Szukaj
Znalazłem 130 takich materiałów
1.Kierowca pojazdu VW Caddy przeprowadził niebezpieczne manewry wyprzedzania na dwóch przejściach dla pieszych oraz skrzyżowania (!!!), naruszając w ten sposób przepisy bezpieczeństwa drogowego (w folderze mapa z lokalizacją).
2.Po wykonaniu tego manewru, kierowca zajechał mi drogę, co spowodowało konieczność nagłego i gwałtownego hamowania mojego pojazdu. Automatyczne awaryjne hamowanie było konieczne, samemu nabyłbym w stanie unikać kolizji.
3. Ponadto, kierowca próbował we mnie cofać, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla mojego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu drogowego.
29 marca około godziny 21, W miejscowości Połaniec, zjazd z drogi krajowej 79 w ulice Czarneckiego
Szczegółowy opis zdarzenia: Kierowca pojazdu VW Caddy, rejestracja SK 363TM, przeprowadził niebezpieczne manewry wyprzedzania na dwóch przejściach dla pieszych oraz skrzyżowania (!!!), naruszając w ten sposób przepisy bezpieczeństwa drogowego. Po wykonaniu tego manewru, kierowca zajechał mi drogę, co spowodowało konieczność nagłego i gwałtownego hamowania mojego pojazdu. Automatyczne awaryjne hamowanie było konieczne, samemu nie byłbym w stanie unikać kolizji. Ponadto, kierowca próbował we mnie cofać, co stanowiło dodatkowe zagrożenie dla mojego bezpieczeństwa oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Incydent drogowy miał miejsce 29 marca około godziny 21, w miejscowości Połaniec, zjazd z drogi krajowej 79 w ulicę Czarneckiego.
Ciężko powiedzieć kto był sprawcą - radiowóz jechał na sygnale świetlnym i dźwiękowym, miał włączony prawy kierunkowskaz, jednak sam manewr zmiany pasa (próba skrętu w prawo w boczną ulicę, dokonany z lewego pasa drogi) nie pozostawił kierowcy samochodu osobowego możliwości uniknięcia kolizji.
A Wy kogo wskazujecie winnym zdarzenia?
12.09.2024 Wrocław ul. Legnicka ok 18:50
Stojący przed zaparkowanym motocyklem mężczyzny przed którym policjant trzyma przedmiot przypominający prawo jazdy.
Patrolując ulice Wrocławia policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierującego motocyklem. To właśnie bardzo młody wygląd mężczyzny zadecydował o zatrzymaniu go do kontroli drogowej.
Co prawda funkcjonariusze nie mieli zarzutów co do samego pojazdu, którym okazała się vespa o pojemności 125 cm³… zarzuty pojawiły się dopiero po sprawdzeniu 17-letniego kierującego.
Gdy mundurowi wpisali dane młodego mężczyzny do policyjnej bazy danych szybko wyszło na jaw, że nastolatek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a okazane przez niego prawo jazdy już na pierwszy rzut oka odbiegało wyglądem od oryginału.
Doświadczeni policjanci zauważyli, że blankiet nie posiada części zabezpieczeń wymaganych dla tego typu dokumentu, a sam kierujący przyznał się, że "dokument", który wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, co do jego autentyczności, kupił za około 2 tys. złotych za naszą wschodnią granicą.
Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Przypomnijmy, że za posługiwanie się podrobionym prawem jazdy grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Rafał Jarząb
Żródło: KMP Wrocław
Zdarzenie to zauważyli funkcjonariusze drogówki, którzy od razu zatrzymali się obok pojazdu 78-latka. Mężczyzna próbował wmówić policjantom, że pękło mu koło w samochodzie. Jednak szybko wyszło na jaw, co było przyczyną tej szkody komunikacyjnej. Na miejsce przyjechał również świadek, który poinformował mundurowych, że zwracał uwagę seniorowi, żeby się zatrzymał.
Funkcjonariusze nałożyli na kierowcę forda mandat karny, a cała sytuacja na szczęście skończyła się tylko uszkodzeniem pojazdu, który odjechał na lawecie. Poczynania seniora zarejestrowały kamery miejskie. Krótkie nagranie publikujemy ku przestrodze.
Źródło: KWP Wrocław
Źródło: KPP Sokółka
Ale jak widać każdy powód do "zaczepki" jest dobry. Oceńcie sami.
Sam autor napisał:
"Dziwna prowokacja ... nieoznakowanych policjantów. Policjant postraszył drogówką i puścił mnie wolno. Niestety przyznałem rację policjantowi ponieważ bałem się mandatu"
Policjant zmyśla jednak przepisy, który zabrania omijania pojazdu przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Ale jak widać i słychać, policjanci zatrzymali się w zupełnie innym celu.
Art. 26. o ruchu drogowym
Kierującemu pojazdem zabrania się:
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu;
Zdjęcie mandatu karnego kredytowanego wystawionego na kwotę 800 złotych w związku z przekroczeniem prędkości o 34 km/h.
Policjanci wrocławskiej drogówki pełniąc służbę w ramach grupy SPEED zauważyli w pewnej chwili jadącego jezdnią kierującego elektryczną hulajnogą, który poruszał się ze znaczną prędkością. Mężczyzna nie stosował się również do obowiązku korzystania z wyznaczonego wzdłuż ulicy chodnika.
Funkcjonariusze zmierzyli prędkość, dynamicznie przemieszczającego się kierującego, a na ekranie a na ekranie urządzenia, w które wyposażony był ich nieoznakowany radiowóz, wyświetlił się wynik – 54 km/h! W treści art. 20 ust. 6 pkt. 4 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym czytamy, że dopuszczalna prędkość m.in. hulajnogi elektrycznej wynosi 20 km/h.
Mężczyzna tłumaczył się, jak większość kierujących w takich przypadku, pośpiechem. 45-latek jechał odebrać dziecko z przedszkola.
Policjanci zakończyli interwencję w postępowaniu mandatowym nakładając na niego grzywnę w wysokości 800 zł za przekroczenie prędkości o 34 km/h oraz 100 zł za niestosowanie się do obowiązku jazdy, w tym przypadku, chodnikiem.