Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 64 takie materiały
    Historia niezwykłego, austriackiego wozu drabiniastego
    19 października 2017, 9:10 przez ~ipo | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    ipo

    Kuzbas, Syberia. BiełAZ 75710 to największe na świecie wozidło sztywno-ramowe produkowane na Białorusi, wykorzystywane w kopalniach odkrywkowych, zdolne przewieźć 450 ton ładunku; silnik o mocy 3382 kW (4600 KM) napędza alternator, który wytwarza prąd do silnika elektrycznego napędzającego koła.
    2 czerwca 2017, 11:59 przez Alkodzio (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Tesla poradziła sobie z największym problemem aut elektrycznych. Odtąd ich zasięg będzie nieograniczony! – Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    Dlaczego ludzie nie kupują aut elektrycznych? Bo się rozładowują, a jak nie ma w pobliżu stacji ekspresowego ładowania, to trwa ono wieki. Jest to póki co największe ograniczenie elektryków. I to ładowanie strasznie gryzło Pana Elona Muska, założyciela Tesli, bo wie on, że prąd głównie powstaje albo w elektrowniach atomowych, albo poprzez spalanie paliw kopalnych. A co jakby jeździć elektrykiem bez konieczności przerw na doładowanie? Brzmi pięknie, prawda? I takie jest! Elon Musk jest wizjonerem i powołał w roku 2002 kolejną spółkę - SpaceX. Miała ona w zamierzeniu sprawić, by loty kosmiczne stały się tanie dzięki modułowym rakietom, które były by odzyskiwane w całości oraz taniego paliwa (ciekły metan). Firma ta zbudowała rakietę Falcon Heavy, która to rakieta może wnieść na orbitę ponad 50 ton ładunku. I tu się zaczynają dziać cuda. Musk planuje umieścić na orbicie gęstą sieć satelitów - elektrowni. Satelity takie przekazywały by energię elektryczną na ziemię w postaci mikrofal. A jak wytwarzały by taką energię? Cóż pozyskiwały by ją za Słońca za pomocą nowoczesnych ogniw fotowoltanicznych. Wszak Słońca w kosmosie nic nie zasłania. W satelitach zastosowano dodatkowe boczne anteny, które będą wysyłać promieniowanie do innych satelitów. W ten sposób w kosmosie zostanie utworzona sieć, która niezależnie od tego, czy satelity będą po stronie nasłonecznionej, czy też po stronie, gdzie Słońce schowane jest za Ziemią, przekaże do samochodów wystarczającą część energii. Jak to ma działać? To taka bezprzewodowa ładowarka telefoniczna, tylko bardziej. Karoseria samochodu będzie tak skonstruowana, że energię mikrofal będzie skupiać i przetwarzać na energię elektryczną, a ta będzie ładowała baterie. Genialne? Owszem. Samochody będą ładowane na bieżąco i to już jak baterie wyczerpią się do połowy. Ładowanie do pełna będzie trwać około 40 minut, a samochód cały czas będzie mógł być w ruchu. W przypadku wyjechania poza zasięg satelity, ładowanie zostanie przejęte przez innego satelitę. Proces ładowania będzie się odbywał automatycznie. Samochody, w których poziom naładowania baterii spadnie do 1/4 (na przykład poprzez włączenie urządzeń pożerających prąd w garażach, czy podczas jazdy w parkingach podziemnych), zostaną potraktowane priorytetowo i będą ładowane w pierwszej kolejności. Usługa tego ładowania przez okres gwarancji ma być bezpłatna, a po nim ma kosztować 70 dolarów na rok. System ma być wdrażany od połowy roku 2018, po udanych próbach startu rakiety Falcon Heavy, które są zaplanowane na rok 2017. Na rok 2021 planuje się jego pełną funkcjonalność. Co by dużo nie pisać Elon Musk jest geniuszem i może on uratować Ziemię.
    #1. 2010 Nissan GT-R
    - silnik V6 3,6l 545KM i 627 Nm
    - przyspieszenie do setki 2,8s
    - V-max 320km/h
    - cena dzisiaj to już od 150tyś ( jest to samochód marzeń wielu ludzi )

    #2. 2009 Dodge Challenger SRT8
    - silnik 6,1l V8 o mocy 431KM
    - przyspieszenie do setki 4s
    - V-max 290km/h
    - cena dzisiaj to 100tyś (ale warto dać za taka zabawkę )

    #3. Ferrari FXX
    - silnik 1050KM V12 o pojemności 6,3l
    - przyspieszenie do setki 2,5s
    - V-max 345km/h
    -zrobiono tylko 40 sztuk tego samochodu
    - cena dzisiaj to 2,5mln euro ale już raczej samochód jest niedostępny

    #4. Navistar MXT
    - silnik 6,4l V8 o mocy 325KM
    - przyspieszenie do setki 6,7s
    - V-max 220km/h
    -produkowano wersje zwykłe i kuloodporne
    - cena dzisiaj to kolo 100tyś euro (zwykły)

    #5. BMW M5
    - silnik 5l V10 o mocy 509KM
    - przyspieszenie do setki 4,7s
    - V-max 290km/h
    - cena dzisiaj to koszt około 90tyś najstarsze wersje aż po 200tyś

    #6. Flip Car
    MOC
    • GM silnik LS3 paka, 500 KM
    • 200 KM jednostka NOS
    • K & N Układ dolotowy
    • Holley układ paliwowy
    • akumulatory Optima
    • Magnaflow niestandardowy układ wydechowy
    • VP Racing Fuel
    Układ napędowy
    • Kilgore Turbo 400
    • Winters manetka
    • GM Dana 60 sterowane oś tylna
    • 4.88 Przekładnie z Detroit Locker
    • Casale V-Drive
    UKŁAD HAMULCOWY
    • Fabrycznie 1 Ton GM z klocków hamulcowych na EBC
    ZAWIESZENIE
    • 3 ogniwo budują - air ride
    • GM 1 tona ciężarówki z przodu i jazda powietrza
    • Żużel Inżynieria kołysać barów
    • Howe przedni i tylny hydrauliczny układ kierowniczy
    • AFCO wstrząsy coilover
    WNĘTRZE
    • manometry Autometer
    • Kierownica Sparco
    • fotele Kirkey Race
    • Deist system przeciwpożarowy
    ZEWNĘTRZNY
    • Exposed rurowego podwozia
    • Stali i Lexan kula korekty
    • 5140 niestandardowy tylne skrzydło z włókna węglowego
    Koła i opony
    • Marsh Racing 17 x 11 (przód) 17 x 15 (tył)
    • hoosier

    #7. Jensen Interceptor
    - silnik 6l generujący moc 300KM (w filmie około 600KM)
    - przyspieszenie do setki po tuningu około 4s
    - V-max po tuningu około 280km/h
    - cena dzisiaj to około 150tyś dolarów (ale już jest nie dostępny)

    #8. Dodge Charger Daytona
    - silnik 7,2l o mocy fabrycznej 380KM w filmie około 700KM
    - przyspieszenie do setki około 3,8s
    - V-max około 290km/h
    - cena dzisiaj to miliony bo jest niedostępny!!

    #9. 1970 Ford Anvil Mustang
    - silnik 7l V8 cobra o mocy 360KM w filmie około 600KM
    - przyspieszenie do setki po tuningu około 4s
    - V-max 280km/h
    - cena dzisiaj miliony bo niedostępny

    #10. 1970 Ford Escort RS1600 MK1
    - silnik 2l o mocy fabrycznej około 250Km w filmie szacowane na około 450KM
    - przyspieszenie do setki 4s
    - V-max 250km/h
    - cena dzisiaj koło 100tys za dobry egzemplarz jeśli się taki znajdzie

    #11. Alfa Romeo Giulietta
    -silniuk 1,4l silnik TB MultiAir generujący 170 KM i 250 Nm
    -V-max około 240km/h
    - powstało tylko 6 sztuk tego egzemplarzu
    -cena: kiedy samochód był w salonie kosztował 25 675 funtów (teraz pewnie znacznie więcej jeśli jeszcze jest)

    #12. 2011 Dodge Charger
    - silnik 5,7l V8 354KM
    - przyspieszenie do setki 4,9s
    - V-max 260km/h
    - cena dzisiaj to ponad 100tyś (55x oglądano na YT)
    2 stycznia 2017, 9:17 przez cody25 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Gaszące cudo – Rok produkcji - 1973. Przebieg - 30000 km. Pojemność zbiornika wody - 10000 litrów. Waga 25 ton. Gratulacje dla strażaków ze Sławy za utrzymanie tego ciągle sprawnego i nadal gaszącego pożary cacka.
    Rok produkcji - 1973. Przebieg - 30000 km. Pojemność zbiornika wody - 10000 litrów. Waga 25 ton. Gratulacje dla strażaków ze Sławy za utrzymanie tego ciągle sprawnego i nadal gaszącego pożary cacka.
    20 maja 2016, 11:24 przez Wojtek56 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    własne

    Cud, że nikt nie wjechał na skrzyżowanie.
    18 maja 2016, 20:04 przez ~NoFun | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Ot takie zawody dzień pierwszy to tiry w dniu drugim są traktorki, generalnie tą "przyczepę" mają przeciągnąć 100m w jak najkrótszym czasie, ale jest myk ciężar który się po niej przesuwa w końcowej fazie to 100 ton.
    24 kwietnia 2016, 22:11 przez ~yogmean | Do ulubionych | Skomentuj
    I to jest zestaw!