Szukaj
Na nagraniu słyszymy strzały a następie osobowego Opla, który taranuje bramę oraz radiowóz, i z przebitą opona kontynuuje dalszą ucieczkę. Kilkaset metrów dalej porzucił auto i uciekał pieszo, ale po chwili został schwytany.
21.02.2024 Warszawa - Bródno
Zwykła kolizja, a jednak kierowca przewozu osób po krótkiej rozmowie z poszkodowaną, cofa omal nie uderzając w autora (na nagraniu przeskok - łączenie nagrań) i postanawia odjechać z miejsca zdarzenia...
Z relacji autora nagrania…
Z racji, że sam nie byłem pewny czy oni się jakoś nie dogadali to na początku jechałem tylko w bezpiecznej odległości i go obserwowałem, ale gdy jego elementy(auta) trafiały w mój samochód ... poinformował ich o tym, ten zamiast się zatrzymać, kontynuował ucieczkę wjeżdżając na parking podziemny.
Trochę nie byłem pewny o moje bezpieczeństwo i zdecydowałem się za nim wjechać tylko dlatego, że miałem przy sobie gaz pieprzowy, który trzymałem cały czas w kieszeni
Pani ze 112 do mnie oddzwoniła z powodu braku zasięgu wcześniej i udało mi się jej podać adres - policja dojechała w ciągu 5 minut. Wyszliśmy przed blok po milionie błagań o nie wzywanie policji i udawaniu, że nic po polsku nie umie. Dodatkowo standardowa gadka, że dwójka dzieci, że grande problem, że przecież nic nie widać w moim aucie itd.
Druga policja podjechała do Toyoty na miejsce pierwszej kolizji, gdzie później udaliśmy się wszyscy i tam była wyjaśniana sprawa.
Nie mam pewności czy był sprawcą kolizji na skrzyżowaniu (kierowca Seata), bo tej sytuacji nie widziałem, natomiast z relacji innych świadków i poszkodowanej z Toyoty to on wjechał na czerwonym świetle.
Wg światków miał dwie różne tablice rejestracyjne z przodu i tyłu.
Ostatecznie nie miał OC, sprawa prawdopodobnie trafi do sądu.
Pasażerka w seacie, tłumaczyła na polski.
Mi tłumaczył się tak, że jego brzuch bolał (XD). A czemu odjechali to mówił Policji, że ta Pani z Toyoty odjechała.
U mnie prawie bez szkód - tylko opona prawa przebita z powodu wbicia wkrętu z tamtego auta, zdecydowanie ważniejsze było znalezienie go z powodu pierwszej kolizji.
18.07.2023 Marki k. Warszawy
16 kwietnia 2023 z ulicy Ostródzkiej wyjechał samochód marki Renault pod prąd na ulicę Toruńską, kierowany przez czarnoskórego mężczyznę. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia na ulicę Ostródzką. Aby uniknąć zderzenia czołowego zbliżyłem się do lewej krawędzi jezdni zahaczając kołem o wystający chodnik, w wyniku czego została rozerwana lewa przednia opona (strona kierowcy).
Dopiero 23 maja będę składał zeznania! Okazało się że po wpisaniu numeru rejestracyjnego w UFG nie znalazło go, więc pewnie nawet OC nie miał.
Dzisiaj zobaczycie test opon Dębica Navigator 3 na śniegu.
Opony wielosezonowe nie są bynajmniej nowością na rynku. Wypada przypomnieć, iż jeszcze kilkanaście lat temu innych po prostu nie było. Dopiero wnikliwe badania nad składem mieszanki i profilem bieżnika pozwoliły wprowadzić na rynek opony sezonowe. Rodzi to oczywiście pewne kłopoty z rozróżnieniem produktów, tym bardziej że nie ma obowiązku specjalistycznego oznaczania ogumienia pod kątem pór roku, jest natomiast dyrektywa europejska mówiąca o umieszczaniu na oponach informacji dotyczącej warunków, w jakich ogumienie da sobie radę.
Z artykułu dowiesz się między innymi: Jakie oznaczenie posiadają opony całoroczne?Kiedy opłaca się wybranie opon całorocznych?Co ile wymieniać opony wielosezonowe?SPIS TREŚCI Jak oznaczane są opony całoroczne?Kiedy warto stosować opony wielosezonowe?Po jakim przebiegu należy wymienić opony wielosezonowe?Jak oznaczane są opony całoroczne?
Jak zatem odróżnić opony wielosezonowe od ich letnich i zimowych odpowiedniczek? Sytuacja może wydawać się nieco skomplikowana, zwłaszcza dla kierowców niedysponujących odpowiednim doświadczeniem. Dlaczego?
Ponieważ nie ma specyficznego oznaczenia opon całorocznych, trzeba polegać na oględzinach bieżnika i twardości samej opony. Opony wielosezonowe są bardziej miękkie, aniżeli opony letnie i twardsze od zimowych.
Wynika to z parametrów, jakie ogumienie musi zachować w określonych warunkach pogodowych. W tym celu do mieszanki kauczukowej dodaje się między innymi krzemionki i olejów roślinnych.
Kolejną cechą charakterystyczną jest bieżnik, który stanowi swoisty kompromis pomiędzy tym, co może kierowcę spotkać latem, a zimą. Jest on głęboko i wyraźnie wcięty, poza tym uzupełniają go liczne rowki. W ten sposób opona całoroczna ma „wgryzać” się w śnieg i jednocześnie skutecznie odprowadzać wodę deszczową.
Pewną wskazówką pomocną przy odróżnieniu opon całorocznych mogą być litery M+S, które oznaczają skróty od anglojęzycznych nazw Mud and Snow. Oznaczają one, że produkt spełni określone wymogi bezpieczeństwa na nawierzchniach pokrytych błotem lub śniegiem.
Pozostałe symbole oznaczają parametry techniczne i warunki użytkowania opon: Szerokość opony podawana w milimetrach;Wyrażony w procentach stosunek wysokości przekroju do szerokości przekroju opony;Średnica osadzenia oznaczona w calach;Maksymalna nośność opony (indeks nośności);Maksymalna dopuszczalna prędkość pojazdu;Data produkcji;Symbole homologacyjne (dotyczą opon dopuszczonych do eksploatacji na obszarze Unii Europejskiej np. E 2, E 4).Kiedy warto stosować opony wielosezonowe?Opony całoroczne zalecane są głównie dla kierowców, którzy preferują statyczny tryb jazdy, unikając tym samym ekstremalnych wyczynów.
Ponieważ opony wielosezonowe są kompromisem pomiędzy letnimi i zimowymi, łatwo się domyślić, że ich parametry jezdne będą nieco niższe od tego, co mają do zaoferowania dostosowane do ciepła i mrozu ogumienie sezonowe. Na opony całoroczne mogą się zdecydować także ci, którzy z różnych powodów nie chcą dokonywać okresowej wymiany.
Co ile wymieniać opony wielosezonowe?
Statystycznie żywotność opon wielosezonowych jest dwukrotnie niższa, aniżeli pozostałych. Oznacza to, że opony całoroczne powinny być wymieniane co 2-3 lata. W przeliczeniu daje to około 50 000 km.
Okres eksploatacji opon wielosezonowych można nieco wydłużyć, stosując systematyczne wyważanie kół. W tym przypadku chodzi o równomierne rozłożenie opon na nawierzchni, co zapobiega ich nadmiernemu ścierani i pękaniu. Szybsze zużycie bieżnika związane jest także z niesprawnym zawieszeniem i układem kierowniczym.
Zapewne każdy widział niejednokrotnie gąsienice gumowe, jednak być może nie wszyscy zdają sobie sprawę, czym są te elementy i do czego się je wykorzystuje. Postanowiliśmy zatem wyjaśnić, czym jest gąsienica gumowa, co ją cechuje i kiedy warto z niej skorzystać.
Czym są gąsienice gumowe i czemu się je stosuje?
Gąsienica gumowa to okrągły element w postaci taśmy połączonej końcami. Jest to konstrukcja stanowiąca nieodłączny element wielu systemów jezdnych w rozmaitych maszynach. Najczęściej gąsienice gumowe nakłada się na koła. W konsekwencji pojazd porusza się dzięki napędowi kołowemu, a jednocześnie bezpośredni kontakt z podłożem ma gąsienica, a nie opona. Z tego względu wzrastają możliwości maszyny w zakresie poruszania się po trudnym, grząskim i nierównym terenie. Otóż gąsienice przesuwają się po podłożu, a nie kręcą tak jak koła. Dzięki temu nawet, jeśli teren jest trudny bądź krzywy, gąsienica da sobie radę, dostosowując po prostu swój kształt do aktualnej potrzeby.
W tym artykule skupiamy się na gąsienicach gumowych. Chodzi o element wykonany z gumy, czyli tworzywa sztucznego. Warto w tym miejscu wskazać na istotne rozróżnienie, otóż obok tego typu gąsienic występują też modele metalowe. Cechują się jeszcze większą wytrzymałością, jednak są cięższe, co utrudnia manewrowanie pojazdem oraz sprawia, że do ruchu wymagana jest większa moc. Dlatego też w przypadku największych i najcięższych maszyn stosuje się modele metalowe, natomiast dla tych mniejszych lepsze są gąsienice gumowe. Znajdują one zastosowanie między innymi jako element systemu jezdnego minikoparek, miniładowarek i innych mini wersji klasycznych pojazdów budowlanych.
Czym się kierować, wybierając gąsienice do minikoparek?
Jeśli chcesz nabyć gąsienice gumowe, przy wyborze powinieneś zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii:
rodzaj zastosowanego tworzywa sztucznego,wymiary elementów,głębokość bieżnika,maksymalne obciążenie,odporność fizyczna i chemiczna.Jak widzisz, nie tak łatwo znaleźć odpowiednie gąsienice do minikoparek. Konieczne jest bowiem zwrócenie uwagi na szereg czynników. Warto skorzystać w tym obszarze z pomocy specjalistów.
Obecnie z gąsienic gumowych korzysta się powszechnie. Są to elementy będące niezbędnym wyposażeniem wielu maszyn, wykorzystywanych głównie podczas pracy na budowie. Mowa o bardzo lekkich konstrukcjach, które jednocześnie wykazują się sporą wytrzymałością zarówno na obciążenia, jak i na działanie rozmaitych czynników zagrażających. Niemniej, aby zrobić użytek z gąsienic do minikoparek czy miniładowarek, trzeba dokonać trafnego wyboru produktu.
Opowiadam wam dziś jaka opona jest najlepsza i jak uchronić się od takiego błędu, który ja popełniłem. Zapraszam na film.