Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 32 takie materiały
    Twin Turbo a BiTurbo – Twin Turbo/Biturbo 

Twin Turbo/Biturbo odnosi się do turbodoładowanego silnika spalinowego, dla którego dwie turbosprężarki sprężają dopływające powietrze. Istnieją dwie powszechnie stosowane konfiguracje: równoległe Twin Turbo i szeregowe Biturbo.

Równoległe Twin Turbo 

W tym rozwiązaniu w miejscu jednego dużego źródła doładowania stosuje się identyczne dwa mniejsze. Twin Turbo stosuje się zazwyczaj w silnikach widlastych, gdzie turbosprężarki są zasilane spalinami z osobnych rzędów silnika. Użycie dwóch mniejszych źródeł doładowania pociąga za sobą ich mniejsze momenty bezwładności, co pozwala na wcześniejsze osiągnięcie optymalnych obrotów wirników turbosprężarek i polepszenie reakcji samochodu na dodawanie gazu. W niewielkim zakresie opracowano również silniki z większą liczbą turbosprężarek, aby osiągnąć dalszą poprawę reakcji na dodawanie gazu. Doprowadziło to do zastosowania czterech turbosprężarek w samochodzie Bugatti EB110.

Szeregowe Biturbo

W tego typu rozwiązaniach tylko jedna turbina jest nieprzerwanie napędzana przez spaliny, a druga załącza się w chwili odpowiedniego zapotrzebowania na moc i napędza drugą sprężarkę. W tym czasie dwa źródła doładowania pracują według zasady równoległego Twin Turbo. Zaletą tej techniki jest to, że przy niskich obciążeniach całkowity strumień objętości spalin działa tylko na jedną turbinę, co poprawia współczynnik sprawności źródeł doładowania i zmniejsza turbodziurę. Dodatkową zaletą jest to, że większa turbosprężarka osiąga optymalną prędkość obrotową jeszcze zanim jest potrzebna. Natomiast wadą jest skomplikowany układ kanałów dolotowych i wylotowych. Przykładem wykorzystania tego rozwiązania jest Ford/PSA (DW12BTED4).

Wielostopniowe turbodoładowanie

Przy wielostopniowym doładowaniu powietrze jest sprężane przez szereg ustawionych obok siebie sprężarek. Są to zazwyczaj kombinacje sprężarek mechanicznych i turbosprężarek. Osiągnięte spręże mogą być sensownie wykorzystane tylko pod warunkiem znacznie obniżonego ciśnienia zewnętrznego, tak więc technika ta odgrywa rolę tylko przy rozwoju silników lotniczych.
    Twin Turbo/Biturbo

    Twin Turbo/Biturbo odnosi się do turbodoładowanego silnika spalinowego, dla którego dwie turbosprężarki sprężają dopływające powietrze. Istnieją dwie powszechnie stosowane konfiguracje: równoległe Twin Turbo i szeregowe Biturbo.

    Równoległe Twin Turbo

    W tym rozwiązaniu w miejscu jednego dużego źródła doładowania stosuje się identyczne dwa mniejsze. Twin Turbo stosuje się zazwyczaj w silnikach widlastych, gdzie turbosprężarki są zasilane spalinami z osobnych rzędów silnika. Użycie dwóch mniejszych źródeł doładowania pociąga za sobą ich mniejsze momenty bezwładności, co pozwala na wcześniejsze osiągnięcie optymalnych obrotów wirników turbosprężarek i polepszenie reakcji samochodu na dodawanie gazu. W niewielkim zakresie opracowano również silniki z większą liczbą turbosprężarek, aby osiągnąć dalszą poprawę reakcji na dodawanie gazu. Doprowadziło to do zastosowania czterech turbosprężarek w samochodzie Bugatti EB110.

    Szeregowe Biturbo

    W tego typu rozwiązaniach tylko jedna turbina jest nieprzerwanie napędzana przez spaliny, a druga załącza się w chwili odpowiedniego zapotrzebowania na moc i napędza drugą sprężarkę. W tym czasie dwa źródła doładowania pracują według zasady równoległego Twin Turbo. Zaletą tej techniki jest to, że przy niskich obciążeniach całkowity strumień objętości spalin działa tylko na jedną turbinę, co poprawia współczynnik sprawności źródeł doładowania i zmniejsza turbodziurę. Dodatkową zaletą jest to, że większa turbosprężarka osiąga optymalną prędkość obrotową jeszcze zanim jest potrzebna. Natomiast wadą jest skomplikowany układ kanałów dolotowych i wylotowych. Przykładem wykorzystania tego rozwiązania jest Ford/PSA (DW12BTED4).

    Wielostopniowe turbodoładowanie

    Przy wielostopniowym doładowaniu powietrze jest sprężane przez szereg ustawionych obok siebie sprężarek. Są to zazwyczaj kombinacje sprężarek mechanicznych i turbosprężarek. Osiągnięte spręże mogą być sensownie wykorzystane tylko pod warunkiem znacznie obniżonego ciśnienia zewnętrznego, tak więc technika ta odgrywa rolę tylko przy rozwoju silników lotniczych.
    13 grudnia 2013, 14:52 przez RoniNek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Mazda RX7 trochę o niej – Samochód Mazda RX-7 oficjalnie zaprezentowano w marcu 1978 roku. Było to auto sportowe, które charakteryzowało się bardzo niskim jak na tamte czasy współczynnikiem oporu powietrza Cx=0,36. We wszystkich modelach tego auta montowany był oryginalny silnik z tłokiem obrotowym skonstruowany według patentu Feliksa Wankla nazwany od jego nazwiska silnikiem Wankla. Pierwszy model RX-7 był wyposażony w silnik o pojemności 1146 cm³ (2x573cm³) porównywalną z pojemnością 2292 cm³ silnika konwencjonalnego. Początkowo był produkowany w dwóch wersjach silnikowych o mocy 95 KM i 105 KM. Od roku 1983 pojazd otrzymał nowy turbodoładowany silnik i elektroniczny system wtrysku paliwa. W roku 1985 pojawiła się druga generacja modelu RX-7 o pojemności 2x654 cm³ z turbodoładowaniem. Trzecia generacja tego modelu produkowana była od roku 1992. Zasadniczą wadą tego modelu było wysokie spalanie. Obecnie jego miejsce w Europie zajmuje nowy model sportowego coupe - Mazda RX-8.
    Samochód Mazda RX-7 oficjalnie zaprezentowano w marcu 1978 roku. Było to auto sportowe, które charakteryzowało się bardzo niskim jak na tamte czasy współczynnikiem oporu powietrza Cx=0,36. We wszystkich modelach tego auta montowany był oryginalny silnik z tłokiem obrotowym skonstruowany według patentu Feliksa Wankla nazwany od jego nazwiska silnikiem Wankla. Pierwszy model RX-7 był wyposażony w silnik o pojemności 1146 cm³ (2x573cm³) porównywalną z pojemnością 2292 cm³ silnika konwencjonalnego. Początkowo był produkowany w dwóch wersjach silnikowych o mocy 95 KM i 105 KM. Od roku 1983 pojazd otrzymał nowy turbodoładowany silnik i elektroniczny system wtrysku paliwa. W roku 1985 pojawiła się druga generacja modelu RX-7 o pojemności 2x654 cm³ z turbodoładowaniem. Trzecia generacja tego modelu produkowana była od roku 1992. Zasadniczą wadą tego modelu było wysokie spalanie. Obecnie jego miejsce w Europie zajmuje nowy model sportowego coupe - Mazda RX-8.
    28 listopada 2013, 13:43 przez mrozu111 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Skradziono GOLF 4 2001r – Witajcie. Ostatnio zaginął Golf 4 z 2001 rocznika, 1,9 TDI podobny do tego na zdjęciu (felgi troszkę inne).
Ostatnio widziany w Karsinie (pomorskie niedaleko: Kościerzyna, Chojnice) pod cmentarzem około godziny 14:20.
5-cio drzwiowy srebrny hatchback, żadnych rys, obić czy zadrapań, jedyna drobna wada to kłopot z zamkiem, nie działał pilot i konieczne było otwieranie z kluczyka.
nr. rej. GKS 89H7,
numer VIN: vin: WVWZZZ1JZ2W16040.
Gdyby ktoś go odnalazł proszę o kontakt: 880954722 kom
karolina.czapiewska@onet.eu
    Witajcie. Ostatnio zaginął Golf 4 z 2001 rocznika, 1,9 TDI podobny do tego na zdjęciu (felgi troszkę inne).
    Ostatnio widziany w Karsinie (pomorskie niedaleko: Kościerzyna, Chojnice) pod cmentarzem około godziny 14:20.
    5-cio drzwiowy srebrny hatchback, żadnych rys, obić czy zadrapań, jedyna drobna wada to kłopot z zamkiem, nie działał pilot i konieczne było otwieranie z kluczyka.
    nr. rej. GKS 89H7,
    numer VIN: vin: WVWZZZ1JZ2W16040.
    Gdyby ktoś go odnalazł proszę o kontakt: 880954722 kom
    karolina.czapiewska@onet.eu
    30 października 2013, 18:48 przez Kicajek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Wada fabryczna odlewu – Godziny kręcenia, rozbierania, składania, nerwów, kasy, aby się dowiedzieć że jest dziurka i dlatego olejek sobie leci. Wady fabryczne...
    Godziny kręcenia, rozbierania, składania, nerwów, kasy, aby się dowiedzieć że jest dziurka i dlatego olejek sobie leci. Wady fabryczne...
    17 września 2013, 21:36 przez kulka (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Źródło:

    Własne

    Lamborghini Miura – drugi model ze stajni Lamborghini produkowany od 1966r do 1973. żeby mogłby konkurować Ferrari, Lambroghini musiało być troche szalone, tym razem szaleństwo tkwi w umieszczeniu śilnika, umieszczony centralnie (za siedzeniami i przed tylnią ośią). Modele z tak umieszczonym silnikiem już istniały, ale były to tylko samochody wyścigowe.
Śilnik to jednostka V12 o pojemności 3.9 litra i o mocy 350 KM (wyprodukowano 275 egzemplarze), potem przyszła wersja S z silnikiem o mocy 370 KM (338 egzemplarzy) a na koniec zaprezentowano wersję SV (na zdjęciach) z śilnikiem o mocy 385 KM (150 egzemplarzy).
produkcja zakończyła się w 1973r.
Miura miała też pare wad: zbiornik paliwa, był zamontowany z przodu, co znaczy że jak był pusty to traciło się kontrolę nad samochodem; drugą wadą jest śilnik, miał skłonnosći do....autodestrukcji
    Drugi model ze stajni Lamborghini produkowany od 1966r do 1973. żeby mogłby konkurować Ferrari, Lambroghini musiało być troche szalone, tym razem szaleństwo tkwi w umieszczeniu śilnika, umieszczony centralnie (za siedzeniami i przed tylnią ośią). Modele z tak umieszczonym silnikiem już istniały, ale były to tylko samochody wyścigowe.
    Śilnik to jednostka V12 o pojemności 3.9 litra i o mocy 350 KM (wyprodukowano 275 egzemplarze), potem przyszła wersja S z silnikiem o mocy 370 KM (338 egzemplarzy) a na koniec zaprezentowano wersję SV (na zdjęciach) z śilnikiem o mocy 385 KM (150 egzemplarzy).
    produkcja zakończyła się w 1973r.
    Miura miała też pare wad: zbiornik paliwa, był zamontowany z przodu, co znaczy że jak był pusty to traciło się kontrolę nad samochodem; drugą wadą jest śilnik, miał skłonnosći do....autodestrukcji
    20 lipca 2013, 15:02 przez Italianiec (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Seria 3 Troche historii... – Seria 3 to rodzina samochodów klasy średniej marki BMW. Klasa średnia samochodów łączy w sobie zalety aut kompaktowych i samochodów luksusowych. BMW serii 3 zawsze było i jest sportową limuzyną. Pojazd ten zawsze w każdych latach produkcji nawet w podstawowej wersji był szybszy niż jego konkurenci. Najgorźniejszym konkurentem tego samochodu zawsze był pojazd Mercedesa klasy C (wcześniej model 190). Charaktetystyczne dla tej serii jest stosowanie przez producenta w podstawowych wersjach silników 4 cylindrowych rzędowych a w wersjach droższych 6 cylindrowych silników w układzie rzędowym z których produkcji BMW znane jest jako najlepszy producent na świecie. Jednostki 6 cylindrowe są zapożyczone z większego modelu - serii 5. Oczywiście pojazd ten jest - jak wypada na samochód tej marki - napędzany na tylną oś i nigdy nie było inaczej i nic na wskazuje na to by się to w przyszłości zmieniło. Wadą wszystkich modeli tej serii jest stosunkowo mała ilość miejsca z tyłu pojazdu jak na tej klasy auto. Zaletą... zalet jest wiele, ale przede wszystkim jest to znakomite prowadzenie, bardzo dobre osiągi i bardzo dobry stosunek osiągów do spalania tego pojazdu.
    Seria 3 to rodzina samochodów klasy średniej marki BMW. Klasa średnia samochodów łączy w sobie zalety aut kompaktowych i samochodów luksusowych. BMW serii 3 zawsze było i jest sportową limuzyną. Pojazd ten zawsze w każdych latach produkcji nawet w podstawowej wersji był szybszy niż jego konkurenci. Najgorźniejszym konkurentem tego samochodu zawsze był pojazd Mercedesa klasy C (wcześniej model 190). Charaktetystyczne dla tej serii jest stosowanie przez producenta w podstawowych wersjach silników 4 cylindrowych rzędowych a w wersjach droższych 6 cylindrowych silników w układzie rzędowym z których produkcji BMW znane jest jako najlepszy producent na świecie. Jednostki 6 cylindrowe są zapożyczone z większego modelu - serii 5. Oczywiście pojazd ten jest - jak wypada na samochód tej marki - napędzany na tylną oś i nigdy nie było inaczej i nic na wskazuje na to by się to w przyszłości zmieniło. Wadą wszystkich modeli tej serii jest stosunkowo mała ilość miejsca z tyłu pojazdu jak na tej klasy auto. Zaletą... zalet jest wiele, ale przede wszystkim jest to znakomite prowadzenie, bardzo dobre osiągi i bardzo dobry stosunek osiągów do spalania tego pojazdu.
    17 kwietnia 2013, 23:00 przez ittoki (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Turbosprężarka o zmiennej geometrii. – Jak pewnie wiecie wadą turbosprężarek jest występowanie efektu turbodziury czyli niewystarczającego ciśnienia doładowania względem aktualnych obrotów silnika. Na szczęście i tutaj inżynierowie przyszli z pomocą. Zmodernizowali konstrukcję turbiny nadając jej nazwę VGT - Variable Geometry Turbocharger (turbosprężarka o zmiennej geometrii). Nazwa może pomóc zrozumieć o co mniej więcej chodzi. Chodzi o zmienną geometrię łopatek które nakierowują spaliny na wirnik turbiny (części napędzającej) aby w danym momencie jak najefektywniej je wykorzystywała. Obroty sprężarki stają się bardziej niezależne od obrotów silnika przez co efekt turbodziury jest niemal całkowicie niwelowany. 

Przekrój turbosprężarki VGT przedstawiono na rysunku. Rolę kierownic strumienia spalin pełnią ruchome łopatki, a ich kąt nachylenia zmienia się poprzez kątowy obrót ruchomego pierścienia, na którym są osadzone łopatki. Spaliny dostają się kanałem (1) na łopatki turbiny. Podciśnienie w kolektorze ssącym (wytwarzane przez sprężarkę) działa na membranę siłownika¹ (9). Poprzez cięgno (4) zostaje obrócony pierścień sterujący (6), który zmienia kąt ustawienia łopatek (8) kierujących strugę spalin na turbinę (2). Położenie łopatek kierujących jest zależne od ciśnienia doładowania. Podczas pracy silnika z małą prędkością obrotową, łopatki zostają ustawione w położeniu zmniejszającym przekrój przepływu powietrza, które płynąc prędzej rozpędza turbinę do większej prędkości (rys. 1a i 2b). Dzięki temu silnik osiąga większą moc już w dolnym zakresie jego prędkości obrotowej. Gdy silnik pracuje z dużą prędkością obrotową, ciśnienie doładowania nie może być przekroczone i dlatego łopatki zostają ustawione w położeniu zwiększającym średnicę przekroju (rys. 1b i 2a). Przekrój przepływu jest na tyle zwiększony, aby przepływające powietrze napędzało koło turbiny tylko do wymaganej prędkości. 

Istnieją również turbosprężarki VGT, w których zamiast regulowanych łopatek kierownicy stosuje się pierścień przesuwny, przysłaniający wlot spalin na łopatki kierownicy.

Pierwsze próby ze sprężarką VGT podjęła Honda w 1980 r. w modelu Legend Wing Turbo. Jednak pierwszym samochodem wyposażonym w turbosprężarkę VNT-25 Garret i skierowanym w 1989 r. do produkcji seryjnej (powstało tylko 500 egzemplarzy) był Shelby CSX-VNT z silnikiem 2.2L Chryslera. W Europie turbosprężarka o zmiennej geometrii pojawiła się po raz pierwszy w 1992 r. w modelu Peugeot 405 T16 z silnikiem 2.0 16V, który został wypuszczony w liczbie 1046 egzemplarzy. Swoją popularność turbosprężarki VTG zawdzięczają silnikom TDI koncernu VW, gdzie zaczęto je stosować od 1996 r. Chociaż technologia VTG jest już powszechnie stosowana w silnikach wysokoprężnych, to była ignorowana w silnikach benzynowych. Wynikało to z tego, że spaliny silników benzynowych mogą osiągnąć temperatury do 950°C w porównaniu do 700-800°C panujących w silnikach Diesla. A to sprawiało trudności w doborze materiałów na łopatki turbiny i w zachowaniu odpowiednich tolerancji, zwłaszcza w odniesieniu do ruchomych elementów. Konstruktorom udało się uporać z tym problemem dopiero w 2006 r. w silniku Porsche 911 (997) Turbo, dzięki metodom obliczeniowym i materiałom przejętym z lotnictwa. Dokładny skład tych ostatnich pozostaje tajemnicą firmy, wiadomo jednak, że na łopatki kierownicy użyto m.in. odpornego na wysokie temperatury stopu niklu.

Ponadto, z uwagi na większą ilość ruchomych elementów, turbosprężarki te są bardziej wrażliwe na zanieczyszczony(stary) olej a przy okazji remontu/wymiany bardziej kosztowne.

¹ - w nowszych układach stosuje się silniki krokowe sterowane komputerem co daje większą precyzję w regulacji obrotów turbo. Przykład na obrazku gdzie widać turbinę zastosowaną w silniku Audi 3.0 V6 TDI.
    Jak pewnie wiecie wadą turbosprężarek jest występowanie efektu turbodziury czyli niewystarczającego ciśnienia doładowania względem aktualnych obrotów silnika. Na szczęście i tutaj inżynierowie przyszli z pomocą. Zmodernizowali konstrukcję turbiny nadając jej nazwę VGT - Variable Geometry Turbocharger (turbosprężarka o zmiennej geometrii). Nazwa może pomóc zrozumieć o co mniej więcej chodzi. Chodzi o zmienną geometrię łopatek które nakierowują spaliny na wirnik turbiny (części napędzającej) aby w danym momencie jak najefektywniej je wykorzystywała. Obroty sprężarki stają się bardziej niezależne od obrotów silnika przez co efekt turbodziury jest niemal całkowicie niwelowany.

    Przekrój turbosprężarki VGT przedstawiono na rysunku. Rolę kierownic strumienia spalin pełnią ruchome łopatki, a ich kąt nachylenia zmienia się poprzez kątowy obrót ruchomego pierścienia, na którym są osadzone łopatki. Spaliny dostają się kanałem (1) na łopatki turbiny. Podciśnienie w kolektorze ssącym (wytwarzane przez sprężarkę) działa na membranę siłownika¹ (9). Poprzez cięgno (4) zostaje obrócony pierścień sterujący (6), który zmienia kąt ustawienia łopatek (8) kierujących strugę spalin na turbinę (2). Położenie łopatek kierujących jest zależne od ciśnienia doładowania. Podczas pracy silnika z małą prędkością obrotową, łopatki zostają ustawione w położeniu zmniejszającym przekrój przepływu powietrza, które płynąc prędzej rozpędza turbinę do większej prędkości (rys. 1a i 2b). Dzięki temu silnik osiąga większą moc już w dolnym zakresie jego prędkości obrotowej. Gdy silnik pracuje z dużą prędkością obrotową, ciśnienie doładowania nie może być przekroczone i dlatego łopatki zostają ustawione w położeniu zwiększającym średnicę przekroju (rys. 1b i 2a). Przekrój przepływu jest na tyle zwiększony, aby przepływające powietrze napędzało koło turbiny tylko do wymaganej prędkości.

    Istnieją również turbosprężarki VGT, w których zamiast regulowanych łopatek kierownicy stosuje się pierścień przesuwny, przysłaniający wlot spalin na łopatki kierownicy.

    Pierwsze próby ze sprężarką VGT podjęła Honda w 1980 r. w modelu Legend Wing Turbo. Jednak pierwszym samochodem wyposażonym w turbosprężarkę VNT-25 Garret i skierowanym w 1989 r. do produkcji seryjnej (powstało tylko 500 egzemplarzy) był Shelby CSX-VNT z silnikiem 2.2L Chryslera. W Europie turbosprężarka o zmiennej geometrii pojawiła się po raz pierwszy w 1992 r. w modelu Peugeot 405 T16 z silnikiem 2.0 16V, który został wypuszczony w liczbie 1046 egzemplarzy. Swoją popularność turbosprężarki VTG zawdzięczają silnikom TDI koncernu VW, gdzie zaczęto je stosować od 1996 r. Chociaż technologia VTG jest już powszechnie stosowana w silnikach wysokoprężnych, to była ignorowana w silnikach benzynowych. Wynikało to z tego, że spaliny silników benzynowych mogą osiągnąć temperatury do 950°C w porównaniu do 700-800°C panujących w silnikach Diesla. A to sprawiało trudności w doborze materiałów na łopatki turbiny i w zachowaniu odpowiednich tolerancji, zwłaszcza w odniesieniu do ruchomych elementów. Konstruktorom udało się uporać z tym problemem dopiero w 2006 r. w silniku Porsche 911 (997) Turbo, dzięki metodom obliczeniowym i materiałom przejętym z lotnictwa. Dokładny skład tych ostatnich pozostaje tajemnicą firmy, wiadomo jednak, że na łopatki kierownicy użyto m.in. odpornego na wysokie temperatury stopu niklu.

    Ponadto, z uwagi na większą ilość ruchomych elementów, turbosprężarki te są bardziej wrażliwe na zanieczyszczony(stary) olej a przy okazji remontu/wymiany bardziej kosztowne.

    ¹ - w nowszych układach stosuje się silniki krokowe sterowane komputerem co daje większą precyzję w regulacji obrotów turbo. Przykład na obrazku gdzie widać turbinę zastosowaną w silniku Audi 3.0 V6 TDI.
    3 kwietnia 2013, 13:51 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Hydropneumatyczne zawieszenie. – W tradycyjnym zawieszeniu elementem tłumiącym nierówności na drodze jest sprężyna śrubowa. Zasadniczą wadą takiego rozwiązania jest brak możliwości momentalnej regulacji prześwitu auta oraz niezbyt pożądane „przysiadanie” auta przy znacznym obciążeniu. Zawieszenie hydropneumatyczne eliminuje te problemy. Elementem „sprężynującym” w tym układzie jest gaz, najczęściej azot(na obrazku kolor niebieski) który znajduje się w metalowych kulach, tzw. sferach. Tłok(kolor czerwony) przytwierdzony do wahacza pod wpływem nierówności chowa się do cylindra popychając nieściśliwy płyn(kolor żółty), ten z kolei naciska na gaz który się spręża, a po wyjechaniu z nierówności cofa płyn z tłokiem do pozycji pierwotnej. Przy regulacji prześwitu specjalna sprężarka wpompowuje lub wypompowuje odpowiednią ilość płynu z układu pozwalając na zmianę ciśnienia płynu. 

Zaletami dynamicznej regulacji zawieszenia w autach osobowych(z przyczyn oczywistych nie wspominam o autach terenowych) jest możliwość regulacji prześwitu podczas jazdy. Przy małych prędkościach auto stoi wyżej aby samochód bez problemu mógł przejechać np. przez próg zwalniający, natomiast gdy auto jedzie z dużą prędkością po równej asfaltowej drodze może się obniżyć aby do minimum zmniejszyć opór powietrza i zwiększyć aerodynamikę nadwozia. 

Jedyną i chyba największa wadą tego rozwiązania są duże koszty przy ewentualnych naprawach. W starszych autach naprawa takiego układu niejednokrotnie przewyższa cenę całego auta. Niemniej jednak dobre układy potrafią wytrzymywać przebiegi około 200 tys. km przy odpowiednim użytkowaniu i konserwacji.

Rozwinę trochę temat samych sfer(zielony element na zdjęciu). Mianowicie mają one kształt(jak sama nazwa wskazuje) kul w których płyn i gaz oddzielone są membraną. To w nich odbywa się sam proces „sprężynowania”. Płyn naciskając na membranę spręża gaz, przez to są one jednym z elementów które ulegają uszkodzeniom.

Opis do schematu:
 -  Centralka elektrohydrauliczna
 -  Przednie sfery
 -  Przedni regulator sztywności
 -  Czujnik położenia zawieszenia przedniego
 -  Tylne sfery
 -  Tylny regulator sztywności
 -  Czujnik zawieszenia tylnego
 -  Moduł BSI
 -  Czujnik położenia koła kierownicy
 -  Zbiornik płynu hydraulicznego
 -  Czujnik położenia pedału gazu
    W tradycyjnym zawieszeniu elementem tłumiącym nierówności na drodze jest sprężyna śrubowa. Zasadniczą wadą takiego rozwiązania jest brak możliwości momentalnej regulacji prześwitu auta oraz niezbyt pożądane „przysiadanie” auta przy znacznym obciążeniu. Zawieszenie hydropneumatyczne eliminuje te problemy. Elementem „sprężynującym” w tym układzie jest gaz, najczęściej azot(na obrazku kolor niebieski) który znajduje się w metalowych kulach, tzw. sferach. Tłok(kolor czerwony) przytwierdzony do wahacza pod wpływem nierówności chowa się do cylindra popychając nieściśliwy płyn(kolor żółty), ten z kolei naciska na gaz który się spręża, a po wyjechaniu z nierówności cofa płyn z tłokiem do pozycji pierwotnej. Przy regulacji prześwitu specjalna sprężarka wpompowuje lub wypompowuje odpowiednią ilość płynu z układu pozwalając na zmianę ciśnienia płynu.

    Zaletami dynamicznej regulacji zawieszenia w autach osobowych(z przyczyn oczywistych nie wspominam o autach terenowych) jest możliwość regulacji prześwitu podczas jazdy. Przy małych prędkościach auto stoi wyżej aby samochód bez problemu mógł przejechać np. przez próg zwalniający, natomiast gdy auto jedzie z dużą prędkością po równej asfaltowej drodze może się obniżyć aby do minimum zmniejszyć opór powietrza i zwiększyć aerodynamikę nadwozia.

    Jedyną i chyba największa wadą tego rozwiązania są duże koszty przy ewentualnych naprawach. W starszych autach naprawa takiego układu niejednokrotnie przewyższa cenę całego auta. Niemniej jednak dobre układy potrafią wytrzymywać przebiegi około 200 tys. km przy odpowiednim użytkowaniu i konserwacji.

    Rozwinę trochę temat samych sfer(zielony element na zdjęciu). Mianowicie mają one kształt(jak sama nazwa wskazuje) kul w których płyn i gaz oddzielone są membraną. To w nich odbywa się sam proces „sprężynowania”. Płyn naciskając na membranę spręża gaz, przez to są one jednym z elementów które ulegają uszkodzeniom.

    Opis do schematu:
    - Centralka elektrohydrauliczna
    - Przednie sfery
    - Przedni regulator sztywności
    - Czujnik położenia zawieszenia przedniego
    - Tylne sfery
    - Tylny regulator sztywności
    - Czujnik zawieszenia tylnego
    - Moduł BSI
    - Czujnik położenia koła kierownicy
    - Zbiornik płynu hydraulicznego
    - Czujnik położenia pedału gazu
    29 marca 2013, 19:20 przez Sarge (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (8)
    Klasyczny stały napęd na 4 koła – W samochodzie wyposażonym w ten rodzaj napędu znajdują się trzy mechanizmy różnicowe. Napęd z silnika przenoszony jest poprzez skrzynię biegów na centralny mechanizm różnicowy, a następnie na mechanizmy różnicowe przedniej i tylnej osi. Kształt takiego układu oczywiście zależy od tego gdzie i jak umiejscowiony jest silnik. Przykładowo we wszystkich generacjach audi A4 Quattro silnik umieszczony jest wzdłużnie z przodu, natomiast w Mitsubishi Lancerze jest umieszczony poprzecznie. Tego typu układ napędowy musi być wyposażony w specjalny centralny mechanizm różnicowy, w innym przypadku nie było by sensu jego stosowania napędu na 4 koła . Może to być np. mechanizm różnicowy blokowany, o powiększonym tarciu wewnętrznym lub typu Torsen. Niewątpliwie tego typu układ napędowy można nazwać prawdziwym, stałym napędem na 4 koła. Zaletami jego są możliwość ciągłego napędzania wszystkich kół, duża przewidywalność zadziałania, płynne działanie i większa przyjemność z jazdy. Główną wadą natomiast są koszty wynikające z poziomu komplikacji układu napędowego oraz większa masa i zużycie paliwa. Przykładem zastosowania klasycznego napędu na 4 koła i silnika ustawianego wzdłużnie są np.: Audi A4, A6, A8 w wersjach Quattro, BMW seria 3 E46 xdrive, Mercedes W124 4matic, Subaru Impreza, Jeep Grand Cherokee, Porsche Cayenne. W układ napędowy z silnikiem ustawionym poprzecznie oraz stałym napędem wyposażone są np. Mitsubishi Lancer Evo, Lancia Delta HF.
    W samochodzie wyposażonym w ten rodzaj napędu znajdują się trzy mechanizmy różnicowe. Napęd z silnika przenoszony jest poprzez skrzynię biegów na centralny mechanizm różnicowy, a następnie na mechanizmy różnicowe przedniej i tylnej osi. Kształt takiego układu oczywiście zależy od tego gdzie i jak umiejscowiony jest silnik. Przykładowo we wszystkich generacjach audi A4 Quattro silnik umieszczony jest wzdłużnie z przodu, natomiast w Mitsubishi Lancerze jest umieszczony poprzecznie. Tego typu układ napędowy musi być wyposażony w specjalny centralny mechanizm różnicowy, w innym przypadku nie było by sensu jego stosowania napędu na 4 koła . Może to być np. mechanizm różnicowy blokowany, o powiększonym tarciu wewnętrznym lub typu Torsen. Niewątpliwie tego typu układ napędowy można nazwać prawdziwym, stałym napędem na 4 koła. Zaletami jego są możliwość ciągłego napędzania wszystkich kół, duża przewidywalność zadziałania, płynne działanie i większa przyjemność z jazdy. Główną wadą natomiast są koszty wynikające z poziomu komplikacji układu napędowego oraz większa masa i zużycie paliwa. Przykładem zastosowania klasycznego napędu na 4 koła i silnika ustawianego wzdłużnie są np.: Audi A4, A6, A8 w wersjach Quattro, BMW seria 3 E46 xdrive, Mercedes W124 4matic, Subaru Impreza, Jeep Grand Cherokee, Porsche Cayenne. W układ napędowy z silnikiem ustawionym poprzecznie oraz stałym napędem wyposażone są np. Mitsubishi Lancer Evo, Lancia Delta HF.
    7 marca 2013, 20:29 przez xXxBlachaxXx (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (3)
    Jestem przekonany że większość motokillerowiczów wiedziała o takim silniku, ale na pewno nie wszyscy, a pewnie nie którzy chcieli by się nieco więcej dowiedzieć o motoryzacji.

    Ciągle tylko silniki w układzie rzędowym albo w układzie V, dla odmiany proszę,,SILNIK WANKLA''

    ZASADA DZIAŁANIA:
    W tym silniku tłok w kształcie zbliżonym do trójkąta (trójkąt Reuleaux o lekko "wypukłych" bokach), mimośrodowo umieszczony w epitrochoidalnym korpusie, obracając się tworzy komory: ssawną, sprężania, rozprężania (pracy) i wydechową. W zależności od kąta obrotu tłoka komory te zmieniają kształt i objętość. W czasie jednego obrotu wału, silnik wykonuje 3 cykle pracy - ssanie, sprężanie, wydech - silnik dwusuwowy wykonuje w czasie jednego obrotu wału jeden cykl pracy, czterosuwowy zaś na jeden cykl pracy potrzebuje dwóch obrotów wału. W momencie, gdy mieszanka paliwowo-powietrzna jest maksymalnie sprężona następuje zapłon. Mieszanka paliwowo-powietrzna dostarczana jest przez kanał doprowadzający, a spaliny odprowadzane przez kanał odprowadzający. Ruch tłoka jest przenoszony na mimośrodowe odcinki wału centralnego. Ruch rotora jest kształtowany przez koła zębate nieruchomo przymocowane do płaskich ścian komory i współosiowe z wałem centralnym.
    To była zasada działania takiego silnika, czas na zastosowanie

    ZASTOSOWANIE:

    Silnik Wankla po raz pierwszy zastosowano seryjnie w samochodach NSU Spider – prezentacja miała miejsce w roku 1963 na salonie samochodowym we Frankfurcie. Cztery lata później firma Mazda zaprezentowała sportowy samochód Cosmo Sport z pierwszym silnikiem z dwiema komorami wyprodukowanym na licencji NSU-Wankla. W roku 1968 do produkcji wszedł model NSU Ro 80, także z silnikiem dwukomorowym.

    Głównymi zaletami silnika Wankla są stosunkowo małe rozmiary i masa, prosta konstrukcja (mniejsza liczba elementów niż w klasycznych silnikach), niewielkie wibracje, niska hałaśliwość podczas pracy oraz osiąganie wysokich prędkości obrotowych i wysoka sprawność mechaniczna. Mimo to jest on stosowany rzadko, zaś wiele prób rozpowszechnienia tego typu silnika zakończyło się niepowodzeniem z powodu problemów konstrukcyjnych i technologicznych. Do produkcji rotorów oraz bloku silnika używano stopów na tyle słabych, że silniki zużywały się dosyć szybko. Główne wady silnika to trudne do uszczelnienia obszary pracy związane z przedmuchami; z tego względu mniejsze jest ciśnienie sprężania i mniejsza sprawność termodynamiczna. Są też większe straty ciepła na skutek bardzo niekorzystnej (szerokiej i płaskiej) komory spalania - co zwiększa straty ciepła i generuje naprężenia termiczne związane z "gorącą" i "zimną" strefą pracy silnika. Nie bez znaczenia jest też spore jednostkowe zużycie paliwa i duża emisja gazów spalinowych na jednostkę mocy. Ta wada, wraz z niedostateczną trwałością uszczelnień tłoka, jest powodem małego zainteresowania tym silnikiem w praktyce motoryzacyjnej. Były nawet sytuacje, gdy bloki silnikowe na skutek naprężeń termicznych nie wytrzymywały i pękały. W praktyce konstrukcja silnika była bardzo trudna do uszczelnienia, a silnik zużywał dużo paliwa.

    Wraz z rozwojem techniki firma Mazda pokonała te problemy i zastosowała swój silnik w samochodzie Mazda RX-7. Obecnie już nie produkuje się tego modelu. Zastąpił go nowszy Mazda RX-8. Zastosowany w modelu RX-8 silnik Wankla nazwano Renesis. Kilkakrotnie zdobył on nagrody za najlepszy silnik roku. Konstrukcja silnika jest na tyle uniwersalna, że firma Mazda testuje silnik Wankla – Renesis używający jako paliwa wodoru (RX-8 Hydrogen RE concept car). 22 czerwca 2012 roku Mazda zakończyła produkcję modelu RX-8, który był ostatnim na świecie samochodem z silnikiem Wankla.
    24 lutego 2013, 10:04 przez stunter96 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj