bambus1121

ale to powino podejść raz za stwarzanie zagrożenia, dwa napasć, trzy próbe wudzenia ubezpieczenia. ostatnio szkoda że kamery nie miałem ale cudem się wybroniłe, gośc starym żęchem dostawczakiem na prostej drodze rozpędzał się i dawał po hamulcach a jak chciałem go wptzrdzić to jechał środkiem drogi, jak zwalniałem żeby zrobić odstęp to zwalniał również, co robił? ubezpieczenie dało by mu za szkode 2 razy tyle co auto warte. częstyu przypadek u nas na drogach. A co do tego kozaczka z grubym portfelem to powinien stracić prawko i wylądować z obiitą mordą po wszystkim za to że atakował małe dziecko bo tak się o skończyło. ja na drodze nie raz znosiłem wiele ale za cos takiego mnie by nerwy puściły.

Bardzo dobrze nie poruszył kwestii przebiegu i rocznika to są najmniej ważne kwestie podczas zakupu, o ile kwestia rocznika nie jest aż tak mało ważna to na przebieg kategorycznie nigdy nie trzeba patrzeć, kupujemy stan techniczny i wizualny auta plus jego wyposażenie nie jakiś cholerny licznik. swojego czasu przyjechał do mnie klient po passata po czym stwierdził że ma za duży przebieg(176000_ auto miało 12 lat. gdzie tu duży przebieg do jasnej ciasnej:P zapytałem się go tylko grzecznie na ile ocenia stan faktyczny pojazdu tylko z ręką na sercu( strasznie chciał zejść ponad 2 tysiące z ceny) no i przyznał że auto zadbane w niemalże idealnym stanie, zapytałem na jaki przebieg go ocenia, powiedział że w granicach 100000-120000 no to ja mu na to że mogę zrobić to co większość normalnych chandlaży zrobiło by na moim miejscu i cofne mu licznik po czym następny klient z chęcią go kupi bo przebieg mu się spodoba. Pan Adam do tej pory jeździ moim samochodem, kupił bez gadania za cenę jaką proponowałem plus pełny bak. większość ludzi popełnia błąd, co z tego że siedzenie wygniecione co z tego że kierownica szyta, co z tego że tapicerka wytarta, co z tego że środek porysowany, co z tego żę linie na aucie się nie zgadzają, co z tego żę kolory na elementach pod światło inaczej się mienią! PRZECIEŻ TEN SAMOCHÓD MA POŁOWE MNIEJ KILOMETRÓW NA LICZNIKU NIŻ LAT JAZDY W DOWODZIE MUSI BYĆ DOBRY

tył ładny, linia boczna ujdzie nawet ok ale przód? ja pierdziele spuchnięty maluch z wybauszonymi ślepiami od zatwardzenia, no tak to wygląda. dajcie większe te światła i wyjmijcie z tej makiety te cholerne żąrówni przecież na kilometr widać że są tam ledowe żarówki prosto z biurkowej lampki.

hehe no z większością to przesada ale kręcenie kierownicą plus siedzenie z głową przed kierownicą oraz parkowanie na 20 razy mnie rozwala do tej pory.

@Glaca: ja też jestem przeciwnikiem obniżąnia na tzw glebe to nie auto na tor, tak samo jak jestem przeciwnikiem stawiania koła kantem albo naciągów, to samo się tyczy strasznie niskoprofilowych opon, raz to naprawde brzydko wygląda a dwa szkoda zawieszenia

Hehe swojego czasu w maluchu miałem kierunki rozwiązane zwykłym kołyskowym :P no ale nigdy nie myslałem że zobacze wyłącznik schodowy albo dzwonek zamiast radia :P

@llb: obstawiam woskowanie na myjni co tydzień, albo do tego stopnia utlenił się lakier że go zmatowiło. niezmienia to faktu że kilka dni temu robiłem elektrykę w passacie i podziwiałem jak można palcem oderwać płat z całej maski. ogółem kolega posiął się polerowania mnie się bawić nie chciało ale gdyby ten samochód chciał sprzedać a ubytków w wosku nie było by jeszcze widać to na teście grubości lakieru wyszło by że był bity 10 razy i za każdym razem malowany w całości:P no 1mm wosku było na bank:P efekt był taki że zdawało się że jest cały pokryty dymioną pleksą

@CamaroFanBoy: też chciał bym wiedziec, a

@serekczek55: nie koniecznie, widziałem juz paski w ciekawym stanie, po wymianie, ale co z tego jak nowy pasek włożyli skoro rolki, napinacze czy pompy są stare nierzadko tak rozklekotane że mało brakuje żeby je wyjąć bez wykręcania a potem się dziwią ludzie że paski latają na prawo i lewo, wycierają się czy o zgrozo pękają. ba niedawno widziałem auto gościa któremu padł aku, ale że była górka no to go wział na pych, szkoda że stał tyłem, no nic tyłem tez można zdażało mi się tak odpalać auto ale ja wbijałem wsteczny:P ten z przyzwyczajenia bujnął auto do tyłu i wbił 3 bieg, nie muszę mówić co nie wytrzymało :P

@Dawidek7: to ja przepraszam z góry osoby którym ostatniego poniedziałku zrobiłem tak 2 raz, czyli miałem skręcać ale okazało się że to nie tu, z tym że wolno jechałem, prawie stałem więc luz ale często gęsto innym się zdaża na innych nie patrzeć, ja byłem w obcym mieście pierwszy raz niestety zdażyć się może każdemu chcieć nie chcieć muszę przeprosić kierowcę czarnego toledo i kierowcę białej scani z Chmielnika. Mój błąd, choć nie chciałem.

@jsiulokkiller: myślałem że twój :P niestety polaka szykowanego na rynek włoski znaleść u nas to jak trafić 6 w totka, osobiście tylko raz widziałem w krakowie pod galerią obok pomarańczowego opla manty. oba piękne:) opel jak dobrze pamiętam miał chyba czerwone wykończenie w środku.

Ja mam na oku albo takiego seacika albo volvo s60 niby 2 całkiem różne auta ale jednak któreś z nich wybiorę na przezimowanie :P a na wiosnę się zobaczy co będzie:)

ZAraz zaraz! To EXPORT!!! gdzieście go zdobyli? oryginał czy zwykły polak na włoskim wnętrzu?

@Ltvnsky: dlaczego? ja widze potencjał jeszcze jakieś 10 kawąłków włożyć i mamy wózek warty sporo pieniążków jedyny taki w Polsce z ładnymi wnętrznościami

@arbipl: przecież nie są, za 4 kawałki idzie kupić ładną 600te o czym śiadczy zakup mojego znajomego co prawda to się okazja trafiła ale są. za 7-8 kawałków by już był bez gadania od ręki do kupienia. to są tylko 2-3 pensje aż tyle do odkładania? no chyba że żona z dzieckiem co chwile na co innego kase ciągną:P to zwracam honor

Gdzie to stoi i ile kosztuje. kiedy mogę przyjechać!

@sudomier: ładny wynik ale tylko czekać aż policja was zatrzyma, niestety zderzak musi byc na całj długości auta praz nie może być ostrych krawędzi. dowód zabrany bankowo będzie

@Muniek: Ja, ma i naprawiam zabytkowe motocykle, co prawda buduję teraz prawie od podstaw dniepra a tam troche większa pojeność ale posiadam wsk125 i kilka innych motocykli ktrymi z chęcią polatam po okolicy swoją drogą nie powinno być ograniczenia pojemnością tylko jak już mocą np do 20 koni i było by ok, taja java 250 kaczka przysłowiowa jeździ wolniej niz nie jeden skuter czy inny plastik 125 pomimo nawet że tamte mają mniej mocy. ale ważą ponad 2 razy mniej. Ja po prostu lubie rekreacyjnie polatać po okolicy:) Ps mój bliźniacy projekt czyli ratowanie złomów niedługo zamieszczę na MK

@jaqb: jak sąsiad mój? 3 razy klepałem mu już matiza, po 4 stłuczce córka sprzedała mu samochód. nie każdy starszy człowiek stwarza zagrożenie jak nie każdy młody za to jest wiele osób w tej jak i tej grópie stwarzających zagrożenie. dziś np powinienem mieć kamerę w aucie niestety ciągle nowej nie zakupiłem pokazał bym wam jak perfidnie kierowca dostawczaka (starego żęcha z którego odpadała karoseria) chciał mnie złapać na zdeżak, rozpędzał się i dawał po hamulcach tak że aż koła się blokowały 2 razy o mało w niego nie wjechałem. jak bym miał kamere od razu gno-ja bym na komendzie pokazał, ewidentnie chciał mnie złapać na odszkodowanie. co do mozliwości jazdy motocyklami na prawko B oczywiście jestem za, świeżo odrestaurowałem WSK 125 sezon się kończy ale liczę że na jakąś wycieczkę z moją lubą się wybiorę. a czy teraz dosiędzie jakiegoś motocykla kretyn no cóż i bez prawka widuję ludzi jeźdzących motocyklami które mają ponad 100 koni. niedaleko mnie jeździ 16latek na R1 bo mu tatuś kupił dodam że jeździ już nią rok i nikt z tym nic nie robi. kilka domów odemnie jest gość który po pijaku stracił prawojazdy i co mu w tym przeszkadza? a nic jeździ dalj autami, motocyklami czy maszynami budowlanymi bez prawka po pijaku i jak deb-l bez muzgu. jak można po wsi gdzie dziecko w każdej chwili przelecieć motocyklem ponad 200km/h? i tak dzień w dzień? nie jeden dzwonił na policje i co mu zrobią przejadą od czasu do czasu na podwórko zawitają ale zaraz on niema prawka i motocykla to jak ma jeździć? takie zdanie usłyszeliśmy od policjanta:P debile są na ziemi i żadne przepisy tego nie zmienią, ułatwić życie przepis może wszystkim, ale przepis utrudniający życie utrudnia tylko normalnym ludzią debil i tak pozostanie debilem.

Głośniki w motocyklu są tak samo potrzebne jak spadochron. porażka, motocyklista z włączonym radiem wygląda tak samo jak 15 letni dresiarz z włączonym hiphopem w telefonie.

no tak, rdzą zarazić się bardzo łatwo, poza tym to jest niszczenie aut, szkoda golfa.

@gegenwart: to takie tico ze znaczkiem hondy na masce;) szczerze? ani ładne to nie jest ani potworów pod maską niema czego żałowac.

ja miałem najtańszego chińczyka przez prawie rok, padła mi optyka zimowego wieczoro po postoju, musiało zaparować i zamarznąć teraz zbieram się do zakupu kolejnego. Polecacie jakiś tani poza tym za 40zł ze zdjęcia? miałrm go prawie rok po od wiosny do stycznia więc cena adekwatna do długości urzytkowania:P

Panowie co do forda, co powiecie o silnikch diesla w mondeo ze zdjęcia?:) taka luźna sugestia do urzytkowników, wizualnie jest całkiem ładny, w środku wygodny i często dobrze wyposażony, prowadzi się go dobrze przynajmniej mnie ale od strony technicznej go nie znam.

@Absolwent: znajomy grabaż kupił kilka lat temu meśka z 800 000 na liczniku, teraz ma 600 000:) ale merc zwiedził w jakieś 5 może 6 lat calą polskę i pół europy:P wygląda jak nowy buda zdrowa środek niedawno obszył no brać i jeździć:)