Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 94 takie materiały
    Nie było ABS, ESP i innych ale był napęd na tył i pełno mocy – W 1971 na Salonie Samochodowym W Turynie Lancia zaprezentowała następcę modelu Fulvia. 
Był to zaprojektowany rok wcześniej przez Bertone futurystyczny concept car nazwany pierwotnie Lancia Stratos Zero.
W latach 72-73 w grupie piątej trwały testy trzech prototypów Stratosa Wyposażonych w silniki pochodzące z Fulvi, 
Bety i najmocniejszy od Ferrari Dino który został wykorzystany do produkcji seryjnej, w rajdowej grupie czwartej 
(montaż Stratosa rozpoczęto w 1973r. i trafiły do niego ostatnie sztuki tego silnika ponieważ Ferrari kończyło produkcję Dino.)
Wstawienie mocnego silnika do małej i lekkiej karoserii dało efekt w postaci narowistego samochodu,
stworzonego według nowatorskiej zwartej konstrukcji stworzonej z myślą tylko i wyłącznie o rajdach samochodowych,
masą wynoszącą mniej niż tonę i posiadającego bardzo bobry stosunek mocy do masy (w turbo około 2,76kg/1km).
Produkcją 500 drogowych egzemplarzy z silnikiem o mocy 190km, na potrzeby homologacji zajęła się firma Bertone (ostatecznie wyprodukowano 492 egz. 
ponieważ w międzyczasie zmieniły się przepisy).
W wersjach rajdowych moc dochodziła do 355km w wersji turbo. 
Pierwsze zwycięstwo Stratos odniósł na torze "firestone" w Hiszpanii jeszcze w tym samym roku w którym rozpoczął starty.
Od tego czasu auto regularnie święciło triumfy na na trasach rajdowych nie dając szans konkurencji.
Po roku od rozpoczęcia produkcji "zwykłego" Stratosa, Lancia zaprezentowała mocno zmodyfikowaną wersję, przystosowaną do wyścigów asfaltowych.
Zmodyfikowano między innymi zawieszenie, układ kierowniczy, hamulcowy,
zadbano także o dobry docisk i aerodynamikę montując specjalny bodykit.
Największe zmiany dokonano jednak pod maską, montując potężną turbosprężarkę "KKK turbocharger"
która z silnika byłą w stanie wycisnąć 570km. Przyśpieszenie 0-100/kmh zajmowało mniej niż pięć sekund.
Taka modyfikacja wymusiła zakwalifikowanie tej wersji do grupy piątej.
Pomimo zakończenia produkcji stratosa w 1976r, to ostatnie jego zwycięstwo odnotowano w 1981r. podczas "Corse Automobile".
W 1976 roku Ośrodek Sportu OBRSO FSO zamówił trzy Lancie Stratos jedną seryjną, i dwie z rajdowej grupy 4.
Niestety pierwsza z grupy 4 została rozbita podczas rajdu Hiszpanii jeszcze tego samego roku,
druga rok później podczas rajdu Polski (chociaż silnik się przydał), ostatnia również została rozbita.
    W 1971 na Salonie Samochodowym W Turynie Lancia zaprezentowała następcę modelu Fulvia.
    Był to zaprojektowany rok wcześniej przez Bertone futurystyczny concept car nazwany pierwotnie Lancia Stratos Zero.
    W latach 72-73 w grupie piątej trwały testy trzech prototypów Stratosa Wyposażonych w silniki pochodzące z Fulvi,
    Bety i najmocniejszy od Ferrari Dino który został wykorzystany do produkcji seryjnej, w rajdowej grupie czwartej
    (montaż Stratosa rozpoczęto w 1973r. i trafiły do niego ostatnie sztuki tego silnika ponieważ Ferrari kończyło produkcję Dino.)
    Wstawienie mocnego silnika do małej i lekkiej karoserii dało efekt w postaci narowistego samochodu,
    stworzonego według nowatorskiej zwartej konstrukcji stworzonej z myślą tylko i wyłącznie o rajdach samochodowych,
    masą wynoszącą mniej niż tonę i posiadającego bardzo bobry stosunek mocy do masy (w turbo około 2,76kg/1km).
    Produkcją 500 drogowych egzemplarzy z silnikiem o mocy 190km, na potrzeby homologacji zajęła się firma Bertone (ostatecznie wyprodukowano 492 egz.
    ponieważ w międzyczasie zmieniły się przepisy).
    W wersjach rajdowych moc dochodziła do 355km w wersji turbo.
    Pierwsze zwycięstwo Stratos odniósł na torze "firestone" w Hiszpanii jeszcze w tym samym roku w którym rozpoczął starty.
    Od tego czasu auto regularnie święciło triumfy na na trasach rajdowych nie dając szans konkurencji.
    Po roku od rozpoczęcia produkcji "zwykłego" Stratosa, Lancia zaprezentowała mocno zmodyfikowaną wersję, przystosowaną do wyścigów asfaltowych.
    Zmodyfikowano między innymi zawieszenie, układ kierowniczy, hamulcowy,
    zadbano także o dobry docisk i aerodynamikę montując specjalny bodykit.
    Największe zmiany dokonano jednak pod maską, montując potężną turbosprężarkę "KKK turbocharger"
    która z silnika byłą w stanie wycisnąć 570km. Przyśpieszenie 0-100/kmh zajmowało mniej niż pięć sekund.
    Taka modyfikacja wymusiła zakwalifikowanie tej wersji do grupy piątej.
    Pomimo zakończenia produkcji stratosa w 1976r, to ostatnie jego zwycięstwo odnotowano w 1981r. podczas "Corse Automobile".
    W 1976 roku Ośrodek Sportu OBRSO FSO zamówił trzy Lancie Stratos jedną seryjną, i dwie z rajdowej grupy 4.
    Niestety pierwsza z grupy 4 została rozbita podczas rajdu Hiszpanii jeszcze tego samego roku,
    druga rok później podczas rajdu Polski (chociaż silnik się przydał), ostatnia również została rozbita.
    17 września 2013, 10:31 przez matheo200 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Syrenka 105 – Witam. Po 25 latach odkopałem syrenkę mojego dziadka z garażu. Gdy byłem młody zawsze mi o niej opowiadał. No i proszę. Doczekałem się, wraz z moją dziewczyną biorę się za nią pełną parą. Stan jest idealny. Zero rdzy! Silnik ożył po 25 latach. jak się spodoba to dodam więcej fotek z "odświeżania" mojej Skarpety!
    Witam. Po 25 latach odkopałem syrenkę mojego dziadka z garażu. Gdy byłem młody zawsze mi o niej opowiadał. No i proszę. Doczekałem się, wraz z moją dziewczyną biorę się za nią pełną parą. Stan jest idealny. Zero rdzy! Silnik ożył po 25 latach. jak się spodoba to dodam więcej fotek z "odświeżania" mojej Skarpety!
    16 września 2013, 19:28 przez miniochron (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (17)
    Źródło:

    Własne

    Zero prześwitu –
    8 września 2013, 22:25 przez EjDzan (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Z serii ciasne ale własne – Moja pierwsza bestia z silniczkiem 1.7 DTI. Póki co zero problemów i malutkie spalanie
    Moja pierwsza bestia z silniczkiem 1.7 DTI. Póki co zero problemów i malutkie spalanie
    24 sierpnia 2013, 18:28 przez kosa0061 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    własne

    126p :D – moj nowy nabytek,tanio kupilem i ciesze sie zniego bardzo bo od malana mi sie zaczeło (motoryzacja) mam wiele planow malczak tylko jeden kasy zero ,poprosiLbym miłosnikow tej limuzyny:P o napisanie w kometach ile wydali i ile czasu poswiecili na przerobki rally ,z gory dzieki.
    Moj nowy nabytek,tanio kupilem i ciesze sie zniego bardzo bo od malana mi sie zaczeło (motoryzacja) mam wiele planow malczak tylko jeden kasy zero ,poprosiLbym miłosnikow tej limuzyny:P o napisanie w kometach ile wydali i ile czasu poswiecili na przerobki rally ,z gory dzieki.
    18 sierpnia 2013, 9:28 przez vito126p (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Jak to możliwe?!
    15 sierpnia 2013, 10:43 przez ~versetty777 | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    W dążeniu do zadbanej serii. – Jest i skóra. Zero agro tuningu!
    Jest i skóra. Zero agro tuningu!
    15 sierpnia 2013, 16:23 przez Yasio (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (9)
    Źródło:

    Moje.

    PIRELLI – P ZERO
    P ZERO
    2 sierpnia 2013, 0:41 przez Norbi97 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Dodge Challenger SRT-8 od CCG Automotive – Biało-zielony Dodge Challenger SRT-8, którego widzicie na zdjęciach jest wytworem niemieckiej firmy CCG Automotive. Auto charakteryzuje się nowym sportowym układem wydechowym, czarnymi koła Asanti w rozmiarze 22-cali (koła Pirelli Scorpion Zero), zmodyfikowanym zawieszeniem, akcentami ze skóry i alkantary i przede wszystkim drzwiami otwieranymi do góry.
Zmiany zaszły również pod maską. 7,0 l moto HEMI V8 generuje 600 KM i 638 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co spokojnie wystarcza na osiągnięcie prędkości maksymalnej ponad 300 km/h. Niestety, tuner nie ujawnił czasu potrzebnego na przyspieszenie do pierwszej setki.
    Biało-zielony Dodge Challenger SRT-8, którego widzicie na zdjęciach jest wytworem niemieckiej firmy CCG Automotive. Auto charakteryzuje się nowym sportowym układem wydechowym, czarnymi koła Asanti w rozmiarze 22-cali (koła Pirelli Scorpion Zero), zmodyfikowanym zawieszeniem, akcentami ze skóry i alkantary i przede wszystkim drzwiami otwieranymi do góry.
    Zmiany zaszły również pod maską. 7,0 l moto HEMI V8 generuje 600 KM i 638 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co spokojnie wystarcza na osiągnięcie prędkości maksymalnej ponad 300 km/h. Niestety, tuner nie ujawnił czasu potrzebnego na przyspieszenie do pierwszej setki.
    31 lipca 2013, 18:32 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj
    Z cyklu zapomniane Koncepty. – Na targach motoryzacyjnych w Turynie w 1970 roku wszystkie oczy były zwrócone w kierunku Lancii Stratos Zero. Twórcą pojazdu był Marcello Gandini z włoskiego studia projektowego Bertone. Jednym z głównych zamierzeń było stworzenie jak najniższego modelu. W tym celu wykorzystano specjalne podwozie typu monocoque oraz nowe zawieszenie. W efekcie, Lancia Stratos Zero odstaje jedynie 84 cm ponad powierzchnię ziemi. Po salonie samochodowym w Turynie zainteresowanie modelem nie słabło. Bardzo często pojawiał w magazynach na całym świecie, dlatego też kilka miesięcy później zapadła decyzja o tym, by powstała wersja produkcyjna. Seryjny pojazd zadebiutował w 1971 roku na targach w Turynie i przypominał prototyp już tylko w nazwie. Producent zrezygnował z nietypowej stylistyki na rzecz bardziej konwencjonalnego wyglądu. Model wyposażono w silnik V6 Ferrari i dostosowano do rajdów. Odniósł 17 światowych oraz 50 europejskich zwycięstw. Koncepcyjny model Stratos Zero należał do Bertone do 2011 roku, kiedy to został sprzedany na aukcji za ok. 3 mln zł.
    Na targach motoryzacyjnych w Turynie w 1970 roku wszystkie oczy były zwrócone w kierunku Lancii Stratos Zero. Twórcą pojazdu był Marcello Gandini z włoskiego studia projektowego Bertone. Jednym z głównych zamierzeń było stworzenie jak najniższego modelu. W tym celu wykorzystano specjalne podwozie typu monocoque oraz nowe zawieszenie. W efekcie, Lancia Stratos Zero odstaje jedynie 84 cm ponad powierzchnię ziemi. Po salonie samochodowym w Turynie zainteresowanie modelem nie słabło. Bardzo często pojawiał w magazynach na całym świecie, dlatego też kilka miesięcy później zapadła decyzja o tym, by powstała wersja produkcyjna. Seryjny pojazd zadebiutował w 1971 roku na targach w Turynie i przypominał prototyp już tylko w nazwie. Producent zrezygnował z nietypowej stylistyki na rzecz bardziej konwencjonalnego wyglądu. Model wyposażono w silnik V6 Ferrari i dostosowano do rajdów. Odniósł 17 światowych oraz 50 europejskich zwycięstw. Koncepcyjny model Stratos Zero należał do Bertone do 2011 roku, kiedy to został sprzedany na aukcji za ok. 3 mln zł.
    21 lipca 2013, 12:07 przez pietras413 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj