Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 22 takie materiały
    Royal Enfield Bullet 500 – Wbrew pozorom jest to nówka sztuka. Od kiedy w latach 50-tych rozpoczęto produkcję tych motocykli w Indiach, są produkowanie praktycznie w niezmienionej formie. Hindusi dołożyli wtrysk paliwa, elektryczny rozrusznik, kierunkowskazy i zmienili wiele mniejszych  elementów, ale ogólna forma pozostała taka sama. W ostatnich latach wprowadzono też kilka zmodyfikowanych modeli, jak Continental GT, stylizowany na cafe racera czy enduro Himalayan.
    Wbrew pozorom jest to nówka sztuka. Od kiedy w latach 50-tych rozpoczęto produkcję tych motocykli w Indiach, są produkowanie praktycznie w niezmienionej formie. Hindusi dołożyli wtrysk paliwa, elektryczny rozrusznik, kierunkowskazy i zmienili wiele mniejszych elementów, ale ogólna forma pozostała taka sama. W ostatnich latach wprowadzono też kilka zmodyfikowanych modeli, jak Continental GT, stylizowany na cafe racera czy enduro Himalayan.
    Funkiel nówka nie śmigany – Przebieg 54tyś.
    Przebieg 54tyś.
    29 marca 2018, 18:50 przez emil429 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    Prywatne

    Eclipse kupiłem od kolegi za śmieszne pieniądze, po niewielkim wkładzie finansowym zaczęła jeździć. Sprzedałem ją szefowi ale po jakimś czasie wróciła do mnie z czego byłem i jestem zadowolony. Ze względu że Eclipse cała w dobrym stanie jak na swoje lata 93r. mój rocznik postanowiłem nieco odświeżyć autko i nadać mu indywidualny design. Silnik oryginalnie zakuty, co jest niespotykane w osobówkach nawet sportowych. Jak widać na zdjęciach do silnika zaglądałem i praca przy takim silniku to czysta przyjemność i zdrowy jest jak nówka sztuka... W następnym etapie przyszedł czas na karoserię. Mile mnie zaskoczył stan blachy, minimalne oznaki korozji... Długo myślałem nad kolorem do mojej perełki i wymyśliłem, efekt przeszedł moje oczekiwania. Usunąłem starą lotkę która mi się za bardzo nie podobała i założyłem spoiler. Przy okazji zrobiłem również hamulce. Następny etapem będzie Car audio CDN..
    15 czerwca 2016, 23:49 przez szymon16997 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (14)
    Fiat Seicento Sporting – Uratowany oryginał Fiat Seicento sporting. Pewnie znajdzie sie wielu hejterów, ale samochód robiony pode mnie, więc każdy ma inny gust. Progów praktycznie nie było, lakier wszędzie taki jak na masce, ale za to silniczek i środek jak nówka. Oryginalność wersji potwierdzona na fakturze z salonu, co ciekawe polskiego salonu w Gnieźnie.
    Uratowany oryginał Fiat Seicento sporting. Pewnie znajdzie sie wielu hejterów, ale samochód robiony pode mnie, więc każdy ma inny gust. Progów praktycznie nie było, lakier wszędzie taki jak na masce, ale za to silniczek i środek jak nówka. Oryginalność wersji potwierdzona na fakturze z salonu, co ciekawe polskiego salonu w Gnieźnie.
    10 września 2015, 19:21 przez Sandill (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (15)
    Źródło:

    Własne

    Corolla E9 Liftback 1.3 XLI – Witajcie.

Taką oto Corollę nabyłem niedawno. Samochodzik w stanie niemalże idealnym, silnik po remoncie, kilka dni temu go dotarłem dopiero. Zawias nówka sztuka, sprzęgło/skrzynia nowe. ORYGINALNY przebieg przy zakupie to 122 tyś km! Samochodzik z 1990r. 
Niewielkie ognisko rudej na lewym progu ale to już załatwione. 

Cena za jaką dostałem ten samochodzik jest nieziemska, mianowicie 150 euro! 
Jeździła nim staruszka urodzona w 1928r. Miała go od nowości. Serwisowany w ASO, zawsze w tej samej firmie. 

Podoba się? Wrzucić Więcej fotek?
    Witajcie.

    Taką oto Corollę nabyłem niedawno. Samochodzik w stanie niemalże idealnym, silnik po remoncie, kilka dni temu go dotarłem dopiero. Zawias nówka sztuka, sprzęgło/skrzynia nowe. ORYGINALNY przebieg przy zakupie to 122 tyś km! Samochodzik z 1990r.
    Niewielkie ognisko rudej na lewym progu ale to już załatwione.

    Cena za jaką dostałem ten samochodzik jest nieziemska, mianowicie 150 euro!
    Jeździła nim staruszka urodzona w 1928r. Miała go od nowości. Serwisowany w ASO, zawsze w tej samej firmie.

    Podoba się? Wrzucić Więcej fotek?
    9 kwietnia 2015, 21:19 przez ~Broda93 | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Własne

    Wiosna przywitana wraz z Clio – Takie zdjęcie na spontanie w czasie krótkiej wycieczki.
W czasie jazdy mijałem pewien garaż.
Zaintrygował mnie zawartością.
Stał przed tym garażem zwyczajny Opel Astra w sedanie (1 generacji rzecz jasna) na czarnych tablicach i w stanie takim że po prostu wiele nowych samochodów może się schować.

Zaczepiłem właściciela na sekundę by się spytać ile lat posiada ten samochód i jak jest wstanie utrzymywać go w dobrym stanie.

Na to przemiły dziadek mi odpowiedział:
-Widzisz młody człowieku, auto jak auto. Kupiony prawie jako nówka, jeździ dobrze i nie widzę sensu zmieniać samochodu, w którym wszystko jest na swoim miejscu.
A co do napraw odpowiedział:
-Widzisz, lżejsze naprawy wykonuje sam, a te trudniejsze daje zrobić wnuczkowi bo niestety wiek już nie ten.

Przy najbliższej okazji jak oczywiście właściciel się zgodzi, wrzucę fotki wspomnianego samochodu.

Tak czy inaczej. Po tej rozmowie naszła mnie pewna myśl, a raczej pytanie.

Czy gdzieś tutaj na Mk, są ludzie którzy trzymają swój samochód wiele lat i nadal cieszą się z jego posiadania? Lub mają taki zamiar?
Oczywiście nie jest to żaden sondaż ani nic. Po prostu tak o pytam. Dla luźnej atmosfery.

Tak wgl czy tylko ja mam takie nieodparte wrażenie, że dzisiejsze "pudełka elektryczne" nie przetrwają chociażby 15 lat?

Tak czy inaczej pozdrawiam po ran kolejny wszystkich użytkowników i miłego weekendu :)
    Takie zdjęcie na spontanie w czasie krótkiej wycieczki.
    W czasie jazdy mijałem pewien garaż.
    Zaintrygował mnie zawartością.
    Stał przed tym garażem zwyczajny Opel Astra w sedanie (1 generacji rzecz jasna) na czarnych tablicach i w stanie takim że po prostu wiele nowych samochodów może się schować.

    Zaczepiłem właściciela na sekundę by się spytać ile lat posiada ten samochód i jak jest wstanie utrzymywać go w dobrym stanie.

    Na to przemiły dziadek mi odpowiedział:
    -Widzisz młody człowieku, auto jak auto. Kupiony prawie jako nówka, jeździ dobrze i nie widzę sensu zmieniać samochodu, w którym wszystko jest na swoim miejscu.
    A co do napraw odpowiedział:
    -Widzisz, lżejsze naprawy wykonuje sam, a te trudniejsze daje zrobić wnuczkowi bo niestety wiek już nie ten.

    Przy najbliższej okazji jak oczywiście właściciel się zgodzi, wrzucę fotki wspomnianego samochodu.

    Tak czy inaczej. Po tej rozmowie naszła mnie pewna myśl, a raczej pytanie.

    Czy gdzieś tutaj na Mk, są ludzie którzy trzymają swój samochód wiele lat i nadal cieszą się z jego posiadania? Lub mają taki zamiar?
    Oczywiście nie jest to żaden sondaż ani nic. Po prostu tak o pytam. Dla luźnej atmosfery.

    Tak wgl czy tylko ja mam takie nieodparte wrażenie, że dzisiejsze "pudełka elektryczne" nie przetrwają chociażby 15 lat?

    Tak czy inaczej pozdrawiam po ran kolejny wszystkich użytkowników i miłego weekendu :)
    Początek lat 90tych w odrodzonej Polsce. Na ulicach królują maluchy, duże fiaty i polonezy. A tutaj prawie nówka AUDI 80 b3 1.6TD.
    Jezdził nią główny bohater serialu "Czterdziestolatek - 20 lat później".

    Ciekawostka: tym samym AUDI jeździł kilka lat później Jan Englert w serialu "Matki, żony i kochanki"
    21 stycznia 2015, 9:46 przez mrc92 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    MB W210 2001r – Moja kochana księżniczka, z ogromnym już przebiegiem, ale śmiga dalej jak nówka. Prawdopodobnie to wyjątkowy pod tym względem egzemplarz, wiadomo - 210tki padały na potęgę, ale ten jest zupełnie inny. Parę rzeczy jest w nim zepsutych\uszkodzonych, ale mechanicznie nówka. Przebieg niecałe 720 tysięcy, silnik 2.7 CDI. Nie zamieniłbym go za żadne pieniądze świata!
    Moja kochana księżniczka, z ogromnym już przebiegiem, ale śmiga dalej jak nówka. Prawdopodobnie to wyjątkowy pod tym względem egzemplarz, wiadomo - 210tki padały na potęgę, ale ten jest zupełnie inny. Parę rzeczy jest w nim zepsutych\uszkodzonych, ale mechanicznie nówka. Przebieg niecałe 720 tysięcy, silnik 2.7 CDI. Nie zamieniłbym go za żadne pieniądze świata!
    21 kwietnia 2014, 18:04 przez BFF (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)