Profil użytkownika
feanorek
Kierowca
Zamieszcza materiały od: | 1 sierpnia 2012 - 16:22 |
Ostatnio: | 20 listopada 2022 - 0:47 |
O sobie: |
Prawo jazdy krótko(2010), własne auto krócej(2011), preferuję auta, którymi da się jeździć poza własnym podjazdem/parkingiem. |
- Materiałów na głównej: 6 z 6
- Punktów za materiały: 156
- Komentarzy: 342
- Punktów za komentarze: 377
Jestem miłośnikiem BMW, Ferrari, Lamborghini, uwielbiam wprost styl dawnych Jaguarów... Ale to ten samochód niniejszym doznał zaszczytu zostać pierwszym zdjęciem, które trafiło do ulubionych.
@Kaczogrod758: to: https://www.youtube.com/watch?v=gsirxA_cso4
Ja. Byłem w kinie raz, i teraz wybieram się po raz drugi :D
Hm... Katowice, wjazd pod wiadukt na ulicy Kościuszki? :D
Jako programista potwierdzam, że podstawową zasadą w tworzeniu dowolnego oprogramowania jest założenie, że end user to idiota, który stuka w klawiaturę głową. Cudzą. Jeżeli jakaś sytuacja jest nieskończenie głupia i nieprawdopodobna, ale w sumie możliwa, to należy się przed nią zabezpieczyć, bo z pewnością znajdzie się jakaś sierota, która to zrobi. A ci, którzy myślą że to jest nieprawdopodobne, niech pomyślą o tych obrazkach, gdzie tarcza hamulcowa jest starta aż do kanałów wentylacyjnych.
Burak? Tylko jeżeli zrobił to specjalnie. Jeżeli po prostu chciał się poślizgać, to półmózg, który nie pomyślał o tym, co wyleci mu spod kół.
Dlatego, że kiedy ktoś go porzucał, to nie był jeszcze klasykiem.
Przyzwyczajony, że w moim e36 w tym miejscu jest ekonometr miałem chwilkę szoku. Spalanie rzędu 150 litrów na 100? Dopiero po chwili zauważyłem, że to miernik temperatury oleju :D
@Mar90: Mógł na przykład wpaść kołem w studzienkę niezakrytą. Zdarza się.
@emil567: Mamy 3 kompakty z czego jeden klasy wyższej. Jeżeli ktoś wybrał VW, musiał wybrać go sercem, bo na pewno nie głową.
Ja miałem głęboko w poważaniu motoryzację, wolałem gry koputerowe. Potem zacząłem robić prawko, które dzięki rozklekotanemu Fiatowi i instruktorowi, który nie do końca potrafił wytłumaczyć, jak działa sprzęgło(przez 9 lekcji, mojemu ojcu zajęło to 20 minut) zdecydowanie zniechęcił mnie do prowadzenia. Później, już po zdobyciu prawka, musiałem zacząć dojeżdżać na zajęcia wyrównawcze do matury. Jeździłem wówczas Renault Sceniciem mamy. Zacząłem doceniać, że samochód to jednak wolność. Krótko po maturach kupiłem moje BMW e36. Od tego czasu byłem już motoryzacją zafascynowany. A gazety zacząłem kupować dużo, duuużo później.
Przyklej znaczek swojej marki w miejsce loga firmy - tylko maniacy zauważą różnicę.
Uważam, że to dobrze że mamy chociaż parę samochodów na światowym poziomie w Policji. Pełnią funkcję reprezentacyjną, i można poczuć się dumnym ze swojego kraju. Ale oczywiście, gimbaza z JPJPn1000% na ustach musi wszystko opluć.
@DaN0: Jak widzę, nie tylko mi się to skojarzyło :D
Kiedyś coupe to był dwudrzwiowy samochód o sportowej linii. Teraz każdy, kto ma pochyloną tylną szybę, nazwie swój samochód coupe. I o ile Honda civic hatchback albo BMW 3 compact jako coupe uznajemy za wiochę i fakt, że sprzedający nie wie co sprzedaje, to jak to samo powie producent, to wszyscy to łykamy bez bólu.
Mi ukradli 2 znaczki z klap, i plastiki ze zderzaka przedniego. Kupiłem nowe, ale boję się je założyć. Stwierdziłem, że założę je w dniu zakończenia remontu, czyli jakoś w okolicy trąby czwartego archanioła...
@PITSTOP: Jeżeli to tak jest, jak wygląda, to za chwilę pęknięta szyba będzie najmniejszym jego problemem. Swoją drogą, ciekawią mnie okoliczności powstania tego zdjęcia. Sam obstawiałbym, że TIR po prawej jest po prostu holowany.
Mój jutro przekroczy - brakuje mi dokładnie 2 kilometrów :D Piąteczka!
Nienawidzony przez tych, którzy widzieli je tylko na zdjęciach. Każdy, kto się przejechał, nie może myśleć źle o tym aucie.
Mógł przy sprzedaży napisać jeszcze, że część samochodu została zastąpiona materiałem kompozytowym :D
@Misiek1394: Dziękuję :)
Niestety, nie jestem mechanikiem, a Passaty z tym silnikiem widziałem tylko na obrazkach. Czy ktoś może jasno, prosto, i językiem przystępnym dla laika wyjaśnić, co się stało? Bo nie sądzę, by problemem było zatarcie silnika z powodu braku oleju, co udało się zrobić mojej niedoszłej teściowej...
@Krizi: W ogóle nie wytrzyma. Ostatnio czytałem artykuł o tym, co robi się z silnikiem samochodu przeznaczonego do tego typu wyścigów. Najpierw olej rozgrzewa się w zewnętrznej nagrzewnicy, potem kręci się silnikiem bez zapalania go(w tym, który ja widziałem, to ręcznie kręcili kołami, i dopiero na samym końcu można go odpalić. A wcale nie jest niczym dziwnym, że samochód z powodu awarii nie dokończy wyścigu. Także 100 tysięcy, to ten silnik nie wytrzymałby na pewno. Nie sądzę by wytrzymał 10 tysięcy.
@dejniofaza: Mi tata mówił, że raczej chodziło o narządy.
Cóż... Opowiem tylko dowcip, który dobrze podsumowuje takie badania. Lis idzie sobie spacerkiem przez las, nagle patrzy, zając siedzi i pisze. Podchodzi i pyta -Co piszesz zajączku? -Pracę doktorską. -A na jaki temat? -"Dlaczego lisy są głupie?" No to lis się wściekł, goni zająca, wlatują w krzaki. Po chwili lis ucieka poobijany z krzaków, za nim wychodzi niedźwiedź i mówi -Trzeba się było pytać, kto jest promotorem!