Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 124 takie materiały
    Sezon Formuły 1 czas zacząć –
    17 marca 2012, 10:54 przez ~thoomas233 | Do ulubionych | Skomentuj
    Historia jakich wiele, najpierw bez sukcesów startować w F1, po czym w innych seriach wyścigowych być asem. Jednym z nich był Stefan Bellof. Niemiec urodził się 20 listopada 1957 w Gießen. Stefan Bellof zaczął jeździć w zawodach kartingowych w wieku 16 lat. W 1980 wygrał niemieckie mistrzostwa. W następnym sezonie wygrał w Formule Ford. Talent Niemca został dostrzeżony, jako że jeszcze tego roku ścigał się w niemieckiej Formule 3 i Formule V. W 1982 dał mu szansę niemiecki Team Maurer-BMW z Formuły 2. Bellof wygrał dwa wyścigi (Silverstone, Hockenheim) i skończył mistrzostwa na czwartej pozycji. Zespół fabryczny Porsche zaoferował Bellofowi miejsce na rok 1983. Niemiec szybko zdeklasował swoich bardziej doświadczonych kolegów z zespołu. Największym osiągnięciem sezonu było ustanowienie rekordu północnej pętli na torze Nurburgring. Na nieco skróconym torze (z powodu prac budowlanych) Bellof osiągnął podczas treningu czas 6:11,13, co czyni go jedynym w historii człowiekiem, który przejechał okrążenie starego toru z prędkością przeciętną większą niż 200 km/h. Przed sezonem 1984 wiele zespołów Formuły 1 zwróciło uwagę na Niemca. Mimo pozytywnych testów z ekipą McLarena (któremu Porsche dostarczało silniki turbo), nie było tam dla niego wolnego miejsca. Z kolei powiązania z Porsche uniemożliwiły przejście do Brabhama i ATS-u, gdyż dostawcą silników dla nich było BMW. Ostatecznie Niemiec podpisał krótkoterminowy kontrakt z Tyrrellem, który jako jedyny nadal korzystał ze słabszych silników wolnossących. Ciśnienie i moc silników turbo mogły być podwyższane na czas kwalifikacji, więc Bellof często startował z końca stawki. W pierwszym wyścigu w Grand Prix Brazylii wyruszył z 23. pola startowego, jednak na pierwszym okrążeniu wyprzedził siedmiu konkurentów. Wkrótce wyprzedził też jadącego na 13. miejscu Ayrtona Sennę. Niestety Bellof musiał się wycofać ze względu na awarię. Po dobrym występie w Monako pojawiły się pogłoski, że Ferrari jest zainteresowane zatrudnieniem Niemca. Miejsce dla niego miało się znaleźć dopiero jednak na sezon 1986. Obok startów w Formule 1 Bellof jeździł wciąż samochodami grupy C. Razem z zespołem fabrycznym Porsche zdobył w 1984 mistrzostwa świata i Niemiec w tej klasie wyścigowej. W rzekomo przejściowym sezonie 1985 Bellof nadal jeździł dla słabego Tyrrella, jednak rozstał się z Porsche i jeździł prywatnym Porsche grupy C dla Waltera Bruna. Jednym z wyścigów aut sportowych było 1000 km Spa. Bellof starał wyprzedzić jadącego przed nim Jackiego Ickxa na słynnym zakręcie Eau Rouge (czyt. O Rusz). Wyprzedzanie na tym zakręcie jest praktycznie niemożliwe i do tego bardzo niebezpieczne. Ickx nie zorientował się, że Niemiec chce przeprowadzić aż tak brawurowy atak, co doprowadziło do kolizji. Bellof wpadł na bandę z pełną prędkością pod dużym kątem, podczas gdy Ickx zdołał częściowo wyhamować i odnióśł jedynie lekkie obrażenia. Stefan Bellof zmarł na skutek odniesionych w wypadku obrażeń prawdopodobnie jeszcze na miejscu wypadku, chociaż oficjalny komunikat mówi o szpitalu. Oprócz Bellofa za kierownicą Porsche 956 zginął inny niemiecki kierowca Manfred Winkelhock (jego syn Marcus wystąpił w kilku GP F1). Zmusiło to konstruktorów Porsche do zaprojektowania bezpieczniejszego modelu Porsche 962.
    1 września 2011, 12:36 przez Lamborghini (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    II Commendatore - czyli rzecz o Enzo Ferrari. – Niewiele jest marek samochodowych, które zna nieomal każdy na świecie. Z pewnością jedną z nich jest Ferrari. Firma założona przez Enzo Ferrari. Człowieka, któremu zawdzięczamy Scuderia Ferrari, człowieka, dzięki któremu powstawały i powstają jedne z najpiękniejszych sportowych samochodów świata. Poniżej historia tego człowieka - długa, niemniej watra uwagi... Urodził się 18. lutego 1898 roku w Modenie. Już w okresie międzywojennym stał się jednym z najlepszych menedżerów samochodowych stajni wyścigowych. Po 1945 roku jego nazwisko stało sie synonimem prędkości i samochodowego piękna. W ciągu dziewięćdziesięciu lat życia oprócz wielkich sukcesów, także przeżył kilkakrotnie śmierć swoich przyjaciół.
Miłość do motoryzacji narodziła się w sercu Enzo już przed jego dziesiątymi urodzinami, gdy ojciec Alferdo zabrał go z bratem Dino na wyścig Coppa Florio. Rok później mały Ferrari pojechał już sam podziwiać kierowców na trasie z Modeny do Ferrary. W efekcie szybko zdecydował, że zostanie kierowca wyścigowym. To marzenie spełniło się tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej,
W 1916 roku w wyniku epidemii grypy zmarli Alfredo i Dino Ferrari, a Enzo tylko cudem uniknął śmierci. Pod koniec wojny powrócił do domu, ale rodzinna firma, która produkowała komponenty dla kolei i naprawiała samochody, znalazła się w opałach. Ostatecznie musiał szukać pracy gdzie indziej. Do Fiata go nie przyjęto i ostatecznie znalazł zatrudnienie w małej firmie CMN, z którą połączył także swoje sportowe zainteresowania. W tym czasie zdobył drugie miejsce w Targa Floro 1920 i wygrał kilka mniejszych wyścigów.

W 1923 roku ożenił się z tancerką Laurą Garell i z jej powodu zrezygnował ze startów i poświęcił się sprawom organizacyjnym. W 1929 roku założył stajnię Scuderia Ferrari, która aż do końca lat trzydziestych startowała na samochodach Alfa Romeo. Ferrari było już znana marką i spopularyzowane było jego logo. Jego pierwowzór Enzo otrzymał od matki asa włoskiego lotnika z pierwszej wojny światowej - Franceska Baracci. Umieścił go na żółtym tle (barwa Modeny), dodał inicjały SF, a więc Scuderia Ferrari. Natomiast typowa czerwień była włoską narodową barwą w wyścigach samochodowych.
W styczniu 1932 roku urodził mu się syn Alfredo, zwany Dino. Enzo posłał go do najlepszych szkół i marzył, by syn, utalentowany konstruktor, w przyszłości przejął stery firmy. W tym czasie Ferrari rozstał się z Alfa Romeo i po przerwie, spowodowanej drugą wojną światową, przez cztery lata przygotowywał się do kolejnego etapu w swoim życiu. W 1948 roku założył własną firmę produkującą samochody. Jej celem była produkcja zwykłych pojazdów, ale Ferrari starał sie tworzyć jak najlepsze auta wyścigowe.

W 1952 roku Enzo Ferrari wraz z Alberto Ascari po raz pierwszy w życiu został mistrzem świata Formuły 1. Od tego momentu kierowcy Ferrari na najwyższym stopniu podium stawali wielokrotnie. Lata pięćdziesiąte to także smutny wątek. W czerwcu 1956 roku na zanik mięśni zmarł Dino. od tego momentu Enzo nie zdejmował ani na chwilę czarnych okularów i na cześć syna nazwał jeden z najładniejszych i najsławniejszych modeli, którym było Ferrari Dino.
Enzo miał jeszcze jednego syna z nieślubnego związku, który urodził się w 1945 roku. Jednak jego związek z Pierem nie był już tak mocny jak z Dino.
Ferrari zwany II Commendatore i znany ze specyficznego sposobu kierowania firmą, od chwili śmierci Dino, jeszcze bardziej poświęcił się pracy. W tym czasie firma z Maranello przestawiła się na produkcję samochodów przeznaczonych do normalnego ruchu drogowego, a nie tylko do wyścigów. Enzo miał do swoich klientów odpowiedni stosunek i zawsze twierdził, że są to ludzie, którym nie zależy na perfekcyjnych własnościach jezdnych auta, ale na jak najdroższym produkcie. To jednak pozwalało mu na finansowanie stajni sportowej. Problemy finansowe pod koniec lat sześćdziesiątych, doprowadziły do jej sprzedaży koncernowi Fiat. Enzo zachował jednak swój wpływ aż do momentu swojej śmierci w 1988 roku.
    Niewiele jest marek samochodowych, które zna nieomal każdy na świecie. Z pewnością jedną z nich jest Ferrari. Firma założona przez Enzo Ferrari. Człowieka, któremu zawdzięczamy Scuderia Ferrari, człowieka, dzięki któremu powstawały i powstają jedne z najpiękniejszych sportowych samochodów świata. Poniżej historia tego człowieka - długa, niemniej watra uwagi... Urodził się 18. lutego 1898 roku w Modenie. Już w okresie międzywojennym stał się jednym z najlepszych menedżerów samochodowych stajni wyścigowych. Po 1945 roku jego nazwisko stało sie synonimem prędkości i samochodowego piękna. W ciągu dziewięćdziesięciu lat życia oprócz wielkich sukcesów, także przeżył kilkakrotnie śmierć swoich przyjaciół.
    Miłość do motoryzacji narodziła się w sercu Enzo już przed jego dziesiątymi urodzinami, gdy ojciec Alferdo zabrał go z bratem Dino na wyścig Coppa Florio. Rok później mały Ferrari pojechał już sam podziwiać kierowców na trasie z Modeny do Ferrary. W efekcie szybko zdecydował, że zostanie kierowca wyścigowym. To marzenie spełniło się tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej,
    W 1916 roku w wyniku epidemii grypy zmarli Alfredo i Dino Ferrari, a Enzo tylko cudem uniknął śmierci. Pod koniec wojny powrócił do domu, ale rodzinna firma, która produkowała komponenty dla kolei i naprawiała samochody, znalazła się w opałach. Ostatecznie musiał szukać pracy gdzie indziej. Do Fiata go nie przyjęto i ostatecznie znalazł zatrudnienie w małej firmie CMN, z którą połączył także swoje sportowe zainteresowania. W tym czasie zdobył drugie miejsce w Targa Floro 1920 i wygrał kilka mniejszych wyścigów.

    W 1923 roku ożenił się z tancerką Laurą Garell i z jej powodu zrezygnował ze startów i poświęcił się sprawom organizacyjnym. W 1929 roku założył stajnię Scuderia Ferrari, która aż do końca lat trzydziestych startowała na samochodach Alfa Romeo. Ferrari było już znana marką i spopularyzowane było jego logo. Jego pierwowzór Enzo otrzymał od matki asa włoskiego lotnika z pierwszej wojny światowej - Franceska Baracci. Umieścił go na żółtym tle (barwa Modeny), dodał inicjały SF, a więc Scuderia Ferrari. Natomiast typowa czerwień była włoską narodową barwą w wyścigach samochodowych.
    W styczniu 1932 roku urodził mu się syn Alfredo, zwany Dino. Enzo posłał go do najlepszych szkół i marzył, by syn, utalentowany konstruktor, w przyszłości przejął stery firmy. W tym czasie Ferrari rozstał się z Alfa Romeo i po przerwie, spowodowanej drugą wojną światową, przez cztery lata przygotowywał się do kolejnego etapu w swoim życiu. W 1948 roku założył własną firmę produkującą samochody. Jej celem była produkcja zwykłych pojazdów, ale Ferrari starał sie tworzyć jak najlepsze auta wyścigowe.

    W 1952 roku Enzo Ferrari wraz z Alberto Ascari po raz pierwszy w życiu został mistrzem świata Formuły 1. Od tego momentu kierowcy Ferrari na najwyższym stopniu podium stawali wielokrotnie. Lata pięćdziesiąte to także smutny wątek. W czerwcu 1956 roku na zanik mięśni zmarł Dino. od tego momentu Enzo nie zdejmował ani na chwilę czarnych okularów i na cześć syna nazwał jeden z najładniejszych i najsławniejszych modeli, którym było Ferrari Dino.
    Enzo miał jeszcze jednego syna z nieślubnego związku, który urodził się w 1945 roku. Jednak jego związek z Pierem nie był już tak mocny jak z Dino.
    Ferrari zwany II Commendatore i znany ze specyficznego sposobu kierowania firmą, od chwili śmierci Dino, jeszcze bardziej poświęcił się pracy. W tym czasie firma z Maranello przestawiła się na produkcję samochodów przeznaczonych do normalnego ruchu drogowego, a nie tylko do wyścigów. Enzo miał do swoich klientów odpowiedni stosunek i zawsze twierdził, że są to ludzie, którym nie zależy na perfekcyjnych własnościach jezdnych auta, ale na jak najdroższym produkcie. To jednak pozwalało mu na finansowanie stajni sportowej. Problemy finansowe pod koniec lat sześćdziesiątych, doprowadziły do jej sprzedaży koncernowi Fiat. Enzo zachował jednak swój wpływ aż do momentu swojej śmierci w 1988 roku.
    27 sierpnia 2011, 2:40 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Opis zaczerpnięty z Auto Świata

    Kto powiedział, ze wyścigi F1 są nudne i że nic śmiesznego się nie dzieje? Właśnie, że się dzieje i to sporo. Ostatnia postać, to Kimi Raikonnen
    9 sierpnia 2011, 23:19 przez Lamborghini (PW) | Do ulubionych | Skomentuj