Szukaj
Znalazłem 8 takich materiałów
Na zdjęciu powyżej, czwarta generacja Civica podczas RallyCross organizowanych przez amerykańskie stowarzyszenie SCCA. Warto wspomnieć, że we wspomnianym SCCA RallyCross, producenci samochodów oferują nagrody pieniężne za zajęcie miejsc na podium, wystarczy wziąć udział w wyścigach samochodem marki która oferuje nagrodę oraz oczywiście dojechać na trzecim, drugim lub pierwszym miejscu. Dodatkowe premie oferowane są za walkę o tytuł mistrza, czyli zajęcie miejsc na podium w końcowej klasyfikacji.
Zabiegi tego typu w pewnym stopniu przyczyniają się do faktu, że popularność takich samochodów cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie.
Czwarta generacja, ma najwięcej sukcesów w sporcie, jeśli chodzi o wszystkie Supry, sprawdzana była w wielu warunkach, dla przykładu można wymienić zawody Swiss Mountain Races, zaliczyła też Le Mans, konkurowała w amerykańskiej SCCA oraz przede wszystkim stanowiła główną siłę w najważniejszej japońskiej lidze wyścigowej - JGTC, przez lata rywalizując z Hondą NSX i Nissanem Skyline, najpierw z 4-cylindrowym silnikiem pod maską (ostro zmodyfikowany 3S), a później z V8.
Supra dzielnie znosiła porównania do takich samochodów jak Porsche 911 czy Chevrolet Corvette C5. Z kolei wydawany od 1953 roku Australijski magazyn motoryzacyjny Wheels, wziął do porównania... Astona Martina DB7, czyli model który był o połowę droższy od Supry. Mimo wszystko, po testach, niespodziewanie zwyciężyła Supra, która wg redaktorów była szybsza, lepiej wyposażona i jazda nią była bardziej ekscytująca. Jednak samochód nie miał łatwego życia w Europie (podobnie jak RX-7 czy 300ZX), konkurując z samochodami od których nie był gorszy, ale po prostu mniej znany i droższy. Do tego, bardzo szybko złapały go europejskie ostre normy emisji spalin i sprzedaż w Europie zakończyła się w 1996 r., podczas gdy w Ameryce - 1998 r., a w Japonii - 2002 r.
Supra MK4 to jeden z tych samochodów bliższych duszy, które szanowane są za swoje naturalne predyspozycję, przez co jeszcze dużo asfaltu zwinie pod kołami, dzięki zwykłym ludziom których pasji nie da się przeliczyć na pieniądze. Siłą tego samochodu jest jego ogromny potencjał, coś, co sprawia, że może cały czas walczyć i ewoluować, zamiast zostać zapomnianym. Dlatego na dowolnych track day, zawodach driftu i drag, czy też street racingu, cały czas można gdzieś zobaczyć tą Toyotę, ponieważ to jest jej żywioł.
Testowany w 1970 roku.
Silnik napędzający cały pojazd pochodzi od Chevy 8.1 z ′64 roku o mocy 327KM. Skrzynia 3-biegowa, lecz nie było 1 i 2 (były 3, 4 i 5).
- Tak, ruszał z 3...
Waży 821 kg.
1
« poprzednia 1 następna »