gegenwart

@mucharadzdza: Do dyskusji nt. rejestracji w tym konkretnym okazie zapraszam tutaj: http:// motokiller.pl/ 188493/ Po-kapieli-czas-na-zdjecie (usuń sobie spacje). Pozdrawiam.

@kamil1706: Za lampy, naklejkę na przedniej szybie, brak rejestracji itp. Pozdrawiam - kierowca Hondy.

Jedna z nielicznych E36 bez pomarańczowych kierunków, która tak pozytywnie przykuła moją uwagę. Front robi robotę. No pięknie się prezentuje. Gratulacje!

Urzekło mnie to zdjęcie. Jest piękne!

@Snupi: Dziękuję za miłe słowa i za radę. Właśnie tak myślałam, co by tu z nim zrobić, żeby lepiej wyglądał ;)

@hiroshima87: Dzięki!

@Schizo: Się odezwałam :) Ja to doceniam, bo wiem jakie to jest przykre i niesprawiedliwe, kiedy ktoś patrzy na mnie jak jadę swoim samochodem i myśli sobie, że kupiłam gotowca, że to pewnie nie moje auto itd., a ja tyle godzin przy nim w garażu spędziłam, żeby wyglądał tak jak teraz. Więc bardzo dobrze Cię rozumiem. Pozdrowienia!

@Marc: Baaardzo dziękuję za ten "Konkret"! Powiem tak: dotychczas (od kiedy zrobiłam te lampy) miałam jedną kontrolę i akurat o to się nie czepiali, ale zakładając je byłam świadoma tego, że za to może polecieć dowód... Pozdrowienia Kolego :)

No Kolego, dzięki temu, że rozszerzyłeś opis, jeszcze bardziej widać, ile czasu poświeciłeś temu autu i ile pracy w niego włożyłeś. Jak tak czytałam, to myślałam o swoim samochodzie, bo ja też zaczynałam od, hmm... nieciekawego stanu (wizualnego) - podejrzewam, że gdyby poprzedni właściciel zobaczył to auto, to nie uwierzyłby, że to ten sam samochód. I dlatego też pozwolę sobie zapytać, czy masz może jakieś stare zdjęcia, pokazujące, jak Twój Colt wyglądał wcześniej? Chętnie bym zobaczyła - lubię takie porównania :) Życzę Ci wytrwałości i powodzenia w dalszych pracach! I oczywiście worka pieniędzy ;) P.S. Bardzo dobrze napisałeś na końcu tego opisu - ludzie tak często "marnują" stare samochody świadomie je niszcząc, a one przecież już nie wrócą...

@Schizo: Teraz spojrzałam, że to Kolega od ostatniego Colta z głównej - tym bardziej mi miło :) Z komorą u Ciebie, to tak jak u mnie w Civie z tapicerką - nie była prana od 93 r. Dzisiaj wprawdzie skończyłam, ale żeby nie skłamać, jakby tak zebrać wszystkie godziny na to poświęcone, to wyszedłby jakiś tydzień... Prałam każdy fragment po 3-4 razy, bo co wyschło, to brud i tak wychodził. Ale nareszcie jest w takim kolorze, w jakim opuściła fabrykę, więc warto było ;)

@Schizo: Dziękuję bardzo! Ja u siebie sprzątałam po zakupie samochodu i złapałam się za głowę jak zobaczyłam ten syf z pierwszego zdjęcia, bo inaczej tego nie nazwę. Ale wiedziałam, że tak to nie zostanie u mnie na długo. Powodzenia Kolego :)

@snorlaxkiller: Dziękuję, dziękuję, bardzo dziękuję ;) To naprawdę cieszy, kiedy ktoś pochwali i doceni czyjąś pracę. Pozdrawiam!

@nurek636: O ja, Gościu, nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiło to jedno słowo, które napisałeś. Siedzę tu i cieszę się sama do siebie ;) Dziękuję!

@Folley96: A umiesz czytać ze zrozumieniem? Patrz: "...przypadki bywają". Pozdrawiam.

Kolego, Ty nie patrz na to, jakie inne auta są tu prezentowane. To są najczęściej samochody "z katalogu" (jak ja je nazywam). O wiele bardziej wolę oglądać na MK wieloletnie samochody, o które ktoś na co dzień nadal dba, mimo ich wieku, niż kolejny model jakiejś marki, który jeszcze nie miał oficjalnej premiery i tak na dobrą sprawę - coraz częściej wcale nie przypomina samochodu z wyglądu... Ktoś tu kiedyś wrzucił bodajże swoją Lagunę po (wydawałoby się) zwykłym plakowaniu listew, zderzaków (bo nie były w kolorze nadwozia) itp. i dobrze pamiętam, jak napisałam wtedy, że daję ogromnego plusa za włożona pracę. Ja uważam, że nie ma różnicy, czy ktoś będzie dbał o Renault, Mercedesa czy Fiata - grunt to dbać. Gorzej natomiast, jak ktoś chce się pochwalić na MK samochodem, któremu tak naprawdę zrobił "krzywdę", nazwę to, swoim brakiem wyczucia w dobieraniu dodatków - czyt. zwieśniaczył auto i jest z tego dumny, bo i takie przypadki bywają... Twój Colt pozytywnie zwraca uwagę przy swoich 22-óch latach. Widać, że nie traktujesz go jak zwykły "dupowóz", tylko przy nim działasz. I działaj dalej - powodzenia!

Moim zdaniem to ona nigdy nie była "szarą myszą". Felga od początku robiła robotę, i to jaką ;) Ale fakt faktem, że ostatnio znacznie się zmieniła. Pozytywnie oczywiście. GRATULACJE!

@onlynow: Sama prawda ;)

Charakterna sztuka. Pięknie się prezentuje!

@onlynow: No zobaczymy jak to będzie, kiedy któryś raz będą chcieli zabrać mi dowód :P

@Tech: No dziwnie to zabrzmiało, że koloru lamp nie widzieli :D Zaraz napiszę Ci w wiadomości prywatnej jak to było ;) P.S. Do seryjnych lamp wrócę za jakiś czas, bo, jak już gdzieś pisałam, kupiłam brę i po przymierzeniu do tych lamp jestem zdania, że wszystkiego jest na przodzie za dużo :P

@Tech: Zderzaka też szkoda, ale moim zdaniem samochód się po prostu lepiej prezentuje bez rejestracji z przodu. Na co dzień staram się ją wozić tak jak widać to na dwóch ostatnich zdjęciach ze sklejki, a do ewentualnych zdjęć zdejmuję całkiem. Pech chciał, że w dniu kontroli wypadła mi ona z podsufitki i leżała na... dywaniku :D Ale policjant się trafił w porządku, nie powiem, że nie. Tak myślę wkrótce założyć tę rejestrację, bo trochę za dużo na tym przodzie jest rzeczy, za które mogę stracić dowód. A liczę na to, że jak numery będą, to żółte lampy nie będą aż tak bardzo przykuwać uwagi ;)

@shaman: Te są dobre. Po zakupie były szersze i większe, celowo je zmieniłam. Pozdrawiam.

@onlynow: Ej, dzięki :P

@Tech: Witaj! Miło Cię znowu tutaj "widzieć" ;) Dziękuję ponownie za dobre słowo o aucie. No niestety dowód może polecieć :( Kontrola na razie była jedna, a że taka trochę niestandardowa (długo by opowiadać), to mam wrażenie, że policjanci nie do końca widzieli te lampy... Mówili akurat na temat braku tablicy z przodu, no i nt. powodu zatrzymania. Pozdrowienia :)

@KondaS: A co prawda, to prawda Kolego.