Szukaj
Znalazłem 57 takich materiałów
04.07.2023 Droga S6/S7 - Obwodnica Trójmiasta
6.02.2024 Warszawa
Bandyta drogowy olał policję i sąd, naraził ludzi na utratę życia lub zdrowia a jedyną karą jaką otrzymał jest śmieszna nagana. Za organizację tej szopki zapłaciliśmy my, obywatele.
24.10.23 DW254 Olimpin/Brzoza
Kia jest na Wrocławskich numerach DW. Być może leasing. Na nagraniu widać twarz kierowcy.
W piśmie do Policji m.in napisał:
"Kierowca ... wykonał manewr wyprzedzania, rozpoczynając go na przejściu dla pieszych, kierując się pasem o przeciwnym kierunku ruchu będącym przeznaczonym do skrętu. Manewr zakończył przez podwójną linie ciągłą"
Po pół autor roku otrzymał odpowiedz. Sprawca nie wykryty.
Ciekawostka. Policja w odpowiedzi odpisała, że szuka sprawcy "wyprzedzającego na przejściu", gdzie sam z siebie manewr na takich przejściach jest dozwolony.
Witamy w Polsce
Odnośnie kretyna (w koszulce firmy ochroniarskiej firmy SOLID) z Mercedesa LLB 91160 sprawę zgłosiłem na Stop Agresji na Drodze jednak została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy: "(...) nie można jednoznacznie ustalić kto nadużył sygnałów dźwiękowych w obszarze zabudowanym (...)", natomiast odnośnie używania słów powszechnie uznanych za obelżywe: "(...) słupek kierowcy zasłaniał twarz kierującego samochodem marki Mercedes o numerze rej. LLB91160, dlatego też nie można jednoznacznie stwierdzić jaka osoba dopuściła się wykroczenia z art. 141 KW (...)"
Kierowca dostawczaka zajeżdża drogę kierowcy Volvo. Po chwili osobówka rewanżuje się spychając dostawczaka na krawężnik. Zablokowane drzwi w aucie sprawiły, że nie doszło do zaostrzenia sytuacji, do której dołączył się kierowca Opla, zniesmaczony postawą kierowcy Volvo.
Białystok 19.05.2022
Sprawca nie miał odwagi wziąć na siebie odpowiedzialności.
Na szczęście są numery, jest twarz. I odpowiednia kara spotka sprawce.
Zadziwia - choć na już chyba nie - postawa policji.
"Pan, który nie przytrzymał swoich drzwi, które porwał wiatr uszkodził moje auto. Pan zostawił karteczkę, ale chyba tylko dlatego, że był świadek zdarzenia, który obserwował całe zajście. Jednak po powrocie ze sklepu (Castorama Komorniki) zabrał karteczkę z numerem i uciekł, gdy ja wtedy znajdowałem się jeszcze w sklepie. Policja umywa ręce kwalifikując, to jako nieumyślne uszkodzenie mienia i nie chce przyjąć zgłoszenia."