Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 133 takie materiały
    Ile zarabiają prywatne spółki zarządzające autostradami? – Przejazd komercyjną autostradą jest 3x droższy niż jej państwowym odpowiednikiem. Tak wynika po przeanalizowaniu opłat za przejazd autostradą A4 na odcinku Kraków – Katowice zarządzaną przez Stalexport, a odcinkiem Kraków – Rzeszów wybudowanym za pieniądze UE.

Aby spróbować rozwikłać tą zagadkę, posłużymy się przykładem płatnej autostrady Kraków – Katowice zarządzanej przez Stalexport Autostrada Małopolska. Za niewiele ponad 60 km odcinek musimy zapłacić 18 zł i to bez względu czy przejazd był płynny, czy też przyszło nam stać w kilometrowych korkach.

W ramach porównania weźmy autostradę o zbliżonej długości wybudowaną dzięki pieniądzom z unijnym z Krakowa do Rzeszowa. Unia Europejska zakazuje zarabiania na inwestycjach współfinansowanych z jej pieniędzy. Pozwala jedynie pobierać opłaty na utrzymanie drogi. Stawka jaką Unia jest w stanie zaakceptować to 10 gr za kilometr od samochodu. I właśnie taką kwotę będzie mogło pobierać Państwo na odcinkach wybudowanych ze środków UE.

Biorąc pod uwagę standardy unijne koszt utrzymania drogi zawarty w opłacie pobieranej przez Stalexport Autostrada Małopolska wynosi ponad 6 zł, a reszta – czyli ok. 12 zł – to zysk. Biorąc pod uwagę 30 tys. aut, które codziennie przejeżdżają autostradą z Krakowa do Katowic wychodzi na to, że Stalexport Autostrada Małopolska zarabia dziennie około 360 tys. złotych.
    Przejazd komercyjną autostradą jest 3x droższy niż jej państwowym odpowiednikiem. Tak wynika po przeanalizowaniu opłat za przejazd autostradą A4 na odcinku Kraków – Katowice zarządzaną przez Stalexport, a odcinkiem Kraków – Rzeszów wybudowanym za pieniądze UE.

    Aby spróbować rozwikłać tą zagadkę, posłużymy się przykładem płatnej autostrady Kraków – Katowice zarządzanej przez Stalexport Autostrada Małopolska. Za niewiele ponad 60 km odcinek musimy zapłacić 18 zł i to bez względu czy przejazd był płynny, czy też przyszło nam stać w kilometrowych korkach.

    W ramach porównania weźmy autostradę o zbliżonej długości wybudowaną dzięki pieniądzom z unijnym z Krakowa do Rzeszowa. Unia Europejska zakazuje zarabiania na inwestycjach współfinansowanych z jej pieniędzy. Pozwala jedynie pobierać opłaty na utrzymanie drogi. Stawka jaką Unia jest w stanie zaakceptować to 10 gr za kilometr od samochodu. I właśnie taką kwotę będzie mogło pobierać Państwo na odcinkach wybudowanych ze środków UE.

    Biorąc pod uwagę standardy unijne koszt utrzymania drogi zawarty w opłacie pobieranej przez Stalexport Autostrada Małopolska wynosi ponad 6 zł, a reszta – czyli ok. 12 zł – to zysk. Biorąc pod uwagę 30 tys. aut, które codziennie przejeżdżają autostradą z Krakowa do Katowic wychodzi na to, że Stalexport Autostrada Małopolska zarabia dziennie około 360 tys. złotych.
    NIK skontrolował zasadność budowania ekranów akustycznych – Właśnie ukazał się nowy raport w którym NIK przyjrzał się ekranom akustycznym i sprawdził zasadność ustawiania ich przy nowych drogach. Okazuje się że przez nadmierne trzymanie się przepisów zmarnowano miliony złotych.


Wyraźnym przykładem na rozrzutność jest autostrada A2 z Warszawy do Łodzi. Na 91 kilometrowym odcinku po obu stronach trasy zainstalowano 107 km ekranów akustycznych. Łączny koszt budowy barier wyniósł prawie 200 mln zł (7% kosztów całej inwestycji). Tutaj NIK wskazuje przykład budowy 4,1 km ekranów akustycznych ustawionych równolegle do wałów ziemnych, które pełnią tą samą funkcję. Kolejnym przykładem jest budowa 600 metrów barier w celu ochrony siedliska opuszczonego 15 lat wcześniej. Dodatkowo błędem zdaniem NIK było budowanie barier dźwiękochłonnych na obszarach na których istniały tylko plany zagospodarowania przestrzeni.

Zdaniem NIK przyczyną takiego stanu rzeczy było rozporządzenie ministra TBiGM z 1999 roku w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. W rozporządzeniu o którym mowa znalazły się wysokie normy poziomu hałasu. Kolejne podniesienie normy miało miejsce w 2007 roku. Po zmianach w 2007 roku Polska miała najbardziej rygorystyczne przepisy ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, wyższe niż w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
    Właśnie ukazał się nowy raport w którym NIK przyjrzał się ekranom akustycznym i sprawdził zasadność ustawiania ich przy nowych drogach. Okazuje się że przez nadmierne trzymanie się przepisów zmarnowano miliony złotych.


    Wyraźnym przykładem na rozrzutność jest autostrada A2 z Warszawy do Łodzi. Na 91 kilometrowym odcinku po obu stronach trasy zainstalowano 107 km ekranów akustycznych. Łączny koszt budowy barier wyniósł prawie 200 mln zł (7% kosztów całej inwestycji). Tutaj NIK wskazuje przykład budowy 4,1 km ekranów akustycznych ustawionych równolegle do wałów ziemnych, które pełnią tą samą funkcję. Kolejnym przykładem jest budowa 600 metrów barier w celu ochrony siedliska opuszczonego 15 lat wcześniej. Dodatkowo błędem zdaniem NIK było budowanie barier dźwiękochłonnych na obszarach na których istniały tylko plany zagospodarowania przestrzeni.

    Zdaniem NIK przyczyną takiego stanu rzeczy było rozporządzenie ministra TBiGM z 1999 roku w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. W rozporządzeniu o którym mowa znalazły się wysokie normy poziomu hałasu. Kolejne podniesienie normy miało miejsce w 2007 roku. Po zmianach w 2007 roku Polska miała najbardziej rygorystyczne przepisy ze wszystkich krajów Unii Europejskiej, wyższe niż w Niemczech i Wielkiej Brytanii.
    Wchodzi elektroniczny system poboru opłat, koniec bramek na autostrada – Od 15 lipca wystarczy że zwolnimy do 50 km/h, a opłata zostanie naliczona automatycznie. Trzeba będzie jednak kupić urządzenie viaAUTO kosztujące 100 zł. Ponadto do 2017 roku system nie będzie działał na odcinkach zarządzanych przez firmy prywatne.

15 lipca 2014 roku osoby które zaopatrzą się w urządzenie viaAUTO nie będą musiały już zatrzymywać się w punktach poboru opłat. Wystarczy, że zwolnią do 50 km/h, a opłata zostanie pobrana automatycznie. Osoby, które zakupią urządzenie będą mogły skorzystać z osobnego pasa, gdzie będzie można wjechać na autostradę bez konieczności zatrzymywania się. W każdym punkcie poboru opłat mają pojawić się maksymalnie 3 pasy tego rodzaju. Powinno to całkowicie rozładować korki przed bramkami. Ich maksymalna przepustowość ze standardowym systemem poboru opłat to 150 pojazdów na godzinę. W przypadku systemu elektronicznego liczba wzrasta do ponad 600 aut na godzinę.

Urządzenie viaAUTO (widoczne na ilustracji obok, link poniżej) po 15 lipca ma kosztować 100 zł, z czego 50 zł będzie można wykorzystać na przejazdy przez autostrady. Dzisiaj za taki zestaw trzeba zapłacić 185 zł, a urządzenie można kupić na 180 stacjach benzynowych lub w 20 punktach dystrybucji na terenie całego kraju. Terminal można doładowywać przelewem lub na stacjach benzynowych.

Niestety od 15 lipca system obejmie tylko państwowe odcinki autostrad zarządzane przez GDDKiA. Oznacza to, że kierowcy którzy zdecydują się na viaAUTO wciąż będą musieli zatrzymywać się na bramkach autostrady A4 (Kraków – Katowice), która zarządzania jest przez Stalexport Autostrada Małopolska. Taka sama sytuacja dotyczy autostrady A2 (Świecko – Konin), która zarządzana jest przez Autostradę Wielkopolską oraz odcinka A1 (Gdańsk – Toruń) należącego do GTC. Te fragmenty będą obsługiwane przez viaAUTO najwcześniej w roku 2017.
    Od 15 lipca wystarczy że zwolnimy do 50 km/h, a opłata zostanie naliczona automatycznie. Trzeba będzie jednak kupić urządzenie viaAUTO kosztujące 100 zł. Ponadto do 2017 roku system nie będzie działał na odcinkach zarządzanych przez firmy prywatne.

    15 lipca 2014 roku osoby które zaopatrzą się w urządzenie viaAUTO nie będą musiały już zatrzymywać się w punktach poboru opłat. Wystarczy, że zwolnią do 50 km/h, a opłata zostanie pobrana automatycznie. Osoby, które zakupią urządzenie będą mogły skorzystać z osobnego pasa, gdzie będzie można wjechać na autostradę bez konieczności zatrzymywania się. W każdym punkcie poboru opłat mają pojawić się maksymalnie 3 pasy tego rodzaju. Powinno to całkowicie rozładować korki przed bramkami. Ich maksymalna przepustowość ze standardowym systemem poboru opłat to 150 pojazdów na godzinę. W przypadku systemu elektronicznego liczba wzrasta do ponad 600 aut na godzinę.

    Urządzenie viaAUTO (widoczne na ilustracji obok, link poniżej) po 15 lipca ma kosztować 100 zł, z czego 50 zł będzie można wykorzystać na przejazdy przez autostrady. Dzisiaj za taki zestaw trzeba zapłacić 185 zł, a urządzenie można kupić na 180 stacjach benzynowych lub w 20 punktach dystrybucji na terenie całego kraju. Terminal można doładowywać przelewem lub na stacjach benzynowych.

    Niestety od 15 lipca system obejmie tylko państwowe odcinki autostrad zarządzane przez GDDKiA. Oznacza to, że kierowcy którzy zdecydują się na viaAUTO wciąż będą musieli zatrzymywać się na bramkach autostrady A4 (Kraków – Katowice), która zarządzania jest przez Stalexport Autostrada Małopolska. Taka sama sytuacja dotyczy autostrady A2 (Świecko – Konin), która zarządzana jest przez Autostradę Wielkopolską oraz odcinka A1 (Gdańsk – Toruń) należącego do GTC. Te fragmenty będą obsługiwane przez viaAUTO najwcześniej w roku 2017.
    Autostrada A4 na odcinku Rzeszów-Jarosław znowu opóźniona – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad kolejny raz przedłużyła termin składania ofert na dokończenie budowy autostrady A4 na odcinku Rzeszów-Jarosław.

Przyczyną tego opóźnienia jest konieczność odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące budowy, jakie zadały firmy, które chcą przystąpić do przetargu. Przypomnijmy, że cała autostrada miała być oddana na Euro 2012.

Pierwotnie budowę prowadziła spółka Polimex-Mostostal, jednak w połowie stycznia bieżącego roku GDDKiA zerwała umowę ze względu na opóźnienia w pracach. Od 2010 roku Polimex-Mostostal wykonał 70 % prac na 41 km odcinku między Rzeszowem a Jarosławem, a kontrakt opiewał na kwotę 2,1 mld zł.
    Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad kolejny raz przedłużyła termin składania ofert na dokończenie budowy autostrady A4 na odcinku Rzeszów-Jarosław.

    Przyczyną tego opóźnienia jest konieczność odpowiedzi na wszystkie pytania dotyczące budowy, jakie zadały firmy, które chcą przystąpić do przetargu. Przypomnijmy, że cała autostrada miała być oddana na Euro 2012.

    Pierwotnie budowę prowadziła spółka Polimex-Mostostal, jednak w połowie stycznia bieżącego roku GDDKiA zerwała umowę ze względu na opóźnienia w pracach. Od 2010 roku Polimex-Mostostal wykonał 70 % prac na 41 km odcinku między Rzeszowem a Jarosławem, a kontrakt opiewał na kwotę 2,1 mld zł.
    Pechowy most w Mszanie na autostradzie A1 wreszcie gotowy! – Jak twierdzi wicepremier Elżbieta Bieńkowska kierowcy już na dniach będą mogli dojechać do Pragi autostradą A1. Zajmie im to tylko 3,5 godziny. Odcinek miał być pierwotnie gotowy w roku… 2010.

Do ukończenia całej autostrady A1 brakuje jeszcze obwodnicy Łodzi oraz odcinka łączącego Pyrzowice z Piotrkowem Trybunalskim.
    Jak twierdzi wicepremier Elżbieta Bieńkowska kierowcy już na dniach będą mogli dojechać do Pragi autostradą A1. Zajmie im to tylko 3,5 godziny. Odcinek miał być pierwotnie gotowy w roku… 2010.

    Do ukończenia całej autostrady A1 brakuje jeszcze obwodnicy Łodzi oraz odcinka łączącego Pyrzowice z Piotrkowem Trybunalskim.
    Autostrada. Kto oglądał? – Jakie opinie na temat tego filmu? moim zdaniem za dużo nieprawidłowości i niezgodności... Raz widać Audi A4 2.8 a za chwile Mazda... podstawiali chyba co było pod ręką
    Jakie opinie na temat tego filmu? moim zdaniem za dużo nieprawidłowości i niezgodności... Raz widać Audi A4 2.8 a za chwile Mazda... podstawiali chyba co było pod ręką
    24 kwietnia 2014, 20:47 przez blejno7000 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (5)
    Świecąca autostrada – Ciekawe kiedy w Polsce doczekamy się takiej :)
    Ciekawe kiedy w Polsce doczekamy się takiej :)
    14 kwietnia 2014, 22:09 przez 19conrado93 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Źródło:

    faktopedia.pl

    Dla samochodu może przydać się blacharz, motocykliście może się przydać grabarz. Po co robić sobie kłopot w życiu patrzcie i uważajcie!
    5 kwietnia 2014, 11:32 przez ~BatonSnickers | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Autostrada! – Piękne uczucie jechać wśród gór!
    Piękne uczucie jechać wśród gór!
    11 lutego 2014, 18:17 przez tomass95 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj