Szukaj
Znalazłem 87 takich materiałów
Zaprezentowany w 1971 Countach LP5000 został wybrany na następcę Miury, jednak samochodu nie wprowadzono do sprzedaży ze względu na problemy techniczne. Najpoważniejszym z nich było przegrzewanie się silnika. Modyfikacja układu chłodzącego nic nie dała, dlatego też zrezygnowano 5-litrowego silnika na rzecz mniejszego o pojemności 3,9-litra z Miury. Lecz silnik dalej miał problemy z przegrzewaniem się, więc powiększono istniejące wloty powietrza i dodano nowe za drzwiami.
Powstały dwa prototypy. Pierwszy, czerwony trafił do kierowcy testowego Lamborghini. Natomiast drugi, zielony został zaprezentowany w 1973 w Genewie i jest uznawany za pierwszy produkcyjny egzemplarz tego modelu. Obecnie samochód znajduje się w Muzeum Lamborghini. Sprzedaż Countacha LP400 zaczęła się 11 kwietnia 1974.
W przeciwieństwie do LP5000, LP400 oparty jest na stalowej ramie przestrzennej, spawanej z rurek o średnicy 4 cm. Nadwozie jest o 13 cm dłuższe i wykonano je w całości z aluminium, dzięki czemu auto waży zaledwie 1065 kg. Countach wyposażony był w unoszone światła, zamontowane za kloszami kierunkowskazów i świateł pozycyjnych. Z tyłu za komorą silnika znalazł się bagażnik o pojemności 240 l. Wnętrze było niezwykle proste, ale oczywiście wykonane w skórze. Silnik LP400 to dobrze znana 3,9-litrowa, gaźnikowa jednostka napędzająca praktycznie wszystkie Lamborghini od 1966. Wprowadzono w niej sporo zmian, dzięki czemu moc wynosiła 276 kW (375 KM). Aby uzyskać odpowiednią trakcję zastosowano dyferencjał z ograniczonym poślizgiem. LP400 osiągał prędkość max. 316 km/h co czyni z niego najszybszego seryjnego Countacha. Jednak prowadzenie pozostawiało wiele do życzenia za sprawą wąskich i wysokich opon. Auto miało również inne wady: mało miejsca w kabinie, ciężko pracująca kierownica, skrzynia biegów, sprzęgło, hałas i nieprzyjemny zapach benzyny w kabinie, jednak takie mankamenty były czymś normalnym w superautach z tamtych czasów.
Countach LP400 jest uważany za najlepszy sportowy samochód tamtych czasów, jednak nie wpłynęło na zmianę sytuacji finansowej firmy. W roku wprowadzenia samochodu do sprzedaży, Ferruccio Lamborghini sprzedał swoją fabrykę, a w 1978 firma ogłosiła bankructwo. Powstało tylko 150 sztuk tego auta, dzisiaj jest rarytasem dla kolekcjonerów.
Godny szczególnej uwagi jest prawie w ogóle nieznany fakt wyprodukowania przez firmę na indywidualne zamówienie, jeszcze w 1999 roku limitowanej (dwie sztuki) wersji Countach Bart stworzonej specjalnie dla zamożnych fanów Lamborghini z Belgii oraz z Francji.
Nazwa Countach Bart pochodzi od imienia belgijskiego stylisty (z pochodzenia Polaka), który wynegocjował z Lamborghini warunki sprzedaży dwóch ostatnich w historii egzemplarzy auta. Obecnie widok Lamborghini Countach Bart cieszy oczy mieszkańców Brukseli oraz Cannes.
Gdy przepustnica będzie zamknięta powietrze pompowane przez turbosprężarkę (która jest dalej na obrotach), wylatuje przez zawór upustowy. Zapobiega zwiększaniu ciśnienia w układzie, które może mieć zły wpływ na układ i może przyczynić się do uszkodzenia turbosprężarki.
Dzięki temu również turbina nie traci obrotów, możemy włączyć następny bieg i sprężarka od razu zacznie pompować powietrze, ciśnienie między przepustnicą, a komorą spalania i między przepustnicą, a turbosprężarką jest takie samo, przy czym silnik reaguje na otwieranie i zamykanie przepustnicy łagodniej.
Taki zawór to pole do popisu dla tunerów - może on wydawać przeróżne dźwięki - najczęściej takie jak ten piesek.