Profil użytkownika
TomaHawck
Kierowca
Zamieszcza materiały od: | 3 lutego 2014 - 20:53 |
Ostatnio: | 27 grudnia 2022 - 15:28 |
O sobie: |
Motoryzacja interesuje mnie od małego. W wieku 12 lat dosiadłem pierwszą motorynke. Do dziś mi zostało. Interesuje się głównie motoryzacją z lat 70-90. W wolnym czasie remontuje stare motocykle, oraz buduje własne konstrukcje. Pare z nich można zobaczyć w moich materiałach :) |
- Materiałów na głównej: 38 z 48 (10 usunietych przez adm.)
- Punktów za materiały: 3389
- Komentarzy: 68
- Punktów za komentarze: 64
Wystarczyło przeczyścić gaźnik i odpalił od pierwszego kopa.
Za jakiś czas znów będzie pyrkał na drogach.
Honda w posiadaniu już od paru lat. Do miasta nie ma lepszego środka transportu. Spalanie znikome, a zwinność jak rower.
Jeśli ktoś szuka 125tki do miasta, jak najbardziej mogę polecić ten motocykl.
Ogar był po małym wypadku, i prawdopodobnie komuś się nie chciało go naprawiać, i postawił go do szopy. Dzięki temu lakier wygląda praktycznie jak nowy.
zarchiwizowany
Fiacik niestety już raczej nie do odratowania. Sama rdza plus lakier na niej. Kiedyś autko było przykryte co widać po strzępach plandeki, która jednak nie wytrzymała próby czasu. Na aucie pozostało jednak jeszcze wiele ciekawych detali.
Kolejnego klasyka na drogach mniej.
Z góry przepraszam to liczne grono osób, które pytało jak to wykonać, ale nie miałem czasu by dać odpowiedź. Myślę, że obrazek pomoże jak własnoręcznie wykonać sobie taki fotelik.
A! I pamiętajcie! Zanim przymocujecie na stałe fotel do stelaża, sprawdźcie w którym miejscu znajduje się punkt równowagi, żeby nie było że zmontujecie, lekko się oprzecie na oparciu i lądujecie na plecach. Stelaż należy zamontować tak, że tyłek podczas siedzenia był na przedniej krawędzi stelaża, oraz tak, żeby można było maksymalnie opuścić oparcie i wygodnie leżeć na fotelu przed telewizorem czy komputerem.
Niestety pojazdów nie można ani odkupić, ani wymontować jakichkolwiek części, nawet tych, co stoją tam od lat 90tych, ponieważ "właściciel kiedyś się może znaleźć", co wiąże się z tym, że kawał historii motoryzacji w najbliższych latach pójdzie na żyletki.
Na parkingu znajduje się:
-Około 20-25 sztuk fiatów 126p (dużo jeszcze z małym licznikiem i chromowanymi zderzakami)
-Kilka sztuk polonezów "Borewiczów" w tym jeden w stanie praktycznie idealnym jak na swój wiek - ten zielony
-Kilka sztuk fiatów 125p (w tym kilka w wersji kombi
-żuk
-zastava 1100
-Opel kadett gsi z elektronicznym wyświetlaczem
-Kilka skód 105/120
-vw garbus
Oraz wiele innych ciekawych samochodów.
Dla wszystkich, którzy myślą, że jak klikną turbodziure, to jakoś pomoże te auta przywrócić do życia albo myśli, że zawalczy z systemem - nie, to tak nie działa.
Mało znane muzeum w Polsce, ale bardzo znane na śląsku. Bardzo bogata i obszerna kolekcja, zawierająca zarówno motocykle Polskie jak i zagraniczne. Na mnie ogromne wrażenie wywarła także ilość zabytkowych akcesoriów, emblematów, tablic rejestracyjnych i części. Muzeum urządzone bardzo ze smakiem. Właściciel bardzo chętny do rozmów. Będąc w Ustroniu i okolicach jak najbardziej polecam odwiedzić to miejsce.
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 > ostatnia ›