Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 159 takich materiałów
    Pomóżmy Mateuszowi – Ponad dwa miesiące i 1,5 tys. elementów potrzebował 20-letni Mateusz Wawrowski, by zbudować warszawski autobus Ikarus 260.04 z klocków Lego. Taki pojazd będzie mógł zbudować każdy, jeśli wygra on konkurs firmy produkującej znane klocki
Budowa trwała ponad dwa miesiące, zużył na niego ponad 1500 elementów, które kupił w sklepach Lego. - Autobus jest w biało–czerwony jak w czasach PRL. Otrzymał warszawskie oznaczenia, czyli herb miasta - syrenkę oraz numery taborowe. Ma też logo Ikarusa – mówi Mateusz. Dodaje, że jego autobus to miniatura Ikarusa 260.04 o numerze taborowym 289, który należy do Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie.
- Pojazd został zbudowany w skali 1:25. Autobus ma 44 cm długości, 10 cm szerokości oraz 12,4 cm wysokości. Ma otwierane wszystkie drzwi oraz skrętną przednią oś. W środku znajdują się pasażerowie, którzy zajęli prawie wszystkie 22 miejsca siedzące dostępne w Ikarusie – wylicza młody konstruktor. Dodaje, że nie mogło zabraknąć kierowcy, który siedzi w swojej kabinie i kieruje pojazdem. Ma do swojej dyspozycji kilka ważnych elementów: prędkościomierz, dużą kierownicę, gaśnicę, skrzynię biegów oraz kubek z ciepłą herbatą. - Drzwi od kabiny się otwierają, kierowca może spokojnie wysiąść z autobusu – opowiada Mateusz.
Jego Ikarus 260.04 bierze udział w konkursie LEGO Cuusoo: http://lego.cuusoo.com/ideas/view/38877 - 
Potrzebuję aż 10 tysięcy głosów. Jeśli je uzbieram, to pojazd będzie wyprodukowany w formie zestawów Lego – tłumaczy. I zachęca do głosowania. - Może wkrótce Ikarus 260.04 będzie pierwszym polskim oficjalnym zestawem klocków Lego, dostępnym na całym świecie? – zastanawia się Mateusz.
    Ponad dwa miesiące i 1,5 tys. elementów potrzebował 20-letni Mateusz Wawrowski, by zbudować warszawski autobus Ikarus 260.04 z klocków Lego. Taki pojazd będzie mógł zbudować każdy, jeśli wygra on konkurs firmy produkującej znane klocki
    Budowa trwała ponad dwa miesiące, zużył na niego ponad 1500 elementów, które kupił w sklepach Lego. - Autobus jest w biało–czerwony jak w czasach PRL. Otrzymał warszawskie oznaczenia, czyli herb miasta - syrenkę oraz numery taborowe. Ma też logo Ikarusa – mówi Mateusz. Dodaje, że jego autobus to miniatura Ikarusa 260.04 o numerze taborowym 289, który należy do Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie.
    - Pojazd został zbudowany w skali 1:25. Autobus ma 44 cm długości, 10 cm szerokości oraz 12,4 cm wysokości. Ma otwierane wszystkie drzwi oraz skrętną przednią oś. W środku znajdują się pasażerowie, którzy zajęli prawie wszystkie 22 miejsca siedzące dostępne w Ikarusie – wylicza młody konstruktor. Dodaje, że nie mogło zabraknąć kierowcy, który siedzi w swojej kabinie i kieruje pojazdem. Ma do swojej dyspozycji kilka ważnych elementów: prędkościomierz, dużą kierownicę, gaśnicę, skrzynię biegów oraz kubek z ciepłą herbatą. - Drzwi od kabiny się otwierają, kierowca może spokojnie wysiąść z autobusu – opowiada Mateusz.
    Jego Ikarus 260.04 bierze udział w konkursie LEGO Cuusoo: http://lego.cuusoo.com/ideas/view/38877 -
    Potrzebuję aż 10 tysięcy głosów. Jeśli je uzbieram, to pojazd będzie wyprodukowany w formie zestawów Lego – tłumaczy. I zachęca do głosowania. - Może wkrótce Ikarus 260.04 będzie pierwszym polskim oficjalnym zestawem klocków Lego, dostępnym na całym świecie? – zastanawia się Mateusz.
    Młody wie co dobre –
    19 lipca 2013, 12:06 przez shaman (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Młody dziadek. –
    13 lipca 2013, 15:21 przez SniFF602 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Na poprawę humoru – Tłumaczenie:
A tutaj mamy młody wóz policyjny polujący po raz pierwszy sam, bez matki
    Tłumaczenie:
    A tutaj mamy młody wóz policyjny polujący po raz pierwszy sam, bez matki
    7 lipca 2013, 1:01 przez robert18mar (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Polonez – Podobny Poldek jest u sąsiada stoi i gnije od 2 latek postanowiłem go kupić lecz dziadek powiedział że jestem za młody (Mam 22 lat) i nie tak szybko mam poczekać 6 lat, bo to FSO z historią nie powiedział jaką gdy zaproponowałem 9tyś był przy swoim
    Podobny Poldek jest u sąsiada stoi i gnije od 2 latek postanowiłem go kupić lecz dziadek powiedział że jestem za młody (Mam 22 lat) i nie tak szybko mam poczekać 6 lat, bo to FSO z historią nie powiedział jaką gdy zaproponowałem 9tyś był przy swoim
    7 lipca 2013, 17:32 przez Konto usunięte | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Audi A4 – Audi - moje marzenie

Zachwycony Twoim kształtem
Zapatrzony w blask lakieru
Ze snu wyłowię Ciebie jedną z pośród wielu

Zasłuchany w szum motoru
W Twoim wnętrzu rozmarzony 
Audi moja Tobą jestem urzeczony

Samochodzie moich marzeń
Może kiedyś tak się zdarzy
Jak pan młody poprowadzę ku ołtarzy

I zostaniesz mą wybranką
Dobrą żoną lub kochanką
Ten mezalians i nam może się przydarzyć
    Audi - moje marzenie

    Zachwycony Twoim kształtem
    Zapatrzony w blask lakieru
    Ze snu wyłowię Ciebie jedną z pośród wielu

    Zasłuchany w szum motoru
    W Twoim wnętrzu rozmarzony
    Audi moja Tobą jestem urzeczony

    Samochodzie moich marzeń
    Może kiedyś tak się zdarzy
    Jak pan młody poprowadzę ku ołtarzy

    I zostaniesz mą wybranką
    Dobrą żoną lub kochanką
    Ten mezalians i nam może się przydarzyć
    21 czerwca 2013, 15:20 przez timonek1312 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Podwójna miłość  – mlody/ Tarnów

Paulina/ Wrocław
    Mlody/ Tarnów

    Paulina/ Wrocław
    23 maja 2013, 21:40 przez mlodys51 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Takie tam – mlody/ Tarnów
    Mlody/ Tarnów
    23 maja 2013, 21:32 przez mlodys51 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Źródło:

    własne

    Młody nie gazuj tak! – Młody nie gazuj tak bo zalejesz i już więcej razy nie dam Ci się przejechać.
    Młody nie gazuj tak bo zalejesz i już więcej razy nie dam Ci się przejechać.
    17 maja 2013, 11:23 przez PUFFACZU (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (4)
    Moja historia z (byłą) Laguną I 2.0 – Moje pierwsze auto kupione za własne ciężko zarobione fundusze. Brzydkie czy nie, kwestia gustu. Wiele z moją (byłą) Laguną przeszedłem. Jako młody gówniarz, trafiłem na nieuczciwego handlarza, który z premedytacją zataił wiele usterek w tym aucie. Jednak postanowiłem, że doprowadzę ją do takiego stanu, w którym będzie można nią z przyjemnością jeździć. Na same naprawy wydałem dwie równowartości ceny auta, może i nawet więcej. Ktoś inny pewnie by rzucił to w cholerę, jednak nie żałuję, dużo się wtedy nauczyłem i pozostał mi pewien sentyment. Nieważne jakim autem jeździsz, ile kasy na nie wydałeś, ważne jak się nim zajmujesz i to się liczy. Mam nadzieję, że nowemu właścicielowi się sprawuje dobrze
    Moje pierwsze auto kupione za własne ciężko zarobione fundusze. Brzydkie czy nie, kwestia gustu. Wiele z moją (byłą) Laguną przeszedłem. Jako młody gówniarz, trafiłem na nieuczciwego handlarza, który z premedytacją zataił wiele usterek w tym aucie. Jednak postanowiłem, że doprowadzę ją do takiego stanu, w którym będzie można nią z przyjemnością jeździć. Na same naprawy wydałem dwie równowartości ceny auta, może i nawet więcej. Ktoś inny pewnie by rzucił to w cholerę, jednak nie żałuję, dużo się wtedy nauczyłem i pozostał mi pewien sentyment. Nieważne jakim autem jeździsz, ile kasy na nie wydałeś, ważne jak się nim zajmujesz i to się liczy. Mam nadzieję, że nowemu właścicielowi się sprawuje dobrze
    9 maja 2013, 13:06 przez Magik909 (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (6)
    Źródło:

    własne