Szukaj
Znalazłem 17 takich materiałów
Chcemy zrobić hałas na scenie motoryzacyjnej w Lubuskim i szukamy ciekawych projektów do nakręcenia 3 klipów przez ekipę zawodowych filmowców.
Jesteśmy ciekaw jak dużo nas jest w zachodniej Polsce i kto z was chciałby się pochwalić swoją maszyną :)
Jeśli jesteś zainteresowany więcej szczegółów tutaj :
https://facebook.com/story.php?story_fbid=3314801281942846&id=407389129350757
Do udziału w testach prototypu Arrinera zaprosiła też jednego szczęśliwca spośród swoich wiernych fanów, który będzie uczestniczył w próbach niemal kompletnej maszyny. Mówiąc „niemal" mamy na myśli fakt, że brakuje jeszcze wnętrza, które jest w fazie opracowania. Do tego zadania Arrinera wyznaczyła firmę o polskich korzeniach – Luc & Andre. Pozostałe dane techniczne Arrinery Hussarya znane są już od jakiegoś czasu. Dla przypomnienia: auto bazuje na stalowej ramie, która została stworzona we współpracy ze znanym konstruktorem brytyjskich samochodów sportowych – Lee Noblem.
Sercem modelu Hussarya jest silnik V8 produkcji GM o pojemności 6.2 litra. Moc generowana przez tą jednostkę to 650 KM, a moment obrotowy wynosi aż 820 Nm. Silnik będzie współpracował z manualną, 6-biegową skrzynią biegów włoskiej firmy Cima, która potrafi przenieść aż 900 Nm momentu obrotowego. Osiągi jakimi ma wykazać się Hussarya, również są imponujące. Pierwszą setkę zobaczymy na zegarach po upływie 3,2 sekundy, a prędkość maksymalna wyniesie 340 km/h!
Nadwozie Arrinery ma niespełna 4,5 metra długości, 2 metry szerokości i 1,1 metra wysokości. Czyli będzie spełniać wszystkie cechy supersamochodu. Poszycie auta ma zostać wykonane z tworzyw sztucznych i karbonu, przez co waga całej konstrukcji nie przekroczy 1300 kg. Za projekt od strony stylistycznej odpowiada Pavlo Burkatskyy i trzeba uczciwie przyznać, że udało mu się narysować piękne auto.
Montaż pierwszego Polskiego supesamochodu ma odbywać się w Gliwicach. Jak twierdzi Arrinera Automotive produkcja Hussary ma wynieść... 33 egzemplarze. Cena to 160 000 euro, czyli ok. 665 000 zł za egzemplarz. Produkcja ma ruszyć już w 2015 roku. Samochód będzie kierowany głównie na rynki w Chinach, na Bliskim Wschodzie, w Europie Zachodniej, a w późniejszym okresie również w USA.
Fiat w wersji off-road to niecodzienne połączenie włoskiej licencji, polskiej myśli technicznej i radzieckich podzespołów Łady Niva z napędem 4x4. W 1977 r. FSO zbudowało kilka prototypów lekkiego auta osobowego o właściwościach terenowych, dziś popularnie zwanych SUV-ami. Fiat 4x4 zebrał bardzo dobre opinie, jednak projekt został zawieszony z powodu braku podzespołów - zakłady Łady zdecydowały realizować zamówienia płynące ze strony radzieckiej i Europy Zachodniej. W zbiorach Muzeum Techniki i Przemysłu NOT w Warszawie znajduje się prawdopodobnie ostatni egzemplarz.
1 2 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 następna »