i oczywiście polerka lakieru musi być zrobiona.
    19 września 2014, 21:01 przez klimatronic (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Dwa cylindry, kilka koni – Nic Malucha nie dogoni.
    Nic Malucha nie dogoni.
    24 sierpnia 2014, 15:03 przez junior1296 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Nowy Ford Focus ST z silnikiem... diesla o mocy 185 KM – Wg producenta auto w tej wersji jest bardzo dynamiczne i pali tylko 4,4 litra oleju napędowego na 100 km. Jednak spokojnie, w ofercie wciąż dostępny jest silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 250 KM. 

Zupełną nowością pod maską Focusa ST jest silnik zasilany… olejem napędowym. Usportowiona wersja popularnego auta zyskała właśnie najmocniejszego diesla w ofercie. Nowy silnik TDCi ma 2 litry pojemności, 4 cylindry z których generuje 185 KM oraz 400 Nm. To 25 KM więcej od 150-konnej odmiany dostępnej w standardowym Focusie. Wyższa moc została uzyskana przez przeprogramowanie silnika, wymianę dolotu powietrza oraz przeprojektowany, bardziej wydajny układ wydechowy.

Moment obrotowy dostępny jest w zakresie od 2000 do 2750 obr./min, zaś maksymalną moc uzyskamy przy 3500 obr./min. Wysoki moment najlepiej odczujemy podczas wyprzedzania na trasie. Ford twierdzi, że nowy Focus jest w tej kwestii wyjątkowo dynamiczny. Przyspieszenie od 80 do 120 km/h na 6. biegu zajmuje 9,7 sekundy, czyli aż 2,2 sekundy lepiej od najmocniejszej dotąd jednostki 150-konnej.


W przypadku diesla przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 8,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 217 km/h. Największą zaletą tej jednostki jest oczywiście niskie spalanie. Ford deklaruje, że przy spokojnej jeździe kierowca może uzyskać wynik 4,4 litra na 100 km.

Pod maską odświeżonej wersji auta dostępny jest udoskonalony, 4-cylindrowy, turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2 litrów, który generuje 250 KM przy 5500 obr./min. Moment obrotowy w wysokości 360 Nm dostępny jest od 2000 do 4500 obr./min. W tym przypadku przyspieszenie do 100 km/h zajmuje tylko 6,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 248 km/h. W kwestii spalania Ford upiera się, że przy spokojnej jeździe uda się uzyskać wynik 6,8 litra na 100 km, co jest m.in. zasługą systemu auto-start-stop. Oba silniki współpracują z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów.
    Wg producenta auto w tej wersji jest bardzo dynamiczne i pali tylko 4,4 litra oleju napędowego na 100 km. Jednak spokojnie, w ofercie wciąż dostępny jest silnik benzynowy o pojemności 2 litrów i mocy 250 KM.

    Zupełną nowością pod maską Focusa ST jest silnik zasilany… olejem napędowym. Usportowiona wersja popularnego auta zyskała właśnie najmocniejszego diesla w ofercie. Nowy silnik TDCi ma 2 litry pojemności, 4 cylindry z których generuje 185 KM oraz 400 Nm. To 25 KM więcej od 150-konnej odmiany dostępnej w standardowym Focusie. Wyższa moc została uzyskana przez przeprogramowanie silnika, wymianę dolotu powietrza oraz przeprojektowany, bardziej wydajny układ wydechowy.

    Moment obrotowy dostępny jest w zakresie od 2000 do 2750 obr./min, zaś maksymalną moc uzyskamy przy 3500 obr./min. Wysoki moment najlepiej odczujemy podczas wyprzedzania na trasie. Ford twierdzi, że nowy Focus jest w tej kwestii wyjątkowo dynamiczny. Przyspieszenie od 80 do 120 km/h na 6. biegu zajmuje 9,7 sekundy, czyli aż 2,2 sekundy lepiej od najmocniejszej dotąd jednostki 150-konnej.


    W przypadku diesla przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 8,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 217 km/h. Największą zaletą tej jednostki jest oczywiście niskie spalanie. Ford deklaruje, że przy spokojnej jeździe kierowca może uzyskać wynik 4,4 litra na 100 km.

    Pod maską odświeżonej wersji auta dostępny jest udoskonalony, 4-cylindrowy, turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 2 litrów, który generuje 250 KM przy 5500 obr./min. Moment obrotowy w wysokości 360 Nm dostępny jest od 2000 do 4500 obr./min. W tym przypadku przyspieszenie do 100 km/h zajmuje tylko 6,5 sekundy, zaś prędkość maksymalna wynosi 248 km/h. W kwestii spalania Ford upiera się, że przy spokojnej jeździe uda się uzyskać wynik 6,8 litra na 100 km, co jest m.in. zasługą systemu auto-start-stop. Oba silniki współpracują z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów.
    Nowy Ford Edge trafi również do Europy – Edge ma być wizytówką Forda świadczącą o wysokiej jakości wykończenia i o wykorzystaniu nowoczesnej technologii. Pod maską znajdą się jednostki TDCi o mocach 180 oraz 210 KM. Napęd przekazywany będzie na wszystkie 4 koła.

Długi akapit informacji prasowej poświęcony jest zastosowanym materiałom wysokiej jakości oraz nowoczesnej technologii. Pojawiły się m.in. reflektory wyposażone w diody LED, a wrażenie ekskluzywności dodatkowo podkreślane jest przez duże, 20-calowe felgi. We wnętrzu kierowca ma do dyspozycji nowy system multimedialny SYNC 2, który umożliwia m.in. sterowanie funkcjami auta za pomocą głosu. Co jednak ważniejsze, nowa aplikacja Forda umożliwia synchronizację samochodu z usługą Spotify.

Auto jest również wyposażone w adaptacyjny układ kierowniczy, który dostosowuje intensywność do prędkości jazdy. Dla kierowcy oznacza to mniej obrotów kierownicą podczas manewrowania po parkingu. Ford informuje także o technologii aktywnej redukcji hałasu, która wykorzystuje mikrofony rozlokowane w kabinie. Są one zintegrowane z systemem audio i gdy zostanie wykryty jakiś niepotrzebny dźwięk, do głośników dotrze sygnał o odwrotnej fazie.

Pod maską nie znajdzie się nic, co może świadczyć o amerykańskim rodowodzie modelu Edge. Będą to jednostki wysokoprężne TDCi o pojemności 2 litrów wyposażone w 4 cylindry. Pierwsza będzie oferowała kierowcy 180 KM w połączeniu z wysokim momentem obrotowym 400 Nm. Silnik będzie współpracował z 6-biegową skrzynią manualną. Druga wersja ma być jeszcze bardziej dynamiczna. Jej parametry to 210 KM i moment obrotowy 450 Nm. W tym przypadku producent wyposażył auto w 6-stopniową przekładnię automatyczną z łopatkami przy kierownicy. Napęd będzie przekazywany na wszystkie 4 koła.
    Edge ma być wizytówką Forda świadczącą o wysokiej jakości wykończenia i o wykorzystaniu nowoczesnej technologii. Pod maską znajdą się jednostki TDCi o mocach 180 oraz 210 KM. Napęd przekazywany będzie na wszystkie 4 koła.

    Długi akapit informacji prasowej poświęcony jest zastosowanym materiałom wysokiej jakości oraz nowoczesnej technologii. Pojawiły się m.in. reflektory wyposażone w diody LED, a wrażenie ekskluzywności dodatkowo podkreślane jest przez duże, 20-calowe felgi. We wnętrzu kierowca ma do dyspozycji nowy system multimedialny SYNC 2, który umożliwia m.in. sterowanie funkcjami auta za pomocą głosu. Co jednak ważniejsze, nowa aplikacja Forda umożliwia synchronizację samochodu z usługą Spotify.

    Auto jest również wyposażone w adaptacyjny układ kierowniczy, który dostosowuje intensywność do prędkości jazdy. Dla kierowcy oznacza to mniej obrotów kierownicą podczas manewrowania po parkingu. Ford informuje także o technologii aktywnej redukcji hałasu, która wykorzystuje mikrofony rozlokowane w kabinie. Są one zintegrowane z systemem audio i gdy zostanie wykryty jakiś niepotrzebny dźwięk, do głośników dotrze sygnał o odwrotnej fazie.

    Pod maską nie znajdzie się nic, co może świadczyć o amerykańskim rodowodzie modelu Edge. Będą to jednostki wysokoprężne TDCi o pojemności 2 litrów wyposażone w 4 cylindry. Pierwsza będzie oferowała kierowcy 180 KM w połączeniu z wysokim momentem obrotowym 400 Nm. Silnik będzie współpracował z 6-biegową skrzynią manualną. Druga wersja ma być jeszcze bardziej dynamiczna. Jej parametry to 210 KM i moment obrotowy 450 Nm. W tym przypadku producent wyposażył auto w 6-stopniową przekładnię automatyczną z łopatkami przy kierownicy. Napęd będzie przekazywany na wszystkie 4 koła.
    Nowy silnik Forda – Ma tylko 999 cm3 (jeden litr) pojemności, zaledwie 3 cylindry i aż 140 KM. To oznacza, że z jednego litra generuje więcej koni niż Bugatti Veyron i Ferrari 458 Speciale.

Producent twierdzi, że zamontowana w nim turbosprężarka kręci się z prędkością 4000 obr./s (czyli 248 000 obr./min), co jest wynikiem dwa razy większym niż… w turbosprężarkach stosowanych w bolidach F1 na sezon 2014. Jest to zasługa m.in. niewielkich rozmiarów i małej bezwładności. W konsekwencji nowe turbo potrafi dostarczyć do ciśnienie do 38 psi.
    Ma tylko 999 cm3 (jeden litr) pojemności, zaledwie 3 cylindry i aż 140 KM. To oznacza, że z jednego litra generuje więcej koni niż Bugatti Veyron i Ferrari 458 Speciale.

    Producent twierdzi, że zamontowana w nim turbosprężarka kręci się z prędkością 4000 obr./s (czyli 248 000 obr./min), co jest wynikiem dwa razy większym niż… w turbosprężarkach stosowanych w bolidach F1 na sezon 2014. Jest to zasługa m.in. niewielkich rozmiarów i małej bezwładności. W konsekwencji nowe turbo potrafi dostarczyć do ciśnienie do 38 psi.
    Wbrew niektórym fanatykom, podoba mi się fakt, że Honda poszła w turbo. Na przykład Mitsubishi i Toyota już pod koniec lat 80 stworzyli solidne 4-cylindry turbo (np. 4G63t czy 3S-GTE), które napędzały rewelacyjne samochody, do dzisiaj stanowią bazę dla wielu świetnych projektów i jeszcze długo ludzie będą się zachwycać tymi silnikami. Wprawdzie uturbianie Hondowych B- czy K-serii, to dzisiaj chleb powszedni na świecie, ale mimo wszystko, trzeba mieć oficjalną broń w tym segmencie, w nowym samochodzie. Wierzę w to, że nowy 2.0 VTEC Turbo (tak samo jak V6 twin turbo z nowej Hondy NSX) okaże się tak samo solidny, jak reszta najlepszych silników Hondy z ostatniego ćwierć wieku.
    6 czerwca 2014, 20:34 przez staryjaponiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Toyota AE86 z silnikiem Hondy S2000.
    Niepozorne 4 cylindry i 360KM. –
    25 kwietnia 2014, 14:49 przez AMG (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    V6 dla mylacych ten silnik z VR – Na zdj widać że silnik ma dwie głowice wiec jest to pełno prawne V6, a nie mylone przez wiele osób VR6. V6 posiada 2 głowice po 3 cylindry na stronę, a VR6 ma 1 głowice z 6 cylindrami. Myślę ze na sam widok widać różnice. Nie zależy mi na głównej, chce tylko pokazać że V6 to nie to samo co VR6. Specjalnie dla was ściągnąłem obudowy silnika.
    Na zdj widać że silnik ma dwie głowice wiec jest to pełno prawne V6, a nie mylone przez wiele osób VR6. V6 posiada 2 głowice po 3 cylindry na stronę, a VR6 ma 1 głowice z 6 cylindrami. Myślę ze na sam widok widać różnice. Nie zależy mi na głównej, chce tylko pokazać że V6 to nie to samo co VR6. Specjalnie dla was ściągnąłem obudowy silnika.
    19 marca 2014, 16:25 przez DBS (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (12)
    Źródło:

    własne

    Widlasta dwunastka – Niby zwykły silnik, ale nie tym razem. To V12 zbudowane w oparciu o dwa silniki 2JZ. Jak widać zamontowane są cztery turbosprężarki co daje nam jedną turbinę na 3 cylindry.
Chciało by się rzecz: "Why double 2JZ in one engine? Because drift car".
    Niby zwykły silnik, ale nie tym razem. To V12 zbudowane w oparciu o dwa silniki 2JZ. Jak widać zamontowane są cztery turbosprężarki co daje nam jedną turbinę na 3 cylindry.
    Chciało by się rzecz: "Why double 2JZ in one engine? Because drift car".
    26 lutego 2014, 22:12 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)