Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    matix

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 9 lutego 2012 - 20:59
    Ostatnio: 4 października 2016 - 20:08
    • Materiałów na głównej: 47 z 48 (1 usunietych przez adm.)
    • Punktów za materiały: 3027
    • Komentarzy: 351
    • Punktów za komentarze: 378
     
    O tym, że nie zawsze nasze wymarzone auto takim jest, a czy można je oddać? Dziś trochę o rękojmi.
    13 stycznia 2016, 20:02 przez motodoradca (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Podświetlenie wnętrza lampkami led własnej roboty – Kiedyś na MotoKiller przedstawiłem parę aut, z ponad setki, które zledowałem. Wstawiałem tam lampki własnej roboty. Parę osób podziwiało efekt, parę powątpiewało, że sam wszystko zrobiłem, parę miało obawy co do trwałości lapmek (mówili, że po 2 tygodniach padną - to pewnie Ci, co handlują takimi lampkami). Ja jednak każdego zachęcam - róbcie takie lampki sami - moje świecą już 4 lata bezawaryjnie i póki co nie żalił się nikt z osób, którym ledowałem samochody na to, ze coś się z diodami dzieje. Parę osób pytało jak to zrobić i właśnie dla tych, którym się chce - zamieszczam niniejszy poradnik. Każdemu radzę, by spróbował swoich sił i zrobił takie lampki. Po zobaczeniu efektu frajda nieziemska no i to zadowolenie - sam to zrobiłem! Powyżej zdjęcie z jednego z aut, które ledowałem, a poniżej link do poradnika. Taki prezent ode mnie na dzień dziecka, bo przecież wszyscy jesteśmy dzieciuchami. Bawcie się dobrze! 

http://motokiller.pl/forum#!/tuning/optyczny:diy-ledy-zrob-to-sam
    Kiedyś na MotoKiller przedstawiłem parę aut, z ponad setki, które zledowałem. Wstawiałem tam lampki własnej roboty. Parę osób podziwiało efekt, parę powątpiewało, że sam wszystko zrobiłem, parę miało obawy co do trwałości lapmek (mówili, że po 2 tygodniach padną - to pewnie Ci, co handlują takimi lampkami). Ja jednak każdego zachęcam - róbcie takie lampki sami - moje świecą już 4 lata bezawaryjnie i póki co nie żalił się nikt z osób, którym ledowałem samochody na to, ze coś się z diodami dzieje. Parę osób pytało jak to zrobić i właśnie dla tych, którym się chce - zamieszczam niniejszy poradnik. Każdemu radzę, by spróbował swoich sił i zrobił takie lampki. Po zobaczeniu efektu frajda nieziemska no i to zadowolenie - sam to zrobiłem! Powyżej zdjęcie z jednego z aut, które ledowałem, a poniżej link do poradnika. Taki prezent ode mnie na dzień dziecka, bo przecież wszyscy jesteśmy dzieciuchami. Bawcie się dobrze!

    http://motokiller.pl/forum#!/tuning/optyczny:diy-ledy-zrob-to-sam
    1 czerwca 2014, 13:47 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (13)
    Źródło:

    Własne

    Ewolucja Pony Car –
    19 lutego 2014, 16:42 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Przemysł Motoryzacyjny w Polsce – Przemysł Motoryzacyjny w Polsce - Jeszcze nie taki kulawy jakby mogłoby się wydawać.
    Przemysł Motoryzacyjny w Polsce - Jeszcze nie taki kulawy jakby mogłoby się wydawać.
    14 lutego 2014, 15:48 przez ~Qbaty | Do ulubionych | Skomentuj (14)
    TORSEN - "TORque – SENsing" (wyczuwający moment) jest rodzajem mechanizmu różnicowego opatentowanym w 1956 roku przez amerykańską firmę Gleason Corporation. Zastąpił on stosowany w pierwszych modelach Audi Quattro centralny, tradycyjny mechanizm różnicowy „otwarty”. W przypadku tradycyjnego mechanizmy różnicowego w momencie, gdy jedno z czterech napędzanych kół samochodu traci przyczepność cały moment napędowy kierowany jest nie na koła posiadające lepszą przyczepność, lecz właśnie na ślizgające koło. Jest to wynikiem małego tarcia wewnętrznego oraz główną wadą tradycyjnych mechanizmów różnicowych. Dzięki nowatorskiej, jak na tamte czasy i w pełni mechanicznej konstrukcji mechanizm różnicowy typu TorSen łączy w sobie działanie normalnego dyferencjału oraz dyferencjału o ograniczonym uślizgu. Zwiększone opory tarcia mechanizmu uzyskuje się dzięki odpowiedniemu pochyleniu zwojów ślimaka. Wszystko dzieje się za sprawą zazębienia typu „INVEX”, w którym to na satelity składają się ślimacznice połączone są z synchronizującymi je kołami zębatymi walcowymi. W odróżnieniu od standardowego dyferencjału na końcach półosi w mechanizmie typu TorSen umieszczone zostały ślimaki, a satelity zostały zastąpione trzema parami ślimacznic zsynchronizowanych ze sobą za pomocą przymocowanych doń kół zębatych walcowych. W przypadku tego rodzaju mechanizmu moment napędowy może być przenoszony wyłącznie z ślimacznic (satelit) na ślimaka (koło słoneczne), w innym przypadku mechanizm różnicowy się zablokuje. Podczas normalnego przejeżdżania zakrętów (brak uślizgu żadnego z kół) dyferencjał TorSena spełnia tą samą funkcję, co normalny dyferencjał. W przypadku, gdy samochód skręca w lewo, półoś prawego koło obraca się szybciej, a półoś koła lewego wolniej względem obudowy dyferencjały. Różnica prędkości kątowych poszczególnych kół jest niewielka, dlatego moment obrotowy przenoszony jest wciąż z ślimacznic (satelit) na ślimaka (koło słoneczne) i mechanizm różnicowy nie blokuje się. Gdy jedno z kół, np. prawe, straci przyczepność z jakiegoś powodu, elementy wewnątrz dyferencjały zaczynają się zazębiać. Szybko obracająca się prawa ślimacznica napędzi swojego ślimaka, a poprzez koła synchronizujące również lewą ślimacznice. W momencie, gdy ślimak napędza ślimacznice, mechanizm różnicowy TorSena się zblokuje.W rezultacie ślimaki obu półosi spinają się razem, a koła po obu stronach samochodu zaczynają obracać się z tą samą prędkością. Przy zastosowaniu mechanizmu różnicowego TorSena jako centralnego mechanizmy różnicowego spełnia on dwie zasadnicze funkcje:

    - Różnicuje prędkości obrotowych każdej z osi;
    - Przenosi momentu obrotowego z silnika na napędzane osie.

    W przypadku tego typu w pełni mechanicznego dyferencjału większość charakteryzujących go wartości ustalana jest już w czasie produkcji zgodnie z wytycznymi zamawiającego:

    - Prędkość reakcji
    - Czas reakcji
    - Moment obrotowy, w którym występuje włączenie lub rozpoczęcie działania mechanizmu
    - Procentowy moment obrotowy, jaki może zostać przeniesiony przez mechanizm
    - Podział momentu obrotowego dokonywanego przez mechanizm
    - Maksymalny moment obrotowy, jaki może zostać przez mechanizm przeniesiony
    Dość skomplikowana konstrukcja tego rodzaju mechanizmów różnicowych (wewnątrz w zależności od konstrukcji może znajdować się około dwadzieścia różnych kół zębatych) sprawia, że nie jest on rozwiązaniem tanim, za to posiada szereg niezaprzeczalnych zalet:

    - Reaguje on niemal natychmiast na utratę przyczepności kół;
    - Posiada liniową charakterystykę blokowania się;
    - Jest częścią stałego napędu na cztery koła.

    W normalnych warunkach drogowych rozkład momentu napędowego wynosi 50/50, ale w przypadku Audi Quattro może się on zmieniać w granicach: od 25/75 do 75/25 naprzód/tył.
    Zabaw z ledowaniem ciąg dalszy – Diody białe ciepłe - Passat B5 kolegi. Ledowałem go 3 dni - 2 dni zajęła produkcja lampek i w kolejnym dniu 6 godzin montaż wszystkiego w aucie (dodatkowo wycinaliśmy dziury w klapie, bo robił sobie oświetlenie przestrzeni za bagażnikiem). Był zadowolony z efektu. Róbcie sobie sami lampki LED - to nie jest trudne - a jak kupicie dobre markowe diody to będą i jasne i trwałe. Do auta weszło 87 diod led. Była zabawa, ale się udało.
    Diody białe ciepłe - Passat B5 kolegi. Ledowałem go 3 dni - 2 dni zajęła produkcja lampek i w kolejnym dniu 6 godzin montaż wszystkiego w aucie (dodatkowo wycinaliśmy dziury w klapie, bo robił sobie oświetlenie przestrzeni za bagażnikiem). Był zadowolony z efektu. Róbcie sobie sami lampki LED - to nie jest trudne - a jak kupicie dobre markowe diody to będą i jasne i trwałe. Do auta weszło 87 diod led. Była zabawa, ale się udało.
    28 grudnia 2013, 19:12 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (20)
    14 grudnia 2013, 12:38 przez hubh (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Ruch uliczny na świecie –
    22 sierpnia 2013, 11:17 przez Nanek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (1)
    Silnik F1 – Taki wygląd będzie miał silnik Renault F1 na sezon 2014 turbo doładowane V6. Poniżej dorzucam link z dźwiękiem. 
http://www.renaultsport.com/Come-on-feel-the-noise,2630.html?lang=en
    Taki wygląd będzie miał silnik Renault F1 na sezon 2014 turbo doładowane V6. Poniżej dorzucam link z dźwiękiem.
    http://www.renaultsport.com/Come-on-feel-the-noise,2630.html?lang=en
    Silnik BMW 6.0l V12 twin-turbo – Silnik ten napędza BMW 760i oraz 760Li.
    Silnik ten napędza BMW 760i oraz 760Li.
    2 maja 2013, 22:08 przez Siechu (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)