Siechu

Taa już to widzę. Będzie to samo co teraz. Póki my im płacimy to jest wspaniale, ale jak oni mają wypłacić nam kasę, to zaczynają się wykręty.

Fast N' Loud, Mustang Richarda.

@iksio: E39 znajdziesz tanie, ale zatyrane po jakimś małolacie.

@Morgol: Nie przesadzaj z tym gniciem. Nie wiem jak z przedliftami, ale ja w polifcie nie narzekam na rdzę. Trochę się na tylnym nadkolu pojawiło, ale tak to jest dość zdrowy. Od spodu też nie ma problemów.

Czajka

@KarpioLBN: Dacie to tak na prawdę Renault więc Rumuni też nic swojego właściwie nie produkują.

Taki całkowicie swój to on nie był. Temat poruszany dość często. Nie te czasy. Teraz nikt nie będzie utrzymywał państwowych zakładów, które w dodatku nie przynoszą zysku, a wydaje mi się, że FSO zysku nie przynosiło skoro upadło. To już jest sprawa osób prywatnych. Jak ktoś ma taką górę kasy i chce ryzykować tworząc jakąś swoją małą manufakturę, to niech to robi. Mamy kapitalizm, a nie socjalizm i państwowe zakłady nie mają racji bytu (przynajmniej w teorii).

@brojek_88: Nie kreują się na ofiary. Po prostu takie są fakty. Każdy pracownik, który jest źle traktowany powinien się postawić, ale z drugiej strony, w Polsce jest tak kijowo, że ludzie chcą zarabiać jakiekolwiek pieniądze i bardzo im zależy na pracy. Wiadomo, że jakby większość ludzi zaczęła się stawiać, to sytuacja w kraju by się poprawiła, ale łatwo jest mówić, a trudniej zrobić. Jak chcesz zmotywować ludzi z różnych branż do zbiorowego strajku. Tak się nie da. Ja tam odchodzę z roboty jak mi coś nie pasuję, ale są ludzie w bardzo trudnych sytuacjach i oni nie mogą sobie na coś takiego pozwolić, a w tym kraju nikomu nie jest łatwo. Nudzi mnie już takie gadanie o stawianiu się czy nawet zwykłych rozmowach z pracodawcą. Jedna osoba nic nie zrobi. Jeden się postawi i go zwolnią, a pracodawca znajdzie innego debila, który za połowę pensji będzie pracować. Tak to już jest. Najlepsze wyjście to bilet na samolot i uciekać stąd. Ciekaw jestem co zrobią pracodawcy jak połowa społeczeństwa stąd ucieknie.

Tak to już jest w Polsce. U nas kierowcy nie są szanowani. Ci którzy jeżdżą na ciężarówkach mają trochę lepiej, ale busiarze są zmuszani czasami do jazdy przez 2 doby bez snu.

To tylko pokazuje, że BMW ma gdzieś swoją legendę. Teraz chcą chyba, żeby ich auta były kupowane przez eko-wariatów, albo ludzi dla których samochód służy wyłącznie do przemieszczania się z punktu A do punktu B.

Wolę W126 SEC niż najnowszą eSę.

Motoryzacja na prawdę schodzi na złą drogę, skoro BMW tworzy takie coś. Dziś nie liczy się tradycja. Kasa jest najważniejsza.

Tylny napęd i byłby ideał.

Coś w tym jest. Jakby się uprzeć to można delfina w Multipli ujrzeć.

Każdy ubolewa nad upadkiem polskiej motoryzacji, ja też, ale trzeba na to spojrzeć trzeźwo. Nasze konstrukcje były przestarzałe. Gdyby Polonezy były produkowane do dziś to pewnie zmieniłby się jedynie wygląd zewnętrzny. Nasza motoryzacja istniała dlatego, że mieliśmy Polskę Ludową, ale i przez Polskę Ludową była ograniczana. Gdybyśmy byli normalnym krajem to może byłoby inaczej. Jak już powstawała nowocześniejsza konstrukcja, to nie mogliśmy tego produkować, a auta produkowane seryjnie nie należały do najlepszych. Polską motoryzację trzeba kochać i dobrze wspominać (i pamiętać, że taka bardzo polska to ona też nie była), ale nie wychwalajmy tych aut, bo do ideału im dużo brakowało. Każdy mówi, że fajnie byłoby mieć dalej polskie auta, ale gdyby one były, to i tak większość kupowałaby auta z zachodu, a polskie olewała. Tak samo było kiedyś. Każdy marzył o aucie z Niemiec, a polskim jeździł, bo innego wyjścia nie miał.

Dla jednych to koszmarna praca, a dla innych marzenie. Ja należę do tych drugich, ale niestety ciężko jest się załapać. Wszędzie wołają doświadczenia w ruchu międzynarodowym, a jak tu je zdobyć skoro nikt nie zatrudni osoby bez doświadczenia. Chcę zrobić zawodowe prawko i iść na trucki, ale pewnie czeka mnie to samo i nie znajdę pracy w tym zawodzie. Polska to chory kraj. Kierowcy się starzeją i w końcu firmy będą się prosić o młodych. U nas kierowcy zarabiają nieźle jak na polskie warunki, ale do zachodu to się nie umywa, a to bardzo ciężka praca i wymagająca sporego poświęcenia.

Fanem Passatów nie jestem, ale z takim silnikiem i takim napędem bym przygarnął.

@troll_car: Owszem, cena niska nie jest, ale za to jaki komfort i praktyczność. Cóż, ja mam już takie zboczenie na te mocne limuzyny i w takich autach gustuję. Nigdy moim marzeniem nie było posiadanie jakiegoś Ferrari, Lambo czy McLarena. Jedyne czego bym chciał od tych samochodów, to móc się nimi raz przejechać. Pewnie po takiej przejażdżce zapragnąłbym kupna takiego wozu, ale nie ma co gdybać. Z drugiej strony, dla nas taka kasa to coś egzotycznego (przynajmniej dla mnie, nie wiem jak dla Ciebie), ale ludzie którzy srają kasą pewnie nad czymś takim nie rozmyślają. To jest tak jak z firmą która produkuje obudowy ze złota do iPhonów. Normalny szary obywatel myśli, że to idiotyzm wydawać tyle kasy na głupią obudowę do smartphona, a gość który nie ma co robić z forsą, wyda sporą sumę bez zastanowienia. Ja mając sporą sumę kupiłbym Equusa choćby dlatego, że wiele ich po świecie nie jeździ. Gdybym tylko mógł takie auta kupować, to miałbym pewnie sporą kolekcję w garażu, ale jak na razie nie mam pomysłu na zarabianie milionów.

E32 i E38 to były kozackie siódemy. Agresywny i jednocześnie elegancki wygląd. Nowsze modele nie dorastają im do pięt, wyglądają jak takie buły.

@Neext: Tylko problem jest taki, że w naszym kraju politycy coraz bardziej chcą ludziom utrudniać kupowanie i jazdę używanymi autami. Pieprzą w TV, że w Polsce jeżdżą złomy i starocie, a czyja to wina ja się pytam? Wina tego, że w tym kraju zarabia się jakieś zasrane grosze i ludzi często nie stać na kupno chociaż 5-letniego auta. Ja akurat jestem fanem starych wozów i mam gdzieś te nowe plastikowe odkurzacze, ale inni chcieliby mieć nowe auto, a nie mogą. Ja rozumiem, że nie każdy musi zarabiać ogromną forsę, ale tu chodzi o jakieś godne życie. Na zachodzi można robić cokolwiek i mieć kasę wystarczającą na codzienne życie. Nikt tam się nie musi martwić czy mu starczy na opłaty i jedzenie, a u nas to jest survival. Wszyscy powinni stąd wyjechać i niech ten kraj się rozpadnie. Jeden rząd odejdzie, a przyjdzie następny tam samo rozkradający kraj. Jak wierzycie politykom to jesteście bardzo naiwni. Żaden z nich nie będzie się przejmował szarym Kowalskim, bo oni nic nie robią, a kasa płynie, a że inni nie mają to trudno. Póki Polacy nie zmądrzeją i dalej będą wierzyć w wyborcze obietnice, będzie tak samo. Nasz kraj nie jest cywilizowane i nigdy nie będzie póki społeczeństwo nie zmądrzeje.

Cenię oryginalny wygląd, bo dziś samochody są takie same, ale projektant Multipli chciał ją chyba na siłę wyróżnić. To auto jest brzydkie głównie przez ten paskudny przód. Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje, ale to auto nie podoba się większości, a auto powinno być projektowane w taki sposób, aby podobało się większości. Powinno chociaż być neutralne, ani ładne, ani brzydkie. Passat jest doskonałym przykładem jak powinien wyglądać samochód który trafi do większości. Niczym się nie wyróżnia, ale jakiś brzydki też nie jest. Multipla jest bardzo wygodnym samochodem i tego nie mam zamiaru kwestionować, ale co z tego. Ludzie często patrzą na wygląd. Do wersji po lifcie nie mogę się przyczepić. Według mnie jest w porządku, ale przed liftingiem dla mnie wyglądała strasznie.

Kolejny samochód nie różniący się znacznie od tych obecnie produkowanych. Nie jestem jakimś fanem subaru, ale kiedyś te auta zawsze się czymś wyróżniały. Właściwie to samo tyczy się innych marek. Każdy samochód można było bez problemu rozpoznać. Jak dla mnie te dzisiejsze auta klasy średniej są takie same. Ich projektanci nie powinni dostać ani grosza, bo nie wykazują się jakąś szczególną kreatywnością.

@Bradomfast: Też fanem Audi nie jestem, a to mnie urzekło.

@Bradomfast: Zwłaszcza ten najnowszy model Mustanga. Mi on bardzo przypomina europejskie modele forda. W dodatku wsadzili tam czterocylindrowy silnik 2,3 l EcoBoost. Dla mnie to jakaś kpina. Taki silniczek mogą sobie wsadzać do Mondeo. Mustang tylko z silnikiem V8. Niedługo zniszczą legendę tak jak zniszczono legendę Lancii Delty.

@bukovsky: Wiesz, Ci którzy patrzą na spalanie i koszty paliwa pewnie tak, ale Ci bogatsi, którzy zazwyczaj mają niezłe auta będą grzać ile wlezie. Dla mnie najbardziej chore jest to, że mamy płacić za autostrady. Ja rozumiem, że za przejechanie jakiegoś tam odcinka płacimy na bramkach, ale nasi politycy twierdzą, że w cenie paliwa jest podatek, który ma iść na nowe drogi, kasa z mandatów ma iść na nowe drogi, a ostatnio słyszałem kretyński pomysł PSL-u, żeby w cenie piwa był podatek, z którego kasa ma iść na drogi. Tyle razy płacimy za te drogi, a gdzie one są. Modernizują drogi krajowe często nie przestrzegając zasad bezpieczeństwa. Wiele dróg projektowali ludzie, którzy nie myślą.