Szukaj
Znalazłem 142 takie materiały
Co zostało zrobione?
- Swap silnika z 1.8 90KM na 2.0 115KM
- Naprawa zawieszenia
- Wymiana lamp (przód i tył)
- Wymiana zderzaków przód i tył (zostało dokupić halogeny na przód)
- Podsufitka ręcznie robiona pikowana.
w najblizym czasie zostaną założone takie o to felgi 17` opony 205/40 i odnowione zderzaki
Pod koniec wakacji zostanie przemalowany w czarny połysk ze złotymi elementami (felgi również)
planuje:
- Obszycie tapicerki w rudą skórę
- Założenie zawieszenia air ride
- Przyciemnienie szyb na "lustro"
- Przyciemnienie tylnych lamp i nałożenie żółtej folii na przednie lampy
Mój przyjaciel marzył o pięknym i solidnym aucie, niestety Astra nie była takim samochodem. Lecz po wymianie zerdzewiałych progów, po wymianie zderzaków, lamp, zawieszenia oraz po pomalowaniu całego nadwozia jego marzenie się spełniło. Teraz jeździ piękną Wisienką, która jest efektem naszej ciężkiej pracy.
1.9 TDI
niezłe wyposażony
miedzy innymi
-klima
-el. 4x szyby
-el szyber dach
-podgrzewane siedzenia
-podgrzewane spryskiwacze
-el.lusterka
-2X poducha
chyba wszystko co mogła posiadać seria MK3!
Zero korozji nie bity wszystkie szyby oryginalne oryginalny przebieg 250tyś silniczek suchy aż mruczy pięknie, nie kopci nie bierze oleju dla niedowiarków mogę dodać filmiki z jazdy, a powiem szczerze, że robi robotę.
Plany na przyszłość gwint + BBS ogólnie teraz piękna seria co zmieniłem to znaczek na czarno i środki lamp czarne sam robiłem jak się podoba Golfik?
Przedstawiam wam mój model Mercedesa 300 SL z 1954r w skali 1:18 firmy Bburago.
Model jest po drobnych przeróbkach w stylu ,,OLDSHOOL’’.
Auto przeszło modyfikacje takie jak:
-obniżenie
-zmiana koloru lamp przednik na żółte
-zostały usunięte elementy które nie pozwalały opuścić auto jak najniżej
-na klapie bagażnika została zamontowana felga
-felgi uzyskały nowe opony o niższym profilu co pozwoliło na obniżenie auta jeszcze niżej
-został zmieniony kąt pochylenia wszystkich czterech kół na minusowy (negatyw)
-przednia maska została pozbawiona lakieru
Wymiary:
Długość: 25cm
Wysokość: 6,5cm
Szerokość: 10,5
Wysokość od najniższego elementu podwozia: 3mm
Pozdrawiam Noris19
Spoglądając na nadwozie GT-R’a łatwo domyślić się, że mamy do czynienia z produktem Japończyków. Brak tu bowiem finezyjnych przetłoczeń czy awangardowych detali, które mogłyby odwrócić uwagę od tego, co w sportowym Nissanie jest najważniejsze – czyli zaawansowanej i dopracowanej w najdrobniejszym calu mechaniki. Jednak mimo zastosowania prostych kształtów, karoserii trudno odmówić rasowego wyglądu – widoczny on jest przede wszystkim z tyłu za sprawą masywnego zderzaka, spojlera bagażnika, charakterystycznych lamp i potężnych końcówek wydechu. Auto przeszło w 2010 roku face-lifting, który okazał się na tyle niewielki, że nawet fani modelu mieli trudności z odróżnieniem zrestylizowanego nadwozia od tego wcześniejszego.
„Centrum dowodzenia” – trudno o nazwę lepiej opisującą otoczenie kierowcy GT-R’a. Kokpit japońskiego modelu bardziej przypomina bowiem wnętrza statków kosmicznych z filmów science-fiction niż klasyczne kabiny stosowane w samochodach. Prowadzący widzi przed sobą deskę rozdzielczą łączącą wyjątkowo masywne kształty z całą masą różnego rodzaju przycisków i elektronicznych wskaźników. Do tych ostatnich zaliczymy zarówno wyświetlacze umieszczone bezpośrednio przed oczami kierowcy (pomiędzy tradycyjnymi zegarami), jak i ekran zamontowany na konsoli środkowej (podający multum różnego rodzaju informacji na temat aktualnych parametrów auta). Czytelność i przejrzystość kokpitu trudno uznać za wzorowe, ale z drugiej strony trudno też je krytykować. Podobnie zresztą ma się sprawa z jakością wykończenia.
Dość nietypowa jest w kabinie pasażerskiej Nissana pozycja prowadzącego. Kierowca nie „leży” bowiem nisko nad ziemią, jak ma to miejsce w większości supersamochodów, a siedzi w pozycji niczym w limuzynie. Czy to wygodne rozwiązanie, to już sprawa indywidualnych upodobań. Każdemu użytkownikowi spodobać się powinien fotel łączący przyzwoity komfort z idealnym podparciem bocznym. Co do przestronności, jak na swój sportowy charakter GT-R jest całkiem obszerny – ale jedynie z przodu, bowiem tylne „siedzonka” to rozwiązanie tylko na wyjątkowe okazje. Producent nie chwali się pojemnością bagażnika, co wskazuje, że do auta nie zapakujemy zbyt wiele.
Mistrzem kierownicy można nazwać tego, który GT-R’a zdoła… wyprowadzić z równowagi. Nawet na najostrzejszych łukach i nawet przy najwyższych prędkościach auto grzecznie podąża obranym kursem jazdy zadziwiając kierowcę swoją stabilnością. Ostrej jeździe sprzyja zresztą zarówno sztywne zawieszenie i skuteczny napęd czterech kół, jak też niesamowicie precyzyjny układ kierowniczy i nadzwyczaj wydajne hamulce. Szkoda tylko, że cały ten zestaw tak brutalnie traktuje podróżnych przy pokonywaniu nierówności – dziury polecamy więc omijać szerokim łukiem, i to dosłownie.
Za stworzenie tak doskonałego jakościowego i dopracowanego technicznie modelu, konstruktorom Nissana należą się słowa pochwały. Gromkie brawa trzeba za to skierować ku specom od marketingu i sprzedaży. A dlatego, bo mimo przynależności do grupy najszybszych aut świata, GT-R okazuje się wyraźnie tańszy od produktów konkurencji. Marka może nie ta, ale z biegiem czasu również i ona zdobędzie odpowiednią renomę.
Prędkość maksymalna:
310 km/h
Moc maksymalna:
485 KM
Przyspieszenie 0-100km/h:
3.00 sekund
Spalanie w miescie:
15.00 l/100km
Spalanie poza miastem:
10.00 l/100km
Spalanie średnie:
12.00 l/100km