Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Profil użytkownika

    luqluk

    Kierowca
    Zamieszcza materiały od: 5 stycznia 2014 - 16:01
    Ostatnio: 26 czerwca 2015 - 23:24
    • Materiałów na głównej: 5 z 5
    • Punktów za materiały: 181
    • Komentarzy: 13
    • Punktów za komentarze: 19
     
    Preferuję mycie ręczne, ale jest trochę zimno więc trzeba... – Mój Mitsubishi Colt CA0 w pralni.
    Mój Mitsubishi Colt CA0 w pralni.
    Mój Mitsubishi Colt Ca0 1992 – Trochę brudny - w końcu zima.
Po remoncie silnika i elektryki czas na tuning wizualny. Będą dokładki z Cyborga R na przód i progi, a w garażu czeka tylna dokładka z niemieckiego pakietu.
Będzie ogień?
    Trochę brudny - w końcu zima.
    Po remoncie silnika i elektryki czas na tuning wizualny. Będą dokładki z Cyborga R na przód i progi, a w garażu czeka tylna dokładka z niemieckiego pakietu.
    Będzie ogień?
    11 stycznia 2015, 14:43 przez luqluk (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Własne

    Zabawa w elektryce Mitsubishi Colt Ca0 '92 – Walczyliśmy z obrotami mojego Colta około miesiąca... Po odpaleniu przy temperaturze minusowej obroty wskakiwały na 3000 i spadały dopiero jak nagrzałem silnik i wyłączyłem i włączyłem auto. Wymienione zostały 3x silniczek krokowy, przepustnica, wszystkie czujniki temperatur, komputer ecu, przepływomierz - nic nie przyniosło skutku. Więc zabraliśmy się za potencjalnego wroga - elektrykę... Co się okazało poprzedni właściciel zamontował sobie ledy podświetlające nogi... Ale niestety chyba nigdy nawet nie stał obok elektryka i za jego sprawą był mały pożar instalacji, która robiła zwarcie na wiązce silnika i niszczyła krokowce. Po setkach roboczogodzin w końcu problem rozwiązany! Pozdrawiam Coltmaniaków.
I jeszcze jedno, po zdjęciu deski rozdzielczej ukazał nam się prawdziwy kolor mojego Colta - limonkowy żółty <fuj>... Dobrze, że jest czarny.

PS. Jeśli nie potrafisz grzebać w elektryce - nie rób tego :)
    Walczyliśmy z obrotami mojego Colta około miesiąca... Po odpaleniu przy temperaturze minusowej obroty wskakiwały na 3000 i spadały dopiero jak nagrzałem silnik i wyłączyłem i włączyłem auto. Wymienione zostały 3x silniczek krokowy, przepustnica, wszystkie czujniki temperatur, komputer ecu, przepływomierz - nic nie przyniosło skutku. Więc zabraliśmy się za potencjalnego wroga - elektrykę... Co się okazało poprzedni właściciel zamontował sobie ledy podświetlające nogi... Ale niestety chyba nigdy nawet nie stał obok elektryka i za jego sprawą był mały pożar instalacji, która robiła zwarcie na wiązce silnika i niszczyła krokowce. Po setkach roboczogodzin w końcu problem rozwiązany! Pozdrawiam Coltmaniaków.
    I jeszcze jedno, po zdjęciu deski rozdzielczej ukazał nam się prawdziwy kolor mojego Colta - limonkowy żółty <fuj>... Dobrze, że jest czarny.

    PS. Jeśli nie potrafisz grzebać w elektryce - nie rób tego :)
    Woskowanie i porządne czyszczenie po zimie - to jest to! – Mój Mitstubishi Colt CA0 115km i 900kg wagi

Pamiętajcie o pielęgnacji waszych samochodów po zimie!
    Mój Mitstubishi Colt CA0 115km i 900kg wagi

    Pamiętajcie o pielęgnacji waszych samochodów po zimie!
    7 marca 2014, 17:01 przez luqluk (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Źródło:

    Własne

    Szukamy złodzieja! – Ktokolwiek widział proszę o kontakt
    Ktokolwiek widział proszę o kontakt
    24 lutego 2014, 18:47 przez luqluk (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (12)
    Źródło:

    Własne


    1