Szukaj
Zastanawiasz się nad tym, w jaki sposób odmienić wnętrze swojego samochodu i sprawić, że podróżowanie nim będzie jeszcze bardziej komfortowe? Odpowiedzią na Twoje wyzwanie może być zmiana tradycyjnych żarówek na te wykonane w technologii LED. Właściwy dobór produktów sprawi, że kabina auta będzie jeszcze lepiej doświetlona, a barwa i jakość światła ulegną poprawie. Dowiedz się, dlaczego LEDy to dobry wybór w zakresie oświetlenia wewnętrznego pojazdu.
Charakterystyka żarówek wykonanych w technologii LED
Zanim zdecydujesz się na zakup żarówek LED do wnętrza samochodu, warto nieco bliżej poznać ich charakterystykę. Oświetlenie wykonane w tej technologii charakteryzuje się zwiększoną żywotnością względem tradycyjnych modeli. Ponadto stanowią mniejsze obciążenie dla akumulatora, ponieważ w trakcie pracy pobierają mniejsze ilości energii. Dużym atutem oświetlenia LED jest to, że dostępne na rynku produkty oferują właścicielom pojazdów szeroki wybór parametrów technicznych czy też barwy światła. Dzięki temu zakup można bezpośrednio dopasować do swoich potrzeb i specyfiki auta.
Dlaczego żarówki LED są lepszym wyborem od tradycyjnych modeli?
Jest przynajmniej kilka argumentów za tym, aby kupić żarówki LED jako oświetlenie wnętrza samochodu. Warto porównać ich właściwości w zestawieniu z tradycyjnymi żarówkami. Wspominaliśmy już o zwiększonej żywotności produktów wykonanych w technologii LED. Do tego dochodzi wyraźnie lepszej jakości światło, co wpływa korzystnie na komfort podróży. Kabina staje się jeszcze lepiej doświetlona i łatwiej znaleźć w niej poszukiwane przedmioty. Lepsza jakość światło pomaga również w zachowaniu zwiększonej koncentracji i redukuje zmęczenie podczas podróży, co ma duże znaczenie zwłaszcza a trakcie jazdy po zmroku.
Żarówki LED pobierają mniej prądu, dzięki czemu względem tradycyjnych modeli nie degradują tak szybko akumulatora. Pozwala to zmniejszenie kosztów utrzymania samochodu. Dobrze dopasowane oświetlenie LED do wnętrza auta sprawi, że odmieni się jego wnętrze i będzie wyglądało jeszcze atrakcyjniej.
Jakie elementy wnętrza auta warto podświetlić?
Wewnątrz kabiny można podświetlić wiele elementów. Do popularnych wyborów właścicieli samochodów należą m.in.: podsufitka, schowek, miejsca na nogi, wewnętrzne strony drzwi czy też bagażnik. Liczba punktów świetlnych i ich docelowe rozmieszczenie zależą m.in. od modelu pojazdu i jego możliwości. Przed zakupem żarówek LED warto zapoznać się z ich specyfikacją techniczną oraz potencjałem zastosowania.
Dedykowane zestawy oświetlenia wnętrza samochodu w ofercie Market-LED
Szukasz wysokiej jakości oświetlenia LED do samochodu? Świetnym wyborem będą zakupy w sklepie internetowym Market-LED. To firma, która od lat buduje pozycję zaufanego partnera w obszarze dystrybucji oświetlenia do samochodów. Oferta obejmuje m.in. żarówki do wnętrz. Decydując się na zakupy w Market-LED nie musisz kompletować zestawu we własnym zakresie. Eksperci tego sklepu zrobili to za Ciebie. Dzięki temu od razu możesz wybrać kompletny zestaw oświetlenia pasującego do Twojego modelu. To wygodne i sprawdzone rozwiązanie, dzięki któremu unikniesz ewentualnych błędów. Zapraszamy do zakupów w sklepie Market-LED.
29.03.2024 Droga S17 kierunek Warszawa na wysokości zjazdu na S12
Przypominamy!!!
Nie ma permanentnego zakazu wyprzedzania się pojazdów ciężarowych, o czym wiele osób nawet nie wie.
art 24. 13. Kierującemu pojazdem kategorii N2 lub N3, o których mowa odpowiednio w art. 4 ust. 1 lit. b rozporządzenia 2018/858 albo w załączniku nr 2 do ustawy, zabrania się wyprzedzania pojazdu samochodowego na autostradzie i drodze ekspresowej o wyłącznie dwóch pasach ruchu przeznaczonych dla danego kierunku ruchu, chyba że pojazd ten porusza się z prędkością znacznie mniejszą od dopuszczalnej dla pojazdów kategorii N2 lub N3 obowiązującej na danej drodze.
Pracujący na miejscu policjanci ruchu drogowego lubińskiej Komendy Policji ustalili, że jadący z województwa zachodniopomorskiego mężczyzna w wieku 27 lat, z nieustalonych przyczyn najechał na pobocze, po czym stracił panowanie nad swoim Fordem i uderzył w pojazd ciężarowy, którym kierował 30-letni mężczyzna.
Pomimo mocnych uszkodzeń samochodu osobowego, nikt nie odniósł poważnych obrażeń w tym zdarzeniu. Konieczna była jedynie pomoc straży pożarnej, która musiała zneutralizować płyny eksploatacyjne jakie wylały się na jezdnię z uszkodzonych pojazdów. Droga przez niespełna dwie godziny była zablokowana, po czym policjanci puścili ruch jednym pasem zajmując się usuwaniem rozbitych aut.
Niestety nie każdy z kierowców stojących w korku potrafił się zachować. Użytkownicy drogi w sposób perfekcyjny utworzyli „korytarz życia” umożliwiając służbom szybkie dostanie się na miejsce wypadku, lecz znalazło się kilku kierowców, którzy z profesjonalizmem za kierownicą nie mieli wiele wspólnego. Kilka zniecierpliwionych kierowców wykazało się skrajną nieodpowiedzialnością. Chcąc uniknąć stania w korku zawrócili na drodze S3 i jechali pod prąd do najbliższego wjazdu technicznego, otwartego dla służb ratunkowych na potrzeby akcji.
W tej sprawie, po otrzymaniu telefonów od kierowców, zaangażowane musiały zostać kolejne patrole policji, aby zadbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu i nie dopuścić do tragedii. Policjanci z lubińskiej drogówki zatrzymali jedną osobę jadącą pod prąd, która ukarana została mandatem w kwocie 2000 złotych.
Przypominamy, że na drodze ekspresowej zabrania się zatrzymywania, cofania i jazdy pod prąd pod groźbą wysokich kar finansowych. Każde takie zachowanie niesie za sobą olbrzymie ryzyko spowodowania tragicznego w skutkach wypadku!
asp. szt. Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
KPP w Lubinie
Czy te 5 sekund łatwo zamienić na kilka godzin, dni, miesięcy lub lat?
Bardzo łatwo.
Wystarczy chwila zapomnienia, zajęcie się czymś innym niż prowadzenie pojazdu, chwilowe oderwanie wzroku od tego co się przed nami dzieje i... nieszczęście gotowe.
5 sekund może zaważyć nad naszym i czymś życiem, zdrowiem. Prawda
Niestety jest to smutna rzeczywistość.
Wyprzedzanie, omijanie na lub przed przejściem dla pieszych to jedno z najgorszych wykroczeń.
Wystarczy zwolnić lub nawet zatrzymać się, upewnić, że można spokojnie przejechać... czy to boli? Czy strata tych 5 sekund to jest coś strasznego? Tu widoczność zasłania autobus. Pieszy widoczny w ostatniej sekundzie.
Czy tak ciężko zdjąć nogę z gazu?
5 sekund jest takie umowne. Nieraz wystarczy 1-2 sekundy. Czy warto ryzykować?
Może to ja jestem nie normalny, że zwracam na to uwagę
Wiele sytuacji, które ogólnie pokazuję na swoim kanale na YouTube to sytuacje, które stały się tak powszechne, że wielu kierowców nie zwraca na to uwagi.
Zwyczajna codzienność.
Przejazd na czerwonym, nie zatrzymanie się na czerwonym przy zielonej strzałce, ignorowanie znaków to codzienność. Sam tego też nie pokazuję bo... tylko aktorzy by się zmieniali.
I to jest problem... bo przecież nic się nie stało.
Do czasu.
Oby w tym czasie nikt z Waszych bliskich nie był tam, gdzie będzie taki kierowca od "nic się nie stało"
Pozdrawiam i szerokości
I jeszcze jedno.
Sam stosuję tą zasadę i polecam innym...
POŚPIECH TO BARDZO ZŁY DORADCA.
"Chciałbym przesłać wyczyny furiata drogowego, który w zemście za to, że nie zdążył się wcisnąć z pasa włączającego przede mnie, robił wiele, by spowodować wypadek. Zaznaczę że jechałem samochodem dostawczym Ford Transit. Na samochodzie miałem paletę ładunku... W wyniku zmuszania mnie do hamowania, wiele paczek mi się niestety rozwaliło.
20 kwietnia około godziny 8:45. Ruszałem za innymi autami ze świateł skręcając w lewo z ul. Przyczółkowej od strony Konstancina (przy sklepie BRICOMAN) na S2, czyli południową obwodnicę W-wy w kierunku tunelu w stronę Łodzi. Rozpędzałem się prawym pasem za srebrnym VW, który bez problemu wjechał wcześniej przede mnie mając swobodnie miejsce. Ja z racji ciężaru, nie jestem w stanie tak szybko przyspieszać. Z pasa włączającego jeszcze chciał koniecznie wepchnąć się VW... Zaczął w pewnym momencie na mnie trąbić, więc lekko przyhamowałem, ale nie było już miejsca. Oczekiwał chyba, że zahamuje i go wpuszczę. I od tego się zaczęło. Nie było z mojej strony złośliwości, bo patrzyłem przed siebie a nie w lusterko wsteczne. Wyskoczył nagle. Jechałem dalej, zmieniłem pas na lewy i bandyta drogowy zaczął swoje manewry. Wjechał przede mnie i zaczął wielokrotnie mocno dohamowywać. Widząc, co się święci, robiłem co mogłem, żeby zrobić dystans, ALE za mną też były samochody, które mogły uderzyć we mnie. W 15 sekundzie widać, jak odskoczyłem, żeby uniknąć uderzenia. Całe szczęście że na środkowym pasie nie było nikogo, ale jadące za mną samochody zaczęły mrugać światłami. Zjechałem na środkowy pas przed tunelem, mając nadzieję, że bandyta odjedzie (prowadził jakiś młody mężczyzna około 25 lat z pasażerem)Ale nie odpuszczał i nadal atakował. Skorzystałem więc z okazji, że jechał żółty, dostawczy Mercedes. Postanowiłem się do niego „przykleić”, żeby VW nie miał możliwości znowu wjechać przede mnie. Jechałem za nim do tunelu (ucięliśmy tę część nagrania, bo już w tunelu jechał obok nas i robił nam zdjęcia telefonem). Uśmiechnęliśmy się i pomachaliśmy ładnie : ) Mieliśmy nadzieję, że ten człowiek odpuści, bo jechałem z synem. Ale w pewnym momencie przyspieszył i w 26 sekundzie znowu próbował nas zepchnąć, po czym pojechał dalej przed żółtego Mercedesa. Jechaliśmy tak jakiś czas, mając nadzieję, że pojechał. Zmieniliśmy pas na prawy pod koniec tunelu, ale bandyta czekał na nas, co widać w 35 sekundzie. Znowu zajechał nam drogę. Nie dawaliśmy żadnych sygnałów, nie świeciliśmy światłami, żeby go nie prowokować. W końcu kawałek dalej jak był korek z powodu wypadku ja zwolniłem, a on pojechał w prawo. Jak to zrobił, widać na filmie. Nie mnie oceniać wyczyny takich ludzi, ale gdyby to ode mnie zależało, odebrałbym mu prawo jazdy. Tacy ludzie nie powinni wsiadać za kierownice. A nie powiem – czuł się bardzo pewnie. Gdyby nie duży ruch i miejsce, to kto wie – mógłby nas zatrzymać i w gorszy sposób wyładować swoje frustracje."
"Przesłałem ten film na Policję już sporo czasu temu.
Byłem wzywany chwilę później na zeznania. Powiedziano mi, że nie będą nakładać mandatu tylko od razu skierują sprawę do sądu. Jest ciekaw, czy faktycznie sprawa tam trafiła, bo jest kompletna cisza w tej sprawie."
20.04.2023 Droga S2 - obwodnica Warszawy
Branża motoryzacyjna to nie tylko produkcja aut. To ogromny sektor, który oferuje szerokie możliwości rozwoju kariery dla osób o różnych umiejętnościach i kwalifikacjach. Innowacje i zmiany technologiczne napędzają ten sektor, co oznacza, że zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników jest stale wysokie.
Jakie ścieżki kariery dostępne są w branży motoryzacyjnej?
Jeśli pasjonują Cię innowacje i szybkie samochody, branża motoryzacyjna otwiera przed Tobą wiele możliwości. Oto kilka przykładów stanowisk, na które możesz aplikować:
Produkcja:
- Montażysta: montaż komponentów i podzespołów samochodowych. - Inżynier procesu: optymalizacja procesów produkcyjnych i nadzór nad ich przebiegiem. - Kontroler jakości: sprawdzanie jakości produkowanych elementów i gotowych samochodów
Logistyka:
- Specjalista ds. łańcucha dostaw: zarządzanie łańcuchem dostaw i koordynacja przepływu materiałów. - Spedytor: organizacja transportu komponentów i gotowych samochodów. - Magazynier: przyjmowanie, magazynowanie i wydawanie komponentów i materiałów.
IT:
- Programista: tworzenie oprogramowania dla systemów sterowania i bezpieczeństwa w samochodach. - Analityk danych: analiza danych zbieranych z samochodów w celu optymalizacji ich działania. - Administrator IT: zarządzanie infrastrukturą IT w firmie motoryzacyjnej. - Inżynier ds. bezpieczeństwa IT: ochrona systemów informatycznych firmy przed cyberatakami.
Marketing i sprzedaż:
- Specjalista ds. marketingu: Promocja marki i produktów firmy motoryzacyjnej. - Handlowiec: Sprzedaż samochodów i usług motoryzacyjnych. - Manager ds. produktu: Zarządzanie cyklem życia produktu motoryzacyjnego.
Zarządzanie:
- Kierownik projektu: Zarządzanie projektami badawczo-rozwojowymi lub produkcyjnymi. - Dyrektor ds. produkcji: Nadzór nad procesem produkcji w firmie motoryzacyjnej. - Dyrektor generalny: Zarządzanie całą firmą motoryzacyjną.
Pamiętaj, że to tylko ogólny opis ścieżek kariery. W każdej z nich istnieje wiele specjalizacji i stanowisk o różnych wymaganiach i obowiązkach.
Jakie umiejętności są potrzebne, aby zrobić karierę w branży motoryzacyjnej?
Branża motoryzacyjna jest w ciągłym rozwoju. Nowe technologie i innowacje, takie jak elektromobilność czy pojazdy autonomiczne, zmieniają sposób projektowania, produkcji i użytkowania samochodów. To oznacza, że pracownicy muszą być gotowi na ciągłe uczenie się i dostosowywanie się do nowych trendów. Oprócz wykształcenia kierunkowego i doświadczenia, ważne są również umiejętności miękkie, takie jak:
- umiejętność pracy w zespole. - zdolność rozwiązywania problemów. - analityczne myślenie. - umiejętność dostosowania się do zmian. - język angielski.
Rozpocznij pracę w branży motoryzacyjnej
Branża motoryzacyjna to dynamiczny i ekscytujący sektor, który oferuje wiele możliwości rozwoju kariery. Jeśli jesteś zmotywowany do nauki i rozwoju, możesz osiągnąć sukces w tej branży. Aktualne oferty pracy oraz opinie o pracodawcach znajdziesz m.in. pod adresem: https://www.gowork.pl/opinie/produkcja-samochodow-osobowych;kat.
Gotowy na rozwój kariery?