Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
  • Szukaj


     

    Znalazłem 55 takich materiałów
    Tuning - jest to pojęcie względne - oto przykłady tuningu – Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW. 


Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna 

Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. 

Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). 

German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD. 

Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. 

Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu. 
Charakteryzuje się: 
- duża ilością dodatków z epoki 
- licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami 
- nieodłączna jest rdza 

JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. 

Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją 
Film: obie części „Szybkich i wściekłych” 

Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. 

Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty. 
Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury. 

Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne. 
Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane 

Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów 

Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r. 

DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA 
Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny. 

Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs. 
Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade. 

Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. 
- duże, wręcz przesadzone spoilery 
- ogromne koła (możliwie największe) 
- duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających 
- wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem 
- często spotykane są zawieszenia typu air-ride 

Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... 

Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach. 

Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu. 
Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    Cult – obowiązkowymi elementami stylu są dodatki retro (malutkie chromowane lusterka i chromowany bagażnik dachowy z moją starą walizką), 13 albo 14 calowe felgi z dużym rantem, obniżone na kompletną glebę i jak najczystszy wygląd zewnętrzny (żadnych spoilerów). Często dorzuca się sporo gadżetów z epoki i naklejki cultowej kompanii naftowej 76 Union. Silnik powinien być tak czysty jakby właśnie go wyprodukowano. Styl kochany przez Niemców, tuningują swoje stare Volkswageny z przełomu lat 70 i 80. Styl ten króluje na Worthersee i na zlotach VW.


    Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna

    Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników, okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206.

    Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza).

    German Style – niskie, szerokie i czyste w rysunku fury. Tuning z niemiecka finezja i solidnością. Felgi z szerokim rantem, żadnych body kitów i spoilerów. Obniżenie sięga często 10 cm. Charakterystyczne są „boser-blick” znane jako „bad look”, usuwanie klamek i znaczków firmowych z karoserii. Modne stały się ostatnio felgi od Porsche, które dodatkowo zostają pochromowane i wypolerowane na lustro. Chromuje się również niektóre części nadwozia takie jak: listwy, ramki okien i lusterka. Modyfikacji poddawane są również silniki które są przeszczepiane z mocniejszych wersji modelu albo inne motory z grupy VW. Cała przestrzeń pod maska jest uporządkowana („ordnung muss sein”) oraz wypucowana i polakierowana, a niektóre części są pochromowane. We wnętrzu jest przeważnie klatka i dwa kubełki obite skóra tak jak całe wnętrze. Zabudowa audio też jest rozbudowana ale rzadko spotyka się takie gadżety jak PS2 albo monitory LCD.

    Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle.

    Rost - czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Przez wielu jak na razie nie zrozumiany styl w tuningu.
    Charakteryzuje się:
    - duża ilością dodatków z epoki
    - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami
    - nieodłączna jest rdza

    JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO.

    Import Tuner – Auta muszą pochodzić z Japonii. Ważne są body kity i spoilery w formie aluminiowego ostrza. Jaskrawy kolor nadwozia i kalkomanie to obowiązkowe dodatki. Obowiązkowe są felgi z polerowanym rantem i ciemnym środkiem. Ważne też są przeróbki silnika, osiągi musza iść w parze z wizualizacją
    Film: obie części „Szybkich i wściekłych”

    Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86.

    Hot Rod – klasyka klasyki tuningu, zabytkowe auta amerykańskie z lat 1920- 1950 przerobione w charakterystyczny sposób. Ogromny silnik V8 powinien być odsłonięty, tylne koła znacznie większe od przednich, a dach maksymalnie obniżony lub ucięty. Nieodłączną cechą jest silnik zbyt mocny do oldschoolowego zawieszenia. Płomienie na masce to gadżet pochodzący właśnie z hot-rodów. Hot rod musi być piękny i prosty.
    Ulubione bazy: Ford T, Ford A, ’39 Mercury.

    Kustom & Leadsled – stare, amerykańskie bryki przerobione w taki sposób by były bardziej efektowne i aerodynamiczne. Chrom, obniżone dachy, tylne koła przykryte blachą. Silnik nie jest tu najważniejszy, choć wskazane byłoby V8. Aktualnie montuje się jeszcze zestawy audio lub zabudowy multimedialne.
    Ulubione bazy: Mercury z 1949r., Chevy Bel Air, Ford Fairlane

    Lowrider – styl pochodzący z Meksyku. Wielkie amerykańskie auto wyposażone w zawieszenie hydrauliczne, dzięki któremu gablota może podskakiwać i tańczyć. Wśród lowriderów wyróżnia się różne style: bombs, oldschool, newschool. Do low-lowów stosuje się szprychowe felgi w niewielkich rozmiarach 13, 14 cali i opony z białym paskiem. W Polsce jest aktualnie 2-3 lowriderów

    Ulubione bazy: Chevrolet Impala 1963-64 r.

    DUB – na bogato, wielkie chromowane felgi, wnętrze w jasnej skórze, kierownice ze srebrnych łańcuchów, wstawki ze złota lub elementy wysadzane kosztownymi kamieniami (np. felgi, lewarki). Styl dla ludzi bogatych, którzy lubią obnosić się ze swoim majątkiem, charakterystyczny dla raperów i koszykarzy w USA
    Ulubione bazy: Chrysler 300C oraz luksusowe SUVy i limuzyny.

    Bling Bling – chromowane felgi w rozmiarach 20-28 cali ze spinnerami, pneumatyczne zawieszenie, multimedia, lambodoory. W USA specjalizują się tym chłopaki z West Coast Customs.
    Ulubiona baza: Hummer H2, Escalade.

    Styl Sródziemnomorski - charakteryzuje się przerostem formy, jak coś jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią.
    - duże, wręcz przesadzone spoilery
    - ogromne koła (możliwie największe)
    - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrających
    - wielokolorowe malowanie karoserii często z motywami naniesionymi aerografem
    - często spotykane są zawieszenia typu air-ride

    Wieś-style - przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować...

    Vip Style – DUB po japońsku, tylko bardziej agresywny i ostentacyjny. Chromowane felgi, wypasione wnętrza, daleko idące modyfikacje nadwozia w samochodach których w Europie się nie rusza ( BMW serii 7, Mercedes S-klasa, Toyota Celsior. Charakterystyczne jest ustawianie tylnych kół „w negatywie” (pochyłe rozbieżnie), znane jest jako „camber”. „Too much is not enough” tym kierują się Japończycy w przeróbkach.

    Rat Style – przerabianie samochodów, aby przypominały szczury. Wydają się trochę zaniedbane jak by stały kilka lat nie ruszane. Charakterystyczne są matowe lakiery, brak body kitów i spoilerów, opony z białym paskiem, pełne felgi w małych rozmiarach, obniżenie, modne też są dodatki z epoki danego samochodu, środek także wygląda na stary i zniszczony, jest przeważnie pozbawiony tapicerki. Nie stosuje się zabudowy audio jedynie odbiorniki i głośniki z epoki samochodu.
    Ulubiona baza: VW Golf mk1, VW Jetta, VW Polo.
    24 maja 2014, 22:17 przez Czarn0Bialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (10)
    Taki mi się ładny Avensis trafił – Bałem się, że samochód zginie na tym tle, gdyż kolory są podobne, ale chyba się udało się coś wyciągnąć aparatem.
    Bałem się, że samochód zginie na tym tle, gdyż kolory są podobne, ale chyba się udało się coś wyciągnąć aparatem.
    6 maja 2014, 6:38 przez Tymon (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Źródło:

    Własne

    Mały regulamin wysyłki wlepek MK – Witajcie! (o ile nie będzie opóźnień z niezależnych ode mnie przyczyn) 16.04 Będę odbierał wlepki MK I tak sobie pomyślałem, że napiszę wam warunki wysyłki.

1. Na jeden adres (osobę) będzie przypadało 10 wlepek (kolory wedle uznania). Chcę aby każdy coś dostał, w razie potrzeby jak się "rozejdą" dokupimy więcej i nie będzie problemu, każdy coś dostanie.
2. Wlepki będą rozsyłane po uzyskaniu wpłaty na konto
3. Naklejki będzie można kupić u mnie pisząc na PW.
4. Koszt naklejki to około 0,52 zł/szt. + koszt wysyłki (który postaram się podać w najbliższym czasie/następnym materiale, w którym będą konkretne i pewne dane)
5. Pomysły? sugestie? chętnie się z nimi zapoznam niżej ;)

PROSZĘ JESZCZE NIE WYSYŁAĆ MI PW Z PROŚBĄ O WYSYŁKĘ, W ODPOWIEDNIM CZASIE POJAWI SIĘ MATERIAŁ.

Do administracji. Można to "powiesić" gdzieś wysoko aby każdy to widział?
    Witajcie! (o ile nie będzie opóźnień z niezależnych ode mnie przyczyn) 16.04 Będę odbierał wlepki MK I tak sobie pomyślałem, że napiszę wam warunki wysyłki.

    1. Na jeden adres (osobę) będzie przypadało 10 wlepek (kolory wedle uznania). Chcę aby każdy coś dostał, w razie potrzeby jak się "rozejdą" dokupimy więcej i nie będzie problemu, każdy coś dostanie.
    2. Wlepki będą rozsyłane po uzyskaniu wpłaty na konto
    3. Naklejki będzie można kupić u mnie pisząc na PW.
    4. Koszt naklejki to około 0,52 zł/szt. + koszt wysyłki (który postaram się podać w najbliższym czasie/następnym materiale, w którym będą konkretne i pewne dane)
    5. Pomysły? sugestie? chętnie się z nimi zapoznam niżej ;)

    PROSZĘ JESZCZE NIE WYSYŁAĆ MI PW Z PROŚBĄ O WYSYŁKĘ, W ODPOWIEDNIM CZASIE POJAWI SIĘ MATERIAŁ.

    Do administracji. Można to "powiesić" gdzieś wysoko aby każdy to widział?
    15 kwietnia 2014, 16:16 przez Wspanialy (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (47)
    Źródło:

    własne

    Smart ForTwo Brabus 112 Ultimate – Dorzucam jeszcze zdjęcie środka, moim zdaniem kawał dobrej roboty. Dobrze dobrane kolory i ta staranność
    Dorzucam jeszcze zdjęcie środka, moim zdaniem kawał dobrej roboty. Dobrze dobrane kolory i ta staranność
    2 kwietnia 2014, 15:30 przez Samolubny (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    własne

    Oto co dostałem na urodziny – Dostałem to od Taty kolegi. Sam to robił ze swojego szablonu. Oczywiście świeci na różne kolory.
    Dostałem to od Taty kolegi. Sam to robił ze swojego szablonu. Oczywiście świeci na różne kolory.
    22 marca 2014, 19:05 przez kubek_GTI (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Piękne kolory –
    16 marca 2014, 22:02 przez Infesty (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (2)
    Lamborghini Murciélago 40th Anniversary Edition – Wersja limitowana zaprojektowana, aby uczcić 40-lecie firmy. Samochód wyróżniał się lakierem (Verde Artemis), który w zależności od kąta padania światła zmieniał kolory na różne odcienie niebieskiego i zielonego. Podobnie jak Countach 25th i Diablo SE 30th sprzedawany był tylko jako specjalna wersja jubileuszowa. Pod względem technicznym odpowiada bazowej wersji.
    Wersja limitowana zaprojektowana, aby uczcić 40-lecie firmy. Samochód wyróżniał się lakierem (Verde Artemis), który w zależności od kąta padania światła zmieniał kolory na różne odcienie niebieskiego i zielonego. Podobnie jak Countach 25th i Diablo SE 30th sprzedawany był tylko jako specjalna wersja jubileuszowa. Pod względem technicznym odpowiada bazowej wersji.
    14 marca 2014, 15:01 przez LOR4K (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Źródło:

    www.autogespot.com

    Tyły moich dwóch starych aut – Jeszcze w Szwajcarii tuż po zakupie, a przed wysłaniem do kraju. Opel Kadett 1,6 SR, 90 koni 3 drzwi,  z bajerów miał fotele Recaro, spryskiwacze świateł, alufelgi i szklany szyberdach. Z tego, co pamiętam całkiem rozbudowane zegary miał (pomiędzy obrotomierzem a prędkościomierzem były wskaźniki poziomu paliwa, temperatury silnika, ładowania i ciśnienia oleju). Rocznik auta 1983. Audi 80 - rocznik 1979. Miało 3 kolory (przeważał srebrny, choć niekoniecznie), na tyle plakietek od każdego właściciela po kilka, wersja GLS, czyli bieda totalna. Za to miał silnik 1,6 75 koni, który był wymieniony rok wcześniej i miał 15 000 przebiegu. Niemniej w Szwajcarii wszedł obowiązek katalizatorów i takie autka schodziły wtedy (rok 1992/93) za psi pieniądz. Niemniej Audi kochałem, pomimo tego, że tylnych drzwi z zewnątrz się nie dało otworzyć, a jedynym bajerem w aucie były ekonomizer i niebieska tapicerka. Zamiast obrotomierza zegarek, który chodził kiedy mu się przypomniało. To były fajne czasy. Gdzieś jeszcze powinienem znaleźć foto furaczy od przodu.
    Jeszcze w Szwajcarii tuż po zakupie, a przed wysłaniem do kraju. Opel Kadett 1,6 SR, 90 koni 3 drzwi, z bajerów miał fotele Recaro, spryskiwacze świateł, alufelgi i szklany szyberdach. Z tego, co pamiętam całkiem rozbudowane zegary miał (pomiędzy obrotomierzem a prędkościomierzem były wskaźniki poziomu paliwa, temperatury silnika, ładowania i ciśnienia oleju). Rocznik auta 1983. Audi 80 - rocznik 1979. Miało 3 kolory (przeważał srebrny, choć niekoniecznie), na tyle plakietek od każdego właściciela po kilka, wersja GLS, czyli bieda totalna. Za to miał silnik 1,6 75 koni, który był wymieniony rok wcześniej i miał 15 000 przebiegu. Niemniej w Szwajcarii wszedł obowiązek katalizatorów i takie autka schodziły wtedy (rok 1992/93) za psi pieniądz. Niemniej Audi kochałem, pomimo tego, że tylnych drzwi z zewnątrz się nie dało otworzyć, a jedynym bajerem w aucie były ekonomizer i niebieska tapicerka. Zamiast obrotomierza zegarek, który chodził kiedy mu się przypomniało. To były fajne czasy. Gdzieś jeszcze powinienem znaleźć foto furaczy od przodu.
    3 marca 2014, 20:22 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (7)
    Kolory Eleanor –
    31 stycznia 2014, 17:18 przez Argaris (PW) | Do ulubionych | Skomentuj
    Statusy już są – Ponieważ jesteśmy pozytywnie motozakreceni, to u nas statusy są inne niż wszystkie. Już są widoczne pod nickiem w profilu każdego, a nie po najechaniu na nicka jak dotychczas. I tak:

0-49 materiałów na głównej kolor nicka: siwy, status: Kierowca
50-199 materiałów na głównej kolor nicka: fioletowy, status: Młody rajdowiec
200-499 materiałów na głównej kolor nicka: niebieski, status: Mocny drifter
500 i ponad materiałów na głównej kolor nicka: złoty, status: Turbowymiatacz

Wiem, że kolory mają zbyt niski próg, ale mamy też inne serwisy i na większości z nich ludziom przy takich progach ciężko jest złapać się na fioletowy. Więc także musimy myśleć i o nich. Motokiller jest stronką z największą ilością osób mających ponad 500 wrzutów.

Już niebawem dodamy forum, aplikację na komórki i parę innych niespodzianek. Będą zmiany...
    Ponieważ jesteśmy pozytywnie motozakreceni, to u nas statusy są inne niż wszystkie. Już są widoczne pod nickiem w profilu każdego, a nie po najechaniu na nicka jak dotychczas. I tak:

    0-49 materiałów na głównej kolor nicka: siwy, status: Kierowca
    50-199 materiałów na głównej kolor nicka: fioletowy, status: Młody rajdowiec
    200-499 materiałów na głównej kolor nicka: niebieski, status: Mocny drifter
    500 i ponad materiałów na głównej kolor nicka: złoty, status: Turbowymiatacz

    Wiem, że kolory mają zbyt niski próg, ale mamy też inne serwisy i na większości z nich ludziom przy takich progach ciężko jest złapać się na fioletowy. Więc także musimy myśleć i o nich. Motokiller jest stronką z największą ilością osób mających ponad 500 wrzutów.

    Już niebawem dodamy forum, aplikację na komórki i parę innych niespodzianek. Będą zmiany...
    14 stycznia 2014, 18:52 przez Charakterek (PW) | Do ulubionych | Skomentuj (43)