Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 11 takich materiałów
    Wczoraj 02.01.2024 r., przed południem, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie otrzymali zgłoszenie dotyczące kradzieży paliwa na jednej ze stacji w Żorach. Z otrzymanych informacji wynikało, że sprawcy odjechali w kierunku powiatu pszczyńskiego i poruszali się volkswagenem transporterem. W pewnym momencie mundurowi patrolując miejscowość Suszec zauważyli samochód, którego dotyczyło zgłoszenie i podjęli interwencję. Kierujący jednak nie zamierzał się zatrzymać, zaczął uciekać. Stróże prawa podjęli pościg, który prowadził przez obwodnicę aż na drogi krajowej nr 1 w kierunku Tychów. Do akcji cały czas dołączały się kolejne patrole.

    Kierujący volkswagenem jechał zuchwale i bardzo niebezpiecznie - znacznie przekraczał prędkość, która momentami osiągała blisko 170 km/h, powodował kolizje drogowe, a także wyprzedzał pojazdy z prawej strony. Kilkakrotnie zajeżdżał radiowozom drogę, usiłując zepchnąć policjantów z drogi. Ponieważ kierowca stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu i wciąż nie reagował na sygnały, policjanci zdecydowali się na wykorzystanie broni służbowej. W pewnym momencie kierowca volkswagena chcąc uniknąć najechania na tył poprzedząjcego pojazdu zdecydował się na manewr wyprzedzania z prawej strony i wypadł z drogi kończąc swoją szaleńczą ucieczkę w rowie.

    Źródło: KPP Pszczyna
    4 stycznia 2024, 2:39 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    W toku późniejszych czynności policjanci namierzyli kierowcę i ukarali go mandatem karnym. Jeśli sprawca myśli, że na tym koniec to jest w błędzie. Ucieczka z miejsca kolizji jest przez ubezpieczyciela traktowana na równi z prowadzeniem auta pod wpływem alkoholu. W tej sytuacji ubezpieczyciel wystawi regres i będzie egzekwować zwrot kosztów od sprawcy zdarzenia. Patrząc na ceny oryginalnych części do nowych samochodów (a takowy został uszkodzony), tanio na pewno nie będzie. Wraz z kosztami wynajmu samochodu zastępczego może być to nawet 10000zł!
    Wypadek miał miejsce w hrabstwie Raoping, Chaozhou, Guangdong. Tesla model Y przejechała z dużą prędkością 2 kilometry. Kierowca spowodował potrącenia kilku osób na rowerach, motocyklu i uderzył w trójkołowioec. Śmierć poniosły 2 osoby, 3 doznały obrażeń. Z relacji krewnych właściciela pojazdu samochodu nie dało się zatrzymać. Naciskanie na hamulec nic nie dawało, po jego naciśnięciu samochód jeszcze bardziej przyspieszał. Kierujący próbował ratować się wciskając przycisk hamulca ręcznego, ale i on działał krótkotrwale. Właściciel samochodu przebywa w szpitalu. Kierujący Teslą 54 latek od 20 lat był kierowcą zawodowym, nie był pod wpływem alkoholu, ani środków odurzających.

    Tesla China opublikowała analizę zapisu danych z samochodu. Kierowca nigdy nie wcisnął hamulca, ale cały czas wciskał gaz, kilka razy wciskał gaz na 100%, próbował wcisnąć przycisk parkowania. Trwają oczekiwania na raport policji.

    Kto ma rację? Sprawa na pewno wymaga dalszych wyjaśnień.
    14 listopada 2022, 15:25 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    W poniedziałek, tj. 29 sierpnia br. na 28 kilometrze drogi ekspresowej S8, pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem marki BMW funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP we Wrocławiu zauważyli, że kierujący volkswagenem ma problemy z utrzymaniem prostolinijnego toru jazdy. Wzbudziło to ich wątpliwości co do stanu, w jakim mógł znajdować się siedzący za kierownicą mężczyzna.

    Natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednocześnie wydając mu polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Skrajnie nieodpowiedzialny kierujący volkswagenem postanowił jednak kontynuować jazdę ignorując funkcjonariuszy i co gorsza - innych uczestników ruchu, powodując wobec nich zagrożenie bezpieczeństwa.

    W trakcie pościgu, mężczyzna kilkukrotnie usiłował za wszelką cenę zepchnąć z jezdni radiowóz i zajeżdżał mu drogę, niemal doprowadzając do wypadku! Biorąc pod uwagę sytuację na drodze, duże natężenie ruchu oraz brawurę z jaką wykonywał gwałtowne manewry, realnie mogło dojść do tragedii.

    Za kierownicą radiowozu marki BMW siedział doświadczony policjant, który jest przeszkolony z techniki jazdy pojazdem uprzywilejowanym i w momencie zderzania się z volkswagenem, wiedział jak ma zareagować. Zatrważająca jest zatem myśl, co mogłoby się wydarzyć, gdyby jadąc z tak dużą prędkością, wjechał w inny cywilny pojazd…

    Po kilkunastokilometrowym pościgu, kiedy do akcji wkroczyli kolejni policjanci - koledzy z Komisariatu Policji w Sycowie, finalnie przerwano szaleńczą ucieczkę kierującego i został zatrzymany.

    Okazał się nim być 31-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu, jednak ten odmówił badania stanu trzeźwości. W związku z tym pobrano od mężczyzny krew do badań laboratoryjnych, a dzisiaj możemy już potwierdzić, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

    Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut m.in. za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Ponadto będzie również odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli w myśl art. 178b Kodeksu karnego.

    Sprawa ta ma charakter rozwojowy i po dokładnym przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego znajdzie swój finał w sądzie. 31-latek powinien liczyć się z faktem, że zakres odpowiedzialności karnej może ulec zwiększeniu do 5 lat pozbawienia wolności, a nawet dłuższej.
    2 września 2022, 2:28 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    "Zdecydowane i profesjonalne działania ząbkowickich policjantów zapobiegły tragicznym wydarzeniom. Pijany kierowca seata najpierw nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a uciekając przed funkcjonariuszami stworzył wielokrotnie realne zagrożenie w ruchu drogowym. Policjanci w trakcie prowadzonych działań, aby powstrzymać szaleńczą jazdę pirata drogowego byli zmuszeni wykorzystać broń służbową. Po przestrzeleniu opon w samochodzie, kierujący nim 44-letni mężczyzna został zatrzymany.

    Wczoraj około godziny 10.20 na telefon alarmowy zadzwoniła osoba, która widziała jak w Lutomierzu (gm. Stoszowice) kierujący seatem uszkodził przydrożny słup, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadek zapamiętał numer rejestracyjny pojazdu, który podał w zgłoszeniu. Z przekazanych informacji wynikało,że kierujący jest prawdopodobnie nietrzeźwy.
    W związku z tym na miejsce został niezwłocznie skierowany patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich, który zauważył jadący w stronę Kłodzka uszkodzony pojazd o podanym wcześniej numerze rejestracyjnym. Za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych policjanci wydali kierującemu polecenie do zatrzymania się. Kierowca nie zważając na wyraźny sygnał by zakończyć jazdę rozpoczął niezwykle niebezpieczną ucieczkę drogą krajową nr 8. Jadący samochodem łamał przepisy ruchu drogowego, popełniał liczne wykroczenia i nie zważał na innych uczestników ruchu drogowego, wielokrotnie zmuszając ich do nagłego hamowania. Swoim stylem jazdy stwarzał realne zagrożenie na drodze.
    Pościg trwał przez kilkanaście kilometrów od gminy Stoszowice poprzez Tarnów, a następnie DK-8 w kierunku miejscowości Bardo. W pewnym momencie do pościgu dołączył drugi patrol ruchu drogowego z policjantami w nieoznakowanym radiowozie. Funkcjonariusze również z użyciem sygnałów dźwiękowych i świetlnych chcieli zatrzymać niebezpiecznego kierowcę. Mężczyzna nadal wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego stwarzając realne zagrożenie dla innych kierujących. Podczas prób jego zatrzymania uszkodzeniu uległy oba policyjne radiowozy.
    W miejscowości Bardo policjanci po raz kolejny przy użyciu radiowozów chcieli zatrzymać mężczyznę. W pewnym momencie funkcjonariusze wysiedli z radiowozu, a mężczyzna kierujący uszkodzonym pojazdem nagle ruszył w kierunku policjantów. Funkcjonariusze widząc to wykorzystali broń służbową i oddali strzały w opony pojazdu doprowadzając do jego skutecznego unieruchomienia. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać seatem, ale został skutecznie zablokowany przez drugi patrol. Podejrzewany został obezwładniony i zatrzymany. Po sprawdzeniu okazało się, że 44-latek ma w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Pobrano także krew do dalszych badań.
    Śledczy sprawdzają teraz czy stan nietrzeźwości był jedynym powodem ucieczki kierowcy. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Czynności procesowe z podejrzewanym zostaną wykonane po wytrzeźwieniu.
    O dalszym losie 44-latka zdecyduje teraz sąd. Za przestępstwa, o które jest podejrzewany może mu grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat."

    Posiadasz film lub zdjęcie które chcesz udostępnić?
    Wyślij go do nas:
    19asz88@gmail.com
    lub przez konto na FB:
    www.facebook.com/AutemSzanujeZasady
    Również możesz wrzucić go na https://wetransfer.com
    (nie potrzeba tam zakładać konta) i podesłać do nas link.
    Dysk google też sobie poradzi z materiałem który chcecie wysłać.
    Za każde zaangażowanie bardzo mocno dziękujemy. ASz

    Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-

    #AutemSzanujeZasady
    #ASz
    www.youtube.com/AutemSzanujeZasady
    11 czerwca 2021, 19:52 przez AutemSzanujeZasady (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Sceny jak z filmu akcji rozegrały się na ul. Hubala w Gdańsku Wrzeszczu. Dnia 07.02.2021 jadący tam nieoznakowanym radiowozem policjanci z wydziału kryminalnego rozpoznali w jednym z kierowców poszukiwanego przez nich mężczyznę, o którym wiedzieli, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Mundurowi chcieli go zatrzymać, ale ten wrzucił wsteczny bieg i staranował radiowóz, który został unieruchomiony. Funkcjonariusze oddali kilka strzałów ostrzegawczych, ale mężczyzna zdołał uciec. Po drodze uszkodził też inne pojazdy zaparkowane na ulicy. Dwa tygodnie po wydarzeniach zanotowanych na filmie policjanci namierzyli sprawcę, który zaczął im powtórnie uciekać. Niestety dla niego szaleńcza jazda została zakończona na drzewie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, a po opatrzeniu ran do więziennej celi. Mężczyzna może usłyszeć zarzut czynnej napaści na policjanta, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz zniszczenia mienia. Za te przestępstwa grozi mu 12 lat więzienia - podsumowuje Karina Kamińska, rzecznik gdańskiej policji.


    -Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
    Subskrybuj i bądź na bieżąco
    21 lutego 2021, 1:02 przez AutemSzanujeZasady (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    AutemSzanujeZasady

    Uszkodzone samochody, zniszczone znaki drogowe i punkt elektroodpadów – to dramatyczny bilans nocnego rajdu, który urządził sobie nietrzeźwy kierowca tira. Policja poinformowała, że pijany kierowca tira uszkodził dziesięć aut, a na koniec jadąc pod prąd zderzył się czołowo z fordem - jedna osoba z auta trafiła do szpitala.
    14 stycznia 2020, 20:35 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    13 listopada 2019, 22:01 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    22 lutego 2015, 15:56 przez KateValeri (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)