Momencik, trwa przetwarzanie danych
Walczyliśmy z obrotami mojego Colta około miesiąca... Po odpaleniu przy temperaturze minusowej obroty wskakiwały na 3000 i spadały dopiero jak nagrzałem silnik i wyłączyłem i włączyłem auto. Wymienione zostały 3x silniczek krokowy, przepustnica, wszystkie czujniki temperatur, komputer ecu, przepływomierz - nic nie przyniosło skutku. Więc zabraliśmy się za potencjalnego wroga - elektrykę... Co się okazało poprzedni właściciel zamontował sobie ledy podświetlające nogi... Ale niestety chyba nigdy nawet nie stał obok elektryka i za jego sprawą był mały pożar instalacji, która robiła zwarcie na wiązce silnika i niszczyła krokowce. Po setkach roboczogodzin w końcu problem rozwiązany! Pozdrawiam Coltmaniaków.
I jeszcze jedno, po zdjęciu deski rozdzielczej ukazał nam się prawdziwy kolor mojego Colta - limonkowy żółty <fuj>... Dobrze, że jest czarny.
PS. Jeśli nie potrafisz grzebać w elektryce - nie rób tego :)
8 stycznia 2015, 8:10
przez
luqluk
(
PW)
|
Skomentuj (3)
Zobacz następny
Komentarze