Szukaj
Znalazłem 183 takie materiały
Informacje ogólne:
W wyścigu będzie brać udział 10 zespołów;
W każdym zespole znajdzie się dwóch kierowców i 4 samochody;
Mistrzostwa będą odbywały się w 10 miastach na całym świecie;
Tory uliczne będą miały długość od 2,5 do 3 km;
Przyspieszenie 0-100 km/h - 3 s;
Prędkość maksymalna - 220 km/h;
Poziom głośności: zwykły samochód = 70 dB, autobus = 90 dB, bolid Formuły E = 80 dB;
W trakcie wyścigu, każdy kierowca musi odbyć dwa pit-stopy;
W czasie pit stopu kierowca będzie zmieniał samochód.
Moc pojazdów w czasie wyścigu będzie ograniczona do 133 kW/180 KM."
Jednakże mniejsza średnica kół doprowadziła do utraty powierzchni styku gumy i asfaltowej powierzchni toru, co powodowało gorszą przyczepność na zakrętach. Wskutek tego model P34 otrzymał cztery dziesięciocalowe koła przednie (wszystkie skrętne) i przeszedł do historii Formuły 1 jako jedyny samochód uczestniczący w wyścigu Grand Prix posiadający sześć kół."
W niedzielę ostatni wyścig w tym sezonie.
PS: W latach 90 była jakaś taka kreskówka chyba o F1 i był tam ten bolid - pamięta może ktoś nazwę kreskówki.
Kto nie widział tego filmu zapraszam do zobaczenia: http://zalukaj.tv/zalukaj-film/11947/senna_ayrton_senna_beyond_the_speed_of_sound_2010_.html
Widowiskowość sprawiła, że publika również pokochała drifting. Jednak wietrzne, górzyste okolice nie były najlepszym miejscem do obserwacji zmagań. W ten sposób technika „zoku” przeniosła się na ulice wysokozurbanizowanych japońskich miast. Tutaj czas przestał odgrywać decydującą rolę. Liczyła się reakcja publiczności, więc przejazd musiał być jak najbardziej widowiskowy. Tak zrodziła się kultura driftingowa.
Kolejnym etapem ewolucji było ucywilizowanie driftingu. „Jazda figurowa” samochodem trafiła na zamknięte obiekty. Drifting szybko zdobył tak dużą popularność, iż zdecydowano się na rozgrywanie odrębnych zawodów w tej dyscyplinie. Ikaten, bo tak nazywano rywalizację drifterów, rozgrywano w całej Japonii. Najpopularniejsza z nich nazywała się Driving Search i były to pierwsze profesjonalnie oceniane zawody. Była to też pierwsza impreza ponadregionalna. Do rywalizacji stawało szesnastu zawodników reprezentujących swoje regiony – ta tradycja przetrwała do dziś. Obecnie największe zawody to D1 Grand Prix rozgrywane od roku 1998 w Japonii oraz w Stanach Zjednoczonych. Obecnie składają się one z kilku eliminacji rozgrywanych w obu krajach i finału, w którym Amerykanie konkurują z „wielką szesnastką” z Japonii.
Drifting zdobył ogromną popularność nie tylko w Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie wydano nawet „Biblię driftu”. Szybko zawojował także serca australijskich i amerykańskich tunerów. W Europie najpierw trafił do Wielkiej Brytanii, jednak najważniejsza do tej pory impreza driftingowa na starym kontynencie odbywała się pod koniec maja na torze Hockenheim w Niemczech podczas GP Tunerów. Jej początki sięgają roku 2000, a czwartą edycję Drift Competition wygrał prezes PFD, Maciej Polody.