Szukaj
Znalazłem 184 takie materiały
Więcej szczegółów znajdziecie w linku w źródle.
Od tego momentu zaczęła krążyć historia o klątwie, gdyż każdy, kto miał kontakt z samochodem lub jego częściami, umierał. George Barris, właściciel warsztatu odpowiedzialny jeszcze za życia Deana za modyfikacje dokonywane w Porsche, kupił wrak samochodu za $2500. Niewiele brakowało, a przypłaciły ten zakup życiem, gdyż "Mały Drań" zsunął się z lawety wprost na niego, łamiąc mu obie nogi. Po tym wydarzeniu Barris odsprzedał pozostałe po 550 części. Troy McHenry, w którego samochodzie zamontowano części "Małego Drania", stracił panowanie nad samochodem, uderzył w drzewo i zginął na miejscu. Williamowi Eschrichowi, który miał zamontowany silnik Spydera, niespodziewanie zablokowały się w zakręcie hamulce. Wypadł z drogi, dachując, i cudem uniknął śmierci. Dwie opony wybuchły na prostej drodze podczas jazdy, o mało nie doprowadzając do śmierci kierowcy.
Wieść o przeklętym samochodzie rozniosła się szybko, budząc zainteresowanie dwóch złodziei. Porzucili jednak zamiar kradzieży samochodu, gdy ciężko się poranili podczas próby wymontowania kierownicy i fotela.
George Barris, widząc, jak sprzedawane przez niego części uśmiercają kolejnych właścicieli, postanowił pozbyć się Porsche. Zgodził się jednak na wynajem samochodu na wystawy. Budynek, w którym odbywała się pierwsza, spłonął doszczętnie, jednak płomienie w zaskakujący sposób ominęły "Małego Drania". Na drugiej wystawie zsunął się on, łamiąc biodro studentowi.
Przewożone z miejsca na miejsce ciężarówkami, preferowało przemieszczanie się na własnych kołach. Za pierwszym razem kierowca transportu stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z kabiny i został przygnieciony przez Porsche, które spadło z naczepy. Auto spadło jeszcze dwukrotnie, szczęśliwie nie pociągając za sobą kolejnych ofiar. "Little Bastard" podczas ostatniej podróży, mającej na celu zwrócenie go George'owi Barrisowi, zniknął bez śladu z platformy. Do tej pory nie został odnaleziony.
Zrobione od razu po kupnie:
Oleje, filtry i płyny.
Do zrobienia:
Maska do malowania (są odpryski generalnie stan lakierniczy elementu fatalny), bąble na tylnych nadkolach i progach, dach do malowania, osłona/ramka zegarów (uszkodziłem ją przy próbie naprawy prędkościomierza, który działa już trochę lepiej, częściej), szyberdach wysmarować, bagażnik do ogarnięcia, bo trochę cieknie (podobno światła), wydech pospawać, podświetlenie nawiewu.
Planowane modyfikacje:
Przelot, lekkie przyciemnienie szyb, Mini-me/swap na D16Z9, fotele z Preludy/Kubełki, PS2, malowanie pokrywy zaworów.
Generalnie wygląd nie dużo różniący się od serii, ale jestem otwarty na wszelkie sugestie.
- silnik SR20DE z P11
- wałki z P11 GT
- kolektor 4-2-1
- wydech przelot 2.5" na 2 tłumikach
- sprzęgło Exedy
- lekkie koło zamachowe (by Otoczak)
- dolot 80mm CAI do seryjnej puszki z wkładką K&N