Szukaj
Znalazłem 183 takie materiały
A co dokładnie zrobiliśmy? Auto dostało pakiet brytyjskiej firmy Urban Automotive w skład którego wchodzą zderzaki wykończone carbonem oraz legendarne felgi Vossen UV1 23 Cale
Zapraszamy do odcinka!
PG-Performance ☕ul. Opolska 19B, Wrocław
10 marca br., około godziny 9, na ulicy Radzikowskiego w Krakowie kierujący pojazdem bmw nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Kierujący w trakcie tego manewru potrącił 29-letnią kobietę przejeżdżającą przez przejście dla pieszych na elektrycznej hulajnodze. Po tym zdarzeniu kierowca nie zatrzymał się i oddalił się z miejsca, nie udzielając pomocy osobie poszkodowanej.
29-latka doznała złamania prawej ręki, złamania lewej nogi oraz urazu głowy. Przybyłe na miejsce pogotowie ratunkowe udzieliło jej pierwszej pomocy, a następnie kobieta została zabrana do szpitala.
Policjanci z krakowskiej drogówki zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz ustalili świadków potrącenia. Szybko ustalono personalia kierowcy i już kilka godzin później policjanci udali się do jednej z miejscowości w powiecie krakowskim, gdzie zatrzymali 25-letniego kierowcę bmw. Jak się okazało, mężczyźnie na początku br. zatrzymane zostało prawo jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Dodatkowo przeprowadzone zostały oględziny jego pojazdu oraz sporządzono dokumentację fotograficzną. Po pobraniu krwi do dalszych badań kierowca trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych. 25-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku w ruch lądowym, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo przedstawiono mu zarzut ucieczki z miejsca zdarzenia, dlatego kara ta może zostać zwiększona. Mężczyzna został doprowadzony do krakowskiej prokuratury."
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
Subskrybuj i bądź na bieżąco
Do zdarzenia doszło 27 stycznia br. w godzinach popołudniowych w Woli Radziszowskiej. Patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie podczas statycznej kontroli wymierzył miernik prędkości w szybko nadjeżdżającą mazdę. Okazało się, że pojazd pędzi z prędkością 108 km/h, przy obowiązującym ograniczeniu do 50 km/h w terenie zabudowanym. Policjant stojący przy radiowozie natychmiast wydał wyraźny sygnał do zatrzymania pojazdu. Kierujący początkowo na widok mundurowych zwolnił, jednak po chwili znacznie przyśpieszył, ignorując sygnał do zatrzymania i zmuszając przy tym funkcjonariusza do gwałtownego odskoczenia na pobocze, celem uniknięcia potrącenia.
Stróże prawa natychmiast udali się radiowozem w pościg za uciekinierem, używając przy tym sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący wciąż nie reagował i kontynuował ucieczkę. Kiedy na drodze pojawił się ciąg pojazdów stojących przed przejazdem kolejowym, kierujący mazdą z dużą prędkością zjechał na przeciwległy pas ruchu, ominął wszystkie samochody, a następnie przejechał przez przejazd tuż przed nadjeżdżającym pociągiem, taranując przy tym zapory kolejowe. Jedna z rogatek wbiła się w przednią szybę mazdy. Tym zachowaniem kierowca mazdy spowodował zagrożenie nie tylko dla siebie ale i dla podróżujących pojazdami stojącymi przed przejazdem kolejowym, jak i dla pasażerów zbliżającego się pociągu. Pirat drogowy odjechał z miejsca zdarzenia - z wystającym z kabiny szlabanem - nie zatrzymując się nawet na chwilę. Tymczasem pociąg wskutek awaryjnego zatrzymał się bezpośrednio na przejeździe kolejowym, przez co policjanci nie mogli kontynuować pościgu.
Po odblokowaniu przejazdu kilka załóg penetrowało teren za piratem drogowym. Natomiast kryminalni z Komisariatu Policji w Skawinie ustalali tożsamość kierującego mazdą. Nie było to łatwe, samochód był zarejestrowany na osobę, która sprzedała pojazd i tak samochód trafiał w ręce kolejnych właścicieli a danych aktualnego nie było w systemie. Po dokonaniu szeregu ustaleń policjanci trafili na trop pirata drogowego. Okazał się nim 25-latek z powiatu wadowickiego. Stróże prawa zatrzymali go 28 stycznia w jego miejscu zamieszkania. Samochód już był w naprawie u mechanika. Pirat drogowy trafił do policyjnej celi a następnego dnia (29 stycznia br.) w Prokuraturze Rejonowej w Wieliczce usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, uszkodzenia mienia oraz niewykonania polecenia funkcjonariuszy do zatrzymania pojazdu. Policjanci zatrzymali mu również prawo jazdy. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy na okres co najmniej 3 lat. - Małopolska Policja
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
-Bardzo dziękuję za obejrzenie filmu i odwiedzenie mojego profilu. Nie zapomnij za subskrybować mojego kanału oraz koniecznie zostaw łapkę w górę i komentarz-
Subskrybuj i bądź na bieżąco