Szukaj
Znalazłem 129 takich materiałów
Nie jest to pierwszy pokaz makiety nowego samochodu, który w założeniach projektantów ma nawiązywać do oryginalnej Warszawy 223. Mieliśmy już okazje podziwiać ją kilkukrotnie. Teraz jednak model został pomalowany i dopracowany. Pojawiły się też nowe, gigantyczne koła o średnicy 22-cali z równie dużymi hamulcami. Nie jest to jednak na wyrost, bowiem auto powstaje na bazie BMW M5, a pod maską Warszawy ma znaleźć się jednostka napędowa właśnie z tego pojazdu. Będzie miała 5 litrów pojemności, 10 cylindrów pracujących w układzie widlastym i moc w granicach 600 KM.
Nadwozie auta ma być wykonane m.in. z kevlaru i włókna węglowego. Powinno to zagwarantować co najmniej znakomite przyspieszenie, gdyż wg twórców auto nie będzie ważyło więcej niż 2000 kg. Aktualnie wykonane jest już ok. 70 % samochodu, a obecne prace skupiają się na wnętrzu. Całość powinna zostać ukończona w około pół roku.
W następnej kolejności przydałoby się dobrać jakiś spoiler, ponieważ teraz Hania wydaje mi się taka "łysa" z tyłu.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba. Jeśli macie jakieś pytania, to piszcie w komentarzach.
PS. Zdjęcie jest jakie jest, na tyle pozwolił telefon. Nie mam lepszego sprzętu przy sobie.
Wrażenie robi także wnętrze, nietypowe jak na auta z tej kategorii cenowej. Znajdziemy tam przede wszystkim seryjnie montowany ekran dotykowy o przekątnej 7 cali. Jest też poduszka dla pasażera zainstalowana… w dachu. Dzięki temu Cactus oferuje więcej miejsca dla pasażera z przodu i pojemniejsze schowki. Za dopłatą producent proponuje także panoramiczny, przeszklony dach. Citroen twierdzi, że zapewnia to znakomite doświetlenie kabiny, a jednocześnie nie będzie dodatkowo nagrzewało wnętrza.
Citroen wspomina także o nietypowych wycieraczkach „Smart Wash”, w których spryskiwacz został wmontowany w koniec pióra wycieraczki. Efektem tego rozwiązania jest dobra widoczność przez cały czas mycia szyby i znacznie bardziej oszczędne wykorzystanie płynu. Nie zabrakło też kamery cofania, asystenta „Parks Assist”, który automatycznie wykonuje manewr parkowania. Jest także system wspomagania ruszania na wzniesieniu, doświetlanie zakrętów i dostęp do Internetu z wykorzystaniem transmisji 3G.
Wprowadziłem szereg zmian m.in
- zamontowany wzmacniacz, skrzynia basowa, 6 głośników + 2 gwizdki Alpine, radio z wysuwanym ekranem,
- wymienione przednie lampy na Angel Eye z zestawem xenon 8000K,
- pomalowane zaciski i bębny na niebiesko,
- wymienione fotele i boczki na pół skórzane z wersji ph II
- został założony komplet alufelg 15 cali firmy RONAL,
- wszystkie żarówki wymienione na LED-y w kolorze biały zimny,
- wymieniłem masę części mechanicznych,
- i wiele innych drobiazgów.
Jest to Ford Focus mk2.5 2009r
Autko z silnikiem 1.6TDCi 90KM.
Jak na razie przyciemniłem w nim szyby oraz założyłem felgi MOMO Win 2 w 15 calach. Są plany na 16 cali.
Ogólnie w autku można się zakochać, brak mocy nadrabia właściwościami jezdnymi, bo jednak drogi trzyma się ono jak szalone. Wnętrze niby plastikowe, jednak materiały dobrej jakości i przy przebiegu około 200tys. nic w nim nie skrzeczy i strzela.
Polecam takie autko każdemu!