Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 14 takich materiałów
    Jak wszyscy to i ja! Seventy-Five - Dinożaur – Mało tu materiałów własnych, więc wrzucam efekt ostatniego mycia i woskowania przed zimą.

Zawczasu zleciłem także pozbycie się rdzy z odprysków w nadkolu (lewa, tylna ćwiartka) i rogu maski - całe fragmenty zostały wycięte, a następnie wykonane od nowa.

Być może to jedno z ostatnich zdjęć w tej formie. Jest sporo planów na zmiany: między innymi przód będący hybrydą fabrycznych wariantów "chromowanego" oraz sportowego, a także podziałanie przy kształcie tyłu. Kluczem jest tutaj zachowanie umiaru, co by samochód dalej wyglądał na OEM, ale jednak wyróżniał się od innych 75.

Obecnie więcej zmian zachodzi we wnętrzu. Ostatnio wpadł moduł ambient light z BMW (Rover posiada elektronikę BMW, więc barwy podświetleń pasują idealnie). Diody do klamek już są w drodze. :)

Motokilleraki, chwalcie się swoimi autkami! :D
    Mało tu materiałów własnych, więc wrzucam efekt ostatniego mycia i woskowania przed zimą.

    Zawczasu zleciłem także pozbycie się rdzy z odprysków w nadkolu (lewa, tylna ćwiartka) i rogu maski - całe fragmenty zostały wycięte, a następnie wykonane od nowa.

    Być może to jedno z ostatnich zdjęć w tej formie. Jest sporo planów na zmiany: między innymi przód będący hybrydą fabrycznych wariantów "chromowanego" oraz sportowego, a także podziałanie przy kształcie tyłu. Kluczem jest tutaj zachowanie umiaru, co by samochód dalej wyglądał na OEM, ale jednak wyróżniał się od innych 75.

    Obecnie więcej zmian zachodzi we wnętrzu. Ostatnio wpadł moduł ambient light z BMW (Rover posiada elektronikę BMW, więc barwy podświetleń pasują idealnie). Diody do klamek już są w drodze. :)

    Motokilleraki, chwalcie się swoimi autkami! :D
    Ferrari F40 – Klasyka gatunku.
Był spartańsko wyposażony, nie miał radia ani nawet wewnętrznych klamek (drzwi się otwierało pociągając za sznurek), a w pierwszych egzemplarzach szyby można było tylko uchylić. Lakier był tak cieniutki, że po wystarczająco bliskim spojrzeniu można było dostrzec strukturę włókna węglowego.
Wszystko po to, żeby zmniejszyć masę.
    Klasyka gatunku.
    Był spartańsko wyposażony, nie miał radia ani nawet wewnętrznych klamek (drzwi się otwierało pociągając za sznurek), a w pierwszych egzemplarzach szyby można było tylko uchylić. Lakier był tak cieniutki, że po wystarczająco bliskim spojrzeniu można było dostrzec strukturę włókna węglowego.
    Wszystko po to, żeby zmniejszyć masę.
    Podświetlanie klamek po mojemu – Kolega drzycim03 w tym materiale http://motokiller.pl/221854 pokazał podświetlenie klamek. Teraz ja pokażę swoje. Podświetlenie zrobione na światłowodach od Audi w nocy daje delikatną czerwoną poświatę - wygląda to naprawdę bardzo ładnie. I nie przeszkadza ani nie rozprasza. Z tyłu także podświetlenie zrobione identycznie.
    Kolega drzycim03 w tym materiale http://motokiller.pl/221854 pokazał podświetlenie klamek. Teraz ja pokażę swoje. Podświetlenie zrobione na światłowodach od Audi w nocy daje delikatną czerwoną poświatę - wygląda to naprawdę bardzo ładnie. I nie przeszkadza ani nie rozprasza. Z tyłu także podświetlenie zrobione identycznie.
    Pralka – 2.2 215 KM VTEC - drobne porządki. Czyszczenie silnika, spasowanie elementów, karbon na częściach, malowanie klamek na mat.
    2.2 215 KM VTEC - drobne porządki. Czyszczenie silnika, spasowanie elementów, karbon na częściach, malowanie klamek na mat.
    Ostrzegam! – Ostrzegam przed kupnem tego auta. Pojechałem ze znajomym zakupić to jakże piękne na zdjęciach auto. Zajechaliśmy i okazało się, że jest to totalny wrak samochodu, szyba z tyłu się rozwarstwia a do tego pęknięta, wszystkie progi, plastikowe odpadają, środek bez klamek i wszystko porwane, jest porysowany i nic do siebie nie pasuje. Butla gazu zawala calutki bagażnik i jeszcze nie ma do niej papierów, ale właściciel twierdzi, że takie coś wcale nie jest potrzebne. Przejechałem 1000 km na marne i jak właścicielowi powiedzieliśmy, że na zdjęciach wyglądała ładniej to trzasnął maską i odszedł.


http://olx.pl/oferta/mercedes-w124-coupe-2-3-CID5-ID5DD4X.html
    Ostrzegam przed kupnem tego auta. Pojechałem ze znajomym zakupić to jakże piękne na zdjęciach auto. Zajechaliśmy i okazało się, że jest to totalny wrak samochodu, szyba z tyłu się rozwarstwia a do tego pęknięta, wszystkie progi, plastikowe odpadają, środek bez klamek i wszystko porwane, jest porysowany i nic do siebie nie pasuje. Butla gazu zawala calutki bagażnik i jeszcze nie ma do niej papierów, ale właściciel twierdzi, że takie coś wcale nie jest potrzebne. Przejechałem 1000 km na marne i jak właścicielowi powiedzieliśmy, że na zdjęciach wyglądała ładniej to trzasnął maską i odszedł.


    http://olx.pl/oferta/mercedes-w124-coupe-2-3-CID5-ID5DD4X.html
    1 czerwca 2014, 15:39 przez Dundersztyc (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Passat B3 1988r – Passat B3
Zmiany jakie dokonałem
silnik: 1.8 RP 90km po remoncie i odmalowaniu
Gleba : -80mm
Szpulki: najpierw Alutec 6J/15'' potem RH CUP 8J/15''
Wydech: Pełen przelot z końcówką od VR6
Oraz
Gałka biegów i ręczny wymienione na skózane,Smoked Front, grill bez znaczka, klapa bez znaczka, wnętrze welurowe z vr6, 2x El. Szyby, szklany szyberdach, solucja na przekażnikach, Doświetlenie bagażnika w klapie, Negatyw Wyświetlacza w liczniku, Centralny zamek i otwieranie klapy z pilota, Polerowane siłowniki klapy, Podświetlenie led wnętrza, Przyciemnić światła tył, Wymiana licznika na wersje z obrotomierzem oraz jasno-czerwone wskazówki, Lampa podsufitki dzielona + dodatkowa centralna na pasażera ztyłu, 4 x Podświetlenie niebieskie klamek wnętrza,

Jak się spodoba to dam więcej fotek.
    Passat B3
    Zmiany jakie dokonałem
    silnik: 1.8 RP 90km po remoncie i odmalowaniu
    Gleba : -80mm
    Szpulki: najpierw Alutec 6J/15'' potem RH CUP 8J/15''
    Wydech: Pełen przelot z końcówką od VR6
    Oraz
    Gałka biegów i ręczny wymienione na skózane,Smoked Front, grill bez znaczka, klapa bez znaczka, wnętrze welurowe z vr6, 2x El. Szyby, szklany szyberdach, solucja na przekażnikach, Doświetlenie bagażnika w klapie, Negatyw Wyświetlacza w liczniku, Centralny zamek i otwieranie klapy z pilota, Polerowane siłowniki klapy, Podświetlenie led wnętrza, Przyciemnić światła tył, Wymiana licznika na wersje z obrotomierzem oraz jasno-czerwone wskazówki, Lampa podsufitki dzielona + dodatkowa centralna na pasażera ztyłu, 4 x Podświetlenie niebieskie klamek wnętrza,

    Jak się spodoba to dam więcej fotek.