Szukaj
Znalazłem 239 takich materiałów
Polecam to każdemu bez względu na markę auta i to po której stronie ma napęd, bo każdy jeden daje mnóstwo frajdy z jazdy.
Dnia 24.08 około godziny 13:50 jadę przepisowo z Katowic do Bielska i na wysokości Tychów dzieje się następująca sytuacja. Wyprzedzam spokojnie jadąc samochody i nagle nie wiadomo skąd pojawia się za mną narwany kierowca w niebieskim BMW M2 o numerze rejestracyjnym SG 001AM i podjeżdża agresywnie do mojego samochodu, mruga światłami i używa klaksonu. Nie daje mi szansy zjechać i zrobić mu miejsca bo już nagle nie wiadomo skąd pojawia się przede mną i wyhamowuje do zera prawie powodując kolizję. Robi tak kilkukrotnie, wymachuję rękoma i pokazuje mi jakieś obsceniczne gesty.
Wpisałem numer rejestracyjny w wyszukiwarce Google i widzę że nie jestem pierwszą osobą która natrafiła na tego chorego człowieka…
Proszę o pomoc jestem zdruzgotany i cały czas nie mogę dojść do siebie po tej sytuacji
20.08.2023 DW134 Krzeszyce - Ośno Lubuskie
EDIT: "Zgłoszone na policję jako groźby karalne plus wykroczenia jakie były na filmiku. Każdemu może się wydawać, że szybko jechałem jechałem w zabudowanym, fakt było to ok 60. Audi zhamowało mnie do prawię 40km/h. A co było dalej widać na filmie. Jeszcze po tym całym incydencie dogonił mnie, chociaż jechał w inną stronę i też mnie nagrał, następnie wyprzedził i agresywnie zawrócił. Agresor mówi o małych dzieciach, nikogo tam nie było, szukał ewidentnie zaczepki, nawet policjant przyznał, że widział mnie jak jadę i mógł poczekać z włączeniem się do ruchu"
Magiczne światła które dają pierwszeństwo i jak ktoś stoi to można w niego wjeżdżać bo "nie widziałeś Pan że światła mam". Pani policjant siedząca w aucie które mnie uderzyło była przekonana że jestem z Ukrainy bo prowadziłem taxi oklejone w bolta i zapytała chamsko "Dlaczego wszystko się tak Panu nie podoba w NASZYM kraju". Prawie wybuchłem ze śmiechu takie wybitne spostrzeżenia powinno się trzymać dla siebie mocno się zdziwiła jak koleżanka jej powiedziała, że jestem z Polski a do tego urodziłem się w Krakowie. Poziom zachowali policjanci którzy przyjechali dodatkowo ocenić sytuację po jakimś czasie w celu bezstronnej oceny sytuacji przeprowadzili interwencję profesjonalnie i z zachowaniem wszelkich zasad moralnych oraz po prostu po ludzku. Ja wiem, że na patrolówce często nie pracują wybitne jednostki bo miałem nie raz wątpliwą przyjemność interakcji z nimi, ale to się w końcu połowicznie nagrało i jest to przesadą i nie prezentuje to formacji policji w dobrym świetle. Oczywiście jestem pewien, że funkcjonariusz został bardzo surowo pouczony. Szkoda, że inni kierowcy nie raz żałując swoich dokonań i wyrażając skruchę nie są traktowani również tak pobłażliwie ale wszyscy chyba dobrze wiemy jak to działa... Ja jako kierowca zawodowy przejeżdżając o 2 w nocy na końcówce pomarańczowego światła nie miałem jak się wytłumaczyć wyrażając skruchę i zrozumienie "bo w przepisach jest napisane, że Pan ma być pewien i przejechać albo nie a tak w ogóle to na żółtym nie wolno wjeżdżać za sygnalizator" więc miałem niewidzialną siłą zatrzymać w sekundę rozpędzone auto aby stworzyć niebezpieczną sytuację na mokrej drodze i taka dyskusja. Ale oj tam przecież policjant to człowiek każdemu może się zdarzyć... a nie jednak nie każdemu. Ale i tak wina była szukana po mojej stronie mafia w mundurach chciała coś pomataczyć.
Powyższa treść wiadomości autor nagrania wystał także do małopolskiej policji.
6.08.2023 Kraków
Jadę sobie lewym pasem, a Pan z Mercedesa postanowił sobie wjechać zmienić pas z prawego na lewy wjeżdżając prosto we mnie. Próbowałem go ominąć, ale straciłem panowanie nad pojazdem i wyszło jak widać. Kierowca Mercedesa nie przyznawał się do winy twierdząc, że on tylko zasygnalizował zmianę pasa, a ja spanikowałem. Jednak na nagraniu widać (jeśli poklatkujemy), że wjechał już na mój pas co oznacza jego winę. Nagranie z tylnej kamery potwierdza, że mnie nie widział, bo gdy próbowałem go ominąć, ten normalnie kontynuował zmianę pasa. Uratowała mnie kamera, bo inaczej wmówiono by mi winę (na aucie sprawcy nie ma nawet rysy). Ostatecznie migając się od winy, przyjął mandat 3 tys., gdyż policjanci powiedzieli, że zabiorą mu prawo jazdy, bo takich kierowców powinno się eliminować z ruchu drogowego.
06.07.23 autostrada A1 pomiędzy zjazdem na Łódź Wschód, a stacją Orlen
Za kilka dni jadę na profesjonalne ustawianie zbieżności. Ciekawy jestem rezultatu po takim domowym eksperymencie.
03.03.2023 - Bydgoszcz